Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najdokładniejsza mapa ciemnej energii we Wszechświecie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

0597ecee1c91b1c2med.jpg

Źródło: NASA/ESA

 

 

Badania przeprowadzone w ramach projektu Dark Energy Survey (DES) pozwoliły stworzyć nową, większą oraz dokładniejszą mapę ciemnej energii oraz ciemnej materii we Wszechświecie. Naukowcy stworzyli ją na podstawie analiz ponad 26 milionów galaktyk.

 

Dark Energy Survey to projekt, który ma pomóc w badaniach nad hipotetyczną formą energii i materii. Bierze w nim udział 400 naukowców z 26 instytutów z 7 państw świata. Badacze wykonali zdjęcia 26 milionów galaktyk z pomocą teleskopu Blanco, który znajduje się w Chile, oraz specjalistycznego aparatu o rozdzielczości 570 megapikseli.

 

698cb491aeb70a20med.png

Źródło: Dark Energy Survey

 

 

Badając zakrzywienie światła, naukowcy ustalili rozłożenie oraz ilość ciemnej materii i ciemnej energii. Wyniki zdają się potwierdzać dotychczasowe ustalenia - Wszechświat składa się w 70% z ciemnej energii, 26% z ciemnej materii oraz 4% ze zwykłej materii.

 

 

W kolejnych latach, naukowcy działający w ramach wspomnianego projektu będą prowadzić kolejne obserwacje. Dzięki uzyskanym danym powstaną jeszcze większe i dokładniejsze mapy ciemnej energii i ciemnej materii. Ostatecznie naukowcy chcą uzyskać obraz 300 milionów galaktyk z nadzieją, że pozwoli to rozwiązać zagadkę "niewidzialnej" energii i materii.

źródło: http://tylkonauka.pl...e-wszechswiecie


  • 2



#2

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

26 milionów galaktyk, w każdej z nich miliardy gwiazd, w okół których krążą biliony planet. A to tylko malutka część, którą udało nam się poznać. Przerażające, niewiarygodne i niepojęte. Czym to wszystko jest, jak powstało, dokąd zmierza, kto i gdzie żyje oprócz nas...smutno mi jak pomyślę, że umrę nie poznając na te pytania odpowiedzi.


  • 0



#3

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

fca9d7e2323c6203.jpg

(NASA/JPL-Caltech)

 

 

Ciemna materia otacza całą Ziemię. Być może w końcu będzie ją można zbadać!

 

Ciemna materia otacza całą Ziemię. Być może w końcu będzie ją można zbadać!
Jak wynika z pracy Gary'ego Prézeau, fizyka z należącego do NASA Laboratorium Napędu Odrzutowego, ciemna materia oplata całą naszą planetę, przechodząc przez jej wnętrze. Nie możemy jej zobaczyć, ale opublikowane w magazynie "Astrophysical Journal" wyniki pracy naukowca mogą pomóc w jej zbadaniu.
 

Chociaż istnienie ciemnej materii jest przez fizyków dowodzone za pomocą obliczeń i symulacji, problem z nią jest taki, że z definicji jest bardzo trudna do zaobserwowania. Nie oddziałują na nią fale elektromagnetyczne (w tym promienie słoneczne), więc ani nie emituje, ani nie odbija ona światła. Jest ona dla naukowców bytem w pewnym sensie teoretycznym – potrzebują jej do wyjaśnienia pewnych zjawisk, zachodzących we wszechświecie, w szczególności anomalii w rotacji galaktyk oraz ruchu galaktyk w gromadach. To, co widzą, wskazuje na to, że powinna ona istnieć , ale dotychczas nie udało się tego dowieść eksperymentalnie.

 

Według szacunków naukowców ciemna materia stanowić ma ok. 27 procent całej materii wszechświata – dla porównania, zwykła, widoczna dla nas materia, ma w nim zaledwie 5 proc. A jednak nie mamy jak jej zbadać. Może się to zmienić za pomocą pracy Gary'ego Prézeau. Fizycy już wcześniej akceptowali, że na ciemną materię oddziałuje grawitacja. Jednocześnie już w latach 90. powstały symulacje, według których we wszechświecie znajdują się jej olbrzymie strumienie, wielkości nawet całego Układu Słonecznego. Poruszają się one z niewielkimi (w skali kosmicznej) prędkościami, orbitując wokół galaktyk. Fizyk NASA postanowił teraz obliczyć, co dzieje się z takimi strumieniami w okolicach planet.

 

Z przeprowadzonych przez niego symulacji wynika, że cząsteczki ciemnej materii przeszłyby bez problemu przez naszą planetę, a widziana przez nas materia nie miałaby wpływu na ich los. Jedyne, co na nie wpływa, to właśnie grawitacja. Za jej przyczyną cząsteczki formować miałyby coś w rodzaju włosów. Miałyby one koncentrować się w odległości ok. miliona km od Ziemi (ponad dwukrotność odległości Księżyca).

 

 

64539e1ce70c6b41.jpg

(fot. NASA/JPL-Caltech)

 

Wspomniany obszar 1000 kilometrów od Ziemi byłby więc miejscem, w którym znajdują się cebulki tych "włosów" ciemnej materii. Odkrycie punktu w przestrzeni, w którym następuje taka koncentracja ciemnej materii, mogłoby umożliwić wysłanie tam sondy i dzięki tak licznej ich obecności – zaobserwowanie ich.

 

Naukowcy liczą jednak na jeszcze więcej. Zwracają uwagę, że z symulacji Prézeau wynika również, że kształt tych "włosów" ciemnej materii byłby zależny od gęstości zwykłej materii, przez które przechodzą. Na podstawie ich analizy można by więc określać skład wnętrza ciał niebieskich, przez które przechodzą. Pozwoliłoby to np. na określenie głębokości oceanów pod powierzchnią odległych od Ziemi lodowych księżyców.

 

Oczywiście zarówno sam autor pracy jak i NASA podkreślają, że o ciemnej materii wiemy wciąż bardzo mało, a potwierdzenie wyników uzyskanych przez Prézeau i jej dalsze zbadanie wymagać będzie dalszych, długotrwałych badań.

 

Materia widziana przez nas charakteryzuje się tym, że oddziałują na nią wszystkie cztery siły fundamentalne – oddziaływanie grawitacyjne, słabe, elektromagnetyczne i silne. Tzw. antymateria nie różni się od materii niczym oprócz tego, że pewne jej właściwości są do niej przeciwne (klasycznym przykładem jest tu antyelektron – pozytron – mający dodatni ładunek elektryczny, ale poza tym identyczny pod każdym względem do elektronu). Z kolei czarna materia właśnie pomija dwa z podstawowych oddziaływań – elektromagnetyczne i silne. Działają na nią jedynie grawitacja i oddziaływanie słabe – czyli to, które utrzymuje protony i neutrony wewnątrz jądra atomowych.

źródło

 


  • 1



#4

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czyli można sugerować, że jeżeli antymateria działa antygrawitacyjne lub omija jej wpływ. To może na jej włosach, liniach połączeń można poruszać się w nieograniczony sposób materialnym statkiem. Np. zamknięcie antymaterii w próżni, która by służyła do próby połączenia z oderwaną częścią. Statek by leciał jak po szynach z prędkościa nieograniczona względem grawitacji.
  • 0

#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przy pomocy obserwacji teleskopu Hubble'a odkryto w stosunkowo bliskim wszechświecie niezwykłą galaktykę - jest większa od naszej ale zawiera 250 razy mniej gwiazd. Wygląda więc jak bardzo rozmyty, eliptyczny obłok gwiazd, gromad kulistych i mgławic, przez który widać dalsze galaktyki z tyłu. Co ciekawsze, masa wyliczona na podstawie ruchu gromad kulistych na obrzeżach jest zgodna z masą widzialnej materii, co oznacza że nowoodkryta najprawdopodobniej nie posiada ciemnej materii. Jest to o tyle ciekawe, że niskomasowe galaktyki karłowate zwykle zawierają ciemnej materii bardzo dużo, w niektórych stanowi nawet 99% Na razie naukowcy nie mają pomysłu na to jak wyjaśnić ten obiekt i jego formowanie się.

http://www.pulskosmo...iemnej-materii/

heic1806a-300x200.jpg


  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych