72 odpowiedzi w tym temacie

[animale]

Brak konsekwencji w rozumowaniu, no i majątek się pomnaża, a nie rozmnaża (rozmarza). Chyba, że posiadasz męski i żeński majątek.

Pomnaża  się dobra - majątkowe  ,a rozmarzasz te dotyczące np. zwierzyny łownej, nowych nasadzeń egzotycznych odmian  itd. 

 

 

Brak konsekwencji w rozumowaniu

 Nie ma tutaj żadnego braku w rozumowaniu bowiem podałem ci tylko przykładowe teorie jakie byś sobie wymyślał...

Istotne jest to że te pieniądze przepadły , o tyle ja czy cała polska jest biedniejsza ....o ten kapitał zagrabiony przez zagranicę ...

 

.

 

O jeju straszne. U mnie w rodzinie była daleka ciotka, która była wdową i oddała pałac na kościół. Dziś by był warty ok. 20 mln złotych.

Znowu błędnie rozumujesz .... Twoja ciotka oddała czyli zrobiła to dobrowolnie ... Mojej rodziny nikt o zgodę nie pytał ... Przyszli zabrali ,pobili,  wzięli gratis do niewoli ...

 

Panie. Ty Niemców, Żydów czy innych winisz. A nawet nie wiesz czy własna rodzina by tego nie rozkradła zanim Ty na świat żeś dotarł.

Lepiej żeby moja rodzina to rozkradła ,  sprzedała , czy nawet spaliła ... . Ważne że  byłaby to ich wola , decyzja ...,a nie gościa , cwaniaczka z karabinem , który się w ten sposób umocnił ....  Jak ty nie rozumiesz bezczelnej  grabieży, plądrowania,  czystego złodziejstwa z przekazaniem czegoś dobrowolnie to nie wiem jak ci mogę  to jeszcze inaczej wyjaśnić..

Użytkownik animale edytował ten post 22.09.2017 - 17:12

[asbiel]

Znowu błędnie rozumujesz .... Twoja ciotka oddała czyli zrobiła to dobrowolnie ... Mojej rodziny nikt o zgodę nie pytał ... Przyszli zabrali ,pobili,  wzięli gratis do niewoli ...

 

Nie rozumuje błędnie. Ponieważ oddając wielki majątek, który nie ona zdobyła ponieważ była tylko spadkobiercą kogoś kto był właścicielem. Oddała to na rzecz kościoła zamiast rodzinie, która jest pierwszą ręką, którą powinno się ratować w gestii "woli bożej". Została zmanipulowana przez wiarę i na jej rzecz oddała duchownym wielkie pieniądze. Uwierz mi nie chodzę dzisiaj po forach w internecie i nie obrażam księży. Lecz system (szkaluję) jaki tworzy wiarę już tak.

 

Lepiej żeby moja rodzina to rozkradła ,  sprzedała , czy nawet spaliła ... . Ważne że  byłaby to ich wola , decyzja ...,a nie gościa , cwaniaczka z karabinem , który się w ten sposób umocnił ....  Jak ty nie rozumiesz bezczelnej  grabieży, plądrowania,  czystego złodziejstwa z przekazaniem czegoś dobrowolnie to nie wiem jak ci mogę  to jeszcze inaczej wyjaśnić..

 

I tutaj dochodzimy do meritum. Spójrz na odpowiedź na cytat wyżej. Moją motywacją aktualnie jest osiągnąć własny majątek i za pomocą odpowiednich funduszy walczyć z systemami i wierzeniami jakie uważam za ograniczające połacie społecznościowe. Co to oznacza? Iż ten człowiek, który groził karabinem Twojej rodzinie "oddajcie wszystko albo śmierć" działał z ręki systemu jaki go uformował. Jesteśmy dzisiaj w systemie Unii Europejskiej, kapitalistyczny twór o demokratycznej podstawie. W czasie gdy Twoja rodzina straciła majątek ludzie żyli w innym systemie, np:. w państwie faszystowskim (Niemcy). Dzisiejszy Niemiec nie ma nic do tego co było wtedy. Więc jaki sens za nim gonić i go obrażać?

[animale]

Nie rozumuje błędnie. Ponieważ oddając wielki majątek, który nie ona zdobyła ponieważ była tylko spadkobiercą kogoś kto był właścicielem.

Twoja myślenie coraz bardziej przypomina myślenie 6-letniego dzidzia …
Jeżeli ktoś nie miał ochoty przekazać majątku to nie musiał tego robić. Zrobił to zgodnie z swoją wolą .... Nieznajomość przepisów prawa woła o pomstę do nieba.

 

Oddała to na rzecz kościoła zamiast rodzinie

Jej wola ...

 

 Została zmanipulowana przez wiarę i na jej rzecz oddała duchownym wielkie pieniądze. Uwierz mi nie chodzę dzisiaj po forach w internecie i nie obrażam księży. Lecz system (szkaluję) jaki tworzy wiarę już tak.

Widocznie bardziej szanowała księży niż własną rodzinę ... Nikt nikogo nie zmusza do składania hołdów  , modlenia się , rzucania kasy na tace, przyjmowania chrztu  bo to nie podatek , czy obowiązkowe szczepienia dzieci że czy chcesz czy nie chcesz płacić musisz ...  Co innego gdyby ktoś przystawiał ci broń do skroni , albo szantażował  przepisami prawa ....

Niewiedza , głupota nie zwalnia z odpowiedzialności - dotyczy to wszystkich dziedzin ...

 

 Moją motywacją aktualnie jest osiągnąć własny majątek i za pomocą odpowiednich funduszy walczyć z systemami i wierzeniami jakie uważam za ograniczające połacie społecznościowe.

W dzisiejszym świecie nie istnieje coś takiego jak "twoja własność" - ty jedynie tym zarządzasz .. Walczyć z systemem by stworzyć kolejny system?  Ja już to słyszę przez 2000 tysiące lat ....

Przykład ucywilizowanej Francji ...

Wykorzeniła katolicyzm - by  wprowadzić święta państwowe  islamu , judaizmu - jako główną religię państwową , bo takie rodzą się u nich pomysły...  Pomijając że od katolika dostałbyś w pysk , a islamista cię zgwałci , zabije, albo zmusi do przyjęcia jego wiary  ...

W Francji wprowadzono zakaz prostytucji  - normalnie ewolucja .... Co będzie dalej ... zakaz mini ?.

 Wymieniłbym więcej francuskich rewelacji tej nowoczesności w XXI   ,ale mi się nie chce .... bo mnie to śmieszy ...

 

W czasie gdy Twoja rodzina straciła majątek ludzie żyli w innym systemie, np:. w państwie faszystowskim (Niemcy). Dzisiejszy Niemiec nie ma nic do tego co było wtedy. Więc jaki sens za nim gonić i go obrażać?

Miło mi to słyszeć  ,że Niemcy się zmienili … Gdzie mam wnieść wniosek z wycenią utraconego mienia, z którego obecnie Niemcy korzystają, lub wykorzystali by się wzbogacić  ? Listę utraconych dóbr mam sam przesłać , czy Oni to zrobią? Faktury z remontu mam im przesłać ?

Dobra zwrócą kurierem , czy muszę osobiście przyjechać ?

 

 Jesteśmy dzisiaj w systemie Unii Europejskiej, kapitalistyczny twór o demokratycznej podstawie.

O demokratycznej podstawie ? Ja sobie nie przypominam bym głosował na Merker, czy był za przyjęciem islamistów ? Było jakieś referendum ? Coś mnie ominęło ... ? Za wstąpieniem do UE też nie głosowałem bo byłem zbyt młody może miałem wtedy z 4 lata  ..., czyli nie dano mi szansy wyrażenia własnego zdania ...

[asbiel]

No cóż. Wygląda na to, że jesteś uprzedzony i masz na to pewne swoje argumenty. Walczyć z tym nie będę. Życzę powodzenia. Chcesz mieć luksusy zachodu, ale mieszkać w bańce jak Białoruś. Mieszkamy w Polsce mówisz o niemieckich prawach do głosowania czy o prostytucji we Francji. Fakt dzisiaj szantaż oraz broń może oznaczać grupę międzynarodową i zorganizowaną. Tylko ja nadal nie wiem po co męczyć sobie głowę czasami, które Ciebie nie dotyczyły.

[animale]

 ale mieszkać w bańce jak Białoruś.

 Chcieć zmiany muszą sami obywatele ,a nie chlać piwsko pod sklepem narzekając na swój los  ... Trudno żeby prezydent Białorusi rozdawał na prawo czy lewo kasę  na edukacje obywateli, czy zmuszał ich do nauki jeżyków obcych  . On jedynie mógłby to ułatwić - gdyby chciał ... Jednak na pewno za nikogo nie będzie zakładał firmy czy prowadził księgowości  ...

 Chcesz mieć luksusy zachodu, ale mieszkać w bańce jak Białoruś.

O jakich ty luksusach mówisz, gdzie tu masz jakieś luksusy  ? Co ma jedno wspólnego z drugim ?  Ja się domagam tylko sprawiedliwości i zwrotu mienia .... Czy to przerasta twoje myślenie ? Jeżeli coś mam, osiągnąłem-  to jest to wyłącznie moja zasługa, mojej ciężkiej pracy  nie Niemca, UE , czy polskiego urzędasa , który w niczym mi nie pomógł  itd ...

 

 

 Tylko ja nadal nie wiem po co męczyć sobie głowę czasami, które Ciebie nie dotyczyły.

, ależ dotyczyły moich bliskich , mojej rodziny i tego wszystkiego co utraciłem ,a już nie odzyskam ...

Użytkownik animale edytował ten post 22.09.2017 - 23:14

[Staniq]

To co ja mam powiedzieć? Mój dziadek był obszarnikiem na Rzeszowszczyźnie. Zginął w więzieniu w Krakowie za to, że był u Andersa. Została po nim tylko kupa gruzu. Za przeproszeniem, mam się okichać z tego powodu? Skoro moja matka o oto nie walczyła, dlaczego ja mam to robić?

[animale]

To od ciebie zależy jakie podejmiesz w tym  zakresie kroki  bo to twoja indywidualna sprawa ....

[Staniq]

Właśnie. W swoim życiu zaczynałem dwa razy od zera, o przepraszam, za drugim razem od łyżeczki do herbaty. Dzisiaj nie potrzebuję niczego, czego bym się sam nie dorobił, nikomu nic nie zawdzięczam i nie muszę się z niczego tłumaczyć.

Każdy z nas odpowiada za swoje decyzje finansowe, o czym wcześniej mówiłem. Podjęcie decyzji skutkuje w przyszłości, więc podjętych decyzji się nie zmieni po latach, można ich tylko żałować.

Tak więc, słysząc: sprzedałem taniej, bo nie wiedziałem, że w przyszłości będzie warte więcej... oszukano mnie itd... No to jest żenada.

[noxili]

W swoim życiu zaczynałem dwa razy od zera

 

A myślałem, że to ja z dwiema katastrofami finansowymi na koncie jestem  taki oryginalny. No normalnie - 5 do ego .

[animale]

Każdy z nas odpowiada za swoje decyzje finansowe

Dobra ,ale co mnie interesują twoje współczesne sprawy finansowe? Tu się rozchodziło o okradanie polaków przez zagranicznego okupanta ( tu mój podany przypadek) , oraz jak to wpłynęło na przyszłość  na moją majętność...

 sprzedałem taniej, bo nie wiedziałem, że w przyszłości będzie warte więcej... oszukano mnie itd... No to jest żenada.

Sorry ,ale znowu bredzisz ... bo nic takiego w temacie nie padło ...  W  wątku były poruszone kwestie oszukiwania obywateli  ,  , żerowania na ich biedocie, głupocie, nieświadomości  itd..  Rzekomo twierdzili niektórzy z was że murzyn zarabiając kilka euro  ma takie same szanse osiągnięcia sukcesu jak Niemiec z budżetem rzędu kilku miliardów itd... Wysuwaliście teorie , że murzyn podczas licytacji  np. jakieś firmy ma równe szanse by  ją przejąc w stosunku do Niemca   mimo że dysponuje na ten cel kwotą 1000x mniejszą niż jakaś zagraniczna korporacja ...

 

Murzyna nigdy nie będzie stać i tu nie ma mowy o równym traktowaniu w przejmowaniu firm , czy ich sprzedaży, licytacji itd.

Użytkownik animale edytował ten post 24.09.2017 - 11:41

[Staniq]

Cały czas twierdzę, że murzyn do takiej licytacji nie podejdzie bez pieniędzy. Jeżeli mnie nie stać na kilogram jabłek, to kupuję pół kilo. Jeżeli nie stać mnie na pół kilo jabłek, a najść się muszę, kupię kilo ziemniaków. Wiem, że postać murzyna jest hipotetyczna, ale moje porównanie również.

Z gruntu wziąłeś złe założenie, jak również błędnym było założenie, że człowiek korzystający z dziur w prawie, a raczej możliwości danych mu przez państwo jest oszustem. Przykład z tańszą odsprzedażą dałem, abyś mógł zrozumieć o czym mówię.

Nie zadziałało, po prostu nie łapiesz, albo wbito Ci do głowy zbyt wiele bzdur. Nieważne.

 

 

 

W swoim życiu zaczynałem dwa razy od zera

A myślałem, że to ja z dwiema katastrofami finansowymi na koncie jestem  taki oryginalny. No normalnie - 5 do ego .

Ale ja się nie wyłożyłem finansowo. Rozwiodłem się i swojej ex zostawiłem wszystko.

[animale]

Cały czas twierdzę, że murzyn do takiej licytacji nie podejdzie bez pieniędzy.

Więc widzisz , murzyn czy inne biedne państwo zawsze będzie sługusem w rękach bogatszego państwa , korporacji     bo nie ma równości … Niektóre narody są skazane na bycie niewolnikiem bo ich nie stać na zakup nowych technologii, zachodnich firm i nigdy nie będzie.

Z czasem murzyni czy inne państwa by polepszyć swój być będą wysprzedawać za bezcen własne firmy, dobra materialne bo żadnego rodowitego mieszkańca nie będzie stać na przebicie oferty zagranicznej korporacji ..

Marzenie o lepszej przyszłości , głód zrobi swoje ...

 

Ty ciągle nie końca to rozumiesz co może świadczyć o twoich przykładach dotyczących spraw ziemskich jak jabłka ,a mi tu bardziej o technologię, patenty  chodzi ... Jabłka czy inne jedzenie  może wyprodukować każdy ... , zaawansowaną technologię w dziedzinie IT, chemia , przemysł naftowy, samochodowy ,, elektronika, farmakologia, inżynieria , badania genetyczne , nauka już nie każdy

 

Z gruntu wziąłeś złe założenie, jak również błędnym było założenie, że człowiek korzystający z dziur w prawie, a raczej możliwości danych mu przez państwo jest oszustem.

Oczywiście że jest oszustem w znaczeniu etycznym i prawnym ... Pozostałe założenia również są poprawne co sam zresztą powoli przyznajesz ...

Użytkownik animale edytował ten post 24.09.2017 - 21:47

[kikkhull]

up

To w jakim kraju jak żyją ludzi w powiązanym systemie jak UE jest uzależnione w 100% od kursu waluty. Gdyby prze;icznim PLN/Eur był 1:1 to Polacy by żyli na poziomie zachodniej Europy. Bank światowy steruje kursem walut i Europa wschodnia ma być murzynem dla Zachodu. Po tylu latach i niby dotacjach z EU to w normalnej gospodarce rynkowej kursy walut dążyły by do zrównania. Kurs PLN jest porównywalny do tego przy przystąpieniu do EU. Fizycznie jest to niemożliwe, inwestująć w jakis kraj, plus ten kraj miał cały czas większy wzrost od starej Unii, plus dług publiczny Polski jest znacznie mniejszy niż dług strefy Euro a wartość waluty za Chiny ludowe nie chce się zacząć zrównywać z Euro. Jest po prostu sztucznie utrzymywany na niskim poziomie. Dość mam już bajki o wydajności pracowników. Ten sam pracownik jak tylko przekroczy granicę z Niemcami to wydajność już mu skacze 4x, oczywiście tylko dzięki przelicznikowi waluty. Ciekawe bo Niemcy i Francja chcą zlikwidować konkurencyjność polskiego transportu, bo utrzymywanie niewolników działa tylko przy izolowaniu ich firm od zachodu.

[animale]

Up.

Mnie zawsze dziwiło jak to jest że kasjerka w Niemczech na kasie ma zarobki 3x wyższe niż w Polsce ,mimo że ceny towarów są na podobnym poziomie ( różnica kilku procent) ...    Mieszkanie do wynajęcia w podobnej cenie. Woda , ścieki w Polsce droższe ... Prowizja od karty kredytowej w Polsce wyższa ,odsetki z kredytu  wyższe ... Normalnie to jest bardzo dziwne ...

 

Na logikę patrząc to skoro w Niemczech zarobki są 4x wyższe to wszystko tam powinno być przynajmniej 2x droższe niż w Polsce .. Niemcy mają nawet tańszy gaz niż Polacy ...

Koszt wybudowania 1 km autostrady w Polsce - droższy niż w Niemczech  przy gorszej jakości wykonania ...

 

Warto zaznaczyć że niemcy nie pracują w soboty, czy niedziele tak jak polacy - a i tak więcej zarabiają...

Polska w płacach  to drugi ,albo trzeci sort

Użytkownik animale edytował ten post 25.09.2017 - 02:57

[asbiel]

Mnie zawsze dziwiło jak to jest że kasjerka w Niemczech na kasie ma zarobki 3x wyższe niż w Polsce

 

 

To jest bzdura co wypisujesz. Takie zawody mają podobny poziom życia tylko, że Niemcy są zwyczajnie bogatszym krajem. Zarobki kasjerki wynoszą odpowiednio 8 - 10 euro na godzinę. Często Niemcy na takich stanowiskach mają mniej niż 2 tys. euro na rękę. Pamiętaj, że oni żyją w kraju gdzie zarabiają w euro i WYDAJĄ w euro. Także jeżeli pracujesz na kasie w Hamburgu, w takim załóżmy "Lidl" masz 12.88 euro na godzinę. To za 160 godzin, czyli 5 dni pracy w tygodniu masz 2060 euro brutto, na rękę netto dostaniesz ~1420 euro. Mieszkanie w Hamburgu - 40m2, 600 euro miesięcznie wynajem. Wyżywienie, chemia, środki higieniczne, kosmetyki - 600 euro miesięcznie. Zostaje takiej osobie aż 200 euro na imprezy, zabawy i oszczędzanie.

 

Powielanie mitów z palca mnie zawsze drażni.

 

mieszkania: https://www.homeforr.../hfr_oid/AG3358

zarobki: https://www.glassdoo...L.5,12_IN96.htm

kalkulator Niemieckich płac: https://www.arbeitla...ulator-plac-de/

 

Mieszkałem 8 miesięcy na terenie Niemiec. Te Eldorado to mit. W Holandii mieszkałem łącznie 3 lata, a moje zarobki osiągały nawet 2500 euro miesięcznie. Wypłata piękna jakbym wysyłał ją do Polski. Tam porządne mieszkanie w mieście to 1200 euro, czyli połowa wypłaty.