14 odpowiedzi w tym temacie

[Endinajla]

Naukowcy odkryli "przycisk" włączający lub wyłączający miłość

 

 

Miłość to piękne uczucie. Jednak tak, jak wszystko w naszym organizmie, jest tylko efektem hormonów. Jesteśmy szczęśliwi w związku, kochamy się i chcemy ze sobą spędzić całe życie, a chwilę później kompletnie nic do siebie nie czujemy i jesteśmy sobie obojętni. Taki efekt można osiągnąć w bardzo prosty sposób, a mianowicie kontrolując hormony i receptory w korze przedczołowej.

 

Naukowcy z Rockefeller University w Nowym Jorku, znaleźli sposób, który jest kluczem do kontroli zachowań seksualnych u myszy, ale uważają, że u ludzi odbywa się to w identyczny sposób. W przeprowadzonym eksperymencie, "wyciszono" u myszy neurony, które są wrażliwe na oksytocynę, znaną także jako hormon miłości.

 

W rezultacie tego samice kompletnie przestały wykazywać zainteresowanie samcami. Podczas badań okazało się również, że samice są bardziej podatne na wahania oksytocyny, niż samce, co świadczy o tym, iż zjawiska zachodzące w korze przedczołowej, w o wiele większym stopniu regulują ich zachowania społeczne i seksualne.

 

Fot. Pexel.

 

Naukowcy chcą teraz przeprowadzić testy na ludziach i tym samym dowiedzieć się, czy podobne procesy zachodzą także w naszych mózgach. Jeśli to się potwierdzi, to ten fakt z pewnością wywoła mnóstwo kontrowersji.

Przecież w rękach naukowców znajdzie się "przycisk" do włączenia lub wyłączenia miłości, czyli jednego z najważniejszych uczuć, które możemy doświadczyć i jakie ma niebagatelny wpływ na życie wszystkich ludzi zamieszkujących naszą planetę.

 

źródło

 

A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Podoba wam się to odkrycie? Czy...waszym zdaniem, możliwość wyłączania "miłości" w złych rękach, może być niebezpieczna? Zapraszam do dyskusji

[Wszystko]

Za pomocą drażnienia mózgu prądem, polem magnetycznym lub podaniem substancji można wywoływać różne odmienne stany świadomości, halucynacje, chęć poruszenia ręką, ekstazę, uczucie gniewu i całą masę innych rzeczy. Coś takiego robi się od dawna.

[akmere]

Ciekawy był jakiś słynny eksperyment, gdzie połączyli wciśnięcie przycisku z impulsem elektrycznym, który tam pobudzał działanie dopaminy i myszy wolały się tak "doładowywać", że zdechłyby z głodu.

[Universe24]

jeśli przez miłość rozumiecie pociąg seksualny..to ja odjeżdzam. miłość platońska czy buddyjska to coś o wiele głębszego, tego się nie da wyłączyć. 

Za pomocą drażnienia mózgu prądem, polem magnetycznym lub podaniem substancji można wywoływać różne odmienne stany świadomości, halucynacje, chęć poruszenia ręką, ekstazę, uczucie gniewu i całą masę innych rzeczy. Coś takiego robi się od dawna.

 

No ok, tylko te substancje z czegoś się składają. Z energii, która jest ustawiona w taki sposób, aby wywoływać konkretny stan emocjonalny. Ewolucja do tego doprowadziła. A ewolucja wzięła się z wielkiego wybuchu. I jak zwykle docieramy do mojego ulubionego miejsca gdzie naukowcy nie kiwną palcem. 

Użytkownik Universe24 edytował ten post 21.08.2017 - 20:30

[StatystycznyPolak]

Miłość nie istnieje, na początku to czysta chemia a później to przyzwyczajenie się do drugiej osoby.

Użytkownik CzłowiekSarna edytował ten post 21.08.2017 - 20:55

[Universe24]

Miłość nie istnieje, na początku to czysta chemia a później to przywiązanie się do drugiej osoby.

 

Źle nazywasz słowo miłość. Nigdy nie byłeś chyba w głębokim transie medytacyjnym. To coś zupełnie innego niż miłość do samicy. Żadne leki tego nie zwalczą. Spróbuj kiedyś. 

[asbiel]

Fakty są takie, że to może wyleczyć wiele problemów społecznych. Brak miłości, nostalgia, wszechobecna samotność zabija powoli człowieka. Narkotyki nie byłyby tak popularne gdyby nie miłość. Alkoholizm, narkomania jest często wołaniem w przestrzeń człowieka, który tuła się sam z problemami.

Panie @Universe24 z całym szacunkiem, gratuluję udanego życia towarzyskiego ale nie pieprz do kogoś głupot spróbuj sam bo każdy do tego dąży a tylko część wygrywa.

[Mkbewe]

@Endi mi takie wyłączenie pomogłoby

 

Jednakże wyłączenie w ludziach emocji może być trudne, każdy mózg funkcjonuje na innych falach podprogowych. 

[Endinajla]

@Mkbewe

Lepiej nie Każdy musi emanować miłością, choć zapewne, dla wielu, to uczucie kojarzy się z cierpieniem...  kiedy np. dochodzi do zdrady, zerwania albo kiedy za bardzo kochamy, a nikt nie kocha nas....sytuacji takich jest wiele.

 

@asbiel

Istnieją dwie miłości:

1. Miłość cielesna - to różne procesy, które wyzwalają w nas erotyczne potrzeby, typowa chemia. Taka zwierzęca natura w człowieku, które jest mechanizmem przetrwania gatunku, prowadzi do prokreacji.

 

2. Miłość Platoniczna - to taka miłość duchowa, czysta, bez zobowiązań... bliższa przyjaźni na śmierć i życie , niż erotycznym podbojom.  To coś pięknego. Ludzie dobrzy, o silnie rozwiniętej duszy, potrafią tak kochać....inni tego nie zrozumieją.

 

A co do tego odkrycia, to . troszkę obawiam się, żeby blokowaniem miłości nie zajeły się organizacje typu CIA, albo jakieś wojskowe z ideą tworzenia automatów do zabijania... takich żołnierzy bez uczuć... bez sumienia.

[asbiel]

@Endinajla napisałem o konsekwencjach ogólnego braku miłości włącznie z seksem. Seks za pieniądze na dłuższą metę nie spełnia swojej funkcji. Obie więc opcje są istotne.

Co do CIA. Już dzisiaj można zrobić odpowiednie pranie mózgu. Zresztą kokaina wciągana min. przez gangsterów powoduje u nich znieczulicę na wiele okrucieństw. Narkotyki typu amfetamina, kokaina to remedium na brutalność. Masę ludzi w Polskich więzieniach siedzi ponieważ ciąg amfetaminowy doprowadził ich do skrajności w podejmowanych decyzjach. Zasłania uczucie samotności budując intrygę wokół obserwowanego świata. Dziś zamknięci większość żałuję głupoty. Jednak w przypadku kolejnych problemów wciągną następna kreskę bo to leczy natychmiast. W rękach inteligentnych ludzi tego typu narkotyki dają możliwość zabicia kogoś bez przejęcia się tym.

[Mkbewe]

@Endi nie u wszystkich miłość łatwo przychodzi, a jeżeli przychodzi to bardzo ciężko jest komuś okazać. Dlatego uważam że dla takich osób wyłączenie miłości czy innych emocji byłoby dobrym rozwiązaniem bo uniknęłoby to zbędnego cierpienia.
Z drugiej strony są osoby, które nie czują się kochane, więc po co ktoś ma się męczyć dla innych, myśleć o nich, starać się dla nich, jeżeli nie usłyszy nawet "dziękuję"?

[Wszystko]

Wszystkie stany emocjonalne mają swoje podłoże w reakcjach w mózgu. Są różne rodzaje miłości, ale wszystkie są wywołane tym co dzieje się w mózgu. Dzielenie uczuć na jakieś podstawowe i duchowe to błąd.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 22.08.2017 - 06:34

[Universe24]

Wszystkie stany emocjonalne mają swoje podłoże w reakcjach w mózgu. Są różne rodzaje miłości, ale wszystkie są wywołane tym co dzieje się w mózgu. Dzielenie uczuć na jakieś podstawowe i duchowe to błąd.

 

No nie wiem. Podczas UDANEJ medytacji zapadasz się w uczuciową próżnię. Stajesz się tak jakby nicością. Miłość platoniczna to jednak według mnie to coś znacznie więcej. 

[akmere]

Nie widzę, żeby stało to w sprzeczności z "tylko mózg". Zresztą napisałeś coś wieloznacznego, co chyba się do tego odnosi (?)

No ok, tylko te substancje z czegoś się składają. Z energii, która jest ustawiona w taki sposób, aby wywoływać konkretny stan emocjonalny. Ewolucja do tego doprowadziła. A ewolucja wzięła się z wielkiego wybuchu. I jak zwykle docieramy do mojego ulubionego miejsca gdzie naukowcy nie kiwną palcem. 

A tutaj prosiłbym o rozwinięcie, bo nie jestem przekonany, czy wiem o co chodzi