Skocz do zawartości


Ewolucja człowieka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#61

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bóg chrześcijan jest także moim Bogiem (poniekąd) gdyż jestem chrześcijaninem... Mówie poniekąd gdyż mój Bóg jest troche zmodyfikowany wzgledem Biblii... Jak już mówiłem mam pewne wątpliwości co do postępowania Boga, który został wykreowany na przestrzeni setek lat...
Chociażby w przytoczonym cytacie nie wypowiadam się zbyt pochlebnie o Bogu (chrz...), poniekąd drwie:
"Czemu Bóg pozwolil na to żeby sie rozwijały inne cywilizacje w całkiem innym światopoglądzie i tak późno przyszedl z "odsieczą"-ach co to za rożnica teraz czy pozniej??I czemu zesłał swojego syna tylko do betlejem?Mogł wszedzie głosic prawde By było troche bespieczniej. Pewnie Bóg by tak chciał-szkoda ze był tak mało skuteczny...A może nie wiedział że to przyniesie wiele zła?? No ale przecież on jest istotą doskonałą?? To czemu przez 2 tyś lat nic nie zrobił?? Może jest leniem??"
Ale czy próbuje kogoś obrazić, drwie z wierzących, nie szanuje ich za to?? Wypowiadam swoje indywidualne spostrzeżenie i mam do tego prawo gdyż jestem wolnym człowiekiem i nie musze wypowiadać się pochlebnie na temat chrześcijańskiego Boga z którym nieświadomie zostałem "związany" poprzez przymusowy chrzest...

P.S. Olera niezły OFFTOP się zrobił :mad:
  • 0

#62

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale czy próbuje kogoś obrazić, drwie z wierzących, nie szanuje ich za to??

W przeciwieństwie do mnie masz możliwość zrobienia tego bez kierowania się do konkretnej osoby. To przecież zrozumiałe, że dana wypowiedź nie musi mieć indywidualnego, fizycznego adresata, aby jej charakter był dla konkretnych osób obraźliwy.

A co do naszej polemiki, masz rację: To totalny OFFTOP.
Czas go skonczyć. :stop:
  • 0



#63

iskiero.
  • Postów: 53
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oboje powinniscie dostac chociaz ostrzezenie. Wyzwyjcie sie na debate i rozstrzygniete bedzie ktory z was lepiej nam przedstawia wasze rozumowanie tych w/w moim zdaniem (niewiem jak to nazwac) rzeczy ktore zasmiecily temat. Mam takie wrazenie Mariush ze lubisz byc tym inteligentniejszym od wszystkich zgadzia sie? <no offence> Mam szacunek dla ciebie za spora wiedze ale daj sie co niektorym do konca wypowiedziec bo odrazu jak Kat chcesz zetnac glowe. Sproboj czasami pomoc zamiast odrazu kill-owac.

P.S - > Ewolucja czlowieka - <no offence Mario> - Moze czlowiek (homo-sapiens) byl tak naprawde malpa? Malpka jak kazda inna tylko ze obdarzonym w bardziej pofaldowany mozg. Bardziej zaczeli go wykorzystywac i ewolucja wlozyla tutaj swoj wiekszy wklad niz w inne partie organizmu?
  • 0

#64

aant.
  • Postów: 45
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytałem gdzieś, że dawniej, jakieś kilkanaście albo kilkadziesiąt tysięcy lat wstecz była taka możliwość krzyżowania się nie tylko w granicach ras, ale nawet gatunków, potem jednak wykształciła się bariera, która uniemożliwiała takie hybrydy. Dotyczyć to miało nie tylko człowieka , ale także zwierząt. Może to jest bajka, może źle zrozumiałem. Ale, powracając do Neandertalczyka i człowieka, to mi się wydaje, że nasz gatunek jest i był bardziej agresywny niż oni. Być może to w skali tysięcy lat doprowadziło do zniknięcia Neandertalczyków. Właściwie my toczyliśmy wojny w Europie i na świecie między sobą bez przerwy od samego zarania gatunku. Wojny o bogactwa, ziemię, samice itd. Ponadto nasz gatunek umiał stale udoskonalać narzędzia wojny. Dlaczego więc, jeśli toczyliśmy i toczymy wojny ze sobą, mielibyśmy oszczędzić jakieś małpoludy. Warto też pamiętać, że jeśli tak dalej pójdzie, to za jakieś kilkaset lat wyginie połowa gatunków zwierząt, i to z naszej winy, z powodu naszej ekspansji. Jako ciekawostkę podam taki przykład człowieka Pekińskiego. Podobno to był gatunek wiecznych dzieci. To się jakoś naukowo nazywa. To taki syndrom Piotrusia Pana. Ci "ludzie" mieli cechy dziecięce. Hm... być może ewolucja zrealizowała w ten sposób marzenia wielu z nas, by nigdy nie dojrzeć. Oczywiście te" dziwolągi" wyginęły w konfrontacji z naszym gatunkiem( mam na myśli mężczyzn macho).
  • 0

#65

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czytałem gdzieś, że dawniej, jakieś kilkanaście albo kilkadziesiąt tysięcy lat wstecz była taka możliwość krzyżowania się nie tylko w granicach ras, ale nawet gatunków, potem jednak wykształciła się bariera, która uniemożliwiała takie hybrydy.


Ta bariera to to całe "Rh" we krwi, które zagadkowo pojawiło się stosunkowo 'niedawno'. ( Być, morze stąd legendy o centaurach albo kozioludziach-faunach jak jakiś niegodziwiec dopadł konika czy koze... :roll: )

To taki syndrom Piotrusia Pana. Ci "ludzie" mieli cechy dziecięce. Hm... być może ewolucja zrealizowała w ten sposób marzenia wielu z nas, by nigdy nie dojrzeć. Oczywiście te" dziwolągi" wyginęły w konfrontacji z naszym gatunkiem( mam na myśli mężczyzn macho).


Tak właśnie ta planeta, ten świat ( wymiar ? ) jest przyjazny dla skurczybyków i innych takich, a bardzo wrogi dla hmmm powiedzmy 'kryształowych dzieci' i ' dzieci indygo'. Tylko dlaczego właśnie "dzieci" są 'zmuszane' tutaj być ?
Czekamy czekamy na nową erę "21.12.2012". Byle by tylko nie nadeszła za późno.
  • 0

#66

aant.
  • Postów: 45
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To taki syndrom Piotrusia Pana. Ci "ludzie" mieli cechy dziecięce. Hm... być może ewolucja zrealizowała w ten sposób marzenia wielu z nas, by nigdy nie dojrzeć. Oczywiście te" dziwolągi" wyginęły w konfrontacji z naszym gatunkiem( mam na myśli mężczyzn macho).


Tak właśnie ta planeta, ten świat ( wymiar ? ) jest przyjazny dla skurczybyków i innych takich, a bardzo wrogi dla hmmm powiedzmy 'kryształowych dzieci' i ' dzieci indygo'. Tylko dlaczego właśnie "dzieci" są 'zmuszane' tutaj być ?
Czekamy czekamy na nową erę "21.12.2012". Byle by tylko nie nadeszła za późno.


Też nad tym boleję, ale ewolucja jest bezlitosna. Zresztą kobiety wolą macho, agresywny mężczyzna ma większe większe szanse, by odpędzić drapieżnika od "domowego ogniska".
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych