Skocz do zawartości


Zdjęcie

Robot przeprowadził samodzielnie zabieg dentystyczny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1

Children of the Sun.
  • Postów: 101
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zabieg dentystyczny odbył się w Chinach gdzie istnieje bardzo duży problem z pomocą dentystyczną. Twórcy robota mają nadzieję, że ich urządzenie rozwiąże palący problem jaki dotyka społeczeństwo chińskie.

 

dentalrobot-300x195.jpeg

 

Przed zabiegiem robot został ustawiony nad głową i ustami pacjenta, następnie naukowcy zaprogramowali urządzenie wraz ze wszystkimi niezbędnymi informacjami aby procedura mogła odbyć się bez żadnych problemów. Informacje te obejmowały kąt i głębokość wymaganą do dokładnego umieszczenia implantów. Po weryfikacji zaprogramowanych ruchów przystąpiono do zabiegu. Trwał on około godziny. Personel medyczny co prawda był obecny podczas całej procedury jednak żadna z osób nie pomagała robotowi.

 

Po całej procedurze poddano ocenie zabiegu jaki wykonał robot i dentyści stwierdzili, że został on wykonany z dużą precyzją.

Jak informuję South China Morning Post około 400 milionów Chinczyków potrzebuje implantów. Czy robot - dentysta będzie rozwiązaniem problemu?

 

Poniżej film z przebiegu całej procedury:

 

 

Źródło: engadget.com

Źródło: http://www.conowego....ystyczny-23920/


  • 3



#2

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Boli od samego patrzenia. Czy ja wiem czy to dobry pomysł, mam mieszane uczucia jeśli chodzi o całkowitą automatykę i robotykę. A co jeśli pacjent poruszy głową i odchyli kąt głowy? Wówczas parametry się zmienią. Poza tym jak widać na filmie, robot nie jest w pełni zautomatyzowany.

 

Personel medyczny co prawda był obecny podczas całej procedury jednak żadna z osób nie pomagała robotowi.

Guzik prawda. Stop klatka 0:27 widać jak personel zmienia wiertło do borowania. 





#3

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co jeśli pacjent poruszy głową i odchyli kąt głowy?

Pacjent został unieruchomiony w takim jakby "imadle" trzymającym go z siekacze i blokującym  dolna szczękę. Zeby sie poruszyć musiałby wyrwać sobie siekacze (mocno ukorzenione) i jakieś zęby z dolnej szczęki.Nie jest to ani łatwe ani szczególnie prawdopodobne,W realu jest spora ilośc operacji wymagających bezwzględnego unieruchomienia pacjenta pod znieczuleniem miejscowym. Choćby niektóre operacje na otwartym mózgu. Wtedy przygotowanie do operacji zawiera miedzy innymi rozcięcie w kilku miejscach skóry na głowie, rozchylenie mięśni, rozcięcie okostnej i zakotwienie uchwytów "trzymadła"(często wkrętami )do "żywej kości".

 

mieszane uczucia jeśli chodzi o całkowitą automatykę i robotykę

Znaczna część chirurgii kostnej to takie jakby "stolarstwo". Narzędzia w linii prostej wywodzą się ze narzędzi stolarskich. Większośc narzędzi chirurgicznych istnieje od kilkuset nawet lat !!Zautomatyzowanie częściowe operacji prozaicznie zwiększa bezpieczeństwo pacjenta i ogranicza ból i skraca czas rehabilitacji . Np rozwiercanie panewki kości długiej udowej w czasie operacji alloplastyki stawu biodrowego dzisiaj wymaga znacznego rozchylenia mięśni otaczjących te kość (Prawie ich rozerwania) by umożliwić dostęp piły odcinającej główkę kości  apotem trzeba ekstremalnie wykrzywić odcięta kończyne by dało się uzyc narzędzi będącego kopia wiertarki korbowej ze stolarstwa.  Jestem w stanie zaprojektować narzędzie ograniczające obrażenia pacjenta w czasie zabiegu i dające szanse na lepsze "połączenie" ciała pacjenta z protezą.

Przepraszam że jadę głownie po tej alloplastyce stawu biodrowego, ale w czasie studiów(Automatyka i robotyka na Mechanice na PWr specjalnośc Biomechanika :) - dzisiaj to osobny wydział -Mechatronika) tym się głównie zajmowałem.

 

4A1tLKq.jpg

 

SvxDTqo.jpg

 

 

Boli od samego patrzenia.

Kumple z kierunku  się po kolei wykruszali . Najpierw filmy z operacji :) -ludzie mdleli. Serio. Potem zajęcia z anatomii z praktykami w przychodni ortopedycznej, potem oglądanie operacji "na żywo" z studentami medycyny. Przetrwał z nas co czwarty.

 

Ani minuty nie pracowałem w zawodzie. :)   :(


  • 0



#4

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Miałem okazję uczestniczyć w sekcji zwłok w prosektorium. Może faktycznie lepiej to wszystko zautomatyzować?


  • 0

#5

Hardy.
  • Postów: 150
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

U mnie taki zabieg, nie miałby szans, nie ufam zwykle dentystom, a co dopiero robotowi, cała ta automatyzacja to utopia, bywa nieraz przydatna, ale ile to razy, maszyny się psują bez powodu? Już sobie wyobrażam, jakby ta ręka transformersa, miała jakieś zwarcie czy coś...

 

 

Miałem okazję uczestniczyć w sekcji zwłok w prosektorium. Może faktycznie lepiej to wszystko zautomatyzować?

 

Masz na myśli to, że brzydziły cię zwłoki? Nie każdego brzydzą, a już na pewno nie powinny obrzydzać pracowników, ja nie mam z tym problemu. :D


  • 0

#6

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ja nie mam z tym problemu.

Pachnące jak kotlet czy pieczeń ofiary pożarów  też? Albo zwłoki rozkładające się, znalezione po jakimś czasie po śmierci?

 

 

 U mnie taki zabieg, nie miałby szans, nie ufam zwykle dentystom, a co dopiero robotowi,

Czyli jak podejżewam nie ufasz również bankomatom i forse podejmujesz tylko i wyłacznie w okienku w banku? Przecież bankomat to  tez "robot"!! :)

Szybciej pomyli się człowiek niż automat. No i automat nie męczy się. Człowiek może dostać skurczu, może być przez kogoś potrącony, rozproszony, może dostać wylewu, zawału... 

 

PS wiertarki dentystyczne kiedyś były napędzane na "pedał" jak dawna maszyna do szycia. Podobnież był to dopiero ból w czasie borowania. 


  • 0



#7

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie odbierzcie tego jako atak czy obrazę, ale jeśli ktoś nie odczuwa żadnych nazwijmy to..."negatywnych emocji" widząc* zwęglone zwłoki, albo jakieś zgnite, po których chodzi tysiące robaków to moim zdaniem nie jest do końca zrównoważony.

*oczywiście na żywo, a nie w grze/w filmie.


  • 0



#8

Hardy.
  • Postów: 150
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pachnące jak kotlet czy pieczeń ofiary pożarów  też? Albo zwłoki rozkładające się, znalezione po jakimś czasie po śmierci?

 

W końcu to zwłoki, więc naturalną koleją rzeczy jest ich rozkład, a gdyby pachniały jak kotlet, to nie byłoby problemu, fetor jest dużo gorszy, ale sam widok, już nie, wszyscy wewnątrz wyglądamy tak samo, więc mnie to nie rusza. A to, że czasem zdarzy się np. dziecko z rozjechaną głową, to cóż, przykre dla jego rodziny, wypadki chodzą po ludziach. Niestety nie mam talentu, manualnego, dlatego polowałem na pracę w krematorium. ;)

 

 

Czyli jak podejżewam nie ufasz również bankomatom i forse podejmujesz tylko i wyłacznie w okienku w banku? Przecież bankomat to  tez "robot"!! :)

Szybciej pomyli się człowiek niż automat. No i automat nie męczy się. Człowiek może dostać skurczu, może być przez kogoś potrącony, rozproszony, może dostać wylewu, zawału...

 

Jest różnica, między bankomatem, a maszyną, która miałaby mi grzebać w zębach, albo co gorsza wyrywać je. Oczywiście, że człowiek jest mniej niezawodny, ale z mojego doświadczenia, wynika, że maszyny też często potrafią się psuć, nagle wyłączyć itp. Nie zaryzykowałbym dlatego, takiego zabiegu, bo to zbyt poważna sprawa dla mnie. 

 

 

Nie odbierzcie tego jako atak czy obrazę, ale jeśli ktoś nie odczuwa żadnych nazwijmy to..."negatywnych emocji" widząc* zwęglone zwłoki, albo jakieś zgnite, po których chodzi tysiące robaków to moim zdaniem nie jest do końca zrównoważony.

*oczywiście na żywo, a nie w grze/w filmie.

 

To drugie, faktycznie obrzydliwe, kwestia wrażliwości. 


  • 0

#9

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem jeśli ktoś nie odczuwa dyskomfortu przy zwłokach jest to dowód na silną osobowość i psychikę. Taka osoba byłaby doskonałym patologiem bądź policjantem przy oględzinach zwłok.

 

Jeśli awaria winy powoduje jej jeżdżenie w górę i w dół bądź otwieranie i zamykanie drzwi z szybu to czy przy awarii robota dentysty nie będzie on borować w górę i w dół albo co gorsza na boki? Tego nie jesteśmy pewni. Są rzeczy w których robot jednak nie zastąpi człowieka. Osobiście nigdy bym się nie ośmieliła otworzyć ust jeśli miałby mi zrobić zabieg stomatologiczny robot. Podziwiam pacjenta z filmu.





#10

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No jest wiele braków w tej całej rewelacji. Robot wcale nie jest w pełni zautomatyzowany. Drugą bardziej istotną kwestią jest, że o ile wykwalifikowany dentysta przeprowadziłby sam taki zabieg ew. z asystentem. To taki robot i tak musi być obsługiwany przez min. 1 osobę doświadczoną z komputerem, ramieniem robota i samym dostosowaniem pacjenta do zabiegu.

 

Zatem zapytam. Gdzie jest ten wielki skok czasowy i redukcja zasobów ludzkich ze specjalistów? Praktycznie żaden postęp w optymalizacji takich kolejek. A jeszcze dojdzie do tego z czasem jakaś pomyłka/błąd sterownika robota i zdarzy się tragedia. Zaufanie spadnie na lata. Z takimi technologiami trzeba delikatnie i powoli.


  • 0

#11

Children of the Sun.
  • Postów: 101
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No jest wiele braków w tej całej rewelacji. Robot wcale nie jest w pełni zautomatyzowany. Drugą bardziej istotną kwestią jest, że o ile wykwalifikowany dentysta przeprowadziłby sam taki zabieg ew. z asystentem. To taki robot i tak musi być obsługiwany przez min. 1 osobę doświadczoną z komputerem, ramieniem robota i samym dostosowaniem pacjenta do zabiegu.

Dokładnie, ale z drugiej strony to początki - w odległej perspektywie, może wyglądać to tak, że jeden robot, będzie pracował non stop przez 24h, a do pomocy wystarczy 1 osoba, mniej wykwalifikowana - w systemie zmianowym oczywiście, ponieważ jeden pracowonik nie dotrzymałby mu tempa i zajechałby się w tydzień :D

Na filmie wyglada to komicznie, 6 osób obsługuje robota :D Na początek dobre i to, wystarczy zwiekszać wydajność maszyny i ograniczać stopniowo personel.


  • 0



#12

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Robot wcale nie jest w pełni zautomatyzowany.

 

 

Zostały mocno nadwyrężone granice co jest a co nie jest robotem. Czy układ  hamulcowy ABS  jest robotem? a czy dron jest robotem?

Ten mechanizm z zabiegu dentystycznego to raczej automat na poziomie wiertarki z systemu CNC. Nie podejmuje żadnych samoistnych decyzji.

To problem raczej z pogranicza filozofii.


  • 0



#13

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tylko, że @noxili tutaj jest mowa o 'samodzielności' pracy robota. Dlatego mamy z góry określenie Robot Automatyczny. Dla mnie rozwój takiej technologii to gotowy pakiet sterowników do robota, który posiada konkretne możliwości w danym programie (czyt. zabiegu). Wiadomym jest, że będzie to w istocie "frezarka CNC" a nie sztuczna inteligencja. Automatyka nie ma nic do inteligentnych wyborów. 

 

Automatyka (ang. automatic control lub control engineering) – dziedzina techniki i nauki, która zajmuje się zagadnieniami sterowania różnorodnymi procesami, głównie technologicznymi i przemysłowymi (zwykle bez udziału lub z ograniczonym udziałem człowieka).

wikipedia

 

Także wybacz, ale nic tutaj nie nadużywam.

 

Planują wykonać zautomatyzowane ramię robota, który będzie wykorzystywany stricte w celu dokonywania zaprogramowanych scenariuszy z opracowanych zabiegów stomatologicznych. Na razie ramię nie udowodniło nic szczególnego, ramię robotów dzisiaj na linii zautomatyzowanej bez problemu składają samochody. Oni po prostu wykonali coś co i tak było w zasięgu ręki od dawna. Czyli ramię wykorzystało narzędzia dostępne dla specjalistów - stomatologów. A celem jest stworzenie ramienia robota z funkcją dostosowania narzędzi pracy w zautomatyzowanym procesie - jak wymiana wiertła czy innych końcówek.

 

To jest przecieranie szlaków. Można bo można, ale technologia sama w sobie jest dopiero na początku, jest start-upem. Ponieważ trzeba opracować całe ramię a potem je zaprogramować w automatykę. To jest robot zautomatyzowany. 


Użytkownik asbiel edytował ten post 25.09.2017 - 16:34

  • 0

#14

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@asbiel ma rację.

 

Poniekąd jestem taką osobą. Tzn obsługuję robota. Moja praca polega na wpisaniu danych czyli, przede wszystkim parametry, szerokość, wysokość oraz wielkość liter. Dalej ile razy ma być powtórzona dana czynność + detale jak ornamenty czy obramowanie. Tak zawsze jest ktoś kto musi robota zaprogramować. Czasami robot się zawiesza, wówczas albo nie działa prawidłowo (zmienia sam parametry w osi Y, Z, O) albo nie działa wcale. To tylko maszyna która ma prawo ulec awarii. Pal licho jak rąbną podzespoły bo nie ruszy wcale, problem jest jak będzie błąd sterownika wówczas robot szwankuje przesuwając głowicę na nowe osie co w tym konkretnym przypadku byłoby borowaniem albo w policzku albo w czole, lub wyrwaniem ucha lub nosa. 

 

To jest przecieranie szlaków. Można bo można, ale technologia sama w sobie jest dopiero na początku, jest start-upem. Ponieważ trzeba opracować całe ramię a potem je zaprogramować w automatykę. To jest robot zautomatyzowany.

Taki robot musiałby mieć mind control a to raczej niemożliwe.





#15

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Taki robot musiałby mieć mind control a to raczej niemożliwe
Pal licho jak rąbną podzespoły bo nie ruszy wcale, problem jest jak będzie błąd sterownika wówczas robot szwankuje przesuwając głowicę na nowe osie co w tym konkretnym przypadku byłoby borowaniem albo w policzku albo w czole, lub wyrwaniem ucha lub nosa.

 

 

Nie, nie i jeszcze raz nie. To jest zupełni inny koncept technologiczny.

 

Włączmy sobie 40 sekundę wideo:

https://youtu.be/DcKFLYPBLl8?t=40s

 

Co tam widzimy? Widzimy dokładny skan szczęki, przekroju całego pola i zasięgu roboczego. Jeżeli dzisiaj bez problemu działają systemy rozpoznające twarze. Wcale nie trudnym jest stworzyć bazę danych wielu 'jam ustnych'. Na tej podstawie system będzie bardzo precyzyjny ponieważ system za pomocą wielu czynników przy końcu ramienia robota gdy tylko straci obraz lub wystąpi błąd przerwie pracę. Druga sprawa sterownikami będą scenariusze danych czynności - sam system robota nie będzie nic ustalał. Operator z podstawową wiedzą stomatologiczną będzie mógł włączyć i dostosować program pod aktualny proces do wykonania. 

 

Ramię stomatologiczne robota będzie narzędziem, który skróci czas pracy na długoletnie kształcenie ludzi-dentystów. Będą szkolić na operatora maszyny - ramienia robota do czynności stomatologicznych. 


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych