21 odpowiedzi w tym temacie

[roman67]

Filmu nie mam, bo w live view mam zbliżenie cyfrowe x10. W momencie włączenia nagrywania aparat wyłącza te zbliżenie i już tak dobrze go nie widać stąd trudno cokolwiek nagrać. Do tego ustawienia pod nagrywanie(min ilość klatek/sek) filmu spowodują utratę dostrzegania(czasy naświetlania ok 1 sekundy podczas podglądu) obiektu a przy jego szybkim przelocie grozi utratą widoczności. Podczas obserwacji używam szkła 100mm f2.8 więc migawka mnie blokuje bo nie zejde poniżej f2.8 żeby podbić ilość klatek/sek

[fussy]

jakieś dziwne tłumaczenie - przecież zbliżenie cyfrowe możesz tak samo zrobić w postprocesie, prawdopodobnie nawet lepsze niż zrealizowane przez soft aparatu. 

Czas ekspozycji skracasz podbijając ISO (czułość matrycy) - polecam używanie Auto ISO wtedy aparat dla aktualnych warunków dobiera najniższe możliwe ISO przy uwzględnieniu zadanego czasu naświetlania pojedynczej klatki. Także da się. 

[roman67]

Nie dziwne tłumaczenie tylko po prostu filmu jak byś chciał - nie mam.

Oglądając niebo nie spodziewałem się na jakiekolwiek zjawisko na niebie a tym bardziej na jakiekolwiek uwiecznienie czegokolwiek.

Do tego ustawienia aparatu w tamtym momencie nie pozwalały na rejestracje video a całość trwała pare sekund. Co jeszcze chcesz wiedzieć? 

Co do iso to było wtedy na rozszerzonym

Sorry Wiktor_44 za zaśmiecanie twojego wątku

[fussy]

Naprawdę nie musisz się denerwować, opowiadasz fascynującą historię na publicznym forum i jako osoba dorosła(?) na pewno zdajesz sobie sprawę, że ktoś korzystając z prawa komentującego ją skomentuje, a być może zada jakieś pytania, a może nawet takie niewygodne

 

Nie bardzo, również, rozumiem skąd możesz wiedzieć jaki ja bym chciał film? Bo ja bym chciał film jakikolwiek potwierdzający Twoją jakże fascynującą historię!

 

Ale oddając Tobie sprawiedliwość jestem w stanie zaakceptować fakt, że są na tym świecie ludzie obserwujący niezwykłe zjawisko na niebie, takie wiesz z kategorii o jakich sobie tutaj gadamy, przez dobrej klasy instrument optyczny (stałoogniskowe 100mm ze światłosiłą 2.8 - to nie byle zabawka) prawdopodobnie podpięty do nie gorszej kamery i mając to zjawisko w kadrze nie decydują się go w żaden sposób zarejestrować... bo nie!    

 

Nie wiem, może komuś twoja historii się wyda wiarygodna i może nawet lajka dostaniesz - moim zdaniem jesteś żartownisiem, który z jakiegoś powodu postanowił nas nabrać ale historię, którą uszył zbyt grubymi nićmi.

 

edit: "filmu jak byś chciał - nie mam"

a masz taki, którego bym nie chciał? 

Użytkownik fussy edytował ten post 05.09.2018 - 15:52

[Rozgwiazda]

"W 1944 r. w okolicach Wielopola Skrzyńskiego, gdy w tle trwał ostrzał artyleryjski, troje świadków obserwowało podniebne manewry ceglastoczerwonej "kuli". Jeden z najciekawszych wczesnych incydentów miał miejsce w Sanoku około 1946 r., kiedy grupa mieszkańców zaobserwowała nad centrum miasta płaski czerwonawy "pojazd", który zawisł niewysoko nad ziemią." Onet.pl

 

Ogólnie dużo obserwacji "czerwonych/ceglastych" obiektów z tego artykułu.

https://facet.onet.p...ica-ufo/2xd6hhe

Użytkownik wiktor_44 edytował ten post 09.09.2018 - 11:36

[Nick]

Artykuł z rodzaju tych, które lubię najbardziej. Opis kilku incydentów z UFO mających miejsce na danym terenie (tu - Rzeszów i okolice) w ciągu wielu lat.

No. i podsumowanie:

 

- To wszystko fakty - dodaje Arek Miazga, który pisze książkę o swojej niezwykłej pasji. - UFO widują przedstawiciele wszystkich warstw społecznych, w tym prawnicy, lekarze i wojskowi. Jeśli ktoś nie wierzy w realność tego zjawiska, ma do tego prawo, ale niech choć zaznajomi się ze zgromadzonymi dowodami. Zresztą, hipoteza o pozaziemskim rodowodzie UFO to tylko jeden ze scenariuszy. To nie muszą być kosmici. Po kilkunastu latach spotkań z ludźmi, którzy mówią, że coś widzieli wydaje mi się, że UFO to zjawisko coraz bardziej tajemnicze…

https://facet.onet.p...ica-ufo/2xd6hhe

Czyli - im więcej wiemy, tym wiemy mniej...

[Rozgwiazda]

@nick

Mimo wszystko bardzo ładnie zebrane w jeden artykuł. Ktoś się napracował przy zdobywaniu informacji. Ciekawi mnie skąd takie posiadają, poza rozmowami z mieszkańcami.