Skocz do zawartości


Zdjęcie

Robot przeprowadził samodzielnie zabieg dentystyczny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#16

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To w dalszym ciągu tylko program, który może ulec awarii i skąd pewność, że gdy wystąpi błąd to przerwie pracę?

 

A co jeśli będzie przerwa w dostawie prądu? Zasilanie awaryjne bądź z UPS włączy się po chwili (minuta, sekunda, milisekunda) lecz zdąży zresetować komputer a co za tym idzie stracić dane, a jeśli dane byłby zapisane to i tak trzeba by było zacząć od nowa. 





#17

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

lecz zdąży zresetować komputer a co za tym idzie stracić dane, a jeśli dane byłby zapisane to i tak trzeba by było zacząć od nowa.

 

Bez problemu jesteśmy w stanie budować automaty wznawiające prace dokładnie w momencie  w którym poprzednio zakończył pracę.


  • 0



#18

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jestem pewien, że pierwszą czynnością jaką ustalają programiści to niezależne monitorowanie dwóch programów. Niestety czas pracy robota moze być dłuższy. Nawet niż człowieka. Lecz stawiam, że Chińczycy idą na masę. Dziesięć foteli, 2-3 operatorów, jedna sala i kokpit.
  • 0

#19

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

To w dalszym ciągu tylko program, który może ulec awarii i skąd pewność, że gdy wystąpi błąd to przerwie pracę?

 

 Tak są budowane, wszelkiego rodzaju roboty i maszyny. Jak coś nie działa to odcinane jest zasilanie. Nie ma prądu nie ma pracy.  I to jest standard.

 

 Jeżeli istnieje możliwość pracy mimo awarii, to zawsze jest wielki czerwony przycisk, i wymóg obecności żywego człowieka, w zasięgu przycisku.

 To jest standard dotyczący wszystkich, nawet najprostszych maszyn i urządzeń, działających autonomicznie.

 Odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Tak przerwie pracę. A jeżeli nie, to człowiek nadzorujący działanie tej maszyny, odetnie dopływ prądu, przy pomocy wielkiego czerwonego przycisku.

 

psryk 1008-1710-large.jpg

 

Taki przycisk dotyczy wszystkich maszyn i urządzeń zasilanych prądem. Nie ma wyjątków. BHP przede wszystkim.


  • 1



#20

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Up

 

Taki przycisk dotyczy wszystkich maszyn i urządzeń zasilanych prądem. Nie ma wyjątków. BHP przede wszystkim.

Raczej nie wszystkie. Obsługuję M40 i jakoś nie posiada wyłącznika bezpieczeństwa / wyłącznika awaryjnego. Jest tylko włącznik zasilania głównego który można wyłączyć i odciąć dopływ prądu a wówczas maszyna się zatrzyma lecz stricte wyłącznika którego pokazujesz nie ma. Owszem w szafach sterowniczych jest ale nie w robocie.

 

Tak wygląda M40

 

33wsewk.jpg

 

Swoją drogą ABB wypuściło na rynek robota dyrygenta.

 

https://www.tvn24.pl...aylist_id=23176





#21

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To co pokazał Juzek to są wyłączniki bezpieczeństwa dla linii produkcyjnych. Są one często też dopełnione "linką" czyli po całej taśmie leci z dwóch stron linia, którą można pociągnąć i zatrzymać pracę. Odblokowuję się za pomocą pociągnięcia czerwonego przycisku do siebie. Oczywiście na pewno jest kilka innych sytuacji gdzie mamy ten przycisk. Wszędzie gdzie pracuję jakaś maszyna automatyczna, element linii produkcyjnej itd.

 

Pokazałaś maszynę: 

Nie ma zabezpieczenia ponieważ trzeba być kreatywnym żeby Ci zrobiła krzywdę.


  • 3

#22

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obecność lub brak wyłącznika bezpieczeństwa to kwestia zagrożenia danym urządzeniem. Pamiętam, że w pierwszej pracy (praktyki też tam miałem) na maszynce fmy Pressindustria którą się "opiekowałem" to były 3 wyłączniki bezpieczeństawa, dwa koguty(lampy migacze) i syrena. Dopiero wozem strażackim robię większe zamieszanie od tego mieszadła.

:) Dodatkowo wszystkie wyłączniki które mogą uruchomić funkcje  niebezpieczne były tak zbudowane,       że trzeba było wciskać dwa odległe włączniki używając obu dłoni. Przypadkowe uruchomienie raczej jej nie groziło. Pomyłka mogła oznaczać pocięcie aparatowego na kawałki, albo prozaicznie eksplozję .pożar lub skażenie chemiczne połowy zakładu.

Na maszynie można było produkować  dowolna ciekłą chemię-włącznie z narkotykami czy np nitryfikować glicerynę.No normalnie marzenie Waltera z Breaking Bad,

 

WtJ3iqN.jpg


  • 0



#23

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Miałem okazję uczestniczyć w sekcji zwłok w prosektorium. Może faktycznie lepiej to wszystko zautomatyzować?

 

Masz na myśli to, że brzydziły cię zwłoki? Nie każdego brzydzą, a już na pewno nie powinny obrzydzać pracowników, ja nie mam z tym problemu. :D

No, tak, ale ja nie jestem pracownikiem prosektorium. I racja, nie mógłbym nim być. :)

 

W sumie nie miałbym nic przeciwko temu, by położyć się w jakimś "automedzie" i wstać zdrowym.


  • 0

#24

Hardy.
  • Postów: 150
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No, pod narkozą, to byłoby fajne rozwiązanie. :D


  • 0

#25

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rany! Pewnie! Jak to mówią u dentysty - bez znieczulenia nie otwieram.:))


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych