@Guenhwyvar
Po takim wyznaniu pozwól, że zapytam a skąd wiesz co czuje osoba chora na depresję? Nic nie wiesz, nawet nie chciało ci się poczytać wyznania osób których ta choroba dotknęła. Po prostu sobie weszłaś, zobaczyłaś kontrowersyjny tytuł i postanowiłaś wtrącić swoje trzy grosze.
Choroba nowotworowa nie jest mi obca. Zmarła na nią moja babcia i ciotka (od strony mamy) natomiast wylewy czyli udary zabierają wujostwo od strony ojca. Każda choroba jest ciężka i porównywanie która jest gorsza to dla mnie zachowanie nie fair. Moim zdaniem utrata pamięci jest strasznym ciosem którego się strasznie boję. Robić coś nie wiadomo po co i dlaczego, mieszkać z kimś kogo się nie poznaje to dla mnie rzecz niepojęta ale i przerażająca. Dlatego też proszę powstrzymać swój ostry język jak nie ma się pojęcia co dany człowiek przeżywa wewnętrznie, ponieważ jeśli miałabyś jakikolwiek kontakt z osobą z nawet lekką depresją wiedziałabyś, że nawet takim komentarzem wbijasz jej nóż w plecy i pogłębiasz i tak czarne myśli.