Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwny odglos


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

kacper111.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, mialem wczoraj okazje spotkac sie z czyms naprawde dziwnym. Mieszkam sam, takze jak codzien przed polozeniem sie do lozka sprawdzalem czy aby na pewno drzwi od domu sa zamkniete, gasilem swiatla, zamykalem drzwi od sypialni, a na koncu kladlem sie do lozka. Byla to godzina 1 w nocy, dlatego pomyslalem ze obejrze sobie przed snem jeszcze jeden odcinek serialu. Bylem ulozony na prawym boku, a telefon oparlem o poduszke. Ogladalem tak sobie przez jakies pol godzinki(dodam, ze lezac normalnie na poduszkach okna mam za soba, a przed soba wyjscie z sypialni), uslyszalem w pewnym momencie taki sekundowy ryk, kwik, trudno to opisac, ale w kazdym razie czulem jakby ktos bedacy metr za moimi plecami wydal ten odglos. Troche sie zaniepokoilem, ale postanowilem nie patrzec za siebie i kontynuowalem ogladanie. Jakies 20 minut pozniej sytuacja powtorzyla sie, ale byl to nieco glosniejszy dzwiek, az mi ciarki przeszly po plecach i rekach. Jak tylko ucichlo, tak zerwalem sie z lozka i zapalilem swiatlo. W pokoju nie bylo NIC, zadnej muchy, cmy, niczego podobnego. Siadlem na lozku i chwile nasluchiwalem. Moja uwage zwrocilo swiatlo palace sie w moim pokoju, zaczelo z chwili na chwile coraz mocniej zgrzytac, az w koncu ucichlo. Postalem jeszcze chwile w pokoju, ale sytuacja sie nie powtorzyla. Dodam jeszcze, ze nie byl to na pewno zaden wiatr, bo okna sa nowe i nigdy wczesniej nie wydawaly chociazby podobnych odglosow. Spac tez nie spalem i na pewno nie byl to sen, bo po tej sytuacji rozmawialem jeszcze ze znajomym. Jak myslicie, co to moglo byc? Pozdrawiam!
  • 0

#2

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co chcesz żeby to było?

 

Skąd my mamy niby wiedzieć co ryczało w twoim pokoju :facepalm: no ludzie złoci, z czym wy tu jeszcze przyjdziecie?

Masz coś na potwierdzenie tej historyjki czy kompletna pustka i dobre słowo?





#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kot zamiauczał za oknem.
  • 0



#4

Xotteva.

    Aspołeczny Introwertyk

  • Postów: 249
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Niektóre ptaki potrafią wydawać naprawdę dziwne dźwięki.


  • 0

#5

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niektóre ptaki potrafią wydawać naprawdę dziwne dźwięki.

 

Sowa siedząca na parapecie(lub tuz za oknem) daje naprawdę niezłe odgłosy. Całkowicie "nie sowowate". :)

 


  • 0



#6

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może za oknem kocur zaatakował kotkę. Kotki wydają takie dźwięki, Dochodzi wtedy do przeraźliwego wrzasku, albo jak piszesz... ryku...kwiku... kotki, kiedy to się dzieje... wiadomo co 8) Po czym następuje cisza...


  • 0



#7

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A może sąsiedzi coś majstrowali :)
  • 0



#8

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obojętnie co to było nie ma nad czym dywagować. Autor tematu nie napisał gdzie mieszka, w czym mieszka, co znajduje się za oknem, które piętro itd. Gdybać można na wiele sposobów a prawda jest taka, że zasypiając każdy z nas coś słyszał, a tematów o dziwnych dźwiękach przy zasypianiu nie zliczę.

 

https://pl.m.wikiped...y_hipnagogiczne





#9

kacper111.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mieszkam na 7 pietrze w wieżowcu, za oknem mam parking i kawalek drogi. Okna byly pozamykane, a odglos dobiegal ZZA MNIE. Potrafie odroznic odglosy zza okna od tych z pomieszczenia.. Nie było to u sasiadow z gory czy z dołu. Nie byla to sowa. Ten ryk "byl" dokladnie za mna w kacie pokoju. Myslalem, ze na forum PARANORMALNE dowiem sie czegos wiecej niz takich bzdur, ktore pisaliscie wyzej oraz tego, ze ludzie beda tutaj chociaz w odrobine wiekszym stopniu powazni..


  • 0

#10

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

1 w nocy, powiedz mi co jest bardziej logiczne duch, który krzyczał za twoimi plecami, czy sąsiedzi?
Pewnie miałeś nadzieję, że cię poklepiemy po plecach I powiemy "Tak, to był duch, być może nawet duch użytkowniczki tego forum"?

A może paraliż senny? @Urgon, wypowiedz się proszę, bo jesteś specjalistą w tej dziedzinie czy mógł go złapać w chwili, gdy jeszcze do końca nie spał, bo:
"Troche sie zaniepokoilem, ale postanowilem nie patrzec za siebie i kontynuowalem ogladanie."
Może nie było tylko wolą autora, ale mogło wynikać z braku możliwości poruszenia się.
  • 0



#11

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Na paraliż to nie wygląda, stawiałbym raczej na ludzi/zwierzęta za oknem + zmęczenie i stan półsnu. Chyba że autor spożywa substancje psychoaktywne lub alkohol...
  • 0



#12

kacper111.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bylem w 100% trzezwy, nic nie bralem. Nie byl to tez paraliz senny, poniewaz za drugim odglosem wyskoczylem z lozka i zapalilem w pokoju swiatlo.

 

@EDIT

 

Po raz kolejny napisze - mam BARDZO szczelne okna w mieszkaniu, ktore zamkniete przepuszczaja BARDZO malo dzwieku. Ten odglos dobiegal centralnie zza moich plecow (NIE ZZA OKNA). Sasiedzi z gory to starsi ludzie, ktorzy nad moja sypialnia, maja swoja. Nie ma wiec mozliwosci zeby to bylo cos spoza mojego pokoju..


Użytkownik kacper111 edytował ten post 29.09.2017 - 11:59

  • 0

#13

Taper.
  • Postów: 293
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Po raz kolejny napisze - mam BARDZO szczelne okna w mieszkaniu, ktore zamkniete przepuszczaja BARDZO malo dzwieku

 

No to banshee możemy wykluczyć.


  • 0

#14

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bylem w 100% trzezwy, nic nie bralem. Nie byl to tez paraliz senny, poniewaz za drugim odglosem wyskoczylem z lozka i zapalilem w pokoju swiatlo.

 

 

Przysnąłeś. I tyle. Poniżej uzasadnienie.

 

 

uslyszalem w pewnym momencie taki sekundowy ryk, kwik, trudno to opisac, ale w kazdym razie czulem jakby ktos bedacy metr za moimi plecami wydal ten odglos. Troche sie zaniepokoilem, ale postanowilem nie patrzec za siebie i kontynuowalem ogladanie.

 

 Gdybyś nie spał, to słysząc "sekundowy ryk" tuż za plecami wyrwałbyś z tego łóżka na łeb na szyję, nie martwiąc się czy wylądujesz na nogach czy na twarzy. Ale nie. Ty zaledwie "trochę się zaniepokoiłeś".

 

 

Jakies 20 minut pozniej sytuacja powtorzyla sie, ale byl to nieco glosniejszy dzwiek, az mi ciarki przeszly po plecach i rekach. Jak tylko ucichlo, tak zerwalem sie z lozka i zapalilem swiatlo.

 

 Czyli za drugim razem mimo że dźwięk był głośniejszy, Ty czekałeś aż ucichnie. :szczerb:

  Gdybyś nie przysną zerwałbyś się za pierwszym razem. A i za drugim nie czekałbyś na to, aż dźwięk ucichnie.

 

Jest jeszcze jedna opcja. Ściemniasz. I to nieudolnie.


  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych