Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kayne West i wyłamywanie się spod kontroli szatana


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
62 odpowiedzi w tym temacie

#31

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 


 


Jezeli chodzi o Arabow i zamachy w Europie - ja sobie nie przypominam. Moglbys mi jakies przytoczyc z lat 70-80 ? :) Gowniarz jestem wiec az tak dobrze sie nie orientuje co sie wtedy dzialo w tych kwestiach.  :szczerb:

Ojoj - ale żeby od razu gówniarz? :D

 

Dwa takie najbardziej spektakularne przykłady to oczywiście Monachium'72 i Lockerbie'88 z tym, że ja nie twierdziłem nigdzie, że w latach 70-80 tych ubiegłego wieku, na terenie Europy dochodziło do takich samych zamachów jak obecnie - w sensie organizatorów, czy celów, które próbowali oni osiągnąć, a napisałem jedynie cyt. "to wszystko działo się w ubiegłym wieku i naprawdę nietrudno było uważnemu obserwatorowi domyśleć się, w jakim to pójdzie kierunku."

 

I tak rzeczywiście było, bo od lat mówiło się pisało o tym, że nieuniknione jest przeniesienie działalności terrorystów, motywowanych "religijnie", na teren Europy.

W tym kontekście zacytowany fragment utworu śpiewanego nie jest jakoś specjalnie odkrywczy - co zresztą sam przyznałeś cyt. "Nie traktowalbym tego tak "serio" jak to powiedzialem, to raczej taka ciekawostka" :D

 

enyłejs... Bo, to nie temat o terroryzmie tylko o panu Weście i Szatanie.

 

Na koniec tylko, takie małe porównanie ofiar zamachów terrorystycznych w Europie zachodniej na przestrzeni kilkudziesięciu zaledwie lat.

 

chartoftheday_4093_people_killed_by_terr


  • 0



#32

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Nie muszę nic mówić, bo nie zamierzam obalać twoich wypowiedzi by ci pomóc coś zrozumieć jakbyś nie miał mózgu i własnego zdania. Nie muszę też nic udowadniać na tym forum, a szczególnie nie miłym osobą, którzy się wypiętrzają ze swoim ego ponad chmury. Zresztą critter również miał dość tej polityki.

 
No niby nie musisz tylko jaki sens ma wtedy Twoja egzystencja na forum? Chyba zaden. :(
Ja jestem nowy, mam otwarty umysl, nie jestem z grupy trzymajacej wladze to moze chociaz mi pomozesz zrozumiec, otworzyc oczy i wytlumaczysz czego nie wiemy i co zaprowadzilo tych biednych ludzi do grobu (jezeli nie ich wlasne bledy i glupota)? Ja niestety tez nie widze w tym wszystkim niczego niezwyklego. W dodatku na tyle na ile sie orientuje w takiej muzyce i showbiznesie to Kanye Zachodni bylby raczej na szarym koncu wiarygodnosci jezeli chodzi o roznego rodzaju rewelacje. Wlasnie z powodu swojej niezbyt rozleglej inteligencji i ogromnych dlugow jakie ma wiec co chwile robi jakies durnoty by zwrocic na siebie uwage.
 
Interesujace jest to, ze ludzie doszukuja sie kosmitow, iluminati, gtw, nwo i wszystkiego co kojarzy sie ze swiatowym spiskiem w roznych durnych sytuacjach, rzeczach i symbolach, a jak wokalista zespolu Globus w utworze "Europa" przepowiada przyszlosc juz ponad 10 lat temu dokladnie opisujac co sie bedzie dzialo to nikt nawet nie zauwaza. Ludzie sa czasem troche dziwni.

 

Kronikarz Przedwiecznych, dnia 12 Sty 2017 - 10:00, napisał: A propos tego kanye'ego, ostatnio czytałem gdzieś, ile kasy przytulają "gwiazdy" za koncert - on bierze ok 600.000$ ZA KONCERT! Czyli w ciągu roku jest w stanie spłacić cały swój dług. Kogo stać na to, żeby w ciągu roku spłacić 240.000.000 zł? Więc albo jest głupi, albo leniwy - ja obstawiam jedno i drugie.

 

Nie jest posłuszny ludziOM z góry, więc ma długi. Co w tym dziwnego? Czy na początku jego kariery ktoś słyszał o jego problemach? Niestety niektórzy są na tyle głupi i szukają "przyziemnych" wyjaśnień lub "przypadków", które nie istnieją i co mogę Ci jeszcze napisać? Nie zawsze jednak owi wtajemniczeni ludzie muszą być tymi złymi. Okultyzm to nie tylko szatan i spółka, ale przedewszystkim wiedza, która dostępna jest dla nielicznych. Istnieją takie zespoły muzyków, którzy tworzą swoje teledyski w zasadzie i na pozór niczym nie różniące się od popowych często podprogowych, ale ciężko też jest jednoznacznie stwierdzić zwykłym ludziom i mnie również kto i co się za tym kryje. Lecz kiedy widzisz, że OWE zespoły wspierają przykładowo jakieś akcje o charakterze charytatywnym i pieniądze z ich koncertów często wpływają na cele dobroczynne to jak to możliwe, że te zespoły nie mają długów? Ludzie w zespole ich nie mają. Mogliby nabyć sobie co im się podoba, luksusowe auta, biżuterię, posiadłości i inne pierdołki. Zamiast tego żyją normalnie, ich pasją jest muzyka poza tym pomagają ludziom. Jeśli tak jest to czy nie istnieją różne odłamy tych wpływów? Śmiejcie się z Kanye Westa, bo chce przekazać innym by się obudzili, ale taki Jim Carey z którego ludzie się przecież śmieją - nie ma żadnych długów, ba! Jest jedną z czołowych gwiazd Hollywoodzkich, jak myślicie dlaczego? Przecież to zwykły estradowy błazenek, zagrał może w paru poważnych filmach, które nie oszukujmy się... Sławy i rozgłosu mu nie przyniosły! Tych przykładów wymieniłbym mnóstwo, ale nie mam na to czasu. Budźcie się bracia i siostry! to istotnie czasy pełne kłamstw, ale wszystkich nie da się oszukać o ile są przytomni...

Kanye jest trochę niepochamowany to fakt -czasami się kompromituje, ale wierzę, że ma w tym jakiś głębszy cel.

Wokalista zespołu, o którym napisałeś xMaster może też miał wgląd do tajnej wiedzy tylko się do tego nie przyznał, bo wszystko jest możliwe.


Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 14.01.2017 - 18:15

  • -5

#33

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Filmy nie przyniosły Carreyowi popularności? A truman show, ace ventura, głupi i głupszy, bruce wszechmogący? To są już kultowe komedie, jedne z najlepszych jakie powstały. Dzięki nim Carrey zdobył wielką popularność.
A ten West jest zaburzony. Kilka lat temu trafił do psychiatryka z objawami psychozy i depresji. Wymyśla jakieś bzdury o szatanie.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 14.01.2017 - 17:18

  • 2



#34

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 To są już kultowe komedie, jedne z najlepszych jakie powstały. Dzięki nim Carrey zdobył wielką popularność.

 

No właśnie... Komedie. Czytaj ze zrozumieniem.


  • -2

#35

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A komedie nie przynoszą popularności? Pewnie mało kto słyszał o takich aktorach jak louis de funes, leslie nielsen.
  • 2



#36

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

O masakra... Czy mnie tak trudno tu zrozumieć na tym forum? właśnie o to mi chodzi, że przez komedie stał się taki popularny.  :facepalm:


A czy komedia to dla ciebie jest poważny film? no chyba, że w znaczeniu kasowy... Ale nie w dosłownym tego słowa znaczeniu.


  • -2

#37

Lupus28.

    ¯\_(ツ)_/¯

  • Postów: 641
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No ja nie rozumiem o co ci chodzi. No i co z tego, że przez komedie? To znaczy, że ma dostęp do jakiejś wiedzy tajemnej? Dziwne wnioski wysuwasz.


Użytkownik Lupus28 edytował ten post 14.01.2017 - 17:29

  • 0



#38

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Khan

 

A wytłumacz mi dlaczego ty zakładasz jakichs okultystów, szatanów, spiski i inne szalone tajemne sekty? Dlaczego nie możesz zrozumieć, że ludzie są różni. Jedni potrafią zarządzać pieniędzmi, żyć normalnie, nie uderza im sodówka do głowy, a drudzy, tacy jak ten cały twój idol, to prości ludzie, którzy wchodzą do restauracji i otwierają rachunek, na którym jadą rok bez płacenia, a potem wielkie zdziwienie. Jadą na koncert, stołują się w najlepszych hotelach, kupują jachty i samoloty - bo uważają, że ich na to stać - ale jak się okazuje nie zawsze. I jak przychodzi gorszy okres w karierze, to wychodzą takie kwiatki, że się ma nagle milionowe długi. Apetyt rośnie w miarę jedzenia - sława, bytność w mediach, koncerty, fani, którzy zabijają się o autografy, to wszystko potrafi przewrócić w głowie i człowiek się po prostu gubi. Nie potrzeba do tego Iluminatów ani szatana. 

 

Nie bardzo rozumiem twój tok myślenia z tymi zespołami - nie rozumiesz, że jedni mogą zarabiać i wydawać mniej niż zarabiają, dzięki czemu zostaje im np. na pomoc ubogim albo chorym dzieciom, a drudzy jak tylko wpadnie jakaś kasa, to od razu balują miesiąc na Hawajach z otwartym rachunkiem w barach? Co w tym dziwnego, że jedni sobie radzą z finansami a inni nie? To świadczy o jakimś opętaniu czy sekcie? :D nie bądź śmieszny. 

 

A z Jima Carreya się nie śmieją. Śmieją się z kreowanych przez niego postaci. To zasadnicza różnica. 


  • 0



#39

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Śmieszny to jestem twoim zdaniem. A dlaczego ty nie możesz zrozumieć, że na forum jest dział z teoriami, w którym nie powinieneś się udzielać, bo skoro na twoje wszystko jest takie oczywiste to jak chcesz udowodnić, że się mylę? Przecież jesteś człowiekiem zamkniętym na swoje racje. Nie probójesz w żadnym temacie przyznać, że piszę coś na rzeczy, bo TY "wiesz" lepiej. Co czyni cię tak wspaniałym? Wpisz sobie na yt Jim Carey interview. Oni się śmieją z czegokolwiek co powie, nie tylko z jego ról... Syjonwood.
  • -4

#40

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Nie jest posłuszny ludziOM z góry, więc ma długi. Co w tym dziwnego? Czy na początku jego kariery ktoś słyszał o jego problemach? Niestety niektórzy są na tyle głupi i szukają "przyziemnych" wyjaśnień lub "przypadków", które nie istnieją i co mogę Ci jeszcze napisać? Nie zawsze jednak owi wtajemniczeni ludzie muszą być tymi złymi. Okultyzm to nie tylko szatan i spółka, ale przedewszystkim wiedza, która dostępna jest dla nielicznych. Istnieją takie zespoły muzyków, którzy tworzą swoje teledyski w zasadzie i na pozór niczym nie różniące się od popowych często podprogowych, ale ciężko też jest jednoznacznie stwierdzić zwykłym ludziom i mnie również kto i co się za tym kryje. Lecz kiedy widzisz, że OWE zespoły wspierają przykładowo jakieś akcje o charakterze charytatywnym i pieniądze z ich koncertów często wpływają na cele dobroczynne to jak to możliwe, że te zespoły nie mają długów? Ludzie w zespole ich nie mają. Mogliby nabyć sobie co im się podoba, luksusowe auta, biżuterię, posiadłości i inne pierdołki. Zamiast tego żyją normalnie, ich pasją jest muzyka poza tym pomagają ludziom. Jeśli tak jest to czy nie istnieją różne odłamy tych wpływów? Śmiejcie się z Kanye Westa, bo chce przekazać innym by się obudzili, ale taki Jim Carey z którego ludzie się przecież śmieją - nie ma żadnych długów, ba! Jest jedną z czołowych gwiazd Hollywoodzkich, jak myślicie dlaczego? Przecież to zwykły estradowy błazenek, zagrał może w paru poważnych filmach, które nie oszukujmy się... Sławy i rozgłosu mu nie przyniosły! Tych przykładów wymieniłbym mnóstwo, ale nie mam na to czasu. Budźcie się bracia i siostry! to istotnie czasy pełne kłamstw, ale wszystkich nie da się oszukać o ile są przytomni...

 

 

Ja chyba nic z tego nie rozumiem... ale sprobuje.

Faktycznie nikt na poczatku kariery nie slyszal o jego problemach. O problemach np. Macauleya Caulkina tez na poczatku kariery nikt nie slyszal. Tylko co to ma tak wlasciwie do rzeczy? Calukinowi strzykawki z heroina zli ludzie wbijali w zyly zeby mu zniszczyc kariere? 

 

To o czym Ty mowisz wynika tylko z tego, ze ludzie sie roznia od siebie i nie ma w tym przeciez nic dziwnego. Jeden wygrywa na loterii, zaklada firme, ktora przynosi zyski i co chwile czesc pieniedzy przeznacza na cele charytatywne. Inny znowu wygrywa, pieniadze "przejada", traci wszsytko i laduje na bruku - swiat zna mase takich przypadkow. W showbiznesie, sporcie rowniez jest tak samo - przypadki dziesiatek sportowcow, ktorzy konczyli kazdy rok z kwitami na 50-100mln, a teraz tyle wynosza ich miesieczne odsetki od dlugow, a oni sami zyja na bruku czy na zasilku. Dochodzi do tego jeszcze taki czynnik jezeli chodzi o artystow, ze czesc z nich wykonuje swoja "prace" i tworzy zwyczajnie z pasji, a pieniadze to dla nich drugorzedna czy trzeciorzedna sprawa. Podobnie ze sportowcami - czesc z nich jest naprawde skromna. Wezmy takiego N'golo Kante - zawodnik Chelsea FC, zarabia pewnie w okolicach 100-150 tysiecy funtow tygodniowo. Mieszka sobie w skromnym domku, a do pracy dojezdza starym Mini, mimo tego, ze w jego garazu stoi nowiutkie BMW i8, ktore dostal od klubu. Tacy sa ludzie, byli i beda. Roznia sie od siebie, a zarzadzanie pieniedzmi to jedna z cech, ktora nas rozni. Ja sam majac tyle pieniedzy pewnie bym je rozwalil na glupoty, za to moja "lepsza polowka" z cala pewnoscia wydalaby je 10 razy lepiej i tak naprawde nie ma w tym nic dziwnego. Ktos moze uznac mnie za idiote, ktory trwoni pieniadze i chetnie sie z nim zgodze bo zdaje sobie sprawe ze swoich slabosci (od czegos mamy te kobiety w koncu nie? :D ), ale nalezy pamietac o tym, ze ludzie osiagajacy sukces finansowy rowniez miewaja takie slabosci. 

 

Jim Carrey to swietny aktor, ktory gral w wielu dobrych i bardzo dobrych filmach. Ludzie sie z niego smieja bo jest zwyczajnie zabawny calym soba, swoja aparycja, artykulacja etc. Na codzien tez jest masa takich ludzi, a jezeli zadnego z nich nie poznales - przykro mi bardzo bo to duza strata. 


Użytkownik xMaster edytował ten post 16.01.2017 - 09:20

  • 7

#41

­­ ­­ ­­ ­­ ­­.
  • Postów: 487
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie lubię jak ktoś podchodzi do poważnych tematów prześmiewczo, bo po prostu nie rozumie czegoś i zaczyna to koloryzować na swój sposób i wyśmiewać, bo tak jest łatwiej. Oczywiście mam tu na myśli, że razi mnie gdy jakiś komik, aktor, nie aktor... Kabareciarz wyśmiewa coś o czym nie ma pojęcia i ludzie sobie powiedzmy również żartują z kogoś, bo to jest aktualne, a kiedy dochodzi do tragedii to groteska i nikt normalny już się nie śmieje. Poznałem raz kogoś takiego i okazał się totalnym [...]. A teraz się chwali, że jest w wojsku i co w tym nadzwyczajnego? cóż... Widocznie nie była to właściwa osoba na mojej drodze. :P Może jeszcze poznam jakiegoś śmieszka, ale już będę patrzył na niego z dystansem. :) Choć w sumie znam jeszcze kogoś... Ten gość znacznie bardziej przypadł mi do gustu, ale na przyjaźń się nie zanosi, bo straszny z niego ignorant... Ups... Czyżby kolejna zacna osoba z poczuciem humoru? Jak widzisz nie zawsze tacy ludzie muszą być fajni, a jeżeli żadnego z nich nie poznałeś - przykro mi bardzo, bo to również duża strata. Przynajmniej z mojego doświadczenia dowiedziałeś się o teraz o tym i mam nadzieje, że ta wymiana zdań da nam sporo do myślenia i w pewien sposób pojedna nasze poglądy. ;)

 

Proszę bez takich określeń. 

Aquila


  • 0

#42

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie lubię jak ktoś podchodzi do poważnych tematów prześmiewczo, bo po prostu nie rozumie czegoś i zaczyna to koloryzować na swój sposób i wyśmiewać, bo tak jest łatwiej. Oczywiście mam tu na myśli, że razi mnie gdy jakiś komik, aktor, nie aktor... Kabareciarz wyśmiewa coś o czym nie ma pojęcia i ludzie sobie powiedzmy również żartują z kogoś, bo to jest aktualne, a kiedy dochodzi do tragedii to groteska i nikt normalny już się nie śmieje. Poznałem raz kogoś takiego i okazał się totalnym [...]. A teraz się chwali, że jest w wojsku i co w tym nadzwyczajnego? cóż... Widocznie nie była to właściwa osoba na mojej drodze. :P Może jeszcze poznam jakiegoś śmieszka, ale już będę patrzył na niego z dystansem. :) Choć w sumie znam jeszcze kogoś... Ten gość znacznie bardziej przypadł mi do gustu, ale na przyjaźń się nie zanosi, bo straszny z niego ignorant... Ups... Czyżby kolejna zacna osoba z poczuciem humoru? Jak widzisz nie zawsze tacy ludzie muszą być fajni, a jeżeli żadnego z nich nie poznałeś - przykro mi bardzo, bo to również duża strata. Przynajmniej z mojego doświadczenia dowiedziałeś się o teraz o tym i mam nadzieje, że ta wymiana zdań da nam sporo do myślenia i w pewien sposób pojedna nasze poglądy. ;)

 

No tak bo do dobrego humoru i niezlych zartow trzeba tez miec odpowiednio mimike twarzy, zdolnosci aktorskie, artukulacje i wiele innych rzeczy zwanych potocznie "talentem aktorskim". Dlatego tez nie kazdy smieszek z ulicy, znajomy czy nieznajomy bedzie nadawal sie do kina. Mimo wszystko nadal nie wydaje mi sie to byc niczym nadzwyczajnym, a jedynie kunsztem aktora wypracowanym przez lata treningow, nauki oraz doswiadczenia wynikajacego z wieloletniej kariery. Nadal nie rozumiem w jaki sposob aktorzy mieliby byc polaczeni z jakimis ciemnymi silami.  Facet ma po prostu talent, odpowiednio wykorzystal swoja szanse i kariere zawdziecza tylko sobie. Chyba nie chcesz mi powiedziec, ze taki np. Cezary Pazura, wlasciwie ikona polskiego kina komediowego lat 90 i poczatku 21 wieku zawdziecza swoja pelna sukcesow kariere szatanowi? 

 

To oczywiste, ze nie zawsze musza byc fajni, nigdy tego nie powiedzialem. Byc moze Jim Carrey to prywatnie wredny gbur, a w obecnosci kamer zwyczajnie uwaga... gra przed widzami (w koncu jest aktorem)! Ciagle jednak trudno mi uwierzyc, ze szeroko pojety sukces osiaga sie dzieki kontaktom z szatanem. Wezmy na przyklad takiego youtubera, ktory ma rownie duzy wplyw na ludzi i dzieciaki jak jakis Kanye West. Wezmy na przyklad Pewdiepie. Tez sadzisz, ze wybil sie do takiego poziomu (przypomne tylko ponad 52 000 000 subskrypcji na YT) przy pomocy szatana? 


  • 0

#43 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Jak dla mnie co już wspomniał Kronikarz na pierwszej stronie. Kreska za dużo. To niestety jest najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie takiego zachowania. Często gwiazdy pewnego formatu i skali popularności są brani na serio w wielu kwestiach i wypowiedziach przez nich wydanych. A to wszystko paranoja i narkotyk. Rezultatem tego są wypowiedzi po glębokich przemyśleniach, które takiej osobia wydają się logiczne. Jednak skala popularności nadaje temu pewnej powagi i niesie za sobą tłum analityków czegoś co jest pruknięciem po niedospanej nocce połączone z kreską i drinkiem.


Użytkownik Alis edytował ten post 19.01.2017 - 19:49

  • 0

#44

Mystic.
  • Postów: 141
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie znam zbyt wielu faktów na temat tego Westa, tyle co z filmiku z 1 postu, show biznes też mnie zbytnio nie interesuje, poczytałem trochę komentarzy i widzę, że dominuje przekonanie o jego chorobie psychicznej, lub skromnej inteligencji. Ok, każdy ma prawo do swojej interpretacji, ale myślę że jedynie ludzie z jego najbliższego otoczenia mogliby to stwierdzić z większym przekonaniem, my jedynie możemy opierać się na plotkach lub domysłach. Faktycznie jego zachowanie było idiotyczne, gdy zakończył koncert po 2 piosenkach, i jakimś dziwnym przemówieniu, tylko że po takim czymś więcej fanów mieć raczej nie będzie.

Ja nie mam zdania co do tego czy jest chory, czy był zmęczony, a może jest opętany, ale żadnej z tych opcji nie wykluczam. Pamiętam że wiele razy krążyły po sieci takie plotki o tym, że wiele gwiazd show biznesu podpisywało pakty z diabłem w zamian za sławę i karierę, co miało być ich zgubą, bo mieli później być dręczeni przez demony, (może nawet coś w tym jest, bo jaki jest show biznes każdy choć trochę chyba wie, ile tam jest afer różnego rodzaju.) Kiedyś nawet oglądałem takie świadectwa tych osób, które miały coś takiego przeżyć, (podam tu przykład Patrycji Hurlak, ktoś będzie zainteresowany to sobie sprawdzi na YT) nie jestem jakimś fanatykiem religijnym, żeby w to ślepo wierzyć, bo uważam że trzeba najpierw tego samemu doświadczyć, lub poznać wszystkie fakty, ale że jest dużo rzeczy niewyjaśnionych, których nawet najinteligentniejsi ludzie, którzy nie tylko sami siebie tak uważają, nie potrafią wyjaśnić, to dla mnie nie podlega dyskusji, dlatego może takie opętanie mogłobybyć nawet całkiem możliwe.

 

pozdrawiam.


  • 0

#45

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A mógłbyś podać jakieś przykłady, najlepiej poparte konkretnymi artykułami? Bo ja się z tym nie spotkałem. I naprawdę uważasz, że bardziej prawdopodobne jest opętanie przez diabła, niż przećpanie czy fiu bździu w głowie od nadmiaru pieniędzy? 


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych