Skocz do zawartości


Zdjęcie

Coś mi nie daje spokoju..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Hetfield.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam! Od niedawna coś mnie prześladuje.Mianowice jest to prawdopodobnie demon, który nie daje mi w spokoju żyć. Około 2 tygodnie temu pierwszy raz zauważyłem, że coś się dzieje. o 3 w nocy coś białego "śmignęło" mi koło łóżka i widziałem to kątem oka. po chwili zobaczyłem że to 3:00 i wiedziałem już co się dzieje.Obróciłem się na drugi bok twarzą do ściany i zacząłem zmawiać modlitwę.Miałem zamknięte oczy i nagle zaczęło mną coś rzucać na łóżku. Po prostu w okolicach klatki piersiowej wyrwało mnie w górę. Przeszedł mnie ogromny chłód, byłem sparaliżowany, Leżałem tak około 15-20 minut cały w strachu gdy nagle usłyszałem dźwięk tuż obok mojego ucha. Dźwięk ten przypominał warczenie psa i chwilę potem poczułem ciepły oddech na mojej szyi. przez kolejne 10 minut zmawiałem modlitwy i w końcu zasnąłem. Około 3-4 dni później obudziłem się o 3 odczułem lekki chłód, rzuciło mną z 2 razy i poszedłem spać dalej (nie przejąłem się tym może dlatego, że byłem zaspany..) Dzisiejszej nocy również odczułem nagle niepokój gdy wybiła 3. Odczuwałem chłód i nie mogłem zasnąć. Gdy stwierdziłem, że pewnie umysł płata mi figle próbowałem spać, lecz nie mogłem. Gdy powoli wchodziłem w stan snu to coś nagle wyrwało mną do góry.od 3 do 4 siedziałem z zapalonym światłem i oglądałem telewizje...

Dlaczego takie rzeczy się dzieją? Mam kilka przypuszczeń :

- Sesje z tabliczką Ouija, wprawdzie nic się nie działo ale została zakończona ona źle.

- Czytanie Biblii szatana

- OOBE (podczas wychodzenia z ciała również podobnie mną rzucało)

 

Proszę o pomoc nie wiem co robić a to coś nie daje mi spokoju. Co zrobić, żeby się tego pozbyć?


  • 0

#2

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Wiesz, imponuje mi Twój spokój i stalowe nerwy.

 

 

Miałem zamknięte oczy i nagle zaczęło mną coś rzucać na łóżku. Po prostu w okolicach klatki piersiowej wyrwało mnie w górę. Przeszedł mnie ogromny chłód, byłem sparaliżowany, Leżałem tak około 15-20 minut cały w strachu gdy nagle usłyszałem dźwięk tuż obok mojego ucha. Dźwięk ten przypominał warczenie psa i chwilę potem poczułem ciepły oddech na mojej szyi. przez kolejne 10 minut zmawiałem modlitwy i w końcu zasnąłem

 

Ja po czymś takim nie mógłbym spać przez tydzień, a nie przez kolejne 10 minut.


  • 5



#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyby nie ta 3 w nocy to może bym uwierzył. Ale akurat ta godzina ma sie kojarzyć z dziwnymi zdarzeniami więc została dodana to tej historyjki.
  • 0



#4

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

3 w nocy? Kurcze, wystarczy na moment pójść, zrobić sobie herbatkę, a świat ulega zmianie. Zawsze myślałem, że godziną duchów jest zwyczajnie północ.

Niby wiem, że to przeciwieństwo godziny 15 i tak dalej, ale...

To proponuję tak: na 00:00 godzinę duchów, na 03:00 godzinę demonów, a na 07:06 - godzinę szatana. Tak, dla porządku.

Te ustalenia można gdzieś podwiesić, by nowi opowiadacze mieli łatwiej. I my też.

;)


  • 0



#5

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak te igraszki mają się do przesunięcia czasu?  Po tamtej stronie też przesuwają zegarki?


  • 2



#6

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witaj :)

Powiedz mi, jaki masz chronotyp? W sensie, jak ustawiony jest twój zegar biologiczny. Jesteś porannym ptaszkiem czy mocnym Markiem? Pytam, bo to może mieć wpływ na to, że opisane przez Ciebie zjawiska dzieją się o godzinie 3:00. 

 

 

Przeszedł mnie ogromny chłód, byłem sparaliżowany, Leżałem tak około 15-20 minut cały w strachu gdy nagle usłyszałem dźwięk tuż obok mojego ucha. Dźwięk ten przypominał warczenie psa i chwilę potem poczułem ciepły oddech na mojej szyi. przez kolejne 10 minut zmawiałem modlitwy i w końcu zasnąłem.

To jest typowy opis paraliżu przysennego. Paraliż taki powstaje wtedy gdy mózg budzi się nierównomiernie, w sensie świadomość się wybudza, ale funkcje odpowiadające za paraliż senny w dalszym ciągu są aktywne ( tak, kiedy śpimy i śnimy jesteśmy sparaliżowani - To norma).  Twój rytm dobowy widocznie ustanowiony jest tak, że popadasz w sen lub wybudzasz się w okolicach godziny 3:00. Kiedy przezywamy paraliż senny wtedy sen miesza się z jawą. Ja na przykład kiedy otworzyłam oczy, zobaczyłam swój pokój, swoje łóżko ( świadomy obraz) i doznałam szoku -  Moje ciało było całe sparaliżowane ( świadome odczucia). To zarejestrowała moja wybudzająca się ze snu świadomość. Jednak w moim pokoju, nad moim łóżkiem stała postać z mojego koszmaru sennego, który mi się śnił tej nocy. To z kolei było spowodowane tym, że moja podświadomość, fale odpowiedziane za sen, jeszcze również były aktywne, a więc byłam jedną nogą we śnie. Postać tą kreował mój w dalszym ciągu jeszcze w połowie śpiący mózg, na tle realnej rzeczywistości. Podobnie mogło być w twoim przypadku. Te demony mogą być kreacją twojej podświadomości. 

 

Odczucie rzucania na łóżku i widzenie czegoś paranormalnego może mieć różne przyczyny, tak jak np.

  • Epilepsja ( padaczka)
  • Paraliż przysenny
  • Autosugestia - Sam piszesz, że czytałeś biblię szatana, bawiłeś się tabliczką Ouija i doświadczyłeś stanu Out Of Body Experience. To mogło spotęgować Twoje odczucia. Wiem jaką autosugestia ma siłę. Sama osobiście to sprawdziłam na sobie w formie eksperymentu. Uświadomiłam sobie celowo, że Shadow people istnieją. Do tego spotęgowałam u siebie poziom kortyzolu, wmawiając swojej podświadomości, że mogą być złe. To nie było trudne. Wystarczy było poczytać o tym w necie. ;) a do tego powyolbrzymiać fakty, wyobrazić sobie straszne rzeczy i zakodować te "filmy" w podświadomości. To akurat nie było trudne bo piszę powieść i jako ktoś o silnej empatii, zaczęłam odczuwać emocje nakręcane wyobraźnią. Następnie kiedy nadchodził zmierzch, moje wewnętrzne mechanizmy doprowadziły do tego, że kątem oka faktycznie zobaczyłam cienistą postać. To mój mózg w oparciu o moje emocje i skrywane potrzeby, wykreował to co pragnęłam zobaczyć lub bałam się zobaczyć. .W moim przypadku akurat chciałam zobaczyć, bo strach był wytworzony sztucznie, ale spotęgował emocje i pobudził mój mózg do działania. :)

Jeśli chcesz pozbyć się tego co Cię spotyka, to spróbuj stymulować swój mózg w odwrotnym kierunku. Porzuć zabawy z tabliczką. Pomyśl sobie, że biblia szatana to tylko filozofia, a demonów nie ma, tak jak nie ma szatana, bo szatan to nasze ciała, które każą nam zabijać, żreć na morgi, gwałcić i takie tam, sterowane pniem mózgu, tą najstarszą częścią mózgu, nazywaną również gadzim mózgiem. Tu bez kozery w Biblii nie porównano szatana do rajskiego gada ( węża). 

 

Spróbuj się zrelaksować. Chodzić spać w czasie, kiedy masz na to ochotę. Medytuj jeśli chcesz. Nie zagłębiaj się w  wiarę w demony, duchy etc. w sensie, nie wtajemniczaj się w to tak dogłębnie, że mocno aktywujesz swoją podświadomość, bo ona potem robi nam takie właśnie psikusy ;)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 10.03.2018 - 13:43

  • 1



#7

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdyby nie ta 3 w nocy to może bym uwierzył. Ale akurat ta godzina ma sie kojarzyć z dziwnymi zdarzeniami więc została dodana to tej historyjki.

 Ty nigdy w nic nie uwierzyłeś więc nie pieprz głupot. Znalazłeś sobie alibii,  (ZNOWU) żeby tylko sceptykować.


  • -1

#8

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Vaqowsky - wiesz, nie mam się za sceptyka, ale ta historyjka... To się nie trzyma ni kupy ni... niczego. Mówię - ja po czymś takim siedziałbym w rogu pokoju z odbezpieczonym tasakiem i niechby coś drgnęło.

A gość się wkurza, bo mu demony przeszkadzają spać. Sorry, może krzywdzę człowieka, ale nie kupuję tej opowiastki.


  • 0



#9

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mnie zawsze jedno dziwi, mianowicie jak opisujący pisze, że coś się dzieje trzaska, huczy, buczy i jeszcze rzuca nim, a oni za parę minut śpią jakby nigdy nic. W to nie uwierzę chociażby gwarantowali mi własne życie. Podpisuję się rękoma pod tym co napisał Nick, gdybym zauważyła, że w moim mieszkaniu meble zaczynają same chodzić to jestem w skarpetkach na ławce przed blokiem i czekam na cały tabun egzorcystów obojętnie czy jestem sceptykiem czy nie, a nie idę sobie spać jakbym obejrzała daremny film w TV.

 

Co do trzeciej w nocy to tutaj obstawiam autosugestię jak wspomniała Endi, przechodziłam to przez kilka dni po obejrzeniu pierwszego filmu o opętaniu, był to film "Egzorcyzmy Emilii Rose". Kładłam się spać normalnie około 22.00 po czym budziłam się przed trzecią i czekałam czy o trzeciej siedem też się coś wydarzy. Wiem, że głupie ale tak właśnie działa mózg, dodaj do tego strach i wyjdzie horror na jawie.

 

Osobiście nie wierzę w tę bajeczkę ale odnośnie pytania.

 

Proszę o pomoc nie wiem co robić a to coś nie daje mi spokoju. Co zrobić, żeby się tego pozbyć?

My Ci nie pomożemy, pomóc możesz sobie sam. 







Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych