Skocz do zawartości


Zdjęcie

co to było?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

anonimxo.
  • Postów: 3
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Będąc w podstawówce, wpadłam na ciekawy pomysł, postanowiłam, że chciałabym bawić się we wzywanie duchów. Przyszykowałam wszystko, co było potrzebne, tak naprawdę nie sądziłam, że uda mi się cokolwiek zrobić. Nie traktowałam tego poważnie. Po nieudanej próbie, zostawiłam to i po jakimś czasie zupełnie o tym zapomniałam. 

Wszystko zaczęło się wtedy, kiedy byłam w kościele. Nagle usłyszałam głos (coś w stylu głośnego szeptu) "chodź tutaj" - coś, lub ktoś szepnęło mi to 3 razy. Z początku nie wiedziałam, co się właśnie wydarzyło. Miałam spokój przez pewien czas. Kiedy pewnego dnia, bawiąc się na drzewie znowu go usłyszałam "zejdź na dół" - ponownie powtórzyło się to 3 razy. Kiedy kładłam się spać, ten głos szeptał moje imię, kiedy starałam się go ignorować, potrafił szepnąć na tyle głośno, że zaczynałam płakać i wołałam mamę.

Pamiętam, że będąc w gimnazjum szykowałam się do szkoły, byłam sama w domu, bo mama z tatą i siostrą, mieli wcześniej do pracy, a ona do szkoły. Mieszkam w domu dwupiętrowym, na drugie piętro prowadzą drewniane schody. Właśnie ubierałam buty, kiedy usłyszałam, że coś chodzi (?) po schodach. Nie były to ciche kroki, było to wręcz głośne tupanie (?) zupełnie tak, jakbym miała to usłyszeć. Wtedy odebrałam to tak, jakby ktoś dosłownie biegał po tych schodach. Wystraszona, otworzyłam drzwi i zaczęłam jak najszybciej ubierać buty. Wyszłam z domu, byłam zbyt wystraszona aby sprawdzić co się dzieje. 

Sytuacja jaką tu opiszę, była dość dziwna. Mianowicie, poszłam spać o 22/23 bo byłam naprawdę zmęczona. Spałam słodko do rana. Kiedy obudziłam się, czułam, że najchętniej przespałabym następne kilka godzin. Chociaż wyjaśniam to sobie tym, że im dłużej się śpi, tym bardziej odczuwa się zmęczenie. Wstałam, zeszłam na dół wyżej opisanymi drewnianymi schodami i udałam się do kuchni, żeby się czegoś napić. Nagle tato zadał mi zaskakujące pytanie "wyspałaś się?" odpowiedziałam, że jestem zmęczona, odpowiedział mi "jak się chodzi w pokoju o 2 w nocy, to się nie dziwię". Pokój w którym spałam, jest nad salonem, w którym tato oglądał telewizor, słyszał, jak ktoś chodzi po pokoju. Dodam, że nie jestem lunatyczką.

Byłam raz z siostrą. Po jakimś czasie ona powiedziała mi coś, co kompletnie mnie zszokowało, mianowicie, że widziała stojącą za mną, czarną postać. 

Miałam też kilka innych sytuacji, siedziałam przy komputerze, nagle kątem oka zobaczyłam chłopczyka, klęczał obok mojego krzesła, na którym siedziałam. Oczywiście mrugnęłam i on zniknął. Kiedy szłam do salonu, również kątem oka zobaczyłam, jak ktoś podnosi się z mojej kanapy, również nie było to długotrwałe, tym razem postać była czarna. Miałam kilka takich sytuacji. Tłumaczyłam to sobie jako zwyczajne przewidzenie. 

Pewnego razu z nudów kręciłam się na krześle, miałam zamknięte oczy. Nagle "zahaczyłam" stopą o jakiś materiał, pamiętam, że był lekki. Po prostu poczułam go na stopie. Pomyślałam sobie "to pewnie firanka" jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że firanki od okna są krótkie i nie sięgają nawet za parapet. A wokół mnie nie było nic, o co mogłabym zahaczyć nogą. 

Czasami, kiedy jestem sama, kątem oka widuję, czarną, szybko przebiegają obok mnie postać, widzę ja chwileczkę. Jest czarna, wysoka i budzi we mnie niepokój. 

Teraz czuję się jakby coś dało mi spokój. Nie jest to natarczywe, ani nie sprawia, że mam ochotę płakać z bezradności. Jedyne co pozostało, to wyżej opisana czarna postać, którą czasami widzę kątem oka. Czasami mam wrażenie, że to przez moją "zabawę" coś postanowiło mi dać nauczkę. Nigdy jej nie zapomnę. 

Wiem, może brzmi to niewiarygodnie, jednak ja to przeżyłam i mogę przysięgnąć, że to wszystko wydarzyło się naprawdę. 


  • 0

#2

Templário.

    Last white hope

  • Postów: 151
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak to czytam to normalnie jestem w lekkim szoku.. Wychodzi na to, że na każdym kroku jesteś bombardowana zjawiskami paranormalnymi, gdzie się nie ruszysz coś się dzieje.. normalnie materiał na jakiś horror. Jak podczas nocy dzieją się takie niepokojące rzeczy to proponuje ustawić na noc kamerę, a nóż widelec coś się nagra ;) Wtedy można zacząć dalsze rozważania bo jak na razie.. hmm za dużo tego do ogarnięcia.


  • 0

#3

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A wierzysz w zjawiska paranormalne? Oglądasz filmy - horrory, czytasz, myślisz o tym?


  • 0



#4

anonimxo.
  • Postów: 3
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A wierzysz w zjawiska paranormalne? Oglądasz filmy - horrory, czytasz, myślisz o tym?


Oglądam czasami horrory. Jednak nie myślę o tym ciągle. Zapominam po pewnym czasie a rzeczy które przedstawione są w horrorach odbieram jako coś, co nie istnieje.
  • 0

#5 Gość_Asriel

Gość_Asriel.
  • Tematów: 0

Napisano

Miałem podobną sytuację. Na moim łóżku pojawiła się jasna czerwona kropka i jakiś głos dziwny powiedział "Połóż się tam gdzie wskazuje moja moc". Przestraszony położyłem się w tamtym miejscu i od razu zasnąłem.

 

Do dziś nie wiem co to było. Przydarzyło mi się kilka nietypowych sytuacji... Ale jakoś po pewnym czasie przestały mnie "nawiedzać".


  • 0

#6

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo ogólnie jest tak, że jeśli coś zaobserwujesz, doznasz czegoś to odbierasz to z pokładu świadomości i jest o'k. Świadomość jednak wyłapuje, chyba około 15% informacji z otoczenia. Resztę zgarnia nieświadomość. Czyli ty tego nie widzisz, nie słyszysz, ale twój mózg to rejestruje, przechwytuje i zapisuje w polu nieświadomości. Czasami informacja z nieświadomego procesu, przedostanie się do podświadomości, wtedy mamy sny, a czasami , to przechodzi w świadomość, ale są to takie strzępki informacji, które powstają w mózgu i ten tworzy taki holograficzny subiektywny obraz.  Wtedy widzimy duchy, cienie etc. Tak sądzę.

 

Ludzie czasami również słyszą własne myśli.


Użytkownik Endinajla edytował ten post 08.07.2017 - 22:31

  • 0



#7

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Radzę nie skupiać się zbytnio na tym co widać kątem oka. Bo pole widzenia jest ograniczone więc to co widać poza nim jest zniekształcone
A widzenie duchów wywołane przez pobudzenia w korze wzrokowej to nie jest zjawisko holograficzne.
Pozdrawiam dr Mengele.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 09.07.2017 - 09:45

  • 0



#8 Gość_Aplikator

Gość_Aplikator.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak czlowiek nie wie co to jest, to wtedy przypisuje mu to wlasna wyobraznia, a ta u kazdego jest inna, prawda jest taka ze wszystko da sie wyjasnic. Brak odpowiednich informacji wyjasniajacych dane zjawisko powoduje, ze sami sobie dopisujemy w glowie rozne teorie.


  • 0

#9

Mkbewe.

    Poważnie Tajemniczy

  • Postów: 97
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Oglądasz horrory, mimo że zapominasz o nich to i tak zostaje to w Twojej podświadomości. A te horrory są o cieniach/duchach?
  • 0

#10

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Parę pytań do autorki:

 

postanowiłam, że chciałabym bawić się we wzywanie duchów. Przyszykowałam wszystko, co było potrzebne,

Czyli co?

 

Tutaj widzę małą nieścisłość w zdaniu piszesz:

nie sądziłam, że uda mi się cokolwiek zrobić

a zaraz po tym

Po nieudanej próbie

Czyli nic się nie wydarzyło, więc dlaczego nawiązujesz temat do wywoływania duchów z okresu podstawówki, która i tak była nieudana?

 

Cała reszta jak na moje oko wymyślona na poczekaniu, ale przychylam się do @Templário i skoro tyle zjawisk dzieje się obok ciebie to proponuję uwiecznić to na filmie.





#11

anonimxo.
  • Postów: 3
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Up

 

Pamiętam, że miałam tablicę, którą wykonałam do kontaktu z duchem, świeczki i modlitwę zapisaną od tyłu na kartce. 'Nie sądzilam, że uda mi się cokolwiek zrobić, jest nawiązaniem do tego, że uznałam, że próba była nieudana. Historia nie jest wymyślona, przydarzyło mi się to naprawde. Zrobiłam tu konto, w poszukiwaniu odpowiedzi, nie po to, żeby pisać nieprawdę. Nie wiem, co to mogło być, miałam nadzieje, na solidną odpowiedz, a nie zarzucenie kłamstwa. Pozdrawiam.

 

3.12 Odpowiadając na Post cytuj wyłącznie fragment, do którego się odnosisz.

TheToxic


  • 0

#12

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wywoływanie duchów zawsze będzie nieudane. I to obojętne kto wywołuje.
  • 0



#13

Alucard.

    Unhuman


  • Postów: 260
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyby dało się wywoływać duchy przy użyciu tak prostych metod, rozmowy z nimi byłyby na porządku dziennym, a tak nie jest.


  • 0



#14

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Droga autorko tematu, chcesz mi powiedzieć, że ty i siostra widzicie jakieś cienie, zjawy czy cokolwiek to było i nic z tym nie zrobiłyście? Powiedziałyście rodzicom? 

Pierwsza rzecz którą proponuję to lekarz, zaburzenia widzenia to nic dobrego, druga rzecz to neurolog (tutaj możecie troszkę poczekać na wizytę), trzecia to kamera. Jeśli to co opisujesz jest prawdą (lecz mój rozum podpowiada co innego) to chyba nie będzie problem uwidocznić tego "małego chłopczyka" na taśmie. Jeśli nic się nie nagra to sprawa wyjaśniona, wszystko dzieje się w waszych głowach.





#15

Hardy.
  • Postów: 150
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem, z całym szacunkiem do was, ale wykazujecie zbyt duże zainteresowanie, troll-tematami jak ten, cokolwiek logicznego, i wyjaśniającego te "prawdziwe" sytuacje napiszecie, Panna anonimowa, będzie wiedziała swoje i nie pokaże dowodów "bo nie", tak jak inne, czarodziejki rodzaju wszelakiego, które nawiedzają forum, aby nas oświecić, swoją wyimaginowaną niesamowitością. 


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych