Napisano 11.07.2017 - 19:40
Napisano 11.07.2017 - 21:09
Napisano 11.07.2017 - 21:19
Po prostu zgłoś sytuację jej psychiatrze/psychologowi, a on już będzie wiedział co dalej robić. Najwyżej znów trafi na oddział.
Napisano 11.07.2017 - 21:21
Na tym forum pojawia się coraz więcej osób proszących o pomoc gdyż widzi zjawy, słyszy głosy, ma kontakt z odmienną rzeczywistością. Wasza rada sprowadza się zazwyczaj do "psychiatra, oddział zamknięty". Nie chcecie pojąć, że żyjemy w świecie Ducha Świętego, który diametralnie różni się od tego doświadczanego wami dotychczas, nie wszyscy są przygotowani.
Świat jest inny.
Proszę bez reklamowania "konkurencyjnych" stron.
Aquila
Napisano 11.07.2017 - 21:27
Napisano 13.07.2017 - 01:48
Na tym forum pojawia się coraz więcej osób proszących o pomoc gdyż widzi zjawy, słyszy głosy, ma kontakt z odmienną rzeczywistością. Wasza rada sprowadza się zazwyczaj do "psychiatra, oddział zamknięty". Nie chcecie pojąć, że żyjemy w świecie Ducha Świętego, który diametralnie różni się od tego doświadczanego wami dotychczas, nie wszyscy są przygotowani.
Świat jest inny.
Proszę bez reklamowania "konkurencyjnych" stron.
Aquila
Nie wiem jak Ty, ale reszta nie chce mieć na sumieniu czyjegoś życia, więc tak jest najbezpieczniej odpowiedzieć. Nie dostałbyś ode mnie minusa gdyby chodziło tylko o widzenie zjaw i słyszenie głosów, bo takie tematy faktycznie są tutaj chlebem powszednim i z reguły nie jest to coś poważnego, ale kiedy osoba o której temat traktuje ma już za sobą diagnozy i leczenie psychiatryczne oraz myśli samobójcze to znaczy, że jej stan psychiczny jest naprawdę zły i jeśli Ty w takim temacie chcesz prawić o świecie Ducha Świętego to radziłbym Ci w ogóle się nie odzywać. Dla dobra cudzego i własnego, które powinno Ci leżeć na sercu jeśli wierzysz w Ducha Świętego.
Napisano 17.07.2017 - 00:56
Czy dziewczynę badano też pod kątem innych chorób niż stricte psychicznych ? Nie jestem lekarzem, ale kiedyś czytałem o przypadku bardzo realistycznych omam, gdzie kobieta widziała Matkę Boską - okazało się, że miała guza mózgu. Nie chcę straszyć, ale może warto skonsultować się też z innymi specjalistami ?
Użytkownik Kubala95 edytował ten post 17.07.2017 - 00:57
Napisano 19.07.2017 - 00:59
Zostałam poinformowana, że na forum jest pilna sprawa, więc jestem.
Po pierwsze brawa dla autora tematu - mało jest osób, które nie zadowalają się jednym rozwiązaniem danego problemu, a chcąc pomóc bliskiej sobie osobie zadają sobie trud, by rozwiązania szukać także gdzie indziej. Robiąc to udowodnił sobie i innym zdroworozsądkowym ludziom jak bardzo ważne jest nieopieranie się na jednym autorytecie, a spojrzenie na daną sprawę z wielu możliwych perspektyw. Nie można tkwić przy jednej opcji niczym jak przy teorii o płaskiej ziemi.
I do rzeczy.
W dziesiejszym świecie przeżycie tego typu jest dla człowieka Zachodu czymś niewyobrażalnie traumatycznym, a szczególnie dla tak młodej osoby. W zachodniej społecznosci brak jest szamana, który rozpozna ową ,,dolegliwość" i nauczy taką osobę sposobów kontroli, komunikacji, czy radzenia sobie z tym darem. Także czasy XX-wiecznego mediumizmu (gdzie pewnie zostałaby medium) odeszły w niepamięć. Ową pałeczkę radzenia sobie z tego typu sytuacjami przejęli... psychiatrzy.
Niestety. Tak, niestety i nie bójmy się tego powiedzieć. Ich metoda polega na usuwaniu, a ściślej mówiąc na wyciszaniu daru mediumicznego, jasnowidzenia, jasnosłyszenia, czy jasnoczucia. Oczywiscie muszę dodać, ze takie metody choć osiągają swój cel teorii psychiatrycznej, czyli ,,łagodzenie, badź wytłumienie psychotycznych objawów" to taka osoba jest często niszczona na całe życie - w dużym skrócie ich mózg nie funkcjonuje jak kiedyś, a długość życia się skraca (cała farmakoterapia, zwykle na całe życie).
Często osoby z takimi dolegliwosciami nie mają odpowiedniej osoby, która nauczyłaby ich radzenia sobie z nową umiejętnoscią, są skazani na mainstreamową psychiatrię. Ale ten dar nie jest niczym złym i czasem uaktywnia się w pewnych momentach życia - często przełomowych. Większosć osób przyjmuje go, ale niektóre osoby są zbyt przerażone lub ich psychika nie jest jeszcze tak silna, by zaakceptować i niejako przetrawić dodatkowe bodźce, których często oni nie chcą, a zewsząd ich zalewają. Na szczęście są jeszcze jednostki, które znają się na tym, potrafią rozpoznać, objaśnić, nauczyć, czy nawet wyłączyć ową nową umiejętnosć.
Dlatego apeluję do wszystkich, którzy mają podobny problem - najpierw skontaktujcie się z dobrym medium, jeśli takowego nie znacie skontaktujcie się z Polskim Stowarzyszeniem Spirytystycznym, Ewentualnie można udać się do kogoś posiadającego pewną wiedzę w tym temacie: niektórych bioenergoterapeutów, prawdziwych wróżek, czy egzorcysty. Pani Endinajla wysunęła propozycję z hipnoterapią - też ja popieram, jest bardzo skuteczna jeśli to nieuświadomione traumy. I Pan Kubala - choć guzy to rzadkie przypadki mogą powodować ucisk na móżg, dlatego można się też udać do neurologa. Jednakże psychiatra to rzecz ostateczna, pamiętajcie - jeżeli chcecie się poddać wyniszczającej farmakoterapii u psychiatry wcześniej wypróbujcie wszystkie powyższe metody.
Trzymajcie się! Zawsze służę pomocą na pw.
Napisano 19.07.2017 - 01:40
Napisano 19.07.2017 - 06:32
W przypadku problemów takiej natury wspierałbym się tylko i wyłącznie pomocą lekarzy specjalistów / ewentualnie uzupełniał wiedzę na jakichś lepszych forach medycznych - na pewno nie diagnozowałbym nikogo za pomocą forum paranormalne
Użytkownik rollinstone edytował ten post 19.07.2017 - 06:33
Napisano 19.07.2017 - 23:02
Alucard ,,wyspecjalizowanych lekarzy"? W czym wyspecjalizowanych? W otumanianiu ludzi? Nie żartuj - ludzie oczekują skutecznej pomocy, a nie ,,terapii" ze skutkami ubocznymi. Prawdziwe media, spirytyści, czy widzący więcej mogą takim osobom lepiej pomóc - tylko tak jak wszędzie trzeba trafić na specjalistów.
Tak jak napisałam są instytucje, które profesjonalnie zajmują się takimi przypadkami i to nie są psychiatrzy, najpierw należy zgłosić się do nich. Tam ludzie zostają potraktowani poważnie, a przypadki zbadane i tam jeśli nie będą Tobie w stanie pomóć to wtedy można myśleć o innych metodach.
Pielęgnujcie dar, który macie i nie bójcie się go - strach jest tu największą przeszkodą.
Użytkownik Sylwita edytował ten post 19.07.2017 - 23:03
Napisano 19.07.2017 - 23:42
Rozumiem, że lekarz nie zajmie się profesjonalnie taką osobą, tylko rzekome wróżki, gdzie ani jedna do tej pory nie udowodniła swoich zdolności? Albo spirytyści, gdzie jak do tej pory nie udowodniono istnienia duchów?
Daj mi namiar na jedną osobę, która pozwoli mi porozmawiać ze zmarłym, bez żadnych zabaw ze poruszającym się ogniem świecy. Albo przepowie mi co się ze mną będzie działo za miesiąc, nie głosząc ogólników, które można przyrównać do najróżniejszych sytuacji, tylko powie mi konkretnie co się wtedy wydarzy.
Lekarze mają to do siebie, że jak mówią ci, że masz raka, to go (najczęściej) masz i można to udowodnić na najróżniejsze sposoby. Spirytyści, wróżki i inni widzący więcej oczekują, że uwierzysz im na słowo. Bo przecież nie pokażą na tacy swoich zdolności.
Napisano 20.07.2017 - 10:44
Alucard ,,wyspecjalizowanych lekarzy"? W czym wyspecjalizowanych? W otumanianiu ludzi? Nie żartuj - ludzie oczekują skutecznej pomocy, a nie ,,terapii" ze skutkami ubocznymi. Prawdziwe media, spirytyści, czy widzący więcej mogą takim osobom lepiej pomóc - tylko tak jak wszędzie trzeba trafić na specjalistów.
Ludzie, wy się czasem zastanówcie, jakie bzdury wypisujecie
Dziewczyna ma ewidentne problemy z psychiką, próbuje się zabić. Hmm, co zrobić w takiej sytuacji? Natychmiast udać się po pomoc do lekarza, zanim stanie się tragedia?
NIE!!!
Wyślijmy ją do jakichś szarlatanów, przecież ona może mieć DAR! Co z tego, że na profesjonalną pomoc może być już za późno.
Ja czasem nie ogarniam, co ludzie mają w głowach. Mam nadzieję, że nikt z takimi problemami nie będzie skazany na pomoc osób z tak zacofanym podejściem jak Sylwita czy ppp.
Użytkownik Lupus28 edytował ten post 20.07.2017 - 10:50
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych