Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zakłamany świat naszej codzienności


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#31

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Soki jednodniowe.

 

Zastanawiało mnie dlaczego ludzie kupują takie soki. Przecież cena soku jest masakrycznie wysoka. 3zł za 250 ml gdzie w sklepie, bądź tak jak ja, jadę na giełdę i kupuje worek marchwi ( 10kg) od 10 zł do 15 zł. Cena na giełdzie każdego dnia jest inna. Na kilogram marchwi, wrzucam jeszcze jednego buraka i pół selera (korzeń), sok mam pyszny, śmiało wytrzyma dwa dni w lodówce i jest do zdecydowanie więcej niż w tym kupnym, rzekomo jednodniowym.

 

Szynki i wędliny.

 

Przyznam się, że nie mam czasu aby sama wędzić szyneczki na wędliny do kanapek, ale gdy tylko mam czas piekę je w piekarniku. Wolę mniej przyprawioną szynkę ale za to swoją, nierówno pokrojoną, trochę tłustą ale wiem co jem. Zazwyczaj piekę piersi z kurczaka lub szynkę kulkę, karkówkę też piekłam ale za tłusto wychodzi na zimno więc odpuściłam.

 

Mleko.

 

Mleko po złotówce za półtora litra. Trzeba było tylko codziennie po południu zanieść pustą plastikową butelkę gospodyni i odebrać pełną. Mleko pyszne lecz w mieście już nie mam tego komfortu, zadowalam się chemią z butelki z napisem "świeże mleko". Gdy tylko mam okazję pić tłuste mleko od krowy, po prostu to robię.

 

Fajnie się czyta, jak wiele osób jednak wraca do tradycji i woli samemu coś upichcić niż kupować gotowca chemicznego w pudełku.





#32

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mleko uht z kartonu to zwykłe mleko, ale z powodu podgrzania do ponad 100 stopni, zawiera mniej witamin.
Jeśli chodzi o majonez to jest łatwo zrobić go samemu. Smak będzie inny niż tego sklepowego ale wiemy co jemy bo składniki są proste. Tyle że warto wziąć lepsze jajca. Bo te "trójki" ze sklepu to często śmierdzą w czasie gotowania mimo że gwarancja jest do przodu. Jajko nie powinno tak zalatywać.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 09.10.2017 - 12:52

  • 0



#33

hubiii p.
  • Postów: 500
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

TheToxic : ludzie kupują bo nie maja czasu na pałowanie się z marchewką nad sokowirówką, kupujesz pijesz i pozbuwasz sie butelki, a przy robieniu soku trzeba parenaście minut stracic, warzywa/owoce umyć obrać, jeszcze sprzątania mycie maszyny - kto ma na to czas? To samo dotyczy się wędlin, kto dzis robi samemu ? mało ludzi w porównaniu do tego co kiedyś było. My co jakiś czas wędzimy ale nie za dużo, wole mimo wszystko wyroby z szynkowara. Kiedyś namiętnie piekłem chleb na zakwasie teraz brakuje mi czasu, budowa praca.. kupujemy jakiś chlebek który nie odstaje od tego co kiedyś robiłem. po mleko kiedyś z bańką latałem :P ale to były inne czasy, śmietana była jeszcze śmietaną, a nie śmietanopodobnym wyrobem naszpikowanym żelatyną.  Wystarczy poczytać opakowania strach się bać co tam pakują - kiedyś na onecie vod był taki cykl dokumentalny ( Wiem co jem ) z miła panią która prześwietlała różne produkty, to mnie trochę wciągnęło w czytanie składów.


  • 1

#34

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@hubiii p

 

Marchewkę wystarczy porządnie wyszorować. Nie trzeba jej obierać, chyba, że jest stara to wówczas faktycznie trzeba obrać. A sok to parę minut roboty i nie trzeba się pałować. Dla chcącego nic trudnego, to samo tyczy się osób co ściemniają, że nie czytają książek bo nie mają czasu. Wystarczy wyłączyć TV i laptopa a czas się znajdzie, więc nie mów mi, że zrobienie soczku z kilo marchwi i buraka to wyczyn heroiczny. Po prostu lenistwo.  Co pokolenie to gorsze leniuchy. 

 

Moja matka miała wszystkie pieluchy tetrowe, ja już miałam mieszane. Czterdzieści sztuk tetry i zapas pampersów (wówczas oryginalnych, póki nie powstały podróby), zasada była jedna - tetra w domu, pampers na dwór czy do lekarza. Prało się i gotowało, prasowało i składało poukładane w kosteczkę do szafy, a teraz wszystkie madam jadą na pampersach, chusteczkach nawilżających, podgrzewacze do butelek, odciągacze do piersi i elektryczne nianie i wielce zapracowane i styrane macierzyństwem i jeszcze do tego nowa fobia. Depresja poporodowa.

 

( Wiem co jem ) z miła panią która prześwietlała różne produkty

 

Katarzyna Bosacka. Ma teraz program Wiem co jem oraz Wiem co kupuję.





#35

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Prało się i gotowało, prasowało i składało poukładane w kosteczkę do szafy

 Najciekawsze było to (mówię z pozycji ojca, który parał się brudną robotą) że te kupki z tetry wyciągało się rękoma, i nawet do głowy  nie przyszło że to coś obrzydliwego:) mimo że zapach był czasem taki sobie :))

Masz rację @TheToxic. Młodzież nam mięknie. Jeszcze trochę i będą się domagać "apki" do przewijania dziecka. Ehhh. Ciekawe czasy. 


  • 4



#36

Dr Röck.
  • Postów: 136
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z tym mlekiem krów tobym uważał. Jak byłem kilkuletnim smarkiem, to pamiętam jak ojciec mówił, że krowa daje dziennie jakieś 3 do 5 litrów mleka. Robił w PGR przy tym, to wiedział. Niedawno przeczytałem, że najlepsze krowy w hodowli dają dzisiaj i 60 litrów mleka na dobę. Nie wiem, czym je się teraz karmi, ale wątpię, żeby krowa dająca 20x więcej mleka dzięki specjalnej paszy z pewnie jakimiś świństwami stymulującymi produkcję i stojąca całe życie w ciasnej zagrodzie dawała rzeczywiście tak samo zdrowe mleko jak ta, która żre trawę i leży na łące.


  • 1



#37

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taki krowy są po prostu częściej dojone, co stymuluje mleczność. Do tego wyhodowano nowe odmiany o zwiększonej wydajności. W tym gospodarstwie rekordowa krowa daje 56 litrów dziennie za sprawą 3 dojeń dziennie:

http://www.gp24.pl/a...ennie,id,t.html

 

Widocznie twój ojciec miał do czynienia z rasami bardziej mięsnymi.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych