25 replies to this topic

[ziemioludek]

Cześć wam, wiecie co? ponieważ ja mam dość swojego życia a że do tej pory wszyscy mnie po pupie kopali a i całe to życie również to moje ostatnie marzenie jest żeby np ww asteroida czy jakakolwiek inna tak porządnie nastraszyła tych wszystkich przepowiadaczy, straszycieli i innych co wymyślają kolejne końce świata, żeby się wreszcie wszyscy tak porządnie skupkali w majty, albo jeszcze lepiej niech naprawdę wreszcie coś przywali, tylko tak powolutku żeby nikomu nie było za lekko ( może walnąć prosto we mnie jeśli sobie życzycie). Na koniec ja wam coś powiem o końcu świata, na razie tak owego nie będzie bo przecież najpierw musi być 4 wojna światowa, tylko tym razem będzie ona na kamienne maczugi...

[Panjuzek]

Dla mnie dzisiaj nastąpił koniec świata. Kazałem swojej kobiecie spadać na drzewo, i mam nadzieję że posłucha. A jutro będzie pierwszy dzień reszty mojego życia. Tak czy inaczej.

[TheToxic]

No tak, nie zliczę ile już miało być apokalips. Warto sprecyzować co oznacza słowo "koniec świata" wszak dla każdego z nas to słowo może oznaczać coś innego. Dla jednego będzie to uderzenie meteorytu, dla innego inwazja obcej cywilizacji a dla PanaJuzka kłótnia z kobietą. Dla mnie koniec świata byłby w dniu śmierci mojego dziecka i nie wyobrażam sobie abym mogła dalej funkcjonować. 

 

Wszystkie teorie o końcu świata jakoś się nie sprawdzają, czy to dlatego, że nie potrafimy liczyć i źle układamy daty? A może chodzi o przepowiednię jakoby koniec świata zaczął się od islamu? 

[akmere]

No, jeden z najbardziej widocznych trollów, jakie tu widziałem

[Endinajla]

Widocznie w dawnych czasach mieliśmy na Ziemi cywilizacje, które kończyły w podobny sposób, wiec zakłada się, że i nasza w podobny sposób zakończy swój żywot. Asteroidy bym się nie obawiała, bo można ją namierzyć i zmienić jej trajektorie lotu.  Cywilizacja ludzi, powinna skupić się właśnie na takich rzeczach. Zamiast produkować pociski nuklearne do prowadzenia wojen, powinni produkować to wszystko pod innymi kątami, np. zestrzelenia, nie wroga, a np. lecącej w naszym kierunku asteroidy. Ale głupi człowiek woli prowadzić wojny, niż połączyć siły i stworzyć coś , co zapewni ochronę planecie.

 

Zagłada która może nastąpić w sposób do nieuniknięcia, przy takim rozwoju cywilizacji to znalezienie się na drodze gwiazdy neutronowej. Wtedy jedyne co moglibyśmy zrobić to...opuścić Ziemię, ale.... przepowiednie Biblijne, zapewne takiej apokalipsy nie przewidywały. Dla tamtych ludów, to już zalanie Atlantydy ( biblijny potop) był traktowany, jako Boski plan unicestwienia grzeszników, a więc... koniec świata dla ludzkości.   Spodziewałabym się jakiegoś cyklicznego kataklizmu.

 

Uważam, że taka poważna apokalipsa to nastąpi.... za jakiś odległy czas i to będzie kolejne WIELKIE WYMIERANIE. Dlatego te przepowiednie nie muszą oznaczać końca, jednak...wielkie wymieranie już tak. Nie wiem jak uważają naukowcy, ale ja uważam, że wszystkie wymierania mają związek z przemieszczaniem się naszego słońca po drodze mlecznej. Rok galaktyczny trwa w granicach 240 mln lat ( 220 - 250 mln). Galaktyka ma swoje ramiona, w których  są większe skupiska gwiazd a co za tym idzie, zapewne również i większe promieniowanie kosmiczne. Wielkie wymieranie Permskie miało miejsce około 250 mln lat temu. W sumie znajdujemy się mniej więcej w tym samym, miejscu, lub okolicach, w których znajdowało się słońce podczas Wielkiego wymierania permskiego. Możliwe, że wyginiemy, jak w porę nie zareagujemy, albo ulegniemy mutacji i dość szybko ewoluujemy, podobnie jak podczas ostatniego poważniejszego wymierania 65 mln lat temu ewoluowały ssaki...Niestety dinozaury nie umiały się uratować, chociaż niektóre pewnie zmutowały, dając początek ptakom.  

[asbiel]

Błysk gamma daję śmierć na miejscu. Nie ma czego opuszczać bo Ziemia zamieni się w Marsa, w pustynię bez atmosfery. Także koniec świata może być każdego dnia. Jedyne takie zagrożenie, które przyjdzie znikąd. Resztę nauka raczej przewidzi. Żaden potop i inne bzdury z książek do siana strachu nie mają przełożenia w rzeczywistości.

[Vaqowsky]

TA 'asteroida' ma 40 metrow.  Ten kolos pozabija nas wszystkich, ratujcie sie kto moze

[hubiii p]

Dzis ma być jedna apokalipsa w usa, w związku z zaćmieniem, a kolejna ma przypadać na okres września 23 ( ułożenie planet )

 

nie ma co się spinać, kiedyś i tak trzeba sie spakować na drugi świat )

Użytkownik hubiii p edytował ten post 21.08.2017 - 08:16

[Atomowy_jogurt_zagłady]

Sam fakt, że gadamy o takich głupotach krytykując je przy tym daje autorom takich przepowiedni oczekiwany pogłos. Mam nadzieję, że 12 października nic się nie stanie bomam urodziny tego dnia a nie wiem czy starczy mi Whiskey dla przybyszy z kosmosu.  Zastanawia mnie tylko ile jeszcze takich apokaliptycznych tematów powstanie na tym forum skoro każdy wie, że to nie prawda. Może, któryś w końcu trafi jak w totka a ja będę pisał podobnego posta gdy płonący sufit będzie walił mi się na głowę a z nieba będzie słychać trąby Jerychońskie. Ale nie bójcie nic, każdy będzie w końcu mieć swój koniec świata jak pisał poeta. 

 

Panjuzek, nie martw się. Stara Babilońska legenda mówi, (jak sama nazwa wskazuje - Babilon od wrednych bab), że wraz z uderzeniem asteroidy, wszystkie złe kobiety wylądują z powrotem na Wenus.

Użytkownik Atomowy_jogurt_zagłady edytował ten post 21.08.2017 - 15:39

[Churchyard dweller]

Mój materiał dowodowy

 

Wie to od swoje matki i nauczycieli, że pozostało nam już niewiele życia. Noc 12/13 października 2017 roku, według naszego kalendarza będzie najtragiczniejsza dla Ziemi i wszystkich ludzi. Ziemia znajdzie się pod wodą. Niewielu tylko ludzi Neatańczycy i Orianie zdołają ewakuować na inną planetę, która już dawno jest do tego celu przygotowana.

No proszę, już półtora miesiąca po dacie zagłady a Ziemia miewa się dobrze. Masz jakieś namiary na tego Pająka? Uwierzyłem mu i wydałem trochę hajsu na zabezpieczenie się przed kataklizmem, więc zmuszony jestem złożyć szanownemu p. Pajączkowi reklamację.