Napisano 27.11.2007 - 15:21
Napisano 01.12.2007 - 22:06
Napisano 01.12.2007 - 22:21
Napisano 02.12.2007 - 14:59
Wyraźnie napisałem. Mój ojciec jest alkoholikiem i nienawidze go za to.Pijacy są żałośni. Żałosne są też osoby, które to śmieszy. Życzę wszystkim alkoholikom żeby zapili sie na śmierć. Im szybciej tym lepiej.
Mowisz o pijacych czy pijakach? Bo jezeli o pijacych to 90% ludzkosci powinna sie dzisiaj zachlac na smierc... Prawdopodobnie razem z Twoja najblizsza rodzina
Napisano 06.04.2017 - 18:32
Na str.44 jest temat/wątek ,,10 promili alkoholu we krwi'' ale zamknięty więc prośba do Moda by go łaskawie open'ął i ten post mój połączył z nim bo mam inne rekordy, przy których te tytułowe 10 to Pikuś Zapytałem Wujka G. ,,10 promili alkoholu we krwi" i o to linki, które mi dał w odpowiedzi (podaję ofc tylko te >10%o by podbić rekord):
No i co Wy na to?
Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 06.04.2017 - 18:35
Napisano 06.04.2017 - 18:41
No i co Wy na to?
Drugi link (ten o 31%) to bzdury napisane dla żartu przez gazetę satyryczną.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.theoniondaily.com to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
To o 22 promilach nie wiem na ile prawdziwe, mi wydaje się mało prawdopodobne. Podkreślono zresztą w tekście, że wynik mógł zostać zafałszowany.
Napisano 06.04.2017 - 18:42
Kronikarzu, gwoli wyjasnienia: mam 39 lat (jestem z 1978 r.) Co do emotikonek ,,:)'' to po prostu mnie te frekordy rozśmieszyły i tyle Czytałem tamten wątek i też tam ludzie stawiają wesołe emlotki bo to naprawdę jest smieszne, żeby się tak ubzdryngalać.
Wracając do mojej prośby: otworzysz i połączysz, pls?
SKITTLES - ad 22%o. OK, może i zanieczyszczona próbka. Dobra odejmijmy max 10%o to da i tak 12%o więc rekord 10%o i tak pobity
Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 06.04.2017 - 18:54
Napisano 07.04.2017 - 16:29
Napisano 08.04.2017 - 16:33
A najgorsze jest to, że jak facet przeżyje, to nie wyciągnie ze swojej przygody żadnych wniosków
Napisano 09.04.2017 - 16:14
U nas rekord uczelni to było 13%o student przeżył, więc bez szaleństw z powodu marnych 10%o. A nie wszystkie rekordy są notowane przez media z tego co kojarzę dalej aktualny rekord to ~45%o czyli taki "Redd's" dla wampirów u nas w Polsce. Nikt nie podał go do mediów dlatego, że facet zmarł z powodu tegoż właśnie rekordu (wynik z zakładu medycyny sądowej nie ze szpitala) gdyby przeżył zapewne byłoby o nim głośno. Takie rekordy nie są osiągalne "jednorazowym" piciem na to trzeba długo pracować czyli wcześniej z kilkuprocentową krwią chodzić musiał .
Napisano 09.04.2017 - 16:30
A jakieś dowody? Ekspertyzy? Dokumenty potwierdzające badania? Bo na razie to jest luźne pitu pitu. I te wszystkie podawane liczby, to według mnie, bzdury z palca wyssane - wymyślone na potrzeby sensacji. Ale fajnie by było, chociaż wstępnie weryfikować co się pisze i w co wierzy - UP - 45 promili? Serio?
Napisano 09.04.2017 - 17:25
45 promili to mu chyba wiadrami wstrzykiwali bezposrednio do krwioobiegu ten alkohol.
Zreszta 10 czy 13 promili to tez ilosci niewyobrazalne.
Napisano 09.04.2017 - 18:54
Co do tego jak powstaje 13 promili u studenta w juwenalia. Jeszcze za moich czasów jak przychodziły juwenalia to impreza w akademiku była cały czas non stop kilka osób chodziło pijanych vide pijemy do drugiej czy tam piątej rano potem krótka kima i znowu po maluchu.
A jak wszyscy wiemy do wytrzeźwienia potrzeba czasu czyli jeżeli powiedzmy pije z kolegami równo 6 0,7 na głowe w ciągu 8 godzin (a jestem facetem 1,75m i ważę 70 kg co jest realne) to rano około 15:30 mam 1,98 promila (normalnie ze wzoru dla leniwych wzór używany przez policję jest w wirtualnych alkomatach) i jak dalej zacznę chlać i drugi raz wypijemy tyle samo to z automatu stawka się podnosi i na drugi dzień o tej samej porze będzie więcej promili o dokładnie tyle, a tolerancja się wytwarza czyli jeżeli jest to mój pierwszy raz to odchoruję i to ciężko ale jak trenuję wątrobę od pierwszego roku a jestem na piątym czy szóstym to damy radę i do takiej liczby dojść i większej.
@ 45%o to jest to ciekawostka z sądówki taki najwyższy wynik ze szklistki im wyszedł (alkohol ze szklistki robi się to standardowo u każdego denata na sądówce) mógł być nieco zawyżony fakt dlatego napisałam "~" co oznacza około ale bez przesady lekkie piwo we krwi miał na pewno a z krwawym radlerem musiał trochę chmmm nie żył to on zapewne zanim przestał się ruszać (taki zombie żulio domniemam bo są to informacje jakich nie należy przekazywać) więc powiedzmy egzystować. A jak już pisałam takie wyniki z dnia na dzień nie powstają na to się latami trenuje.
A o tym nie słyszeliście https://www.wprost.p...ca-Mozliwe.html facet zginął od obrażeń odniesionych w wypadku. To ta sprawa zapoczątkowała naszą dyskusję na zajęciach z prowadzącym o tych rekordach promilowych. No może uczelniany jest dużo młodszy ale znajomi z akademika są wszędzie .
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych