Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przed tobą wyzwanie? Snuj czarne scenariusze!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przed tobą wyzwanie? Snuj czarne scenariusze!

 

To kontrowersyjne ćwiczenie, zwane „równoważeniem konsekwencji”, pomoże ci oswoić strach przed porażką.

 

d270453a1ed6da1a836f7f96365646ccee3c4f73

Snuj czarne scenariusze! I te pozytywne też :)

 

Snucie negatywnych scenariuszy często nas ogranicza i utrudnia osiąganie celów. Ale zdaniem Tomasza Jamroziaka, trenera biznesu, specjalisty „resilience training”, w kontrolowanej postaci może mieć charakter uwalniający i wzmacniający. W tym celu warto przeprowadzić ćwiczenie zwane „Równoważeniem konsekwencji”.

 

1. Opisz w punktach czarny scenariusz, jakiego się boisz w związku ze stresującą dla ciebie sytuacją.
Na przykład: jadąc na rozmowę kwalifikacyjną, boisz się, że na wstępie dostaniesz trudne pytanie i na nie nie odpowiesz. W związku z tym nie dostaniesz oczekiwanej pracy.

 

2. Teraz pomyśl, że może być jeszcze gorzej.
Przecież do przewidzianego przez ciebie niepowodzenia może dojść jeszcze inne! Na przykład z powodu korka spóźnisz się pół godziny. Nie dość, że się skompromitujesz niekompetencją, to jeszcze uznają, że nie masz szacunku dla innych. Opisz ten scenariusz.

 

3. Podobną czynność powtórz kilkakrotnie, ciągle podążając do coraz gorszej dla ciebie wizji.

4. Wreszcie opisz najgorszy scenariusz, jaki sobie możesz wyobrazić.
Nie dość, że się kompromitujesz niewiedzą, spóźnieniem i wszystkimi innymi strasznymi rzeczami, okazuje się, że osoba, która przeprowadza z tobą rozmowę kwalifikacyjną, dobrze zna twojego obecnego szefa. Doniesie mu więc, że szukasz nowej pracy. Obecny przełożony się wścieknie i wyrzuci cię z roboty. Nie tylko nie dostajesz nowego zajęcia, ale jeszcze tracisz stare!

„Budowanie coraz czarniejszych scenariuszy wydaje się bez sensu. Ale w tym ćwiczeniu ma pozytywny wymiar” – tłumaczy Tomasz Jamroziak. Chodzi o celowe zwiększenie elastyczności naszej wyobraźni w kontekście stresowej sytuacji. Przyda nam się to w drugiej części ćwiczenia.

 

5. Wreszcie pora na scenariusz pozytywny.
Wyobraź sobie na przykład, że rozmowa ma pomyślny przebieg. Przechodzisz do drugiego etapu rekrutacji.

 

6. A teraz kolejne scenariusze – coraz bardziej pozytywne.
Wszystkie zapisujesz na oddzielnej kartce. Gdy dojdziesz do tego najbardziej pozytywnego (powiedzmy, że rozmawiający z tobą prezes od razu proponuje ci posadę swego zastępcy w zarządzie), jeszcze raz przeczytaj wszystkie scenariusze w takiej kolejności, w jakiej powstawały.

 

7. Na koniec pomyśl, które z nich są najmniej prawdopodobne.
Odrzuć skrajności: zapewne po pierwszej rozmowie ani nie stracisz dotychczasowej pracy, ani nie zostaniesz członkiem zarządu. Zastanów się, które są najbardziej realne. Pewnie te znajdujące się pośrodku skali „od najgorszego do najlepszego”.

„To ćwiczenie pozwala odzyskać psychiczną kontrolę nad stresującą sytuacją i realnie ocenić zagrożenie porażką” – tłumaczy Tomasz Jamroziak. Głęboki sens ma także zmierzenie się z nieustającym lękiem.

Nieprzypadkowo Mark Twain powtarzał: „większość zmartwień mojego życia nigdy nie nadeszła”.

 

źródło

 

Kto się z tym zgadza? Zapraszam do dyskusji ;)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 26.09.2017 - 19:07

  • 2



#2

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie wiem dla mnie te wszystkie tytuły "trener biznesu", "coaching biznesowy" i inne to sam w sobie sposób na życie. Zwyczajnie każdy człowiek musi sam poczuć konsekwencje swoich działań i korygować siebie w przyszłości jeżeli wymaga od siebie czegoś. Na razie widziałem, że tylko tym "trenerom" żyje się świetnie. Bo sposób na karierę jest zwyczajnie - łatwy. Gdy ktoś ma predyspozycję wciskać ludziom optymistyczny kit w sposób złożony to murowany sukces.


  • 0

#3

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Zwyczajnie każdy człowiek musi sam poczuć konsekwencje swoich działań i korygować siebie w przyszłości jeżeli wymaga od siebie czegoś.

Otto von Bismarck powiedział kiedyś - a przynajmniej wypowiedzenie takiej myśli mu się przypisuje - " Tylko ludzie głupi uczą się na własnych błędach. Ludzie mądrzy – uczą się na błędach cudzych".

http://cytatybaza.pl...a-wlasnych.html ,

Jeżeli mogę poczytać uwagi specjalistów, jak uniknąć pewnych błędów to dlaczego nie?


  • 0

#4

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja się z tym nie zgadzam, bo nie wiem w jaki sposób zrobienie tej listy miałoby w czymkolwiek pomóc. Idąc na rozmowę kwalifikacyjną, wiem że albo dostanę pracę, albo jej nie dostanę. Zastanawianie się nad możliwymi scenariuszami rozmowy nic nie da, bo i tak nie da się przewidzieć wszystkiego.


  • 0



#5

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie rozumiesz? Chodzi po prostu o to, by przestać panikować. Uświadomić sobie, że będzie lepiej niż najgorzej jak  może być, ale pewnie gorzej niż byś pragnął. Czyli np. pracę dostaniesz, ale nie za forsę jakiej byś chciał. ;)


Użytkownik Taper edytował ten post 26.09.2017 - 23:31

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych