Skocz do zawartości


Zdjęcie

Paraliż senny w ujęciu naukowym


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
373 odpowiedzi w tym temacie

#1

ufolog2.
  • Postów: 193
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Paraliż senny w ujęciu naukowym


Pośród ciemności nocy budzisz się nagle z uczuciem zła, które Cię otacza, nie możesz oddychać a Twoja klatka piersiowa robi się ciężka - ktoś lub coś ją uciska, ktoś próbuje Cię dusić. Ku Twojemu przerażeniu nie możesz się poruszyć ani wydać z siebie żadnego dźwięku. Słyszysz głosy i widzisz dziwne postaci, zagadkowe figury poruszające się w okolicach łóżka... Czy to demony? Duchy? Nie, to po prostu doświadczenie Sennego Paraliżu.

Senny Paraliż (SP) jest medycznym uwarunkowaniem i zwykle określa się go jako zaburzenia snu. Objawy mogą czasem obejmować kompletny lub częściowy paraliż ramion, nóg i górnego tułowia. Senny Paraliż występuje prawie zawsze w momencie zasypiania lub wybudzania ze snu. Do najbardziej niezwykłych objawów SP zaliczyć można halucynacje wizualne i dźwiękowe często powodujące ekstremalne przerażenie i panikę. W przypadkach takich błędnie sądzić można, że zostało się odwiedzonym przez obce istoty lub złe moce.

Badania SP pokazują, że jest on połączony z fazą snu - REM (szybkich ruchów gałek ocznych). Gdy podczas snu śnimy, ciało nie realizuje doświadczeń i działań podejmowanych podczas snu z prostej przyczyny - aby w nocy nie wyrządzić sobie lub komuś krzywdy. Mózg wyłącza mięśnie i rozluźnia je co zasadniczo przypomina stan paraliżu.

SP występuje w momencie kiedy umysł budzi się choć wciąż znajduje się w stanie REM a ciało jest zrelaksowane i rozluźnione. Doświadczenie to powoduje uczucie paraliżu i doświadczenie niemocy do działania czy wydawania z siebie dźwięków. Wciąż znajdujemy się pomiędzy snem a jawą i często obrazy senne odgrywane są przed naszymi oczyma choć te są już otwarte. Normalną reakcją na SP jest uczucie paniki i przerażenia - gdy wokół naszego mózgu jak mgła rozgrywają się senne obrazy, my chcemy się obudzić ale to niemożliwe.

Niedawne badania pokazują, że 25-30% populacji cierpiało kiedykolwiek na jakąś formę Sennego Paraliżu. 95% z pośród tych osób odebrało SP jako doświadczenie przerażające. Można powiedzieć, że SP jest dziedziczne, tzn. jeśli Twoi rodzice doświadczali takich stanów to z pewnością i ty ich doświadczyłeś lub dopiero doświadczysz. Ludzie często czują, że z powodu paraliżu sennego doświadczyli zjawiska paranormalnego - choć wytłumaczenie jest znacznie prostsze.

Autor: Eurycide
www.paranormalne.pl


Ten temat przyjmuje formę tematu zbiorczego dla doświadczeń nocnego paraliżu.
  • 0

#2

KAZAN.
  • Postów: 74
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytałem że sukuby i inkuby potrafią użyć czegoś w rodzaju paraliżu sennego do obezwładnienia swojej ofiary. Nie jestem pewien oczywiście czy o to chodzi.
  • 0

#3

ufolog2.
  • Postów: 193
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To właśnie one nawiedzają nas w czasie snu.
  • 0

#4

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mam często paraliż senny... jak próbuje zrobic OOBE ... po prostu to jest takie dziwne uczucie... taki odlot do tyłu a pozniej nie możesz niczym ruszyć ! Jesteś taki jakby zmęczony że nie możesz się ruszyć !

[ Dodano: 2006-01-25, 18:27 ]
Ale nigdy OOBE nie osiągnołem....
  • 0

#5

wachos.
  • Postów: 71
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja to inaczej zinterpretuje :( nie raz jak mialem koszmar :P i przed czymś uciekałem to nie szło biec :D dziwnie jakoś ale dawno tego nie miałem a ciekawe uczucie :P
  • 0

#6

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja mam często paraliż senny... jak próbuje zrobic OOBE ... po prostu to jest takie dziwne uczucie... taki odlot do tyłu a pozniej nie możesz niczym ruszyć ! Jesteś taki jakby zmęczony że nie możesz się ruszyć !


To jednak nie jest paraliz senny (tak mi sie wydaje.) Ja mialem paraliz senny kilka razy w zyciu, ale jako dziecko. Teraz na szczescie (mowie na szczescie bo to nie bylo mile doznanie) nie dzieja sie tego typu rzeczy.

Czesto podaje sie ze paraliz senny to wybudzanie sie jednej polkuli mozgu szybciej od drugiej, nie ma jednak zadnej konkretnej definicji np. medycznej.

Osoby ktore doznaly paralizu, czesciowo budza sie w nocy, jednak w polowie pograzone sa jakby we snie. Nie moga sie ruszyc ani wydobyc z siebie zadnego dzwieku. Chca obudzic sie za wszelka cene ale to niemozliwe. Czesto podczas paralizu takie osoby slysza dziwne glosy, najczesciej bytow zmarlych (albo inaczej mowiac ze swiata astralnego).

---

W moim przypadku, doswiadczylem czegos co mozna nazwac paralizem nocnym. W srodku nocu przebudzilem sie. Widzialem swoj pokoj tzn sufit i zarysy scian, jednak czesciowo przed moimi oczyma rozgrywaly sie jakies dziwne wydarzenia senne. Slyszalem glosy "jakichs" ludzi, jakby rodzicow, kolegow. Choc przeciez moi rodzice spali za sciana w innym pokoju. To bylo okropne. Te dzwieki rozbrzmiewaly w mojej glowie. Wiem ze chcialem sie obudzic, poruszyc ale nie moglem. Krzyczalem ale dzwiek nie wydobywal sie (to uczucie pamietam jako najgorsze). Moje proby przebudzenia trwaly tak dlugo az wkoncu zbudzil mnie wlasny krzyk.

Innym razem zasypialem w lozku, podczas gdy rodzice krzatali sie po domu. Mialem wtedy moze z 6 lat. Pamietam ze zasnalem ale wciaz widzialem co sie wokol mnie dzieje. Tzn spalem widzac wszystko przed soba. Widzialem swiatlo w przedpokoju i lazienke (jako iz znajdowala sie na wprost mojego pokoju). Zobaczylem moja mame, jak idzie w kierunku pralki aby wyciagnac z niej pranie. Pamietam ze chcialem jej cos powiedziec ale w tym momencie nie moglem, bo przeciez spalem. Krzyczalem ale nie bylo zadnego dzwieku a ona nie zwracala na mnie uwagi. Trwalo to chwile az udalo mi sie obudzic. Pamietam ze bylem przerazony.

Nigdy nie zapomne tego typu przezyc i nie chcialbym ich doznac ponownie. Najgorsze jest to uczucie kiedy otwierasz usta, krzyczysz i.. nie slychac zupelnie nic.
  • 0



#7

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mnie to spotkalo w zyciu kilka razy, ostatnio tydzien przed feriami.

To bylo cos takiego. Budze sie, wstaje i patrze na koniec pokoju w ktorym mieszcza sie drzwi. Patrze tak przez chwile az nagle pojawia sie zielona zamglona postac ktora idzie wprost na mnie. Kiedy proboje sie "obronic" (podejrzewalem ze cos moze mi sie stac), to cos weszlo we mnie i po chwili jak probowalem zucic sie na telewizor zeby narobic chalasu i obudzic reszte rodziny moje miesnie zaczely sztywniec i powoli opadlem na telewizor. Oczy mialem otwarte i caly czas widzialem jak leze na telewizorze, ale niewiem jak nagle poczulem na plecach lozko i w sekunde zauwazylem ze leze na nim. Caly spocony zapalam swiatlo i patrze na zegarek. Caly incydent trwal 5 minut LOL :shock: .

Innym razem bylo to tak ze obudzilem sie w nocy i automatycznie (niewiem dlaczego, cos przeczuwalem) schowalem sie pod posciel. Lezac tak jakas minute nagle poczulem ze wszystkie moje miesnie sztywnieja i nie moge sie ruszyc. Kiedy probowalem krzyczec miesnie tak mi scisnely gardlo ze nie moglem nic wymowic a nawet otworzyc ust. Caly incydent trwal kilka minut.

A raz sadze ze mi sie to snilo (bylem jeszcze bardzo maly). Spalem i nagle poczulem ze miesnie mi sztywnieja. Ruszyc sie bylo nijak, ale co najdziwniejsze to podczas tego (cialo czulem doskonale, bo mnie bolala reka) wydawalo mi sie ze szybuje, poniewaz PATRZYLAM NA SIEBIE NAJPIERW Z GORY POTEM Z OBU BOKOW wydaje mi sie ze to byl sen, albo ze dusza wyszla poza granice ciala.

Co sadzicie o moich przypadkach ??
  • 0



#8

pawki.
  • Postów: 214
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam

Widziałem tutaj art. podobny do tego co mi sie przytrafiło...

Od 3lat mam głupi nawyk chodzenia spać w tedy kiedy już nie trzymam sie na nogach (czesto po 20h). Pewnego razu położyłem się spać. Jak zawsze przed snem rozmyslalem o dziewczynach itp. W pewnym momencie zaczęłem słyszeć pisk... Z sekund na sekunde był coraz mocniejszy. Chciałem sie złapać za głowe ale nie mogłem. Zdziwiło mnie to...
Oczy miałem prawie zamknięte (ledwie widziałem), a reszty ciała nie czułem... Byłem świadomy tego co sie dzieje do okoła. Nie czułem żadnego ucisku na klatce piersiowej i zadnego podniecenia. Obok mojego luzka siedziala przy kompie moja siostra. Widziała ze cos ze mna nie tak bo mam oczy w pol otwarte i prubuje jakis dzwiek wydac. Potem dzwiek uciekl i odzyskalem czucie. Siostra zapytala co sie dzieje a ja powiedzialem ze nie moglem sie ruszyc . Kladac sie dalej spac to wszystko sie powtozylo... W koncu zasnąłem.

Wydaje mi się, że nie wyczuwałem czyjeś obecności w pokoju tylko dlatego, że chodził komputer i siostra siedziała przy nim. Gdyby nie to pewnie było by jak w tym artykule, strach, uczucie obcej osoby przy luzku etc. Czesto sie to powtaza ale tylko w tedy gdy jestem kompletnie wykonczony i co dziwne siostra akurat w tedy siedzi przy komputerze...


O wiele wczesniej wydazylo sie cos innego. Mialem kilka proroczych snów. Nie widziałem tam żadnych koncow swiata itp. Sny dotyczyly mnie, rodziny przyjaciol etc.

Pierwszy proroczy sen

Pierwsze rzeczy ktore zucily mi sie w oczy to drewniana podloga, biala z lustrem szafa, krew i oparty o podloge ojciec znajomego. Te dwie pierwsze rzeczy to byl jakis przeklety znak. U kumpla nie bylo drewnianych podlog, ale szafa byla. Po paru latach u kumpla w domu byla zadyma, ojciez matka sie bili o cos. No i w koncu poszedl w ruch noz.
Wiem ze on zaczal krzyczec jego siora wybiegla z domu bez butow etc. ja wybieglem za nia. Gdy ja przyciagnelem do domu zobaczylem na podlodze mala plame krwi (drewnianej - przez te 3 lata sie zmienilo u nich w domu), otwarta szafe w ktrej lezal noz (?). Po tym wszystkim powiedzialem jemu i jego siostrze, ze ja to juz widzialem 3 lata wczesniej we snie.

Czesto mi sie zdazaly sny prorocze, ale nie bylo to nic szczegulnego.
Wiekrzosc tych snow zapomnialem a ten jeden sen ktory sie spelnil tak dokladnie zostanie w mojej glowie na zawsze. Wstydze sie tego ;/
  • 0

#9

Ariel.
  • Postów: 242
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Od 3lat mam głupi nawyk chodzenia spać w tedy kiedy już nie trzymam sie na nogach (czesto po 20h).


Mocne :brawo: coś jak każdy student, nie koniecznie w czasie sesji ;)
  • 0



#10

pandemia.
  • Postów: 440
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam

Widziałem tutaj art. podobny do tego co mi sie przytrafiło...  

Od 3lat mam głupi nawyk chodzenia spać w tedy kiedy już nie trzymam sie na nogach (czesto po 20h). Pewnego razu położyłem się spać. Jak zawsze przed snem rozmyslalem o dziewczynach itp. W pewnym momencie zaczęłem słyszeć pisk... Z sekund na sekunde był coraz mocniejszy. Chciałem sie złapać za głowe ale nie mogłem. Zdziwiło mnie to...  
Oczy miałem prawie zamknięte (ledwie widziałem), a reszty ciała nie czułem... Byłem świadomy tego co sie dzieje do okoła. Nie czułem żadnego ucisku na klatce piersiowej i zadnego podniecenia. Obok mojego luzka siedziala przy kompie moja siostra. Widziała ze cos ze mna nie tak bo mam oczy w pol otwarte i prubuje jakis dzwiek wydac. Potem dzwiek uciekl i odzyskalem czucie. Siostra zapytala co sie dzieje a ja powiedzialem ze nie moglem sie ruszyc . Kladac sie dalej spac to wszystko sie powtozylo... W koncu zasnąłem.  

Wydaje mi się, że nie wyczuwałem czyjeś obecności w pokoju tylko dlatego, że chodził komputer i siostra siedziała przy nim. Gdyby nie to pewnie było by jak w tym artykule, strach, uczucie obcej osoby przy luzku etc. Czesto sie to powtaza ale tylko w tedy gdy jestem kompletnie wykonczony i co dziwne siostra akurat w tedy siedzi przy komputerze...


/


Witaj,

Wyglada na to że byłeś o krok od OOBE...
W przypadku zwykłego paraliżu sennego nie słyszy sie żadnych dźwieków. Pozostałe objawy są wspólne dla paraliżu i OOBE
  • 0

#11

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak, zgadzam się. OOBE występuje właśnie najczęściej wtedy gdy jesteśmy zmęczeni. Pisk w uszach to też charakterystyczny znak. Gdybyś nic nie robił i nie wystraszył się prawdopodobnie miałbyś projekcję astralną.
  • 0



#12

khenji.
  • Postów: 33
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pare lat temu przyśnił mi się mój pradziadek, akurat w tym roku mijało 5 lat od jego śmierci. W tym śnie był przygnębiony i ostatnie słowo jakie powiedział to "uważaj" i się obudziłam. Następnego dnia, gdy wracałam z mamą z zakupów i stałyśmy przed przejściem dla pieszych był straszny korek na ulicy. W pewnym momencie jeden z samochodów wyjechał z całego szeregu, wjechał na chodnik, gdybym się nie ocknęła w ostatnim momecie przejechałby mi po nogach. Czy dziadek chciał mnie ostrzec, czy to zwykły zbieg okoliczności??? :sly: podejrzewam, że nigdy się nie dowiem. ;)
  • 0

#13

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czy dziadek chciał mnie ostrzec, czy to zwykły zbieg okoliczności???


Przekonałem się na wlasniej skórze, że takie zjawiska często występują i zbiegiem okoliczności często nazwać ich nie idzie.
  • 0



#14

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jednak ktoś się nami opiekuje ;) (i nie nazwałbym tego kogoś Bogiem :P )
  • 0



#15

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jednak ktoś się nami opiekuje Very Happy (i nie nazwałbym tego kogoś Bogiem Razz)



Tak myślę. Kiedyś nie wierzyłem, ale pewne wydarzenia zmieniły moje podejście do tego tematu.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych