Napisano 22.05.2017 - 19:44
Napisano 22.05.2017 - 19:47
Nie można powiedzieć, że nie istnieje siła wyższa, a wysłuchane prośby, to tylko zbieg okoliczności. Wielu ludzi doświadcza cudów. Prosiłeś o paranormal to go doświadczyłeś.
Jednak wiele też przeżyć może być związanych z autosugestią. Pewnie czytałeś o tych zjawiskach, oglądałeś filmy.
Kiedyś na sobie testowałam jak to działa i odkryłam, że mózg sprowokowany do uwierzenia w coś, sam to wytworzy. Dlatego dochodzenie zjawisk paranormalnych, jest czasami trudne. Zjawisko może być obiektywnie realne, a może również być czymś subiektywnym.
Przeraziłem się i porzuciłem te modlitwy, ale od tego czasu moje podejście do kościoła nigdy nie było takie samo. Lęk przed mszą, sakramentem, ogromne pocenie się w kościele i chęć wyjścia przez przekonanie, że zaraz zemdleję.
Twoja podświadomość skojarzyła te dziwne wydarzenia, z boską interwencją. Musiały cię przerazić. Kto to zrobił? Bóg czy Szatan? Dlatego w kościele odczuwałeś stres na poziomie podświadomym, co powodowało dziwne objawy somatyczne. Stąd takie reakcje. Szatan nie istnieje, to nasze prymitywne , złe pragnienia. Reprezentuje on ciało. Ciało jest przeciwnikiem duszy.
Radio ci się ściszyło? Może po postu wystąpiło jakieś zakłócenie w odbiorze fal radiowych, a brat poruszał pokrętłem i zostawił na maxymalnym wyciszeniu.
Napisano 22.05.2017 - 19:48
Czasem tak się dzieje. Ot tak po prostu samo z siebie. To tylko sprzęt RTV który ma prawo szwankować.
Pamiętam jak z córą siedziałyśmy same w dużym pokoju, piloty na stole a my oglądamy jakiś program rozrywkowy, nagle słyszymy, że telewizor gra coraz głośniej i widzimy charakterystyczne kółko głośności na ekranie telewizora LG. W sekundzie spojrzałam na piloty które leżały swobodnie na stole. Pierwsza myśl przycisk który mógł się wcisnąć do środka, obejrzałam go i zaczęłam naciskać na minus poziom głosu. Nie pomogło. Wyłączyłam go z sieci, córka piszczy przestraszona. Wyłączyłam całą fazę w mieszkaniu i podpięłam go w innym pomieszczeniu, wszystko działa jak należy. Nie wiem czy to chwilowy spadek napięcia, czy po prostu taki psikus rzeczy martwych. Telewizor działa do dziś.
@Maltyxyz
Widząc, że modlitwa się spełnia zacząłem modlić się o nadprzyrodzone zdolności i od tego momentu zaczęły się dziać dziwne rzeczy wokół mnie.
Jakie to rzeczy? Chyba nie te niżej opisane?
Czułem obecność, nie mogłem spać, miałem dziwne koszmary z piekłem w roli głównej
Bezsenność nie jest zjawiskiem paranormalnym. Koszmary senne także. Poza tym jest tu temat o snach, koszmarach i paraliżach sennych, można poczytać, niektóre faktycznie mogą przerazić ale jest to tylko sen a więc również nic paranormalnego. Natomiast jeśli chodzi o czucie czyjejś obecności to jak sądzę to zwykła autosugestia, sam siebie nakręciłeś do tego stopnia, że jesteś pewny, iż w twoim domu coś jest. Zmień myślenie a czucie zniknie.
Uczucie obecności powoli ustępuje, ale zdarzają mi się napady lęku (np idąc ulicą musze co chwile się odwracać, czuje mrowienie i pojawia się na mnie zimny pot)
Wygląda mi to na rodzaj psychozy.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych