Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Polacy mają historie starożytną.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#16

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawym zagadnieniem jest zestawianie ciągłości kulturowej z ciągłością genetyczną. Ciągłość kulturowa u Greków na przykład to dziedziczenie kultury Achajskiej przez Hellenów. Przyzwyczailiśmy się traktować Achajów i i Hellenów jako Greków mimo, ze byli to całkiem inni ludzie. Achajowie żyli 1300 lat przed naszą erą a o kulturze Helleńskiej mówi się od siódmego ósmego wieku przed naszą erą. Różne ludy jedna kultura. To samo było w Mezopotamii. Sumerowie, Syryjczycy, Asyryjczycy w końcu Persowie i ciągłość kulturowa.

 

U Słowian wiemy na pewno, ze mamy ciągłość genetyczną na naszych Polskich i środkowo Europejskich obszarach od 10 tysięcy lat. Z ciągłością kulturową jest gorzej gdyż zniszczone zostało piśmiennictwo Słowiańskie w początkach chrześcijaństwa. Mało tego zaprzeczono, że takie piśmiennictwo mieliśmy. Słowianie mieli runy i głagolicę o czym można dowiedzieć się z kronik ruskich oraz ze wzmianek biskupów Niemieckich. O naszej historii można poczytać u naszych kronikarzy takich jak Gall Anonim, Kadłubek, Dzierżwa, czy z kroniki Prokosza  ostatecznie z wielotomowej historii Polski napisanej przez Długosza i jeszcze jednego historyka który napisał historię Polski specjalnie dla Zygmunta Wazy by ten wiedział jakim krajem i ludem rządzi. Na kolumnie Zygmunta w Warszawie widnieje napis informujący, że jest on 44 królem Polski. Niech każdy policzy sobie królów o których nas uczono to 44 się nie doliczy.

 

Cesarz Niemiecki przyjeżdża na Zjazd Gnieźnieński w 1000 roku i wkłada na głowę Bolesława diadem cesarski. Co to było? wybryk jakiś czy upił się, nie on podkreślił że szanuje Bolesława jako równego sobie gdyż w kronikach naszych, czego nie uznali 19 wieczni zaborcy, Bolesław jest określany jako Król Królów czyli Cesarz. Bolesław panował nad Królestwem Rusi, Węgier i Czech co jest czarno na białym w naszych kronikach ale piszą o tym też kronikarze chrześcijańskiej Europy Zachodniej.

 

Europa dzieliła się na zachodnią część Celtycką i wschodnią Słowiańską. Niemcy pojawili się po rozpadzie Cesarstwa Franków i przejęli od Karolingów władanie Rzymem i koronę Cesarską ale od morza Czarnego po Łabę byli Słowianie i z reguły mieli jednego władcę. Władcy ci są na obrazie posiadanym w Klasztorze Jasnogórskim przez zakonników i do II wojny Światowej wiedziano o nim. Niemcy nazywają siebie Germanami lecz Słowiańska Germania jest znana na grubo przed pojawieniem się jakich kolwiek Niemców, Bawarią rządzili dwaj Słowiańscy bracia z którymi walczył Juliusz Cezar i od nich pochodzi nazwa Germania (odsyłam do słownika łacińskiego by każdy przeczytał sobie co to znaczy). Do dzisiaj jako wspomnienie tamtych czasów jest w Bawarii rzeka o nazwie Lechia.

 

W 19 wieku gdy kształtowała się współczesna Historiozofia my w jej kształtowaniu nie uczestniczyliśmy a na dodatek zepchnięto nas do rangi drugiego sortu. Za komuny też Rosyjskim komunistom nie odpowiadało uświadomienie nam jaka jest nasza historia. Teraz coraz więcej historyków sięga do Polskich i Zachodnich kronik i głosi to co tam jest napisane. Jeszcze w 18 wiecznej historii Pruskiej są wyliczeni w imponującej liczbie przed chrześcijańscy królowie Polscy. Kto chce o tym wiedzieć niech sam się postara przeczytać o tym, bo są dostępne kroniki o których napisałam wyżej. Dostępne są już nowe opracowania napisane przez historyków i mam nadzieję, że przebije się to do podręczników w naszych szkołach.


  • 1



#17

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Słowianie mieli runy i głagolicę

Runów typowo słowiańskich nie było, zdarzały się importowane u Waregów mających kontakty ze Skandynawami. Natomiast głagolica to późny wynalazek z okresu chrystianizacji. Brak więc potwierdzenia, że istniało jakieś "piśmiennictwo słowiańskie".

 

 

Na kolumnie Zygmunta w Warszawie widnieje napis informujący, że jest on 44 królem Polski. Niech każdy policzy sobie królów o których nas uczono to 44 się nie doliczy.

Na kolumnie zapisane jest, że był 44 królem bez skonkretyzowania jakim. Pełny tytuł królewski Zygmunta brzmiał "Z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, inflancki, a także dziedziczny król Szwedów, Gotów i Wandalów". Wedle listy władców Szwecji, Zygmunt był 44 królem dziedzicznym.

https://pl.wikipedia...Władcy_Szwecji

 

 

Bolesław jest określany jako Król Królów czyli Cesarz. Bolesław panował nad Królestwem Rusi, Węgier i Czech co jest czarno na białym w naszych kronikach ale piszą o tym też kronikarze chrześcijańskiej Europy Zachodniej.

Kroniki pisano dosyć długo po tych czasach. Tymczasem Bolesław w 1025 roku został oficjalnie koronowany, więc w kronikach jest zawsze opisywany jako król. Wystarczy jednak zajrzeć do tych samych kronik aby zobaczyć, że na przykład Mieszko był nazywany księciem.


  • 0



#18

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Słowianie żyli o wiele bardziej na zachód niż to się wydaje, na przykład na Rugii jest słowiańska świątynia. Pewnie więc stanowili spore zagrożenie dla Germanów. Dlatego też zaczęto ich spychać na wschód pod pretekstem pogaństwa, więc Mieszko walnął sobie chrzesta dla świętego spokoju. Nic pożytecznego z chrześcijanstwa przez kolejne 950 lat nie wynikło.

 
 
Germania to była kraina leżąca na północ od granic Rzymu, za Renem, dla niektórych historyków Rzymskich Germania rozciągała się od Renu aż po Kaukaz. Liczne mapy średniowieczne angielskie jak i frankońskie pokazują, że z państwem Franków aż do VIII w naszej ery graniczyła Lechia. Nikomu chyba nie trzeba wyjaśniać, że do dzisiaj dla wielu państw Lechia to Polska. Niemcy na mapach pojawili się w IX wieku po rozpadzie państwa Franków i społeczeństwo Niemieckie jest w połowie genetycznie słowiańskie i frankońskie. Cesarską koronę odziedziczyło państwo Niemieckie po Karolingach, gdyż po rozpadzie państwa Franków te terytoria które utworzyły państwo Niemców zachowały w swoich granicach Rzym i stąd odziedziczyli sukcesje korony cesarskiej czyli świeckiej władzy nad chrześcijaństwem. Duchową sprawowali papieże i stąd walka między cesarstwem a papiestwem o władzę.
Książęta słowiańscy byli władcami suwerennymi i między sobą wyłaniali władzę zwierzchnią. Taki władca był Cesarzem wschodu stąd hołd cesarza Ottona dla cesarza Bolesława Chrobrego. Książęta słowiańscy często przyjmowali chrzest w obrządku bizantyjskim lub byli arianami. Papiestwu się to nie podobało i tu jest źródło wojen Polski z cesarstwem Niemieckim, które było orężem papiestwa.
Słowiańskie państwa nie przejęły Rzymskiej organizacji i polityki, nieprzejęty również tego parcia do zdobywania nowych terytoriów a chrześcijaństwo dodało do dawnej polityki imperialnej Rzymu idee krucjat i apostolstwa, które oznaczały ekspansje zbrojną.
To są fakty które można przeczytać w Kronikach Długosza, Kadłubka, Galla Anonima i innych a mapy są w posiadaniu Francuzów i Brytyjczyków można je znaleźć w internecie bo nie w podręcznikach, które są redagowane w myśl Niemieckiej wizji historii ukształtowanej w XIX wieku, gdy racji polskich nie było komu bronić.
Ciekawostką jest, że do dzisiaj wiele miast, rzek na terenie Niemiec ma w swojej nazwie Lech. I jeszcze jedna ciekawostka słowiańskimi emblematami Niemcy posługiwali się jeszcze w XIX wieku, Na hełmie Bismarcka jest piastowski biały orzeł z koroną na amarantowym tle. A Hitler słowiańską swastykę zagrabił do swojej zbrodniczej ideologi.
Nie wydaje mi się, że ta wiedza jest anty kościelna i anty katolicka. Tak jak antykatolicka nie jest geografia Euklidesa i Piramidy.
 

I co mamy od tych ludów starożytnych oprócz genów? Zostawili jakieś teksty filozoficzne, matematyczne? Jaką kulturę zostawili? Tylko ogień umieli rozniecać i może znali koło.

 
 
Tak masz rację pierwszy wizerunek koła w świecie pochodzi z Mogilan koło Krakowa i liczy sobie ponad 20 tys lat.
Po Państwie Lechickim zostało to co nie zniszczyli aktywiści szerzący władzę Watykanu. Teksty staro słowiańskie zachowały się na Rusi i są wspominane w kronikach, które były z reguły przepisywane z poprzednich, z dodaniem aktualności. A co do niszczenia kronik to ostatnim takim aktem było spalenie na rozkaz Zygmunta Wazy Kronik Długosza w liczbie 1500 mniej więcej a to, że jednak się zachowała ta Kronika dla naszej wiedzy i kultury zawdzięczamy temu, że w Anglii były jej egzemplarze i przywrócono ją z stamtąd Polsce. Jeszcze w XVIII wieku szlachta powszechnie twierdziła że pochodzi od Sarmatów (plemię o haplogrupie słowiańskiej) i mają genealogię i historię starożytną.
Na pewno Polska zaczęła się wcześniej niż z chrztem Mieszka I. Można też zaznajomić się z pocztem królów Polskich znajdującym się w klasztorze częstochowskim lub z nienagłaśnianymi rewelacjami archeologicznymi wg których większość miast Polskich ma fundamenty megalityczne i o tym jest wiele w internecie chociażby u Franka Zalewskiego.


  • 0



#19

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Taki władca był Cesarzem wschodu stąd hołd cesarza Ottona dla cesarza Bolesława Chrobrego. Książęta słowiańscy często przyjmowali chrzest w obrządku bizantyjskim lub byli arianami.

Przepraszam, o jakim hołdzie mówisz? Tym w Gnieźnie? Tam hołdu nie było.





#20

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 Taki władca był Cesarzem wschodu stąd hołd cesarza Ottona dla cesarza Bolesława Chrobrego. Książęta słowiańscy często przyjmowali chrzest w obrządku bizantyjskim lub byli arianami.

Przepraszam, o jakim hołdzie mówisz? Tym w Gnieźnie? Tam hołdu nie było.

 

 

 

Zgadza się wg historiografii niemieckiej utworzonej w XIX wieku hołdu nie było lecz według Polskich kronikarzy hołd był. Cesarz Otton, cesarz młodego państwa jakim było Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego przyjechał do władcy Słowiańskiego z darami. Cesarstwo Niemieckie powstałe na gruzach Cesarstwa Franków na styku Cesarstwa Franków i Słowiańszczyzny chciało w osobie Ottona zbudować uniwersalne Państwo Chrześcijańskie i Państwo Bolesława miało w tym uczestniczyć. Można o tym poczytać u kronikarzy Polskich. Odsyłam do internetu.


  • 0



#21

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszyscy historycy zgodnym chórem twierdzą jedno:

- Otton przybył do Gniezna oddać hołd św. Wojciechowi, a nie Bolesławowi, to po pierwsze,

- przywiózł wiadomość z Rzymu, o ustanowieniu arcybiskupstwa w Gnieźnie,

- zdobyć poparcie księcia do utworzenia cesarstwa uniwersalistycznego na które miały złożyć się prowincje Galia, Italia, Germania, Słowiańszczyzna.

 

Gall Anonim napisał:

"Bolesław przyjął go tak zaszczytnie i okazale, jak wypadało przyjąć króla, cesarza rzymskiego i dostojnego gościa. Albowiem na przybycie cesarza przygotował przedziwne wprost cuda; najpierw hufce, przeróżne rycerstwa, następnie dostojników rozstawił jak chóry, na obszernej równinie, a poszczególne, z osobna stojące hufce wyróżniała odmienna barwa strojów. A nie była to tania pstrokacizna, byle jakich ozdób, lecz najkosztowniejsze rzeczy, jakie można znaleźć gdziekolwiek na świecie [...]. Zważywszy jego chwałę, potęgę i bogactwo cesarz rzymski zawołał w podziwie: Na koronę mego cesarstwa, to co widzę większe jest niż wieść głosiła [...]. A zdjąwszy z głowy swej diadem cesarski, włożył go na głowę Bolesława na zadatek przemierza i przyjaźni [...] i za chorągiew tryumfalną dał mu w darze gwoźdź z krzyża Pańskiego wraz z włócznią św. Maurycego[2], w zamian za co Bolesław ofiarował mu ramię św. Wojciecha. I tak wielką owego dnia złączyli się przyjaźnią, że cesarz mianował go bratem i współpracownikiem cesarstwa i nazwał go przyjacielem i sprzymierzeńcem narodu rzymskiego."

 

Jakoś w tym wszystkim nie ma hołdu złożonego księciu dość podrzędnego państwa. Głównym celem podróży było odwiedzenie grobu św. Wojciecha, który był przyjacielem Ottona. Po odwiedzeniu grobu Cesarz spotkał się z Bolesławem Chrobrym w Gnieźnie. Na spotkaniu Otton III podzielił się z Bolesławem swoimi planami dotyczącymi odbudowy Cesarstwa Rzymskiego. Pierwszym etapem było utworzenie cesarstwa zachodniego, podzielonego na prowincje - Galie, Italie, Germanie, Słowiańszczyzne. Cesarstwem władać miał Cesarz, natomiast poszczególnymi prowincjami królowie, zależni od Cesarza.

 

Bolesław w owym planie widział szansę na swoją koronację, jako króla Słowiańszczyzny. Zakładał bowiem że obok kraju Polan w skład jego królestwa miałoby wejść również księstwo czeskie oraz węgierskie a także tereny na wschód od Wisły. Plany te były jednak dalekosiężne a Bolesławowi zależało na uniezależnieniu się od Cesarstwa i wzmocnieniu władzy w Państwie. Dlatego już podczas Zjazdu gnieźnieńskiego zabiegał o przyzwolenie na koronację i utworzenie Metropolii Gnieźnieńskiej, co też mu się udało.

 

Na zakończenie Zjazdu Gnieźnieńskiego, Cesarz Otton III wyraził poparcie dla koronacji Bolesława Chrobrego na króla, poprzez włożenie cesarskiego diademu na jego głowę oraz podarował kopię włóczni św. Maurycego. W zamian Bolesław Chrobry przekazał Cesarzowi część relikwii świętego Wojciecha.

 

Politycznie było to bardzo udane spotkanie dla Bolesława. Największym efektem Zjazdu Gnieźnieńskiego było powołanie Metropolii Gnieźnieńskiej podległej wyłącznie papieżowi, na czele której stanął brat świętego Wojciecha – Gaudenty. Dodatkowo utworzono podległe Gnieznu nowe biskupstwa:

w Krakowie z biskupem Popponem, w Kołobrzegu z biskupem  Reinbernem oraz we Wrocławiu z biskupem Janem.

Biskupstwo Poznańskie podłączono pod metropolię Gnieźnieńską dopiero po śmierci biskupa Ungera.

 

Zjazd przyczynił się również do wzmocnienia władzy Bolesława Chrobrego, a także do zacieśnienia stosunków z Cesarstwem Niemieckim, co ostatecznie zakończyło się Koronacją Bolesława Chrobrego w  1025 roku. Dodatkowo Bolesław został zwolniony z trybutu płaconego na rzecz Cesarstwa, a także otrzymał prawo do mianowania biskupów.

Otton złożył hołd, ale nie Bolesławowi - bo ten w hierarchii stał nisko (zaledwie książę), ale św. Wojciechowi, który jako święty stał ponad wszystkimi. 

 

Niestety, niektórym mylą się sytuacje historyczne i brak chęci zgłębienia tematu, do czego gorąco namawiam.

Poniższym wyjaśniam, z czym powyższe jest często mylone.

 

Cesarz Otton jest mylony ze św. Ottonem - biskupem. Polski władca Bolesław Chrobry -  z Bolesławem Krzywoustym.

A jak to wyglądało?

Otóż, w porozumieniu ze Stolicą Apostolską, na zaproszenie władcy polskiego, Bolesława Krzywoustego, Otton przybył do Polski wraz z 20 kapłanami. Do pomocy wziął także ludzi świeckich. Właśnie wtedy Bolesław Krzywousty pokonał księcia Pomorzan, Warcisława, i rozciągnął swoje panowanie po Bałtyk, Szczecin i wyspę Wolin. W układach pokojowych uzyskał od księcia zobowiązanie, że przyjmie on wraz ze swoim narodem chrześcijaństwo.

 

Bolesław najpierw wysłał na Pomorze Bernarda Hiszpana (1122). Jego misja zakończyła się jednak fiaskiem. Książę zaprosił zatem biskupa Ottona, którego znał dobrze z lat młodzieńczych. Otton w 1124 r. przybył zatem do Gniezna, aby nawiedzić grób św. Wojciecha. Powitał go uroczyście - jako przedstawiciela papieża - metropolita gnieźnieński z duchowieństwem i ludem. Św. Wojciecha obrano za patrona wyprawy. Pobyt Ottona w Gnieźnie trwał trzy tygodnie.

 

Bolesław ze swej strony zaopatrzył go w odpowiednią świtę wojskową (60 rycerzy) pod wodzą kasztelana Pawła z Sanoka oraz w konieczne środki misyjne. Pod koniec maja 1124 r. Otton wyruszył na Pomorze. Szli przez Ujście do Stargardu, gdzie nastąpiło spotkanie z księciem Szczecina, Warcisławem. Przybył on wraz ze swoją małżonką. Przyjął chrzest z bratem Raciborem i możnymi. Tym razem ludność pomorska, zachęcona przez Bolesława przyrzeczeniem ulg w daninach, okazała się sposobniejsza do przyjęcia chrześcijaństwa.

 

Jako pierwszą miejscowość, w której Otton głosił Ewangelię, wymienia się Pyrzyce, gdzie miał powstać kościół pod wezwaniem św. Maurycego. Stamtąd biskup udał się do rezydencji księcia Warcisława - do Kamienia Pomorskiego. Następnie przyszła kolej na Szczecin i inne miasta. Gorzej powiodło się w Wolinie. Omal nie doszło do krwawego starcia. Otton został tam pobity i był zmuszony ratować się w nocy ucieczką. Jednakże dzięki interwencji księcia Warcisława mógł powrócić i dalej udzielać mieszkańcom chrztu.

 

Chrzest przyjęły nadto: Kołobrzeg, Białogard, Kamień, Kłodno, Lubin, Pyrzyce i Niekładz. W każdej z miejscowości zbudowano kościół i osadzono kapłanów. W Szczecinie i Wolinie ufundowano kościoły pod wezwaniem św. Wojciecha. Misja Ottona trwała osiem miesięcy. W lutym 1125 r. powrócił Otton przez Uznam, Wolin, Kamień, Kłodno, Kołobrzeg, Białogard i Ujście do Gniezna, aby omówić wyniki wyprawy, ocenić je, obmyśleć dalsze plany i przedstawić Bolesławowi konkretne życzenia Pomorzan. Teraz mógł powrócić do swojej diecezji, witany tam tryumfalnie jako apostoł Pomorza. W ciągu ośmiu miesięcy ochrzcił 22 000 Pomorzan.

 

W 1125 roku umarł Henryk V, a na tron wstąpił Lotar z Supplinburga. W 1127 roku Lotar urządził wyprawę zbrojną na Pomorze, które było lennem polskim. Warcisław przeszedł na stronę cesarza. W odpowiedzi na zbrojny napad Warcisława na Wielkopolskę i złamaną umowę, Bolesław Krzywousty ruszył z wojskiem na Pomorze. Wtedy Warcisław uprosił Ottona o pośrednictwo.

 

Dzięki wielkiemu taktowi, Ottonowi udało się najpierw pogodzić Warcisława ze Szczecinem i Wolinem, a potem z księciem Polski. Warcisław w roku 1128 udał się do Gniezna w towarzystwie Ottona, złożył hołd Bolesławowi i uznał zwierzchnictwo arcybiskupów gnieźnieńskich.

 

Taki to hołd Ottona mamy. Świętego Ottona biskupa, a nie Ottona cesarza. Jeden jedyny, bo żadnych innych nie było.





#22

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszyscy historycy zgodnym chórem twierdzą

 

 

Król był to tytuł władcy Zachodnio Europejskiego pochodzące od imienia Karol. Książe w słowiańszczyźnie był to suwerenny władca i słowo to pochodziło od słowa ksiądz czyli najwyższy kapłan i takimi najwyższymi władcami duchowymi i świeckimi byli książęta na Rusi kniaziowie. Słowianie zaczęli koronować się na królów pod wpływem chrześcijaństwa gdy zaczęli przyjmować kulturę Zachodu. Z Kroniki Wielkopolskiej inaczej wygląda historia Polski i dynastii Piastów, można poczytać też o tamtych czasach w Kronice Kadłubka. Historiografia niemiecka inaczej przedstawia historię Niemców i Polaków niż nasze rodzime kroniki ale warto zapoznać się z godłami które Niemcy przedstawiali jako własne jeszcze w XIX wieku a godła te są słowiańskie. W VIII wieku nie było jeszcze Niemców ani ich cesarstwa a Lechia jak nazywano wtedy nasze Państwo już istniała i sąsiadowała z państwem Karola Wielkiego są mapy z tamtego okresu. Nasze obecne podręczniki historii są ukształtowane w myśl XIX wiecznej historiografii gdy Polski nie było jako państwa i zaborcy swoje poczynania uzasadniali odpowiednim kształtem historii własnej i naszej.


  • 0



#23

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli Anonim zwany Gall był pod wpływem XIX wiecznej historiografii? Specjalnie zacytowałem Galla, twórcę Kroniki Polskiej.

 

Poza tym, Karol, to od rosyjskiego король, czyli król. Zachodnie języki trochę inaczej to ujmowały:

King, König, Konge, Koning, Kinnek, Kung ; tylko Francuzi i Hiszpanie trochę inaczej - Roi i Rey. W łacinie - Rex.

 

Król, to słowo w języku polskim, jak i większości języków słowiańskich pochodzące od... Karola, owszem, ale Wielkiego. W języku angielskim, Karol to Charles, więc daleka droga do słowa King.

Król (za wiki) to tytuł osoby sprawującej najwyższą władzę w państwie o ustroju monarchicznym; władca przeważnie koronowany w specjalnym obrzędzie; najpowszechniej występujący tytuł monarszy.

 

 Książe w słowiańszczyźnie był to suwerenny władca i słowo to pochodziło od słowa ksiądz czyli najwyższy kapłan i takimi najwyższymi władcami duchowymi i świeckimi byli książęta na Rusi kniaziowie. Słowianie zaczęli koronować się na królów pod wpływem chrześcijaństwa gdy zaczęli przyjmować kulturę Zachodu.

Książę, to niekoronowany władca, którego terytorium nazywa się księstwem. Słowo, od którego pochodzi ten tytuł, to dokładnie kniądz, kniaź, knieze, knez. Na terenie pogańskiej Słowiańszczyzny wyraz książę oznaczał po prostu władcę terytorialnego lub plemiennego, bez jakiegokolwiek odniesienia do godności chrześcijańskich książąt, królów i cesarzy.

Nie rozumiem tylko, jak się to ma do tego:

 

 

Wszyscy historycy zgodnym chórem twierdzą

Ja pisałem o hołdzie, którego nie złożono według źródeł historycznych i historyków. W odpowiedzi piszesz o pochodzeniu słowa "król". 

Czyżbym pisał niezrozumiale? 

Gdzie Kadłubek napisał o hołdzie Ottona III złożonym księciu Bolesławowi Chrobremu?





#24

niniwczyk.
  • Postów: 70
  • Tematów: 0
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano


U Słowian wiemy na pewno, ze mamy ciągłość genetyczną na naszych Polskich i środkowo Europejskich obszarach od 10 tysięcy lat.

 

Europa dzieliła się na zachodnią część Celtycką i wschodnią Słowiańską.

 

 

 

 

Haplogrupa R1A istniała według ciebie 10 tys. lat pne na terenie Polski? Byłbyś w stanie podać źródło do tych rzekomych badań genetycznych?

 

Według najnowszych badań naukowych Słowianie ukształtowali się w pierwszych wiekach naszej ery, nie mogli więc dominować Europy wraz z Celtami.

 

Te brednie o imperium lechickim mają taką samą wartość jak teoria płaskiej Ziemi.


  • 0

#25

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Według najnowszych badań naukowych Słowianie ukształtowali się w pierwszych wiekach naszej ery, nie mogli więc dominować Europy wraz z Celtami.

 

Mówisz o języku czy o populacji zamieszkującej obecne tereny Europy Środkowej?Bo jeżeli mówisz o ludziach a nie o języku jakim się posługują to  nie masz racji.Z .Bo jak na razie najnowsze badania DNA potwierdzaja że rodziny obecnych mieszkańców Polski zamieszkiwały Europę Środkową zdecydowanie przed IVw ne.

 

https://archeowiesci...w-naszych-ziem/

 

 

 

Analizy DNA mitochondrialnego 43 osób żyjących na ziemiach polskich w okresie wpływów rzymskich i we wczesnym średniowieczu wskazują na ciągłość genetyczną w przypadku niektórych linii.

 

 

 

„Nasze dane pokazują, że współcześni Zachodni Słowianie, wśród analizowanych Europejczyków, mają profil mtDNA, który jest najbardziej podobny do występującego u dawnych mieszkańców Europy Środkowej. Ta obserwacja wydaje się być w zgodzie z hipotezą autochtoniczną” – piszą autorzy badań. Hipoteza ta zakłada pochodzenie Słowian z terenów Polski w odróżnieniu od hipotezy allochtonistycznej, wedle której przybyli oni na nasze ziemie w połowie I tysiąclecia n.e. po odejściu części dotychczasowej ludności na zachód.

 

Badania wykazały jednak pewne różnice między obiema dawnymi populacjami z naszych ziem. Ludność okresu wpływów rzymskich ma najwięcej wspólnych haplotypów ze współczesnymi Polakami, Czechami, Słowakami, a także Litwinami i Łotyszami. Ludność średniowieczna ma natomiast zdecydowanie najwięcej wspólnych haplotypów ze współczesnymi Polakami, Białorusinami i Bułgarami.

 

Blisko spokrewnieni z Polakami okazali się przedstawiciele kultur: wielbarskiej i przeworskiej przypisywanych wcześniej Gotom i Wandalom.

Dodam,  że kilkanaście lat temu przeprowadzono badania potwierdzające brak łączności genetycznej między celtami współczesnymi (Irlandia Walia Szkocja) a Celtami z Centralnej Europy. I pokrewieństwo mieszkańców okolic Stonehenge w neolicie (przed najazdem Celtyckim ) i obecną Także wbrew temu co pisała Aidil najwyraźniej dość powszechne były  "krucjaty" narzucające autochtonom kulturę, religię i być może język. 


  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych