21 odpowiedzi w tym temacie

[ewa.sverige]

No wlasnie nie potrafi wyjasnic tej bramki i tych odglosow. Z tymi "znikajacymi" rzeczami jeszcze mozna przymknac oko ale reszta sama mnie zastanawia. On od zawsze w domu mieszka, zna odglosy domu- we wczesniejszym byl drewniany wiec "trzaskanie" bylo normalne, teraz jest dom z cegly... no nic, poczekamy co sie bedzie dzialo Ja w duchy wierze, on nigdy nie wierzyl wiec wiem ze nie wyolbrzymia tego co sie dzieje.

[TheToxic]

Tak naprawdę nic się nie dzieje bez przyczyny, skoro jest objaw to gdzieś musi być przyczyna i mówmy tu o rzeczach realnych. To, że kiedyś mieszkała tam właścicielka to również mnie nie przekonuje, idąc tym tropem każde mieszkanie po zmarłej babci czy dom musiałby być nawiedzony. Czasami źródło dźwięku jest w ogóle gdzieś indziej, a akustyka budynku, położenie ścian, kratek wentylacyjnych czy sam komin ma duże znaczenie na rozchodzący się dźwięk. 

 

Dobrze, że Twój partner zachował zimną krew, widać, że jesteś osobą bardzo łatwowierną skoro wierzysz w coś czego istnienia nie da się potwierdzić. Zawsze dziwi mnie dlaczego kobiety są takie naiwne, normalnie aż mi wstyd za swoją płeć. Dlaczego kobieta wierzy w duchy, a nie np. w teorię płaskiej ziemi czy potwora spagetti? 

 

Powracając do Twojego pytania z pierwszego postu:

 

Moje pytanie brzmi czy da sie jakos na 100% sprawdzic czy dom jest nawiedzany przez ducha ?

 

Nie da się, ponieważ nikt nie potwierdził na 100% istnienia bytów więc jak można sprawdzić czy dom jest nawiedzany a wszelkie medium reklamujące się w internetach to zwykli oszuści bazujący na naiwności ludzi (właśnie takich jak Ty). Jeśli coś w domu się dzieje to trzeba w pierwszej kolejności szukać realnej przyczyny a nie doszukiwać się problemów tam gdzie ich nie ma i zrzucać winy na chochliki. Niby szukasz rozwiązania, a każde podsunięte pomysły odrzucasz bo w głowie masz urojoną teorię o duchach. Osobiście nie wiem czy chciałabym mieć w domu taką osobę, łatwo nią manipulować skoro wierzy w byle co. Zresztą nie wiem czy wiesz ale zanim skonsultujesz się z egzorcystą (a wszystko na to wskazuje - ostra wiara w duchy) to sam egzorcysta zapyta czy miałaś już wizytę w poradni zdrowia psychicznego aby wykluczyć wszelkie omamy, zaburzenia widzenia i inne realne przyczyny objawowo skutkowe.  Poczytaj sobie trochę książek, bo w internetach nie zawsze piszą prawdę i nawet jeśli dwie osoby słyszą stukanie, nie oznacza to nawiedzenia byłej właścicielki lecz raczej gałąź bądź konar czy cokolwiek innego, a skoro tak często w waszym domu są te stuki to chyba nie będzie problemu nagrać je i uwiarygodnić swoją opowieść?

Zatem czekam na potwierdzenie Twojej opowieści bo póki co, jakoś to wszystko kupy się nie trzyma.

[Marcello]

Nie warto zaprzątać sobie głowy takimi odgłosami. W wielu budynkach słychać różne odgłosy. Jeżeli chodzi o wzywanie mediów, to tak jak napisała TheToxic większość z nich, to zwykli oszuści, którzy za pieniądze zrobią wszystko.

[Wszystko]

Nie większość tylko wszyscy. Różnica jest jedynie taka że część z nich robi to dla pieniędzy a inni dla zabawy.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 26.11.2017 - 19:20

[Xotteva]

Radzę zostawić kamerę skierowaną na bramkę. Raz na zawsze ukaże co lub kto ją otwiera. Można też pod nią coś podłożyć i na to posypać mąkę. O ile nie będzie silnego wiatru, to zobaczycie, czy odbiły się ślady butów, łap, czy czegoś jeszcze innego. Nad świecą, czy tabliczką ouija można pomedytować, ale jakieś wewnętrzne odczucia na bank będą efektami autosugestii, więc tym się nie kierujcie.

[Taper]

Trudne jest życie łowcy duchów.

Do wyboru:

1. Brak efektów

2. Są efekty = autosugestia, czyli -  brak elektów

Tyle w temacie.

Użytkownik Taper edytował ten post 26.11.2017 - 23:45

[rias]

Dobry pomysł z tą kamerą skierowaną w stronę bramki, kolega podsunął powyżej, w sumie o poświęcenie domu też można poprosić księdza, lub poczekać w sumie do kolędy już nie długo, a w ostateczności myślę, że można zawołać jakiś badaczy zjawisk paranormalnych. Swoją drogą ciekawe co tam się dzieję skoro osoba jak mówisz niewierząca w te rzeczy chce wzywać medium czy klęczeć przy świeczce.