Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niecodzienne zjawiska


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kim11.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hej, jestem nowa na tym forum i jeśli założyłam watek w złym miejscu czas, to bardzo przepraszam.

 

Chciałam temu się z Wam podzielić czymś, co przydarzyło mi się mniej więcej 1,5 roku temu. Obudziłam się w nocy i odruchowo spojrzałam w okno, które mam naprzeciwko łóżka i zobaczyłam chowające się za dachem sąsiada duże kuliste pomarańczowe coś. W pierwszej chwili zaspana pomyślałam, że to księżyc, ale potem zobaczyłam srebrny glob wysoko na niebie i szczerze mówiąc, to trochę się wystraszyłam.

Do tej pory nie wiem, co to mogło być. Jakieś sugestie?

 

Kolejna sytuacja miała miejsce wrześniowego wieczora, byłam na przejażdżce rowerowej z psem. Zmęczeni - ja pedałowaniem, a Puch hasaniem, zatrzymaliśmy się na łąkach pod lasem. Obserwowałam zachodzące słońce I nagle nad lasem pojawiły się dwa czarne punkty.  Pomyslalam, że może to wojskowi skoczkowie spadochronowi. Opadali bardzo swobodnie i powoli.

Ale im bliżej byli, tym większe uczucie niepokoju ogarnęło i mną i psem. Być może wzrok płatał mi figle, ale nie wiedzieć czemu, coś mówiło mi żeby uciekać. A dwa czarne punkty im niżej były, tym bardziej wyglądały na dwie czarne kulki. Uciekliśmy z psem do domu, a ja potem długi czas nie mogłam się uspokoić.

Jak myślicie, co to mogło być?

 

Pozwoliłem sobie tekst lekko poprawić, aby stał się milszy dla oka.

Staniq


  • 0

#2

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie nie potrafię opowieści zobrazować :/ jakiej wielkości było pomarańczowe coś?





#3

Kim11.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dwa razy większe od księżyca. Wyglądało jak duża,pomarańczowa i swiecaca planeta
  • 0

#4

Xotteva.

    Aspołeczny Introwertyk

  • Postów: 249
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

chowające się za dachem sąsiada duże kuliste pomarańczowe coś.

 

Duży, gruby, rudy kot? Balon z  helem?


  • 0

#5

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Może....helikopter? :D


  • 0



#6

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To pierwsze to mogła być po prostu mechaniczna pomarańcza. Natomiast co do czarnych kulek przypominających początkowo skoczków nie mam koncepcji. Rozumiem, że te kulki opadały w bliskiej odległości od Ciebie i dlatego uciekłaś? Jakiej były wielkości, opisz ich wygląd i tworzywo?


  • 0

#7

Wirowmaker.

    Go Beyond! Plus Ultra!

  • Postów: 85
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No niestety omnibusami nie jesteśmy ani jasnowidzami do mózgu Ci się nie podłączymy ... ale podejrzewam że nie było to nic niezwykłego, nie mówiłaś nic czy słyszałaś dziwny dźwięk lub dźwięki towarzyszące czarnym kulom czy jak wspomniałaś skoczkom, jakieś mruczenie, piski dziwną tonację, zmiany barwy... jaka odległość dzieliła Ciebie i te obiekty? Potrafisz oszacować? ... podaj nam więcej danych a może coś wydłubiemy z tego .... co do pomarańczowego czegoś to mogło i na pewno było coś normalnego szczególnie że byłaś zaspana może coś wpadło Ci do oka albo było na jego powierzchni co spowodowało że widziałaś coś pomarańczowego.


Użytkownik Wirowmaker edytował ten post 13.01.2018 - 11:23

  • 0

#8

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W pierwszej kolejności pomyślałam o piłce do kosza, ale podświetlana? może jasne światło na nią padało? A może pomarańczowe coś odbiło się od Twojej szyby dając złudny obraz, że akurat to coś sąsiad toczy/upycha? 

 

Przedmówca zasugerował, iż byłaś zaspana i być może coś Ci się wydawało w półśnie. To jest bardo dobra teoria i ja również ją popieram. Czasem w nocy gdy idziemy za potrzebą przerywamy sen, gdy idziemy do łazienki widzimy swoje mieszkanie / dom, a powracając do łóżka śni się nam ciąg dalszy przerwanego snu. Rzadko bo rzadko ale się to zdarza, czyli nie wybudziłaś się do końca. Być może, w Twoim przypadku było podobnie.







Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych