Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy jesteśmy analfabetami?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#16

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

nie można nikogo obwiniać jak zamiast "ż", napisze "rz", albo na odwrót

 

Pewno, że nie można. To przecież tylko wyraz szacunku dla własnej historii, języka, kultury. Po co komu taki balast w dzisiejszych kosmopolitycznych czasach?

Boprafnoźdź bizania na desz hypa coź fsbulneko s srosómieniem tegzdu, ale może się mylę..?


  • 2



#17 Gość_Asriel

Gość_Asriel.
  • Tematów: 0

Napisano

Chodzi mi o to, że język polski jest takim debilizmem, że szkoda gadać. Jak w normalnych językach jest dużo słów, to te polskie cebule kiedyś musiały się wyróżnić, bo "czemu nie?". Jest lud i jest lód. Wymawia się tak samo, a pisownia inna.


  • -5

#18

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każdy język ma gramatykę, syntaktykę i ortografię. Wszystko to jest uwarunkowane historycznie. Jeśli jakieś cebule* ( :facepalm: ) podejmowały arbitralne decyzje dot. języka, to raczej w kontekście jego uproszczenia, a nie odróżnienia.

 

 

*Nie to nie nasi antenaci!
Nie mamy z nimi nic wspólnego!
(...)


Użytkownik Nick edytował ten post 29.08.2017 - 19:23

  • 0



#19

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Akurat musisz mieć małe pojęcie o językach. Ten mit jak polskich kobietach jest też o języku. W j. francuskim jest równie albo bardziej skomplikowana ortografia.

Język polski jest bardzo ładny i wg. mnie pozwala on przekazywać duża ilość emocji.

Ja jestem dyslektykiem i ogólnie moje pisanie i czytanie ze zrozumieniem to była w przeszłości porażka. Nauczyłem się pisać na najwyższym możliwym dla mnie poziomie, który uniemożliwia ludziom w dyskusjach forumowych na brak argumentów wytykać mi teksty typu kup słownik. Także idioci dali mi motywację by reprezentować się na poziomie. Nie mam dyplomów więc muszę bronić się poprawnym i sensownym pisaniem.
  • 0

#20

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli chodzi o błędy rodzimego języka to zgadzam się, ale np to, że ktoś nie zna języków obcych jest dokładnie na tym samym poziomie co nieczytanie książek - nie świadczy o niczym. Ja w szkole np miałem 6 lat niemieckiego, 4 lata angielskiego i 4 lata rosyjskiego, efekt? W żadnym języku nie potrafię praktycznie się dogadać. Po prostu nie wchodzą mi języki obce i tyle, mimo że w szkole potrafiłem się nauczyć i dostawać dobre oceny. Jestem "przyzwyczajony" do "swojego" języka, jego zasad pisowni, gramatyki i nie potrafię się przestawić nagle na inne, że ta literka znaczy coś innego, tę się inaczej wymawia, tę inaczej pisze, itp. Bardzo szybko zapominam nauk dotyczących języków obcych.


  • 0



#21

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Daniel to nie jest do końca prawda. Ja uczyłem się ponad 10 lat j. angielskiego w szkole. Trochę też miałem niemiecki. Pojechałem zagranicę i zrozumiałem, że system edukacji to porażka. Zamiast uczyć tylko wymowy i dialogów to kładą nacisk na zasady i ortografię. Głupota niesamowita. Ponieważ zamiast nabierać świadomości językowej ja dukam przed gościem z naciskiem jak to poprawnie powiedzieć. Dopiero jak nabrałem doświadczenia zrozumiałem jak Polski system jest kulawy i marnotrawny.
  • 2

#22

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do języków trzeba mieć talent. Są tacy, co bardzo szybko uczą się języków, znają po kilka a nawet kilkanaście.
A inni uczą się jednego całe życie i ledwo potrafią się nim posługiwać.

A ty asriel przemyśl zagadnienie zanim coś napiszesz. Jak polski jest trudny to naucz się chińskiego.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 29.08.2017 - 20:00

  • 1



#23

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Asriel

 

 

jest lud i jest lód. Wymawia się tak samo, a pisownia inna.

 

 Pisownia inna i znaczenie inne. to nie jest specyfika jedynie Polskiego języka. Np. w angielskim jest "know" i jest "no" (wiem, nie) pisze się zupełne inaczej a wymawia się tak samo fonetycznie brzmi to "nou"  jest tego więcej, a perełka to knight, night, knife. czyli rycerz, noc i nóż. Co łączy te trzy słowa? Wymawia się je tak tak samo. (fon. coś jak najt lub najf  to też zależy od akcentu nie jest to jakaś stała. Podobnie jak cały j. angielski.) więc co do cebuli to możesz mieć rację jedynie w swoim przypadku, i nie uogólniaj tego na całą piękną polską mowę. Pewnie tego nie wiesz ale dzieci w angielskich szkołach uczą się z jakich liter składa się dany wyraz, bo w mowie nie jesteś w stanie tego odróżnić. Może niektórym sprawia problem gdzie pisze się ó lub u, ale skoro tak to ciesz się że nie musisz pisać po angielsku. Tu litera napisana niekoniecznie musi być wymówiona. Polska gramatyka to pikuś w porównaniu z angielskim spellowaniem, czy akcentem. Paradoksalnie najłatwiej dogadać się po angielsku z innym obcokrajowcem, bo natywni rozmówcy mają taki rozstrzał, że czasami ciężko ogarnąć. Sam jestem dobrym przykładem pół analfabety w języku angielskim. Płynnie mówię, i mam duży zasób słów, czytam bez problemu książki gazety, oficjalne pisma ze zrozumieniem :) i w miarę szybko, ale jak mam coś napisać, to wołam syna, i mu po angielsku dyktuję :)  Także nie kupkaj we własne gniazdo kolego, i ciesz się że mówisz i piszesz po Polsku. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 29.08.2017 - 20:20

  • 4



#24

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Artykuł robi z igły widły. Coś takiego jak analfabetyzm funkcjonalny czasem się wyróżnia, ale nie polega to na czytaniu mniej niż X książek, tylko na problemach w zrozumieniu pewnych form komunikatów. Tutaj wliczają się więc ludzie, którzy nie umieją odczytać danych z tabelki lub wykresu, ludzie którzy mają problem ze zrozumieniem niedosłownego sensu tekstu, ludzie którzy nie złożą mebla z IKEI ani namiotu, nawet jeśli mają instrukcję z rysunkami, ludzie którzy nie czytają map itp.

Spotkałem osobę która nie potrafiła odczytać o której według rozkładu przyjeżdża autobus, musiała prosić innych o odczytanie, bo myliły się jej kolumny i rzędy. To chyba polega na problemach w połączeniu różnych informacji w cały komunikat, pewne pojęcia z komunikatu nie są kojarzone z rzeczywistymi obiektami.

 

@ Asriel

Każdy język ma swoją specyfikę wymowy i zapisu, we Francuskim mamy pewne zbitki literowe które są czytane jak jedna głoska("-eau" = "-o") i czasem trudno się połapać jak właściwie wymawiać lub zapisać dane słowo. Do tego dochodzą problemy tego rodzaju co u nas ortografia, na przykład czy w słowie ma być "t" czy "th". W języku angielskim problemem jest akcent i litery nieme (czasem znika "e" czasem "p" a czasem coś innego). Wystarczy drobna pomyłka i zamiast powiedzieć że weekend spędziłeś na plaży, powiesz że spędziłeś go na jakiejś dziwce.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 29.08.2017 - 20:23

  • 4



#25

Lupus28.

    ¯\_(ツ)_/¯

  • Postów: 641
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak w normalnych językach jest dużo słów, to te polskie cebule kiedyś musiały się wyróżnić, bo "czemu nie?".

Ale w Anglii to dopiero były cebule. "See" - widzieć i "sea" - morze, "piece" - kawałek i "peace" - pokój, "plain" - np. gładki i "plane" - samolot.

No masakra.


Użytkownik Lupus28 edytował ten post 29.08.2017 - 20:13

  • 3



#26

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli chodzi o mnie to mam problem ze stawianiem przecinków i kropek. Tego chyba nigdy nie ogarnę.


  • 0



#27

kikkhull.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Do języków trzeba mieć talent. Są tacy, co bardzo szybko uczą się języków, znają po kilka a nawet kilkanaście.
A inni uczą się jednego całe życie i ledwo potrafią się nim posługiwać.

A ty asriel przemyśl zagadnienie zanim coś napiszesz. Jak polski jest trudny to naucz się chińskiego.

Polski język jest bardzo skomplikowany. Angielski to tylko nauka słówek bo oni mówią ja jeść zupa, a obcokrajowcy wcale nie przejmują się nawet czasem i Anglicy ich rozumieją. Nauka angielskiego jest prosta jak drut. Najszybsza i najłatwiejsza metoda. Najpierw trzeba wkuć słówka na poziom podstawowy tak z 3000 z jakimś programem językowym, potem jechać na miesięczny kurs do Londynu i mówić tylko po angielsku, nawet trzy po trzy. Potem powtarzasz to ze 3 x i mówienie w języku angielskim zaczyna przychodzić samo. Aby rozumieć to trzeba się osłuchać, bez osłuchania się od rodowitych nie idzie. 


  • 0

#28

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Rocznie czytam w różnych formach 50-100 książek. Dzięki temu poprawiłem moją znajomość języka angielskiego. Czytanie faktycznie rozwija, mi na przykład mocno rozwinęło pamięć.
Co do "trudności" polskiej interpunkcji, której "problem" poruszył Asriel, to powiem tak: język polski jest trudny, gdy się uczymy go z "zasad", ale jest banalny dla każdego, kto go po prostu używa od urodzenia. Sam kontakt z językiem automatycznie wpaja praktyczne zasady jego używania. Dlatego też ja nauczyłem się angielskiego przez jego używanie lepiej, niż ze szkolnego programu nauczania zasad.
Dla porównania taki język portugalski ma 5 form każdej samogłoski różniących się formą pisaną i akcentem. Dodatkowo akcent i forma pisana zmieniają znaczenie słowa: avô e avó czyli dziadek i babcia. O w avô jest ciupulko twardsze. Mój brat słówko avós pomylil z ovos przez co wyszła mu kanibalistyczna sałatka z dziadkami zamiast jajek w pracy domowej.

Użytkownik Urgon edytował ten post 29.08.2017 - 21:33

  • 1



#29

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@kikkhull

 

 

Nauka angielskiego jest prosta jak drut.

 

 W tym temacie piszemy o hmm.. pisowni? To że nauczysz się mówić po angielsku nie znaczy że będziesz potrafił pisać czy nawet czytać w tym języku.


  • 1



#30

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Kiedyś gadałem z anglikiem na anglistyce na KULu po angielsku. Musiałem powtarzać co drugie słowo, bo mój akcent byl koszmarny. Angielski nie jest prosty ani w mowie, ani w piśmie. Nie, jeśli chcesz się go nauczyć poprawnie...
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych