Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niedobór snu powoduje, że mózg zaczyna zjadać samego siebie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niedobór snu powoduje, że mózg zaczyna zjadać samego siebie

 

dreamstime_xs_13476265_8_2.jpg?itok=rTPs

foto:Dreamstime.com

 

Niedobór snu ma negatywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Gdy jesteśmy niewyspani, stajemy się mniej wydajni oraz bardziej narażeni na choroby. Najnowsze badania wykazały, że gdy sypiamy zbyt mało, nasz mózg zaczyna dosłownie zjadać samego siebie.

 

Podczas snu w naszym mózgu aktywują się procesy odpowiedzialne za oczyszczanie go z toksyn. Komórki mikrogleju usuwają stare i zużyte neurony w procesie zwanym fagocytozą, zaś astrocyty przycinają zbędne synapsy (połączenia między neuronami) i naprawiają połączenia w mózgu. Okazuje się, że gdy śpimy zbyt mało to w mózgu dzieją się podobne rzeczy, lecz mają charakter szkodliwy.

 

Naukowcy z włoskiego Marche Polytechnic University sprawdzali jak mózgi ssaków reagują na niedobory snu. W tym celu przebadano myszy, które podzielono na cztery grupy. Pierwszej z nich pozwolono spać przez 6-8 godzin. Druga była regularnie wybudzana ze snu. Trzecia grupa pozostawała bez snu przez 8 dodatkowych godzin zaś czwarta nie spała przez 5 dni z rzędu. Następnie sprawdzono aktywność komórek glejowych i astrocytów.

 

W pierwszej grupie, astrocyty były aktywne w 5,7%, a w drugiej grupie już w 7,3%. Z kolei u gryzoni w dwóch pozostałych grupach zaobserwowano wzmożoną aktywność astrocytów, które dosłownie zjadały części synaps. W trzeciej grupie, w której myszy nie spały przez 8 dodatkowych godzin, aktywność astrocytów wzrosła do 8,4%, zaś w ostatniej grupie aż do 13,5%. W dwóch ostatnich grupach astrocyty zjadały te największe i najczęściej używane synapsy. Zaobserwowano również zwiększoną aktywność komórek mikrogleju, co w poprzednich badaniach powiązano z pojawianiem się chorób neurodegeneracyjnych.

 

    "Po raz pierwszy wykazaliśmy, że części synaps są dosłownie zjadane przez astrocyty z powodu utraty snu" - powiedziała Michele Bellesi.

 

Obecnie nie wiadomo czy powrót do normalnego snu mógłby naprawić wyrządzone szkody. Wyniki badań wskazują, że brak snu może wpłynąć na funkcjonowanie mózgu i prowadzić do chorób psychicznych.

źródło


Użytkownik Endinajla edytował ten post 27.06.2017 - 23:20

  • 4



#2

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie od dziś wiadomo jaki sen ma ważny wpływ na rozwój umysłu oraz jak i na nasze samopoczucie. Wszystko widać jak na dłoni podczas pracy, gdy jesteśmy wypoczęci nawet dość trudne zadania jesteśmy w stanie wykonać, skupiamy się uważniej i jesteśmy w stanie stawić czoła nowemu dodatkowemu zleceniu. Wystarczy jedna zarwana nocka aby człowiek czuł się jak przejechany przez walec. Zwykłe zadanie jest ponad siły a wykonując je popełniamy masę błędów które trzeba w późniejszym czasie poprawić. Jeszcze gdy jest człowiek młody to organizm się szybko regeneruje, z upływem lat potrzebujemy więcej czasu na relaks, sen i przyjemności. Zamieniamy nocne wypady do klubów na wygodne łóżko i ciepłe kapcie. Wszystko jest do czasu i dla ludzi ale im człowiek starszy tym potrzebuje więcej czasu na regenerację organizmu.





#3

Nqrq.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W przypadku człowieka (nie wiem jak u innych zwierząt), po pierwszej nieprzespanej nocy ma on więcej energii i pozytywnej motywacji do działania, co jest spowodowane wydzielaniem sporej ilości dopaminy przez mózg. Umysł jednak powoli przestaje sprawnie i szybko działać. Pojawiają się zachowania nieprzemyślane i impulsywne. Po 24 godzinach mózg człowieka jest wykończony i zaczynają pojawiać się halucynacje. Po kolejnych 24 godzinach wyłącza się układ odpornościowy i mózg dosłownie zmusza człowieka do zaśnięcia. 

Przeczytałam kiedyś artykuł, w którym było napisane, że potrzeba snu jest u człowieka silniejsza, niż potrzeba zdobycia pożywienia. 

Sen jest naprawdę ważnym czynnikiem naszego życia. Ludzie niewyspani są bardziej podatni na stres i złość.

Czytając powyższy artykuł o "samoistnym zjadaniu mózgu", nie mogę przestać myśleć, co by się stało, gdyby ktoś nie spał naprawdę długo.


  • 0

#4

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Nqrq Nie do końca prawda. Zdarzało mi się nie przesypiać nocy w efekcie czego spędzałem bez snu 36 godzin i nie czułem się wykończony ani nie miałem halucynacji, przeciwnie, pierwszego wieczora po takiej zarwanej nocy zaobserwowałem pojawianie się zaskakujących zastrzyków energii (pewnie właśnie wskutek wzmożonego wydzielania dopaminy). Nie robię tego regularnie, ale też nie powiem żeby były to rzadkie, pojedyncze incydenty, mam niestety problem taki, że mam strasznie dużo energii i z reguły nie potrafię na tyle się zmęczyć w ciągu tych 16 od ostatniego snu żebym był w stanie po 16 godzinach znowu iść spać na te wzorcowe 8 godzin. Nie potrafię również zasypiać w ciągu dnia ani ucinać sobie drzemek, generalnie nie lubię się z łóżkiem.

 

Ten temat przypomniał mi o filmie "Mechanik", w którym główny bohater cierpi na chroniczną bezsenność i nie śpi dosłownie od roku. Sam jeszcze nie oglądałem, ale interesująca koncepcja, muszę się za to zabrać. Nie wiem czy faktycznie możliwe jest nie spać na skutek jakichś zaburzeń przez rok i normalnie funkcjonować lub w ogóle żyć. 

 

@TheToxic A czy to nie jest przypadkiem na odwrót? Racja, że każdy człowiek potrzebuje snu do regeneracji organizmu, ale w młodym wieku pełni on jeszcze jedną funkcję - pomaga wzrastać dopiero budującemu się organizmowi i wspomaga rozwój mózgu. Niemowlaki śpią chyba przez większość czasu, im człowiek starszy tym jednak tego snu potrzebuje mniej. Słyszałem, że w starszym wieku wystarczy już 6 godzin na dobę żeby się wyspać i więcej nie potrzeba, a jak wielu ludzi w tym wieku przesypia znacznie więcej czasu to rekreacyjnie i dla zabicia czasu a nie z konieczności. Tak przynajmniej słyszałem.


  • 0



#5

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podczas snu mózg się regeneruje, wtedy chodzi na innych falach, nasze ciało jest pogrążone w paraliżu sennym. Mózg wyłącza tę opcję - ruchu ciała. Dlatego  w niektórych przypadkach, takie "wyspanie się" dodaje energii. Ja kiedyś, jak chodziłam na staż, to złapała mnie bezsenność. Pięć nocy z rzędu nie mogłam w ogóle usnąć - jakaś blokda nastąpiła. Jednak czułam się dobrze i nie powodowało to u mnie jakiś problemów z myśleniem, koncentracją.... do czasu. ;) Tak, tak, potem coś się "odblokowało" i przespałam całe 3 dni - dosłownie. Spałam jak suseł. :D Ale po tych 3 dniach, wszystko już wróciło do normy. Jak widać, sen to podstawa i mózg potrafi, czasami w brutalny sposób, się o niego upomnieć. :)

 

Jak bardzo sen jest ważny dla człowieka, można wywnioskować, chociażby po tym, że stał się on celem jednej z tortur, która polega na odebraniu ofierze możliwości snu. Sen jest podstawową potrzebą człowieka.


  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych