Parlament Europejski zatrzymuje prace nad kontrowersyjną zmianą w prawie autorskim w sieci
W Strasburgu europarlamentarzyści opowiedzieli się przeciw dalszym pracom nad tak zwanym ACTA 2, czyli nowym prawom autorskim w Unii Europejskiej. Największe kontrowersje wzbudzały zapisy Artykułu 11 i 13.
5 lipca 2018 12:37
Europarlamentarzyści w dzisiejszym głosowaniu opowiedzieli się przeciw dalszym pracom nad dyrektywą w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym - bo tak w pełni nazywa się dokument określany przez jej przeciwników jako ACTA 2:
Za podjęciem dalszych kroków opowiedziało się 278 europosłów, przeciw było 318. Duży wpływ na decyzje miały manifestacje w całej Unii Europejskiej, jak i wczorajsze zamknięcie Wikipedii na 24 godziny. Taka decyzja Parlamentu Europejskiego oznacza odroczenie dalszych prac do września.
- Żałuję, że większość posłów do PE nie poparła stanowiska, które ja i komisja prawna popieramy. Jest to jednak część procesu demokratycznego. We wrześniu wrócimy do tej kwestii, aby dokładniej się zastanowić i spróbować rozwiać obawy ludzi, a jednocześnie zaktualizować zasady dotyczące praw autorskich we współczesnym środowisku cyfrowym - podsumował po głosowaniu sprawozdawca Axel Voss, członek Parlamentu Europejskiego.
Przypomnijmy, że największe kontrowersje wzbudzał artykuł 13 dyrektywy, mówiący o tak zwanych "automatach cenzurujących". Systemy te miałyby sprawdzać legalność treści zamieszczanych w serwisach internetowych, także przez ich użytkowników. Podobny algorytm od wielu lat chroni prawa autorskie m.in. na YouTube. Użytkownicy obawiają się jednak, że nowe prawo mogłoby uderzyć np. w swobodną wymianę popularnych memów.
Prawda jest taka, że sama dyrektywa jest mało konkretna - to tylko zbiór zasad, do których w dalszej części powinny dostosować się prawnie państwa członkowskie. Oznacza to, że zakres zmian i ich ostateczna forma może być poznana dopiero po zatwierdzeniu dyrektywy na szczeblu europejskim.
http://www.komputers...autorskich.aspx