Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dramat 6-osobowej rodziny w Polsce atakowanej przez niewidzialny byt


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
107 odpowiedzi w tym temacie

#61

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Jeśli o działanie chodzi jednak, najlepiej jest pozostać w sferze największego prawdopodobieństwa, czyli przy założeniu, że żadnego ducha nie ma. Przynajmniej dopóki ktoś bardziej wiarygodny nie potwierdzi, że faktycznie coś tam się dzieje.

 

Zatem nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na kolejne doniesienia i mam nadzieję materiały wideo. :D


  • 0

#62

Konrad_GK.
  • Postów: 425
  • Tematów: 122
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

A co powiecie na to, że to moze być POLTERGEIST? Sami właściciele tego domu nawiedzonego mówią, że przez dłuzszy czas nic się nie działo - a akurat wtedy ich córeczka, 12-letnia dziewczynka leżała w szpitalu - czyli jej w domu nie było. BTW ciekawe co się stało, na co aż tak bardzo to biedne Dziecko zachorowało, że nie mogło być leczone ambulatoryjnie, tylko, że aż wymagała hospitalizacji? Ciekawe na jakim oddziale była i czy to pediatra w Przychodni dała Jej skierowanie do szpitala, czy karetka ją z domu zabrała lub czy też rodzice ją zawieźli na dawny Ostry Dyżur czyli na obecny SOR? Na materiale NTV widać, że to zdrowa i silna Dziewczynka - nawet ma siłę nosić na rączkach młodszego braciszka no więc ciekawe na co aż tak bardzo zachorowała? Gdy wróciła ze szpitala to zjawiska ,,psi" znowu powróciły. Jak na moje to ona te zjawiska wywołuje. Przecież polterek przyczepia się właśnie do małych dziewczynek w wieku dojrzewania.  

 Inną opcją jest, że to prawdziwy duch: ten zamordowany w tym domu Niemiec - Stern powraca po swojej tragicznej śmierci. 


  • 0



#63

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Poltergeist? Do dziewczynki? Było! Zgadza się! Widocznie chałupa stoi na starym cmentarzu Rycerzy Zakonnych i tyle.

Tylko te pierońskie telewizory są dziś takie wąskie, że nawet Samara Morgan by się nie zmieściła, a co dopiero duch rycerza...


  • 2

#64

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Ale chyba duch jeszcze dziecka w telewizor czy inny zaświat nie wciągnął, więc sprawy nie ma...
Za drobne co łaska tysiąc złotych + koszt transportu mogę dom z sił demonicznych, duchów i innego paranormalnego tatałajstwa oczyścić. Udzielam gwarancji na pięć lat lub 10 tysięcy kilometrów....
  • 0



#65

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Udzielam gwarancji na pięć lat lub 10 tysięcy kilometrów.... 

 

No, tak. Pewnie  ciągu tych pięciu lat nie da się przebiec duzo więcej niz 10 tysięcy kilometrów. :))

 

 

Prosiłbym już o koniec tego offtopu.

Alucard


  • 0

#66

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem na co było chore to dziecko, chyba nie było mówione.
Ale to nic niezwykłego, dzieci chorują w każdym wieku. Widocznie choroba nie była jakaś bardzo ciężka, że nie ma widać zmęczenia. Ale nawet niektórzy ludzie chorzy na raka, biorący chemię, nie zamieniają się w chudych i wymęczonych.
Dla ciebie chory to taki co ma wysoką gorączkę i leży plackiem w łóżku?
  • 0



#67

malina035.
  • Postów: 90
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Przepraszam bardzo ale czy tylko ja mam dejavu czytając tą historię. Poprzednia nie szczególnie majętna rodzina nawiedzana przez demona sporo na tym zarobiła udało im się oszukać księży a nawet słynnych Warrenów (zakładając, że po prostu nie pomogli im w całym oszustwie). Do dziś powstają filmy na podstawie ich historii. A mam tu na myśli słynną historię państwa Lutz czyli "horror" z Amityville. A jak pisało w którymś artykule już jakiś producent filmów dokumentalnych się zainteresował państwem z Turzy Wielkiej, a jak widać na powyższych reportażach pieniążki by im się przydały. A zdarzenia z Enfield z GB też zdajsie do najautentyczniejszych nie należały i znowu przyniosły rodzinie sławę a co za tym idzie profity. Nie jestem sceptykiem absolutnym ja wszystko nie twierdzę od razu, że wszyscy kłamią po prostu matka z narcystycznymi skłonnościami żyjąca w niemal skrajnej biedzie plus podobieństwo wspomnianych historii no coś mi tu zwyczajnie śmierdzi. A zainteresowanie prasy mnie nie dziwi to tak zwany clickbait, właściwie to im się nawet opłaca całą sprawę podsycać (sama chętniej kliknę w "nawiedzony dom" niż w kolejną informację o cudnym pomyśle naszych władz).


  • 6

#68

coley.
  • Postów: 120
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jakie moim zdaniem powinno być podejście do takich historii:
1. Co jest bardziej prawdopodobne ? Czy duch jest czy go nie ma ? Oczywistym jest, że bardziej prawdopodobne, że go nie ma. Dlaczego ? Bo do tej pory nie mamy w 100% potwierdzonych przypadków ich istnienia. A oszustów nie brakuje.
2. Tak więc przyjmijmy, że ducha nie ma. Jeśli ducha nie ma, to albo mamy doczynienia z oszustwem, albo mamy doczynienia z jakimiś zbiorowymi halucynacjami.(mało prawdopodobne)
3. Jeśli oszustwo to po co ? Dla sławy ? Myślę, że biednej rodzinie sława do niczego nie potrzebna. Dla pieniędzy ? To już bardziej, tylko czy na takiej historii można zarobić ? Jeśli rodzina miała problemy finansowe to może uznali, ze warto sprobować?
4. Jeśli wykluczymy z całą pewnością te powyższe opcje (dużo bardziej prawdopodobne) to wtedy dopiero można zacząć się zastanawiać nad kwestiami paranormalnymi.

Ale widzę, ze wielu woli jednak zacząć od tak zwanej [wulg] strony, bo te mniej prawdopodobne wyjścia są naturalnie duzo ciekawsze i pięknie pobudzają wyobraznie.

 

Wulgarne słownictwo jest zabronione.

TheToxic


  • 1

#69

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

3. Jeśli oszustwo to po co ? Dla sławy ? Myślę, że biednej rodzinie sława do niczego nie potrzebna. Dla pieniędzy ? To już bardziej, tylko czy na takiej historii można zarobić ? Jeśli rodzina miała problemy finansowe to może uznali, ze warto sprobować?

 

Oczywiście, że można zarobić. Może nie miliony i nie od razu, ale na pewno coś by się dało wyciągnąć. Kobitka raczej nie przyjmie wzorca brytyjskiego, gdzie jak wiadomo praktycznie każdy budynek od garażu po pięciogwiazdkowy hotel ma na stanie przynajmniej kilka duchów i jakąś krwawą historię, ale są też inne sposoby. Dziś media przyjeżdżają "gratis", bo chodzi o rozdmuchanie tematu, ale niebawem może się okazać, że wywiadzik już nie za darmo, zdjęcia również, a i możliwość sprawdzenia na własnej skórze, co i czym tam rzuca też nie za walutę watykańską. Przesada? Jeśli w perspektywie pojawiają się jakiekolwiek pieniądze, to ludzie są czasem skłonni do przedziwnych pomysłów. Niewiele osób pamięta, ale bodajże w ubiegłym roku pewien pan zasłynął tym, że... zamontował w całym swoim domu kamery, a to co rejestrowały, było streamowane do sieci. Ot, taki amatorski Big Brother zafundowany własnej rodzinie. Sprawą zainteresowały się ogólnie pojęte "internety" (bo trochę śmieszno, trochę straszno, czyli "samo gęste"), później media, a na końcu pomoc społeczna (naruszana była prywatność dzieci). Efekt był taki, że interes zamknięto. Po co gość to zrobił? Ano... chciał się wypromować, a strona z relacją live była zbudowana w stylu "to miejsce czeka na twoją reklamę". 


  • 0



#70

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Najnowszy materiał wideo nagrany przez Polsat poniżej

 

Do domu, w którym - według zamieszkujących go osób - straszy, przyjechał egzorcysta. Ma on pomóc rodzinie Pokropskich z Turzy Wielkiej (woj. warmińsko-mazurskie) przegonić "demona". Jak twierdzą, to ich ostatnia deska ratunku, bo duch stał się niebezpieczny.

 

"Krzyż się odwrócił"

Jak twierdzi Daniel Zdanowski, dziennikarz portalu "Działdowo dla nas" krzyż powieszony w lokalu jeszcze niedawno wisiał prosto, a teraz jest umieszczony odwrotnie.

- Nie wiem co się stało, ale się odwrócił. Niesamowite - powiedział dziennikarz.

 

http://www.polsatnew...hal-egzorcysta/


  • -1

#71

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak twierdzi Daniel Zdanowski, dziennikarz portalu "Działdowo dla nas" krzyż powieszony w lokalu jeszcze niedawno wisiał prosto, a teraz jest umieszczony odwrotnie.

 

 

Chyba nie da się tego skomentowa inaczej jak:

 

giphy.gif

 

To się pewnie tak specjalnie obróciło, w sam raz na przyjazd kamer. 


  • 2



#72

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Turza Wielka - egzorcyzmy w nawiedzonym domu

 


  • 0

#73

Alucard.

    Unhuman


  • Postów: 260
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Irey, naprawdę wierzysz w tą historię o "niebezpiecznym" duchu, który układa noże na desce klozetowej, odwraca krzyże i rzuca łyżkami?


  • 0



#74

Magdalia.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Przyznam, że interesuję się tym tematem i miałam cichą nadzieję, że może będzie to coś podobnego do głośnej w latach 80.tych sprawy Joanny Gajewskiej z Sosnowca (swoją drogą polecam książkę o tej ciekawej sprawie, autorami są Marek Rymuszko i Anna Ostrzycka, książka nosi tytuł "Nieuchwytna siła"). Niestety, jestem zawiedziona. Widać z kilometra, że to jest ściema. Po obejrzeniu tego wywiadu na youtube, nie trzeba być wybitnie spostrzegawczym, by zauważyć, że pani zaczyna gubić się w zeznaniach.

 

Zaczęło się od wersalki, bla bla bla, a wieczorem zaczęły spadać z półek przedmioty - to wersja obecna. Natomiast w pierwszym "wywiadzie" dla pewnego brukowca, pani przekonywała, że zaczęło się klasycznie: od pukania do drzwi; powoli budowała napięcie opowiadając, że w nocy z regału zaczęły spadać różne przedmioty a przybyły ksiądz uciekł w popłochu po tym, jak oberwał kłódką w czoło, a w kolejnym wywiadzie pani dodała, że jeszcze w stronę duchownego zaczęły lecieć monety i książki. Teraz  nagle okazało się, że ksiądz "tylko" znalazł pod czapką kłódkę...

 

Nastolatka opowiadając o "duchu"  nie może powstrzymać śmiechu. Pani mama z każdym wywiadem lepiej ubrana i wymalowana i coraz bardziej zmieniają się jej wersje wydarzeń. Tam nie widać żadnego strachu ani "horroru" o jakim pani mówi. Nie ma na ich twarzach przerażenia, wersje wydarzeń nie trzymają się kupy a ich zachowanie nie koresponduje z wydarzeniami, które rzekomo mają tam miejsce.

 

Jeżeli w domu pełnym moich małych dzieci faktycznie latałyby niebezpieczne przedmioty (gorące łyżki, ciężkie kłódki, wielkie noże), nie wiem jakie nerwy musiałabym mieć opowiadając o tym z tak żartobliwym wyrazem twarzy i w full make-upie.

 

Kobieta mimochodem wspomniała o konflikcie z sąsiadami. Myślę, że właśnie tu tkwi główny problem i zarazem dowód na to, że to ściema jakich mało. Ten "duch" wygląda na próbę wymuszenia na odpowiednich władzach lepszego lokalu dla rodziny.


  • 7

#75

Irey.
  • Postów: 474
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Alucard

 

Jeśli chodzi o ten przypadek, to chociaż nie byłem tam na miejscu, to owszem wierzę że jest tam aktywność nadprzyrodzona. Mam nadzieję jednak, że egzorcysta oczyścił dom, i aktywności nadprzyrodzonej już tam nie ma, i że rodzina będzie mogła w spokoju żyć.

 

Mam dużą wiedzę o wymiarze duchowym, i od początku byłem przekonany że ten przypadek jest prawdziwy.

 

Co podkreśliłem wiedzę, a nie wiarę. Bo trudno w coś wierzyć, gdy mamy do czynienia z niepodważalnymi faktami. To już jest wiedza, a nie wiara.

 

Jeśli chodzi o przypadki nawiedzonych domów, to jest to tylko mała część z wielkiej układanki na którą składa się wymiar duchowy.

 

Ten przypadek to ewenement w historii Polski. Dotąd jeszcze żadna historia o nawiedzonym domu nie trafiła do polskich mediów. Tak stało się pierwszy raz. Ale nie zmienia to faktu, że takich historii w Polsce dzieje się dziesiątki każdego roku. Nie są one jednak nagłaśniane przez media. W przypadku z Turzy Wielkiej to sama rodzina opowiedziała o tym mediom.

 

W dniu egzorcyzmów mieszkanka tego domu dobitnie powiedziała:

 

Pokropska tak nazywa tę nieznaną siłę, która zagościła pod ich dachem.
— To nieproszony lokator. I chcemy tylko, żeby sobie stąd poszedł, dał nam żyć — mówi Pokropska. — Bo naprawdę nie chodzi nam o nowe mieszkanie, jak to piszą ludzie w internecie o nas. Tu nam dobrze, mamy swój własny kąt, ale chcemy normalnie żyć, a nie w ciągłym strachu, że coś złego może się wydarzyć. Idą święta, dzieci czekają na choinkę.

 

http://dzialdowo.wm....l#ixzz513u9qp3u

 

I jeszcze na koniec mam parę słów do wszystkich sceptyków.

 

Jak to powiedzieli najsłynniejsi demonolodzy na świecie - Ed i Lorraine Warrenowie:

 

Duchowy wymiar istnieje. I nie ważne czy my w niego wierzymy czy nie. On wierzy w nas...


  • -5


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych