257 odpowiedzi w tym temacie

[kikkhull]

Up

 

A stąd dwa kroki do nowego Hitlera. O tym mówie, dlatego ja do końca maja upłynniam wszystkie swoje środki z kont. Troche tego mam z 5 cyferek..I inwestuje albo w złoto albo w bezpieczną walutę

Bezpiecznej waluty nie ma, chyba że juan chiński, banki centralne zrobią wszystko aby osiągnąć inflację ok. 3.2%, to pozwala rolować dług ale tym samym to co nie jest w nieruchomościach pochłonie inflacja. Oszczędności, lokaty itp. trzeba na coś spożytkować. W Polsce też już są sygnały o wzroście inflacji.

[Jacaca]

Jeżeli USA zdecydują się zaatakować Koreę Północną to Korea Południowa stanie się wyspą  

[Daniel.]

"W chwili obecnej nic nie wskazuje na to aby sytuacja w Azji Wschodniej miała się uspokoić. Jest wręcz przeciwnie - Stany Zjednoczone ściągają w okolice Półwyspu Koreańskiego kolejne lotniskowce, zaś Korea Północna zapowiada kolejne testy rakietowe."

"Wiceprezydent Mike Pence ogłosił w Korei Południowej, że era strategicznej cierpliwości dobiegła końca. W tym samym czasie, południowokoreańska agencja Yonhap powiadomiła, że Stany Zjednoczone wysyłają w punkt zapalny kolejne lotniskowce. USS Carl Vinson wraz z innymi okrętami wojennymi pojawi się w pobliżu Korei Południowej 25 kwietnia. Dwa kolejne lotniskowce, USS Ronald Reagan i USS Nimitz, zostaną rozmieszczone na Morzu Japońskim, również w przyszłym tygodniu."

 

http://zmianynaziemi...pu-koreanskiego

[kikkhull]

autobus szkolny w Korei Pół.

https://pbs.twimg.co...sq6XUAALHK5.jpg

[StatystycznyPolak]

No i tak, wojna wojna i po wojnie, mimo to Koreańczycy i tak świętują zwycięstwo.

[TheToxic]

Korea Północna grozi atakiem na amerykański lotniskowiec

 

Korea Północna zadeklarowała gotowość ataku na amerykański lotniskowiec atomowy USS Carl Vinson. Okręt został skierowany przez prezydenta Donalda Trumpa na wody w pobliżu Korei. Decyzja została wydana w związku z groźbą nowego północnokoreańskiego testu nuklearnego.

 

"Nasze rewolucyjne siły są w gotowości bojowej do zatopienia amerykańskiego lotniskowca atomowego jednym uderzeniem" - głosi niedzielny komentarz zamieszczony w dzienniku "Rodong Sinmun", organie rządzącej Partii Pracy Korei.

Gazeta porównała lotniskowiec do "wielkiego zwierzęcia" zaznaczając, że "atak na niego byłby "realnym ukazaniem naszej potęgi wojskowej.

 

Testy nuklearne

 

Komentarz opublikowano na trzeciej stronie "Rodong Sinmun", poprzedzając go dwustronicową relacją z wizyty północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una na fermie trzody chlewnej.

Władze USA nie ujawniły, gdzie znajduje się obecnie grupa uderzeniowa na czele z lotniskowcem USS Carl Vinson. Wiceprezydent Mike Pence oświadczył w sobotę, że przybędzie ona na miejsce "w ciągu dni", ale żadnych szczegółów nie podał.

Japonia poinformowała o wysłaniu w piątek dwóch swych niszczycieli do wspólnych ćwiczeń z amerykańską grupą. We wtorek przypada 85. rocznica utworzenia północnokoreańskich sił zbrojnych. Święta takie bywały w przeszłości okazją do testów uzbrojenia. Korea Północna przeprowadziła pięć testów nuklearnych, w tym dwa w ubiegłym roku i pracuje nad pociskami balistycznymi zdolnymi dosięgnąć terytorium USA.

 

źródło

[Kronikarz Przedwiecznych]

[Jarecki]

Chińska ambasada w Korei Płn, zapewne nie tylko profilaktycznie i zapobiegawczo wezwała swoich obywateli o powrót do rodzinnego kraju w obawie przed atakiem na reżim Kim Dzong Una ze strony USA.

Więcej info w linku

 

China urges citizens in N. Korea to return home

 

 

Z kolei Amerykanie trenują potencjalne uderzenie odpalając międzykontynentalny pocisk balistyczny ICBM Minuteman III z nadmorskiej bazy Vandenberg Air Force  w Kalifornii.

Na szczęście to tylko test i Minuteman nie był uzbrojony.

Tak czy siak, nie wróży to najlepiej.

 

 

Ballistic missile test-fired from California coastal base

In Latest Warning To North Korea, US Releases Video Of Overnight Minuteman III ICBM Launch

[Universe24]

Up

 

okolo 13-25 maja może nastąpić realny atak, 23 maja to chyba najciemniejszy dzień tzw. dark moon

[Wszystko]

A jak nie nastąpi, to będziesz przesuwał tą datę co kilka dni. Piszesz jakbyś był najbliższym doradcą Trumpa.

[TheToxic]

Kolejna próba nuklearna doprowadzi do erupcji wulkanu?

 

Wojna na Półwyspie Koreańskim to prawdopodobnie nie jedyne poważne zagrożenie związane z ewentualnością przeprowadzenia przez komunistyczną Koreę Północną szóstej próby nuklearnej. W wywiadzie dla amerykańskiej stacji CNN jeden z analityków wojskowych zauważył, że próba nuklearna może doprowadzić do erupcji położonego na granicy Korei Północnej i Chin wulkanu.

 

Według Bruce'a Bennetta, analityka do spraw obrony w amerykańskim think-tanku Rand Corporation, szósta próba nuklearna Korei Północnej może doprowadzić nie tyko do wojny z USA, ale też i do katastrofy naturalnej. Przy granicy Korei Północnej i Chin położony jest otaczany kultem w komunistycznej Północy szczyt wulkaniczny Pektu-san.

W opinii amerykańskiego analityka, energia z testu jądrowego może doprowadzić do wywołania erupcji uśpionego wulkanu. Miejsce, gdzie może dojść do kolejnej próby jądrowej, położone jest w odległości zaledwie 130 kilometrów od wulkanu. Zdaniem analityka, skutki jego wybuchu mogą być tragiczne. W promieniu 100 kilometrów od wulkanu mieszka ponad 1,6 miliona osób. Do erupcji na górze Pektu po raz ostatni doszło ponad 100 lat temu, na początku XX wieku.

 

źródło

 

Wojna? Chyba interia się ciut zagalopowała.

[szczyglis]

Wojna jest możliwa, ale nie w taki sposób jak się może wydawać.
USA w Koreę jako pierwsze nie uderzy (zbyt ryzykowny rejon - obok jest Rosja i Chiny, oba kraje uzbrojone w broń jądrową), ale już za to Kim może to zrobić jako pierwszy. USA oczywiście nie dosięgnie, ale może wziąć na cel amerykański lotniskowiec oraz sąsiadów, czyli głównie Koreę Południową. A wtedy trzeba będzie odpowiedzieć i sytuacja może się wymknąć spod kontroli, no bo jak to sobie wyobrażacie, gdy USA odpala rakiety w kierunku Korei? Co na to Putin? Przymknie oko na rakietę lecącą mniej więcej w jego kierunku? Na tym polega niebezpieczeństwo i tak naprawdę wszystko zależy od koreańskiego tłuściocha.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 04.05.2017 - 19:08

[skittles]

 

Co na to Putin? Przymknie oko na rakietę lecącą mniej więcej w jego kierunku?

 

Ale co miałby zrobić? Byłby głupcem gdyby zdecydował się na otwarty konflikt zbrojny z USA. Dodatkowo, USA to nie Ukraina - w przypadku ewentualnej wojny z liderem NATO sankcje gospodarcze wymierzone w Rosję byłyby dla niej opłakane w skutkach. Jasne, pewnie odbiłoby się to też na nas - zakręcony kurek z gazem itp., ale komu Rosja by go wtedy sprzedała? Myślę, że ewentualna wojna zwyczajnie zrujnowałaby ten kraj. W przypadku Konfliktu Korea - USA ze strony Rosji skończyłoby się pewnie na notach dyplomatycznych, że są zaniepokojeni działaniami albo wysłaniem jakiegoś statku straszaka żeby popływał w kółko w okolicy. Żeby nie było, ze nic nie robią, ale żeby faktycznie nic nie zrobili.

[Staniq]

 Co na to Putin? Przymknie oko na rakietę lecącą mniej więcej w jego kierunku? 

W przypadku pocisków balistycznych bardzo szybko wiadomo o tym, gdzie on uderzy. Gorzej się ma sytuacja jeżeli chodzi o pociski manewrujące, ale mają one ograniczony zasięg, więc jeżeli USA ich użyje, nikt nie będzie miał czasu (nawet jak je odkryje, co jest trudne z uwagi na niski pułap lotu tych pocisków) na domysły: 

- czy to leci w moim kierunku?

Broń balistyczna zadaje jednorazowe uderzenie niszczące wszystko na olbrzymim obszarze. Broń manewrująca to broń precyzyjna, potrafiąca zniszczyć małe cele za pomocą jednej głowicy. W pociskach balistycznych występuje kilka lub kilkanaście głowic atomowych, które po osiągnięciu odpowiedniej wysokości nad celem oddzielają się od rakiety przenoszącej i lotem balistycznym uderzają w cel. Kilkanaście głowic z jednej rakiety jest w stanie zniszczyć olbrzymie połacie atakowanego kraju.

[Panjuzek]

 

sankcje gospodarcze wymierzone w Rosję byłyby dla niej opłakane w skutkach. Jasne, pewnie odbiłoby się to też na nas - zakręcony kurek z gazem itp.

Jak by ruscy kurek z gazem zakręcili, to Europa w sekundę zniosła by wszystkie sankcje. Rosja to nie tylko gaz. Oni mają wszystko w obrębie własnych granic. I w przeciwieństwie do USA nie są dłużnikami. Nie należy lekceważyć Rosji. Czasy przemian minęły, a Putin to mądry przywódca. Nie jestem fanem Rosji, ale nie można nie doceniać jej siły. Z resztą o jakich sankcjach mówisz? Kiełbasy im ni sprzedasz?