Skocz do zawartości


Zdjęcie

Światło, które się cofa z ogromną prędkością


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

#31

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Coście się tak uczepili tego biednego zajączka,bez względu na to jak go nie nazwać i jak mocnym laserem nie dysponować to i tak wystarczy odległość do Księżyca,żeby zaobserwować jego... lenistwo.

Jeśli chodzi o mnie, to nie zależy mi zbytnio na dalszym dzieleniu włosa na czworo w rozważaniu "problemu" poruszających się zajączków. Lepiej dla dyskusji byłoby gdybyśmy skupili się stricte na zjawisku opisanym w artykule zaprezentowanym przez Legalize.
  • 0



#32

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W przypadku opisywanych zjawisk żaden przekaz informacji (ani energii) nie następuje. To tylko faza fali porusza się szybciej od światła. Wytłumaczę Ci ten bezenergetyczny i bezinformacyjny ruch światła na dziecinnym przykładzie "puszczania zajaczków" za pomocą latarki.
Przyjrzyj się poniższemu szkicowi.

Dołączona grafika

Jak puszczasz takiego zajączka, to możesz mu na ścianie nadać dowolną prędkość. Wszystko zależy od gwałtowności ruchu Twojej ręki. Równie dobrze możesz takiego zajączka w ułamku sekundy przemieścić ze Słońca na Księżyc (zajączek będzie się na pewno poruszał z prędkością wybitnie nadświetlną). Tylko co z tego, skoro zajaczek nie przekaże żadnej informacji ani energii między Słońcem a Srebrnym Globem...

Samo światło porusza się z najzwyklejszą prędkością światła (v=c). To tylko "garbki" i "dolinki" (faza) jego fali (jeden garbek zaznaczyłem na czerwono) poruszają się z prędkością nadświetlną (v>c). To tylko prędkość pozorna (np. fazy fali) jest większa od prędkości światła.


....przypominam, łącznie z rysunkiem by nie było wątpliwości

Chyba wiem lepiej, kim jestem i wiem o czym piszę. I nie obarczam zajączka żadnym przenoszeniem informacji, przynajmniej jeśli chodzi o bezpośredni jej przekaz ze Słońca na Księżyc. Wyraźnie napisałem:


..myslę, ze nie do końca wiesz kim jesteś, zawsze cos w tobie z ciebie jest ci tajemnicą,..i nie zawsze wiesz ,że niezgodnie z rzeczywistością piszesz, gdy piszesz

Zajączek poruszający się między Słońcem i Księżycem nie przeniesie między tymi ciałami żadnej informacji.


..ok... szóstka

Nadświetlny ruch zajączka (np. na powierzchni Księżyca) jest tylko ruchem geometrycznego tworu, wyznaczającego obszar, na który w danym momencie padają fotony pochodzące z obracającego się źródła światła. Nic materialnego.


.cóż, ..jedynka, pała, ..czas się douczyć, ..bo ani nie nadświetlny ruch zajączka, ani żaden z zajączków się nie porusza, i
(1) ..po pierwsze, podstawowe ...przy obrocie lasera na jakimkolwiek ekranie mamy wiele nieruchomych zajączków świetlnych, a nie jeden świetlny i poruszający się zajączek,
(2) po drugie, zajączki są jedynie obrazami odbijania się strumieni lub jak w naszym przypadku jednego strumienia fotonów poddanego obrotowi od jakiegokolwiek ekranu,.. i to odbijania się jedynie większej części z fotonów ze strumienia który uderzył w dane miejsca ekranu, ..pozostałe zostały pochłonięte przez ekran,
..a na ekranie, te jasne geometryczne wzory obszarów rozpraszenia się oraz odbijania się fotonów na ekranie obrazowane w postaci kół wcale się nie poruszają tj nie podlegają żadnemu ruchowi ..nawet wówczas się nie poruszają, gdy porusza się sam ekran,.. wraz ruchem ekranu poruszają się jedynie ta część nie odbitych a pochłoniętych fotonów, ..

A same poruszające się z prędkością światła fotony, tworzące w danym punkcie obraz zajączka mogą jak najbardziej przenosić informację między źródłem światła a miejscem do którego owe światło w danej chwili dociera. To też napisałem:


..ok. sześć, ..pod warunkiem, ze pod pojęciem światła miałeś na myśli fotony,.. i wówczas niosą one informacje energetyczne i jak sposób jak najbardziej energetyczny

Co najwyżej, MY za pomocą tego zajączka będziemy mogli wysłać tę samą informację w kierunku Słońca i Księżyca, ale oczywiście tylko z prędkością światła emitowanego przez latarkę.


jw.

To nie myśl. ;)
Dla jasności, tak sobie wyobrażam ruch światła emitowanego przez obracające się źródło:

Dołączona grafika


Zajączek przy odpowiednich warunkach (szybkości obrotu źródła, odległość ekranu) będzie poruszał się z prędkością nadświetlną.


..pała,.. w stosunku do poprzedniego swojego rysunku, ..zgodnie z moja sugestią na tym zdążyłeś już wykrzywić tam prosty ruch strumienia światła nawet prawidłowo oznaczając dyskretność światła przy pomocy żółtych kropek z prawidłowo oznaczonym kierunkiem pędu tych cząsteczek światła,..za to duży plus,.. lecz reszta tak jak poprzednio do kitu, ..
(1) zarówno ten niby ciągły ruch, niby pojedynczego zajączka , na ciągło wymalowany na jednym i drugim twoim szkicu, ..nawet nie namalowałeś zajączka skaczącego, tj. ten ruch niby to tylko jednego zajączka w postaci przerywanej linii zgodnie prawidłowo wymalowanym ruchem obracającego się strumienia dyskretnego światła, przez ciebie przez ciebie,...czyż nie był już to świadomy zabieg, mający li tylko na celu dalsze zaciemnianie? oraz
(2) ta niby nadświetlność ruchu zajaczka, gdy zajączki żadnego z poszczególnych fotonów obracającego się ich strumienia, nie wykonują żadnego ruchu choćby o miliardową część naszego wzorca metra.

I nie ma tu żadnego znaczenia to, czy poruszający się zajączek będzie świecącą plamą, czy tylko rozsianymi na trasie jego "przelotu" miejscami, w które kolejno uderzały pojedyncze fotony. W KOŃCU ZAJĄCZEK JEST TYLKO GEOMETRYCZNYM TWOREM, WYZNACZAJĄCYM OBSZAR, W KTÓRY TRAFIAJĄ FOTONY W DANEJ CHWILI. Przy odpowiedniej mocy lasera "problem" wyraźnej nieciągłości obrazu zajączka nie musi występować.


...i niby w kawałkach wszystko wie, ...ale łącznie przedstawia sobie? i nam bzdurę

Niech za wymowny przykład posłużą pulsary. Ich bardzo szybki obrót, połączony z emisją wiązek promieniowania o dużej mocy powoduje, że owe gwiazdy "omiatają" przestrzeń bardzo silnymi zajączkami. Szybkość takiego zajączka, przy czasie obrotu pulsara wynoszącym 2 ms, przekracza prędkość światła już w odległości ok. 100 km od gwiazdy.


..jakimi zajączkani? ...najzwyklejszymi paczkami, bardzo drobnych cząstek i z prędkościami zawsze bądź równymi 'c', ..bądź trochę mniejszymi od 'c', ..bądź też z dużo mniejszymi prędkościami od 'c', po róznego rodzaju dyspersjach tych paczek na różnych "szerokościach" od jądropwego centrum gwiazdy i zależnie od rodzaju cząstek w paczkach oraz nadanej paczkom energii przez wyrzucajace je jądra gwiazd,.... cząstek gwałtownie wyrzucanych paczkami z jąder pulsarów lub jąder podobnego typ gwiazd ...pakietów cząstek przeważnie quasimasowych w momencie gdy są one wyrzucane z jąder tych gwiazd ...pakietów cząstek poddanych różnego rodzaju dyspersjom na różnych „szerokościach” od centrów jąder wyrzucających je gwiazd zaczynających się już w obszarach przygranicznych tych jąder, ...poprzez dyspersje ich w koronach oraz na [lub też w] dyskach akrecyjnych tych gwiazd wirujących równie szybko wokół nich, co same te gwiazdy,.. oraz poprzez kolejne dyspersje wcześniej już częściowo podyspersjowanych pakietów, zachodzące w obszarach na „szerokościach” oddalonych od tych gwiazd, o lata świetlne lub też tysiące lat w zależności od tego jakiego rodzaju oraz jak „różniedyspersywne” cząstki w sobie te paczki akurat zawierają i w sobie niosą, aż do całkowitego przeformowania się tych pakietów w samodzielne cząstki lub też samodzielne fotony o długościach,
..te dyspersujące się oraz przeformowujące się na różnych paczki czy pakiety cząstek quasimasowych uszeregowane są najczęściej w fale [tych paczek] o długościach i częstotliwościach mniej lub bardziej radiowych, ...stosownie do częstotliwości pracy samego źródła je wyrzucającego,... najczęściej pulsara,...tj dostosowanie do częśtotliwości wyrzutów paczek materii z wnętrz jąder gwiazd, po akrecji tej materii w jądrach tych, ..więcej na www.etrofizyka.pl , tutaj

..heh’o’heh vkali
  • 0

#33

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Vkali
Czasami - jak chcesz to nawet można Cię zrozumieć,tylko że ma to miejsce wówczas,gdy w kilku krótkich zdaniach odnosisz się do wypowiedzi poprzedników..
Ale jak już się rozkręcisz,to dalej tylko poezja... której nie trzeba nawet cytować,bo jest jej i tak juz dużo.

- Czy nie obserwujemy zajaczka?-obserwujemy,tak więc to jak go będziemy widzieli zależy głównie od jego odległości od naszych oczu przy ograniczonej przecież prędkości światła i rozdzielczości naszego wzroku.
Puszczajac go na ścianie obok nie zaobserwujemy punktowego przemieszczania się,tylko ciągłe,inaczej będzie już przy "księżycowych" odległościach.

Czym innym będzie puszczanie go z Ziemi na Księżyc dla ziemskiego i księżycowego obserwatora.

Omawiane prędkości "nadświetlne" są tylko teoretyczne i to przy intuicyjnej-mylnej przy wielkich odległościach- "ziemskiej" prędkości światła.
Przecież nie da się w sekundzie przenieść zajączka z księżyca na słońce a na dodatek jednocześnie obserwować te zjawisko - tak więc praktycznie w ten sposób nie da się uzyskać prędkości większej od światła,więc... jeśli jest to "geometryczny twór",to jest przykładem na to,że nie tylko matematyka ale i geometria nie zawsze jest w stanie określić realność występujących w naszym świacie zjawisk.
  • 0

#34

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

vkali, rozumiem, że po prostu nie chcesz mnie zrozumieć.

Powiem krótko.
Czepiasz się mojego pierwszego rysunku. A czepiaj się.
To był prosty, bardzo schematyczny rysunek, którego celem nie było wyjaśnianie szczegółów dotyczących natury światła, a ukazanie idei mojego przykładu z zajączkiem. A tak swoją drogą, zarzucasz mi, że nie wykrzywiłem na nim fali. A dlaczego niby miałbym to zrobić? W końcu zaznaczyłem tylko początkowe i końcowe położenia latarki, w których była ona nieruchoma...

Co do drugiego. Czepiasz się kształtu mojego zajączka.
Postaram się najprecyzyjniej jak potrafię, bo jak widzę, Twoim celem stało sie czepianie słówek. To NIE JEST obraz obszaru oświetlonego. To obraz obszaru, w który w danej chwili mogą trafić fotony (w końcu wiązka w tej odległości będzie miała pewna szerokość). W danej chwili w obszar ten może trafić wiele fotonów, ale równie dobrze może to być pojedynczy foton. W ostateczności może się zdarzyć tak, że żaden foton w danej chwili nie trafi w ów obszar.

W końcu cały czas mówię, że zajączek to tylko geometryczny, niematerialny obiekt, który wyznacza obszar, w który w danej chwili trafiają fotony (w liczbie od wielu do zera).

A Twoich teorii na temat pulsarów nie chce mi się nawet komentować...

Mam jeszcze radę. Popracuj trochę nad zwięzłością wypowiedzi. Przyznam chciałem popolemizować z Tobą w twoim wątku o eterze, ale kiedy zobaczyłem te wszystkie Twoje gigantyczne monologi, to mi się po prostu odechciało. Mam nadzieję, że nie było to Twoim celem.
  • 0



#35

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

vkali, szanuj czytelnikow i jak cos piszesz, to przeczytaj to potem chociaz raz i poprawiaj skladnie swoich zdan, bo mam wrazenie jakbys to pisal jednym ciagiem na jakiejs fazie czy natchnieniu, bo naprawde wychodzi z tego jeden wielki heh'o'heh.
  • 0

#36

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

vkali, rozumiem, że po prostu nie chcesz mnie zrozumieć.



..trudno zrozumieć kogoś, kto podaje się lub stroi się za fizyka [lub tylko inni go za takiego mają,... nie wiem jak z tobą tutaj było] a kto plecie farmazon za farmazonem

Powiem krótko.
Czepiasz się mojego pierwszego rysunku. A czepiaj się.


..nie czepiam się rysunku? ...ale mam wątpliwosci czy faktycznie nie rozumiesz czy tylko udajesz?..w każdym bądź razie ja miałem cię za mocniejszego i lepiej by było dla fizyki byś fizykiem nie był

To był prosty, bardzo schematyczny rysunek, którego celem nie było wyjaśnianie szczegółów dotyczących natury światła, a ukazanie idei mojego przykładu z zajączkiem. A tak swoją drogą, zarzucasz mi, że nie wykrzywiłem na nim fali. A dlaczego niby miałbym to zrobić? W końcu zaznaczyłem tylko początkowe i końcowe położenia latarki, w których była ona nieruchoma...


..nie czepiam się tego, co już zdązyłes poprawić,..więc nie tłumacz się głupio, bo nie matakiej potrzeby, ... każdy popełnia błędy,..od nich bierze się prawdziwa nauka

Co do drugiego. Czepiasz się kształtu mojego zajączka.
Postaram się najprecyzyjniej jak potrafię, bo jak widzę, Twoim celem stało sie czepianie słówek. To NIE JEST obraz obszaru oświetlonego. To obraz obszaru, w który w danej chwili mogą trafić fotony (w końcu wiązka w tej odległości będzie miała pewna szerokość). W danej chwili w obszar ten może trafić wiele fotonów, ale równie dobrze może to być pojedynczy foton. W ostateczności może się zdarzyć tak, że żaden foton w danej chwili nie trafi w ów obszar.


..i to mnie najbardziej boli, że tutaj farmazonisz..i nie chodzi o kształt obrazu odbicia, choć bedzie on zawsze i wszędzie obłym, lecz o to że taki odbiciowy obraz w żaden sposób się nie poruszy, choćby o bilionową metra i to nawet gdyby poruszał się sam ekran, na którym się odbija..i to wszystko, co ponato jest jedynie farmazonem,..a jeżeli cięzko ci pojać bezruch obrazów, to weż sobie za ekran lub miast ekranu jakieś detektory, które będą ci rejestrować oraz zliczać pyknięcia obrazujace uderzenia fotonów o deteektr ,..czy one również, te w pełni materialne detektory będą sie poruszać "z predkoscią wybitnie nadswietlną" jak to obrazowo okresliłeś, manmiąc czytelników wybitnie nadświetlnym ruchem zajączka

W końcu cały czas mówię, że zajączek to tylko geometryczny, niematerialny obiekt, który wyznacza obszar, w który w danej chwili trafiają fotony (w liczbie od wielu do zera).


..proszę nie udawaj teraz durnia,.. ja mówię cały czas o tym samym, cytuję ciebie

"Jak puszczasz takiego zajączka, to możesz mu na ścianie nadać dowolną prędkość. Wszystko zależy od gwałtowności ruchu Twojej ręki. Równie dobrze możesz takiego zajączka w ułamku sekundy przemieścić ze Słońca na Księżyc (zajączek będzie się na pewno poruszał z prędkością wybitnie nadświetlną)."

A Twoich teorii na temat pulsarów nie chce mi się nawet komentować...


..i wcale się nie dziwię,..bo to nie jest dla tych, którzy wierzą w ruch odbiciowego zajączka z predkościami wybitnie nadswietlnymi

Mam jeszcze radę. Popracuj trochę nad zwięzłością wypowiedzi. Przyznam chciałem popolemizować z Tobą w twoim wątku o eterze, ale kiedy zobaczyłem te wszystkie Twoje gigantyczne monologi, to mi się po prostu odechciało. Mam nadzieję, że nie było to Twoim celem.


... już dwa razy stchórzyłeś,...więc nie dodawaj sobie,... myśle, że fizykiem nie jesteś,.. a jeżeli jesteś, to za "cienkim" by bronić uczciwie jej prawd..co najwyżej mozesz sie poprzedstawiać się tym lub przed tymi, którzy podążają za toba i obszczekują się za twoich pleców

..wybacz,.. ale jest mi dosyć przykro,..vkali
  • 0

#37

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

..i to mnie najbardziej boli, że tutaj farmazonisz..i nie chodzi o kształt obrazu odbicia, choć bedzie on zawsze i wszędzie obłym, lecz o to że taki odbiciowy obraz w żaden sposób się nie poruszy, choćby o bilionową metra i to nawet gdyby poruszał się sam ekran, na którym się odbija..i to wszystko, co ponato jest jedynie farmazonem,..a jeżeli cięzko ci pojać bezruch obrazów, to weż sobie za ekran lub miast ekranu jakieś detektory, które będą ci rejestrować oraz zliczać pyknięcia obrazujace uderzenia fotonów o deteektr ,..czy one również, te w pełni materialne detektory będą sie poruszać "z predkoscią wybitnie nadswietlną" jak to obrazowo okresliłeś, manmiąc czytelników wybitnie nadświetlnym ruchem zajączka
(...)
myśle, że fizykiem nie jesteś,.. a jeżeli jesteś, to za "cienkim" by bronić uczciwie jej prawd..

No cóż poradzę, że farmazonię i jednocześnie ze mną farmazonią wszyscy fizycy tego świata.
Cóź, vkali wie najlepiej, jak to wszystko wygląda - inni się na pewno mylą. ;)

Polecam Ci ten poniższy artykuł z zeszłorocznego, jesiennego FOTONA, bo mnie już powoli nie chce na ten temat wypowiadać.
http://www.if.uj.edu... sokolowski.pdf
Pozdrawiam...
  • 0



#38

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No cóż poradzę, że farmazonię i jednocześnie ze mną farmazonią wszyscy fizycy tego świata.
Cóź, vkali wie najlepiej, jak to wszystko wygląda - inni się na pewno mylą. ;)

Polecam Ci ten poniższy artykuł z zeszłorocznego, jesiennego FOTONA, bo mnie już powoli nie chce na ten temat wypowiadać.
http://www.if.uj.edu... sokolowski.pdf
Pozdrawiam...


... mariush badź poważnym i nie wykręcaj się oraz nie zasłaniaj się brakiem pomyślunku [u] innych, ... wiem, co potrafią wyliczać i co potrafią mówić ci bez krztyny pomyślunku, którymi się próbujesz teraz wytrzeć i zasłonić,..... wyraźnie zastrzegłem twoje wywody nt. zajączków i ich nadswietlnych ruchów,.. jezeli nawet przyjałeś za swoja prawdę zwyczajne farmazony innych, to mniej teraz odwagę samodzielnie ich bronić i obronić,..lub je odrzuć gdy tego nie potrafisz przyzanając się, że nie potrafisz i że wziołeś farmazony innych za swopją prawdę lub też weź świadomie i świadomą odpowiedzialność, za swoje mało odopowiedzialne wybory i wyznania.....trudno jest bronić czregoś co u zarania było li tylko farmazonem , choćby farmozonem bardzo skomplikowanie wyliczanym i bardzo skomplikowanie obrazowanym,
...mylić się jest rzeczą ludzka, ale przyznać się do błędu mimo [paraliżujacego] strachu i bólu jest już rzeczą boską,
..i może skupmy się na ruchu zajaczków miast wycierania sie głupotą innych,.. choćby tych totalnych głupców uznanych przez fizykę mędrcami,..., jezeli uważasz, że jest inaczej niż mówię, napisz na forum te ich wyliczenia jako swoje i porozmawiamy bez zasłaniania się czyimiś watpliwymi autorytetami, przynajmniej jak na razie dla mnie wątpliwymi,... to ty je przyjąłes i ty je broń lub je odrzuć jeżeli nie potrafisz ich bronić i obronić..czyli krótko mówiąc, chodzi mi raczej o ciebie i twoje zdanie, a nie zdanie jakiś głupio mądrych,..którzy wyliczają swoją mniby madrośc miast ją umieć uzasadnić czy tylko obronić,

..dobra wystarczy bo się znowu nakrecę i bedzei wymówka by po raz kolejny stchórzyć przed vkalim,..vkali
  • 0

#39

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czyście już do reszty pogłupieli ???
Opamietajcie się... fizycy od siedmiu boleści.To że od jakiegoś czasu naukowcom odjęło rozum nie musi oznaczać,że i następne pokolenia będą liczyły białe myszki czy też kosmiczne zajączki lub obliczały skracanie się materialnych duchów w "podświetlnych".

NIE BĘDZIE ŻADNYCH BIEGAJĄCYCH ZAJACZKÓW JUŻ W POBLIŻU ODLEGŁOŚCI "KSIĘŻYCOWYCH" A CO DOPIERO W "PULSAROWYCH" I TO Z NADŚWIETLNYMI PRĘDKOŚCIAMI !!!
--- ŚMIECHU WARTE ---
Zamiast odsyłać do jakichś stron,na których jedynie "nAUKOWE" dyrdymały i widzimisia - BŁYŚNIJCIE WŁASNYMI ROZLENIWIONYMI OD "KAWY NA ŁAWĘ" UMYSŁAMI - jeśli jeszcze nie zatraciliście tych umiejętności.
CZY ZDAJECIE SOBIE SPRAWĘ Z TEGO,ILE CZASU STRUMIEŃ ŚWIATŁA PODĄŻAŁ BY Z PULSARA KU ZIEMI ???
O ŻADNEJ PŁYNNOŚCI JEGO RUCHU NIE MOŻE BYĆ MOWY - NIE WSPOMINAJĄC JUŻ NAWET O PRĘDKOŚCI JEGO PRZEMIESZCZANIA SIĘ !!!

Jedynym dla mnie wyjaśnieniem tej debaty była by natychmiastowość rozprzestrzeniania się fotonów i możliwość również takiej ich rejestracji - a może nie znam jakichś ostatnich odkryć w tym temacie ?
Czy ktoś raczy powiedzieć o co tu chodzi ?
  • 0

#40

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

vkali, dokładnie takiej odpowiedzi się po Tobie spodziewałem.

Człowieku, nikim się nie zasłaniam. Po prostu moje zdanie jest zgodne ze zdaniem wyrażanym przez innych fizyków. Wszystko co przedstawiono w zaproponowanym przeze mnie artykule, zostało przeze mnie dokładnie przeanalizowane. Każdy wzór, każdy wniosek jest dla mnie zrozumiały i sensowny, dlatego nie widzę niczego, co kazało by mi się z tym nie zgodzić. I wybacz, ale nie będę tworzył osobistej, przeciwnej aktualnemu światopoglądowi, Teorii Wszystkiego tylko po to, aby zyskać uznanie w Twoich oczach.

Pisz też trochę bardziej rzeczowo, bo jeśli uważasz, że wielokrotnym, pustym powtarzaniem słów "farmazon", "głupcy" itp. zdeklasujesz naukowy punkt widzenia oraz jednocześnie uwiarygodnisz swoje eteryczne teorie, to grubo się mylisz.

Jesteś twórcą alternatywnej teorii fizycznej, może najwyższa pora na wykazanie jej prawdziwości, między innymi poprzez rzeczowe i konkretne ukazanie nieścisłości oficjalnego punktu widzenia. Możesz zacząć od owego artykułu. Z przyjemnością odniosę się do Twoich ewentualnych wypowiedzi. A ponieważ...

..z fizykiem mogę rozmawiać po fizycznemu, …z chemikiem po chemicznemu,… z astronomem po astronomicznemu, …z astrologiem po astrologicznemu,… z biblistą po biblijnemu, ..z taoista, po taoistycznemu, ..z hindi, w hindi, ..z hunowcem po hunowcowemu,.. z gęstościowcem po gęstościowemu, ..z dążącym do oświeceń czy przyświeceń, po oświeceniowemu, ale bez przyświecania

... to jako fizyk proszę Cię o używanie w miarę ścisłego języka fizycznego. Zwięźle i rzeczowo. Bez niepotrzebnego poetyzowania z użyciem wyszukanego i niejednokrotnie dziwacznego słownictwa, bez wielokrotnego powtarzania jednego i tego samego oraz bez zbędnego ładunku emocjonalnego.
  • 0



#41

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dla niektorych poprostu priorytetem jest z gory zalozone przeciwstawienie sie dla zasady obecnym pogladom naukowym, juz niewazne czy to prawda czy nie. Jesli ktos sie zgadza z oficjalnymi pogladami, nawet jesli byly by prawda, ten jest naiwny i glupi, madrym jest tylko ten, kto ma "swoje zdanie" i sie przeciwstawi oficjalnej nauce, nawet gdyby obiektywnie glosil bzdury. A jak ktos sie zgadza z pogladami nauki, to juz nie ma swojego zdania, no bo przeciez jak mozna miec swoje zdanie, zgadzajac sie z pogladami innych ?. takie wnioski wyciagam po przesledzeniu tego tematu.
  • 0

#42

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

...Diesel czy między innymi pijesz i do mnie,a może do 'moich zajączków'?
  • 0

#43

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

vkali, dokładnie takiej odpowiedzi się po Tobie spodziewałem.


... a jakiej się spodziewałeś, że bede mówił wbrew faktom jak ty to czynisz

Człowieku, nikim się nie zasłaniam. Po prostu moje zdanie jest zgodne ze zdaniem wyrażanym przez innych fizyków. Wszystko co przedstawiono w zaproponowanym przeze mnie artykule, zostało przeze mnie dokładnie przeanalizowane.


..czyli nadal twieerdzisz,że to zajączek sie poirusza z nadświetlna,..wiec nie dziw sie,ze nie mam najlepszego zdania o współczesnych fizykach

Każdy wzór, każdy wniosek jest dla mnie zrozumiały i sensowny, dlatego nie widzę niczego, co kazało by mi się z tym nie zgodzić. I wybacz, ale nie będę tworzył osobistej, przeciwnej aktualnemu światopoglądowi, Teorii Wszystkiego tylko po to, aby zyskać uznanie w Twoich oczach.


..nie uciekaj i nie rozmydklaj,..pytanie jest proste,..czy to zajączek sie porusza z nadswietlną prędkością?,..czy raczej wspłczesnym fizykom nie staje rozumu i wyobraźni,..myślałeż, że tylko ty popełniasz ten błąd i że nie jesteś fizykiem,.ale jak widać sprawa ma sie dużo gorzej niż myslałem o koryfeusdzach współczesnej fizyki,..ufam, że jednak niewielu jest tak dziwnie myśąlących, czy tlko dziwnie ufających swym bzdurnym z założenia wyliczeniom,..a może z tym zajaczkie to miast ciebie poprosisz do dyskusji autora tego bzdurnegfo artykułu w "fotonie"

Pisz też trochę bardziej rzeczowo, bo jeśli uważasz, że wielokrotnym, pustym powtarzaniem słów "farmazon", "głupcy" itp. zdeklasujesz naukowy punkt widzenia oraz jednocześnie uwiarygodnisz swoje eteryczne teorie, to grubo się mylisz.


..czy totalne bzdura to za mało rzeczowo,..jeżeli za mało to powiedz mi co do ciebie dotrze jako bardziej rzeczowe

Jesteś twórcą alternatywnej teorii fizycznej,


..moze zbytnio nie rozmydlaj,..skupmy się do zajaczków, na zajączkach i twoich bzudurach z nimi związanych,.. bo o nich w tym wątku rozmawiamy,..a to co powyżej napisałeś z nimi akurat nie ma nic do rzeczy,..podaj wątek o w którym bedziemy romawiali o tym co powyzej piszesz bez twoich niby bystrych ucieczek, że znowu niby piszę nie na temat

może najwyższa pora na wykazanie jej prawdziwości, między innymi poprzez rzeczowe i konkretne ukazanie nieścisłości oficjalnego punktu widzenia. Możesz zacząć od owego artykułu. Z przyjemnością odniosę się do Twoich ewentualnych wypowiedzi. A ponieważ...


..a dlaczego od nowego,..a może juz od tego co ci się nie podoba? albo czego nie rozumiesz i kompletmnie nie pojmujesz w tym co przedstawiłem w eseju lub na forum?..marish, nie zmydlaj i nie uciekaj,..wiem ,że tylko tego cię jedynie nauczyli ci co cie uczyli,..w sumie również tylko uciekajacy od tych "prawdziwych" pytań,..nauczyciele tyl;ko tego ucza co sami umieja,.to nie jest zadna filozofia a real i rjak najbardziej realny fakt,..zdaję sie ,ze salomon juz mówił,ze z próznego nie nalejesz

... to jako fizyk proszę Cię o używanie w miarę ścisłego języka fizycznego. Zwięźle i rzeczowo. Bez niepotrzebnego poetyzowania z użyciem wyszukanego i niejednokrotnie dziwacznego słownictwa, bez wielokrotnego powtarzania jednego i tego samego oraz bez zbędnego ładunku emocjonalnego.


..treaz przynajmniej w jednym nie domniemuję, ześ jest rasowy fizyk z wykształcenia,..a traz słucham, co z mojego uraziło twoje fizyczne ucho?..postram się to powiedziec po twojemu i tutaj na forum,...
..i nie zapominaj [się] mariush, że prócz zajaczków zdązyłes mi tutaj na forum uciec
(1) od doświadczalnego potwierdzenia eteru przy pomocy dyfraktora, oraz że
(2) uciekłeś od niby jasnowiodzenia czastek przy dyfrakcji dwuszczelinowej oraz
(3) od interferncyjnuch obrazów przy dyfrakcji dwuszczelinowej pojedyńczego fotonu,..ponadto
(4 )uciekłes równiez od dyskusji nt niby wzrastajacej masy relatywistycznej w miarę wzrostu jej predkości,
(5) itp.

..to tylko pierwsze z brzegu zagadnienia z fizycznej nauki, które możesz zacząć bronić sam lub z tymi którzy piszą [bzdurne] artykuły które ty przedstawiasz maluczkim jako naukowo święte, jedynie tylko wymagające uświecania bez zbędnych dyskusji przez maluczkich, nie bedących uświoeconymi kapłanami naukowej fizyki,
...i myślę mariush, że teraz nie zwiejesz w nicośc fizycznej prózni podciągajac [swój lub nie swój] naukowo fizyczny ogon,
....podaj temat lub doświadczenie od którego zaczniemy,..dla mnie nie ma nikakich wzbronionych tematów, ..więc zaczynaj waść bez zbednego cyrtolenia się z vkalim i z jego niby bzdurami wg naukowego wspólczesnego wyznawania
  • 0

#44

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dla niektorych poprostu priorytetem jest z gory zalozone przeciwstawienie sie dla zasady obecnym pogladom naukowym, juz niewazne czy to prawda czy nie. Jesli ktos sie zgadza z oficjalnymi pogladami, nawet jesli byly by prawda, ten jest naiwny i glupi, madrym jest tylko ten, kto ma "swoje zdanie" i sie przeciwstawi oficjalnej nauce, nawet gdyby obiektywnie glosil bzdury. A jak ktos sie zgadza z pogladami nauki, to juz nie ma swojego zdania, no bo przeciez jak mozna miec swoje zdanie, zgadzajac sie z pogladami innych ?. takie wnioski wyciagam po przesledzeniu tego tematu.



...dislowo wygrany, cokolwiek by to miało znaczyć,..może miast karmić, nas swoimi strachami i obawami oraz z nich wynikających naukowo poprawnymi poglądami,..powiedz po ludzku, czy jest jeden zajączek "poruszajacy się z prędkością wybitnie nadświetlną" ? czy też jest mnogość bezruchych obrazów odbjania się obracajacego sie strumienia się fotonów od jakliegokolwiek ekranu, nawet poruszającego się?....ta prosta twoja odpowiedź więcej powie o tobie, niż tysiąc przemądrych słów, które zdołasz wypłodzić ze strachu przed niechybnum końcem nauki,.... którą niby znasz i której cię uczono, ..a poprawniej w którą cię wdrożono, ..w którą cię ucywilizowano lub wcywilizowano

...,heh hoh hnh hoh huh, ...vkali
  • 0

#45

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

..czyli nadal twieerdzisz,że to zajączek sie poirusza z nadświetlna,..wiec nie dziw sie,ze nie mam najlepszego zdania o współczesnych fizykach..
(...) nie uciekaj i nie rozmydklaj,..pytanie jest proste,..czy to zajączek sie porusza z nadswietlną prędkością?,..czy raczej wspłczesnym fizykom nie staje rozumu i wyobraźni,..myślałeż, że tylko ty popełniasz ten błąd i że nie jesteś fizykiem,.ale jak widać sprawa ma sie dużo gorzej niż myslałem o koryfeusdzach współczesnej fizyki,..ufam, że jednak niewielu jest tak dziwnie myśąlących, czy tlko dziwnie ufających swym bzdurnym z założenia wyliczeniom,..a może z tym zajaczkie to miast ciebie poprosisz do dyskusji autora tego bzdurnegfo artykułu w "fotonie"

Krzykacz jesteś, nic więcej...
Po raz kolejny jedynie kilkoma pejoratywnymi zwrotami postanowiłeś „uzasadnić” poprawność swojego punktu widzenia. Prosiłem Ci o wykazanie błędów w rozważaniach zaprezentowanych we FOTONIE, ale widzę, że nie ma na to szans.

..czy totalne bzdura to za mało rzeczowo,..jeżeli za mało to powiedz mi co do ciebie dotrze jako bardziej rzeczowe

”Totalna bzdura” – faktycznie, bardzo rzeczowy argument. Jego waga jest przygniatająca. Powalił mnie na łopatki i nie mogę się pozbierać. :P
I ogólnie j.w. ;)

(1) od doświadczalnego potwierdzenia eteru przy pomocy dyfraktora

A to już zostało potwierdzone??? Zasugerowałeś tylko dość powierzchownie jakiś eksperyment. Może jakieś konkrety? Podałbyś może jakiś szczegółowy, teoretyczny opis (mile widziane byłoby użycie matematycznego języka np. jakieś zależności), przedstawiłbyś może jakieś ilościowe przewidywania dotyczące wyników??? Mógłbym się do tego jakoś ustosunkować. Najlepiej w Twoim temacie o eterze. :)

(2) uciekłeś od niby jasnowiodzenia czastek przy dyfrakcji dwuszczelinowej

O co dokładnie Ci chodzi? Mógłbyś nieco sprecyzować, bo wariantów eksperymentu z dwoma szczelinami jest kilka, a nie chcę się rozpisywać na próżno.

(3) od interferncyjnuch obrazów przy dyfrakcji dwuszczelinowej pojedyńczego fotonu

Na pewno nie pisałem nigdzie, że interferencyjny obraz powstaje po przejściu POJEDYNCZEGO fotonu. Co najwyżej obraz interferencyjny może powstać na skutek przejścia WIELU pojedynczych fotonów przez układ szczelin.

(4 )uciekłes równiez od dyskusji nt niby wzrastajacej masy relatywistycznej w miarę wzrostu jej predkości

Nie uciekłem. Po prostu odpowiadanie na post, w którym Twój komentarz mojego pojedynczego zdania jest kilkustronicowym, napisanym egzotycznym językiem, elaboratem, nie zachęca do dyskusji.
Skróć swoje wypowiedzi. Proponuję nieco więcej matematyki, a nieco mniej wiatraczków, pomp, jajeczek itp. Wtedy z przyjemnością z Tobą podyskutuję. :) Tylko nie wzbraniaj się niechęcią do, jak to sam kiedyś nazwałeś, „naukowego szpanu” – jeśli masz opory przed publicznym przedstawianiem skomplikowanych zagadnień, wal na PW. :)

(5) itp.

...itd... ;)

---------------------------

..a dlaczego od nowego,..a może juz od tego co ci się nie podoba?

Ok. wróćmy jeszcze do zajączków, chociaż nie wiem co w tym temacie można jeszcze powiedzieć:

Na początek kilka Twoich cytatów:

ani nie nadświetlny ruch zajączka, ani żaden z zajączków się nie porusza, i ..po pierwsze, podstawowe ...przy obrocie lasera na jakimkolwiek ekranie mamy wiele nieruchomych zajączków świetlnych, a nie jeden świetlny i poruszający się zajączek...
(...)
...zarówno ten niby ciągły ruch, niby pojedynczego zajączka , na ciągło wymalowany na jednym i drugim twoim szkicu, ..nawet nie namalowałeś zajączka skaczącego, tj. ten ruch niby to tylko jednego zajączka w postaci przerywanej linii zgodnie prawidłowo wymalowanym ruchem obracającego się strumienia dyskretnego światła, przez ciebie przez ciebie,...czyż nie był już to świadomy zabieg, mający li tylko na celu dalsze zaciemnianie? oraz ta niby nadświetlność ruchu zajaczka, gdy zajączki żadnego z poszczególnych fotonów obracającego się ich strumienia, nie wykonują żadnego ruchu choćby o miliardową część naszego wzorca metra.
(...)
...i to mnie najbardziej boli, że tutaj farmazonisz..i nie chodzi o kształt obrazu odbicia, choć bedzie on zawsze i wszędzie obłym, lecz o to że taki odbiciowy obraz w żaden sposób się nie poruszy, choćby o bilionową metra...

Zgodzę się z tym, że obraz uzyskany dzięki konkretnemu fotonowi nie porusza się po ścianie. Nie znaczy to jednak wcale, że sam zajączek się nie porusza. Zajączek to nie obraz konkretnego fotonu, a obszar, od którego w danym momencie odbijają się fotony. A on jak najbardziej się porusza po ekranie z prędkością nadświetlną (nawet skokowo, gdy gęstość powierzchniowa miejsc, w które uderzają fotony jest niewielka).

Idąc dalej Twoim tokiem myślenia, trzeba byłoby powiedzieć, że zwykły zajączek puszczany za pomocą lusterka na ścianę w słoneczny dzień też nie może się poruszać. W końcu miejsca, w których fotony tworzące obraz zajączka odbijały się od ściany też nie przemieszczają się po niej ani o mikrometr...

Z drugiej strony ten cały Twój „fotonowy problem” można spokojnie ominąć zastępując świetlnego zajączka cieniem. Np. cień Księżyca „ześlizgujący” się z powierzchni Ziemi w ostatniej fazie zaćmienia Słońca osiąga prędkość nadświetlną (bieg promieni słonecznych na krawędzi cienia jest wtedy styczny do powierzchni Ziemi).

Zainteresowało mnie jeszcze to.

...odwracanie czy tylko ustalanie się tych splatanych spinów przy detekcji jednej z czastek w przypadkach splątanych cząstek jest nadużyciem,..spiny są ustalane w tzw. cząstkach splatanych lub też czastkach będacych w splataniu, już w czasie, w momencie ich powstania, czy też momencie ich wzbudzenia do samodzielnego istnienia..i to wszystko [..bez bella]

Rozumiem, że nie ma tu żadnego splątania, żadnego nielokalnego efektu. Jak więc wyjaśnisz przesyłanie stanów kwantowych za pomocą układu niby niesplątanych cząstek???

I na koniec.

..to tylko pierwsze z brzegu zagadnienia z fizycznej nauki, które możesz zacząć bronić sam lub z tymi którzy piszą [bzdurne] artykuły które ty przedstawiasz maluczkim jako naukowo święte, jedynie tylko wymagające uświecania bez zbędnych dyskusji przez maluczkich, nie bedących uświoeconymi kapłanami naukowej fizyki,
...i myślę mariush, że teraz nie zwiejesz w nicośc fizycznej prózni podciągajac [swój lub nie swój] naukowo fizyczny ogon,

Wybitnie zbyt dużo w Twoich wypowiedziach argumentów emocjonalnych (ad hominem}. Szczególnie często stosujesz argumenty ad persona (bezpośredni atak na rozmówcę), a sama Twoja teoria eteru jest pełna argumentacji ad auditorem (budowanie argumentu w oparciu o niewiedzę słuchaczy, głównie przez używanie specjalistycznych (a raczej dziwacznych) terminów – zwykle jednak cała wypowiedź jest pozbawiona sensu). Tutaj trochę więcej:LINK.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych