Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pytanie do was


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#16

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2569
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za sobą mam już bagaż doświadczeń życiowych tych dobrych i tych złych. Kiedyś wierzyłem w Boga w życie po śmierci itp.

 

mnie zawsze zastanawiało to dlaczego na temat Boga i wiary najwięcej mają do powiedzenia ateiści i niewierzący.

Witam mam 18 lat.

 

Przez ostatnie dwa lata myślałem nad swoją egzystencją.

Ja w twoim wieku myślałem jak tu wyrwać się na imprezę aby poznać jakąś fajną dziewczynę a nie o tym czy mnie Bóg będzie karał... chłopie korzystaj z życia póki jesteś młody a nie topisz się w jakimś smutnym pseudokatolickim bagnie. 


  • 0



#17

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ludzie religijni wymyślili, że to wszystko to metafora, bo w dzisiejszych czasach przy dość dobrze rozwiniętej nauce, nikt normalny, z IQ powyżej 50 nie uwierzyłby dosłownie w te bzdury wypisywane w tej książce. A więc, żeby ją podtrzymać przy życiu zaczęto wymyślać, że to metafory, bo tego wytłumaczenia nie jesteśmy w stanie podważyć, nawet jak nauka będzie na 5x wyższym poziomie, nie udowodni czy autor kierował się metaforą.


  • 0



#18

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja w twoim wieku myślałem jak tu wyrwać się na imprezę aby poznać jakąś fajną dziewczynę a nie o tym czy mnie Bóg będzie karał... chłopie korzystaj z życia póki jesteś młody a nie topisz się w jakimś smutnym pseudokatolickim bagnie.

 

Nie mierz wszystkich swoja miara stary czlowieku. :szczerb:

Bardzo dobrze, ze mysli rowniez o takich rzeczach. Mam nadzieje, ze nie jest to temat, ktory spedza jego sen z powiek, ale takie filozoficzne rozwazania wg. mnie sprzyjaja mysleniu i otwartosci na swiat, przynajmniej dopoki nie ida zbyt daleko. :)

 

Sam wielokrotnie rozmyslalem na takie tematy kiedy bylem mlodszy wiec swietnie to rozumiem. Zreszta w podobnych okolicznosciach jak autor (takie mam wrazenie) bo nieraz kiedy zdarzaly sie w moim zyciu dosc przykre sytuacje zaczynalem watpic i pytac czy Bog naprawde istnieje i dlaczego dopuszcza do takich rzeczy. I dlaczego akurat w moim zyciu. Dopiero pozniej zrozumialem, ze swiat nas nie rozpieszcza, nie kocha, ani nie nienawidzi, po prostu jest. Zajelo mi to jednak duzo czasu i wiele nieprzepsanych nocy.


Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 05.11.2017 - 22:53

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych