Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koniec świata za tydzień? polski nostradamus...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

cbvdshb82dhxj-640x427.jpg

 

Koniec świata 19 listopada 2017 - nowa data globalnego kataklizmu budzi emocje. Nawet naukowcy NASA postanowili sprawdzić, czym naprawdę jest i czy zagraża ludzkości. Zdaniem zwolenników teorii spiskowych Planeta X, zwana Nibiru, zmierza w kierunku Ziemi i doprowadzi do całkowitej zagłady rodzaju ludzkiego. Zapowiedzią takiego stanu rzeczy ma być zwiększona aktywność wulkaniczna, powodzie oraz ogólnie zmiana pogody na Ziemi. W ostatnim czasie ciągle słyszymy o groźnych zjawiskach atmosferycznych nawiedzających różne rejony świata. W Meksyku, Stanach Zjednoczonych czy Japonii ogromne trzęsienia Ziemi, w Polsce silne podmuchy wiatru, a na Islandii budzi się jeden z największych wulkanów. Jak widzą to naukowcy z NASA?

 

Koniec świata 19.11.2017 - NASA oficjalne oświadczenie

Kiedy będzie koniec świata? 19 listopada 2017 to kolejna data, którą przepowiedzieli zwolennicy teorii spiskowych. Pierwszy raz o Planecie X mającej uderzyć w Ziemię mówiło się 23 września. Teraz jednak naukowcy z NASA postanowili sprawdzić, czym naprawdę jest i czy zagraża ludzkości. Badacze uważają, że istnieje dużo dowodów na istnienie Planety X na końcu Układu Słonecznego - potrzeba jednak czasu, by dokładnie przeprowadzić obserwacje. Jak przekonuje dyrektor działu planetarnego NASA, Jim Green, odkrycie jej byłoby istotnym odkryciem w dzisiejszych czasach. Dodał jednocześnie, że jeśli Planeta X faktycznie istnieje, to w dalekiej przyszłości może stwarzać problem dla Ziemi.

Naukowcy NASA po raz kolejny uspokajają i są przekonani, że 19 listopada końca świata nie będzie!

 

Nawiązując...

 

Cała Europa korzysta od setek lat z dorobku Nostradamusa. Najsławniejszy z europejskich proroków przewidział przyszłość na wieleset lat do przodu. Mało kto wie jednak, że i Polska ma swojego Nostradamusa. Ten przewidział nawet, kiedy dokładnie skończyć ma się świat.

 

Mowa o Janie Latoszu, który żył w latach 1539-1608. Polak ten podobnie jak francuski uczony był lekarzem i astrologiem. Co więcej, był też zafascynowany przepowiedniami Nostradamusa. Fascynacja ta urosła do tego stopnia, że sam postanowił odczytać przyszłość. Latosz próbował wyczytać, to, co ma się zdarzyć, z gwiazd.

 

Wiele z jego przepowiedni faktycznie się sprawdziło. Wśród nich było przepowiedzenie zwycięstwa Persów nad Imperium Osmańskim w XVII wieku czy zapowiedź zwycięstwa Jana III Sobieskiego nad wojskami Osmanów. Bezbłędnie też przewidział, że na skutek tej porażki imperium straciło Austrię i Węgry. Zanim jednak Latosz zajął się przyszłością, popadł w konflikt z Kościołem. Mocno bowiem skrytykował zmianę kalendarza Juliańskiego na Gregoriański, czym sprowadził na siebie gniew Grzegorza XIII. Na skutek konfliktu z Kościołem musiał uciekać z Krakowa, gdzie nauczał na uniwersytecie. Osiadł w Ostrogu, gdzie został lekarzem księcia Konstantego. To właśnie pod jego skrzydłami Latosz mógł spokojnie zajmować się przepowiedniami. Jedną z nich było dokładne określenie daty końca świata.

– Urodził się w 1539 roku. Pracował na Uniwersytecie w Krakowie. W trakcie śledztwa w sprawie krytyki reformy kalendarza papieża Grzegorza XIII naukowiec został wysłany do Ostroga. Został osobistym lekarzem księcia Konstantego Bazylego z Ostroga i nauczał w miejscowej akademii matematyki i astronomii. Zmarł w 1608 roku w Ostrogu. Przez długi czas był pamiętany, a jego grób w pobliżu Akademii Ostrogskiej był często odwiedzany. Jednak w 1960 roku władze sowieckie zniszczyły cmentarz – mówi Piotr Kraluk, badacz życiorysu Latosza.

 

Opus magnum wypchane przepowiedniami

 

Dziełem życia Latosza jest „Prognostikon”, czyli książka, w której zawarł wszystkie swoje przepowiednie wydana w 1594 roku. Najważniejsza z nich dotyczy oczywiście armagedonu. Na podstawie badań gwiazd razem z grupą astrologów, matematyków i filozofów ustalił, że koniec czeka nas w 3036 roku. Wcześniej w 2511 roku na Ziemi zaczną się straszliwe kataklizmy opisane w Apokalipsie, by po ponad 500 latach zetrzeć wszystko w pył.

 

Armagedon.jpg

 

Brytyjski astrofizyk Stephen Hawking podczas szczytu w Chinach wróżył Ziemi zagładę, która ma nastąpić w ciągu 600 lat. Jego zdaniem temperatura w ciągu 600 lat podniesie się do stopnia uniemożliwiającego normalne funkcjonowanie człowieka. – Jeśli nie staniemy się gatunkiem, który będzie w stanie przemieszczać się w kosmosie, umrzemy – powiedział. Zaznaczył, że gwałtownie rosnąca populacja ludzi na Ziemi przyczyni się do całkowitego wyczerpania zasobów naturalnych na naszej planecie. Dodał, że planeta za setki lat może zamienić się w „kulę ognia”. – Człowiek musi rozpocząć podróż tam, gdzie jeszcze nie dotarł – podsumował Hawking.

 

Naukowiec wypatruje ratunku w projekcie „Breakthrough Starshot”. Jest to inicjatywa ogłoszona rok temu, która ma na celu sfinansowanie badań nad technologiami umożliwiającymi podróże międzyplanetarne. Obecnie zgromadziła ona 100 milionów dolarów. Do rady zarządzającej projektem należy między innymi szef Facebooka, Mark Zuckerberg. „Breakthrough Starshot” zakłada opracowanie możliwości podróży do układu Alfa Centauri, gdzie podjęte zostaną poszukiwania planety o warunkach klimatycznych podobnych do naszych. Przy obecnym rozwoju technologii podróży kosmicznych, dotarcie do sąsiedniego układu gwiezdnego zajęłoby 30 tysięcy lat.

"Chcemy doprowadzić do postępu w badaniach nad nanotechnologią, które umożliwią podróże z prędkością światła. Dzięki statkom kosmicznym wyposażonym w taką technologię, podróż na Mars trwałaby mniej niż godzinę, na Pluton parę dni, zaś do Alfa Centauri moglibyśmy dotrzeć w ciągu 20 lat" - S. Hawking.

 

3888.jpg

 

Właściwie "miało już nas nie być" 10 lat temu, zapowiadany koniec świata na: 21.12.2012 był błędną interpretacją odczytanego kalendarza majów, kalendarz ten kończył się na 13 (trzynastym) baktunie (1 baktun wynosił niecałe 400 lat) czy więc zostało nam 400 lat do końca świata? no cóż... Mógłbym tak stwierdzić, ale nie zrobię tego, ponieważ można zauważyć pewne rozbierzności, jest wiele osób z podobnymi teoriami, nikt jednak nie określa tych samych dat i nie typuje takich samych liczb.

 

http://pikio.pl/to-b...te-konca-swiata

http://www.eska.pl/n...adczenie/147028

https://www.wprost.p...kula-ognia.html


  • 7

#2

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wybacz, ale nie wiem czy informowanie o kolejnych końcach świata ma sens. Kolejne daty pojawiają się co parę miesięcy, niedługo pewnie zaczną pojawiać się już po tygodniu po źle przepowiedzianej dacie. To już jest nudne, a nawet trochę irytujące.


  • 0



#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak ale komu tu w końcu wierzyć. Wg Latosza ostateczny koniec ma być dopiero w 3036r. a zwolennicy nibiru że już 19 list.
Więc jeśli teraz będzie zagłada to potem będzie kolejna?
Strach sie bać.
  • 0



#4

Marcello.
  • Postów: 50
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Póki co na koniec świata nie ma co liczyć. Jedynie wojna atomowa jest jedynym prawdopodobnym scenariuszem.


  • 0

#5

Children of the Sun.
  • Postów: 101
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Póki co na koniec świata nie ma co liczyć. Jedynie wojna atomowa jest jedynym prawdopodobnym scenariuszem.

 

Jeszcze bym dadał na drugim miejscu asteroidę, np ostatnie dwa przypadki, w których minęły nas dwa obiekty w odległości mniejszej niż ziemia - księżyc i mimo całej aparatury monitorującej, nie wiedzieliśmy o ich istenienu.

Impuls i superwulkan schodzą na dalszy plan.


  • 0



#6

The Truth Is Out There.

    Internetowy Alvaro

  • Postów: 276
  • Tematów: 42
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Który to już raz Nibiru ma w nas uderzyć?

Wrzesień 2016

Grudzień 2016

23.09.2017

 

Szkoda, że 19 listopada, bo nie zdążę obejrzeć nowych Gwiezdnych Wojen w grudniu :(.


Użytkownik The Truth Is Out There edytował ten post 13.11.2017 - 11:43

  • 1



#7

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

No tak ale komu tu w końcu wierzyć.

Jak to komu? Jasnowidzowi z Człuchowa. Napisałem list z prośbą o przepowiednię i zapłaciłem co łaska czyli 300 zł, a tu kupuję gazetę i odpowiedź na moje pytania może przeczytać każdy, za darmo. Pro publico bono, tak więc nie mam żalu o tą małą kwotę, a oto co pisze skromny jasnowidz:

 

Ja nie wierzę w daty, asteroidy, które zbliżają się do Ziemi. 23 września 2017 roku nic takiego nie nastąpi. (...) Cała natura, która nas otacza, ma swój koniec. My jako ludzie mamy takie myślenie, że musi wydarzyć się coś szczególnego, żeby świat się skończył. Świat się skończy wtedy, kiedy my go skończymy. Koniec cywilizacji na Ziemi? Myślę, że jeszcze nie stać nas na to, byśmy ze sobą skończyli – ocenił Krzysztof Jackowski.
Jednocześnie zapytaliśmy Krzysztofa Jackowskiego o inne teorie dotyczące zakończenia naszego życia na Ziemi. Jedna z nich dotyczy wchłonięcia naszej planety przez Słońce.
- Naturalna śmierć Słońca, czyli gwiazdy, rzeczywiście może tak wyglądać. Za kilka miliardów lat Słońce zacznie się powiększać i ono wchłonie Merkurego, Wenus, Ziemię, również Marsa. Gwiazda się najpierw powiększa, potem się zapada w sobie, robi się tzw. Biały karzeł, potem to wybucha. Za kilka lat z tej mgły, która zostanie, może się narodzić nowe Słońce i nowy układ planetarny – opisuje Krzysztof Jackowski.
- Osobiście uważam jednak, że biologia na Ziemi skończy się dużo wcześniej niż za kilka miliardów lat. Prędzej my ją zniszczymy przez zanieczyszczenie – ocenił słynny jasnowidz z Człuchowa. Jego zdaniem, świat nie przestanie też istnieć w wyniku konfliktu zbrojnego.
- Nawet gdybyśmy przestali istnieć na Ziemi jako ludzie, to nasza planeta by przetrwała, życie by się odrodziło. Przyroda na Ziemi, jako potężna siła, z pewnością by się odrodziła nawet bez nas. Ja nie uważam, byśmy byli blisko końca świata – zakończył w rozmowie z SE.pl Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz.


  • 0

#8

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Podsumowałbym to tak:

 

x.jpg


  • 0

#9

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Oh, nawet nie zauważyłam, że już po. Co za niespodzianka.


  • 0



#10

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

A czy przy okazji gadania o końcu świata ktoś gdzieś nie powiedział "Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny", czy jakoś tak? Swoją szosą to chyba piąty koniec świata zapowiedziany na ten rok...
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych