Skocz do zawartości


Zdjęcie

Duch-mocarz?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
54 odpowiedzi w tym temacie

#16

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

panowie którzy bawili się autkiem pod cmentarzem jeśli bawili się w palenie gumy mogli spalić sprzęgło i auto samo się cofnęło :P gdy zatrzymaliście auto  zaciągneliście hamulec ręczny tak?  czy brama cmentarza jest na wzniesieniu?  czy pod autem nie ma kamieni bo może  na jakiś najechaliście i stąd efekt.

 

druga opcja to  ewentualne energie-duchy albo myśli kształto-twórcze czyli ktoś z was mógł pomyslec o aucie i duchach i coś wam poruszało autem.

wersja alternatywna to zakłócenie spokoju na cmentarza i opiekuńczy duch dał wam znać aby się nie zbliżać.


  • 0

#17

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

up@ akurat nie wpływa to zbytnio na stan mojego umysłu, a co do priorytetów to te zawsze są po stronie rzeczy i spraw ważniejszych niż palenie.

To tak jak z alkoholikami, jeden ma czerwony spuchnięty "ryj", a drugi wygląda normalnie, choć pije nawet więcej. Nie ma na to reguły.

I nikt się nie chwali, to tylko potwierdzenie tego, że wiem o czym mówię.

 

Skoro wiesz o czym mówisz, to odpowiedz na pytanie, które zadałem - to od razu zweryfikuje czy wiesz czy nie.

 

@Anunnaki

 

Wat? :D jakie duchy, jakie myśli? Zjarani nie zaciągnęli dobrze ręcznego i się trochę stoczyli, aż się nie wyrównała nawierzchnia albo kierowca nie wdepnął odruchowo hamulca. 


  • 0



#18

szon666.
  • Postów: 165
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

 

up@ akurat nie wpływa to zbytnio na stan mojego umysłu, a co do priorytetów to te zawsze są po stronie rzeczy i spraw ważniejszych niż palenie.

To tak jak z alkoholikami, jeden ma czerwony spuchnięty "ryj", a drugi wygląda normalnie, choć pije nawet więcej. Nie ma na to reguły.

I nikt się nie chwali, to tylko potwierdzenie tego, że wiem o czym mówię.

 

Skoro wiesz o czym mówisz, to odpowiedz na pytanie, które zadałem - to od razu zweryfikuje czy wiesz czy nie.

Masz na myśli to czy palenie wpływa na postrzeganie rzeczywistości? Według mnie nie, a już na pewno nie do tego stopnia by ktoś widział coś czego nie ma. To nie kwas tylko zwykła trawka... A ten twój kolega z pracy to chyba trawka pomiędzy alkoholem i innymi świństwami w konkretnych ilościach. W życiu nie widziałem kogoś w stanie takim jak opisujesz po paleniu jedynie trawki. Z reguły więcej w tym udawania i popisywania się niż prawdy. Ale fakt faktem, człowiek człowiekowi nie równy.


Użytkownik szon666 edytował ten post 30.03.2017 - 20:05

  • 0

#19

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak sobie wmawiaj kronikarz :) Ja wiem co widziałem i tyle. Halucynacji czy jakichś poważnych omamów nigdy nie miałem i szczerze mówiąc wątpię by mi się wczoraj coś takiego przytrafiło. Chcecie to zamknijcie, bo mnie ta sprawa już nie obchodzi, wy wiecie swoje, ja wiem swoje.

Użytkownik Blantinho edytował ten post 31.03.2017 - 13:06

  • 0



#20

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znaczy co wiesz? To zdradź nam rozwiązanie, ja chętnie się dowiem, skoro nasze są błędne :)


  • 0



#21

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To sobie przeczytaj pierwszy post. W ogole to strasznie się musisz nudzić skoro tak cię interesuje taka błacha sprawa hehe
  • 0



#22

Ożywieniec.
  • Postów: 67
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Masz na myśli to czy palenie wpływa na postrzeganie rzeczywistości? Według mnie nie

A według mnie wpływa jak najbardziej na postrzeganie rzeczywistości, inaczej słyszysz dźwięki na które w normalnym stanie nie zwracasz uwagi. Kiedy jesteś spalony wpadasz na super plan mający na celu zrobienie kanapki z czekoladą i szynką, polaną sosem tabasco i bitą śmietaną. W stanie normalnym nie wziąłbyś nawet gryza takiej kanapki, kiedy jesteś na haju wydaje ci się to kuszącą i smaczną ofertą. Halucynacji jako takich nie masz, ale widząc nawet normalną rzecz możesz to odebrać jako coś innego. Pamiętam sytuacje w której na drodze mojej i moich kolegów stanął czarny pies stojący do nas bokiem, przyglądaliśmy mu się chwilę i zrezygnowaliśmy z przejścia koło niego. Wydawało nam się, że ten pies ma dwie głowy. Odebraliśmy wzrokiem jego ogon jako głowę, było ciemno - człowiek niebędący na haju nie myślałby, że pies który stoi na przeciwko niego może mieć dwie głowy.

---------

A co do tematu wygląda mi to na zwykła usterkę, radzę udać się ze znajomym do warsztatu samochodowego.
 


Użytkownik Ożywieniec edytował ten post 30.03.2017 - 21:16

  • 0

#23

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To nieźłe macie wkrętki chłopaki. Ja tymczasem ponawiam prośbę o zamknięcie tematu, gdyż uważam ze nic nowego się raczej w temacie nie pojawi, tymbardziej ze cala sprawa stracila dla mnie znaczenie juz dawno, no chyba ze komuś się nudzi i chce jeszcze popisać sobie cóż to mogło być usterka samochodu czy zbiorowa halucynacja to śmiało, nie krępujcie się, życzę owocnych wyników śledztwa.

Użytkownik Blantinho edytował ten post 30.03.2017 - 21:26

  • 0



#24

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podkreślasz, że sprawa straciła dla ciebie znaczenie już dawno, a nie minęły od niej jeszcze nawet 24h i to ty sam ja opublikowałeś. Co, nie podobają się odpowiedzi? :)

 

A co do szkodliwości czy nie, a propos zioła - czy zezwolone jest prowadzenie pojazdu pod wpływem trawy czy nie? I jeśli nie - dlaczego - skoro nie ma żadnego wpływu na zmianę odbierania rzeczywistości przez zażywającego, wg waszych słów Blancik i Szon? 

Blancik - kierowca z którym jechałeś był pod wpływem?


  • 0



#25

szon666.
  • Postów: 165
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

 

Masz na myśli to czy palenie wpływa na postrzeganie rzeczywistości? Według mnie nie

A według mnie wpływa jak najbardziej na postrzeganie rzeczywistości, inaczej słyszysz dźwięki na które w normalnym stanie nie zwracasz uwagi. Kiedy jesteś spalony wpadasz na super plan mający na celu zrobienie kanapki z czekoladą i szynką, polaną sosem tabasco i bitą śmietaną. W stanie normalnym nie wziąłbyś nawet gryza takiej kanapki, kiedy jesteś na haju wydaje ci się to kuszącą i smaczną ofertą. Halucynacji jako takich nie masz, ale widząc nawet normalną rzecz możesz to odebrać jako coś innego. Pamiętam sytuacje w której na drodze mojej i moich kolegów stanął czarny pies stojący do nas bokiem, przyglądaliśmy mu się chwilę i zrezygnowaliśmy z przejścia koło niego. Wydawało nam się, że ten pies ma dwie głowy. Odebraliśmy wzrokiem jego ogon jako głowę, było ciemno - człowiek niebędący na haju nie myślałby, że pies który stoi na przeciwko niego może mieć dwie głowy.

---------

A co do tematu wygląda mi to na zwykła usterkę, radzę udać się ze znajomym do warsztatu samochodowego.
 

 

Dlatego też powiem więcej: trawka nie jest dla dzieci, trawka nie jest dla kogoś kto ma problemy psychiczne, trawka jest jak alkohol, jest dla ludzi o zrównoważonej psychice.
Kto normalny boi się psa? Kto normalny robi kanapki z szynką i czekoladą?
Powiem ci jak wyglądała twoja historia tak naprawdę... upaliliście się, pewnie jeden z niewielu razy w życiu.. a potem to już każdy udawał jak bardzo go to kopnęło... takich sytuacji widziałem dziesiątki w życiu.Trawka nigdy nie sprawi, że pies będzie miał dwie głowy :D NIGDY!

 

ps: nie pochwalam jazdy pojazdem po spożyciu czegokolwiek ;) Pewnie, że w stanie upalenia reakcja jest opóźniona...

Ale nie na całe życie!


Użytkownik szon666 edytował ten post 30.03.2017 - 21:44

  • 0

#26

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Sprawa straciła dla mnie znaczenie, bo jest zwyczajnie błaha i mam mnostwo wazniejszych spraw jak każdy dorosly czlowiek, ta akurat jest chyba najmniej istotna dla mnie bo niby czemu miałbym dalej o tym rozmyślać? Aha a kierowca nie był pod wpływem niczego, no chyba że strachu ;)
  • 0



#27

Ożywieniec.
  • Postów: 67
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co do szkodliwości czy nie, a propos zioła - czy zezwolone jest prowadzenie pojazdu pod wpływem trawy czy nie? I jeśli nie - dlaczego - skoro nie ma żadnego wpływu na zmianę odbierania rzeczywistości przez zażywającego, wg waszych słów Blancik i Szon?

Po marihuanie inaczej przestrzega się odległości, traci koncentracje, nie poświęca się uwagi na pewne rzeczy; prawie zawsze skupiamy się na jednej rzeczy co przez innych jest nazywanie "zamulaniem", czas reakcji jest opóźniony, nie chce się robić pewnych rzeczy, ma się wrażenie jakby grawitacja ściągała cie do dołu kiedy idziesz, zwracasz uwagę na ciężar swoich ubrań (na przykład kurtki, która wydaje ci się bardzo ciężka), oraz wiele takich rzeczy z którymi pewne środowisko będzie się spierać i mówić, że to nieprawda. :D Wszystko to ma wpływ na kierowce, ktoś kto palił nie powinien zasiadać za kółkiem podobnie jak ma się sprawa z alkoholem.

 

@szon666 Z ciebie to jest jednak dorosły i oczytany człowiek, filantrop mógłbym rzec. Potrafisz stwierdzić jak to z nami było, stwierdzić ile razy w życiu paliliśmy marihuanę, jaki wiek mieliśmy oraz biadolić coś o silnej psychice. Na szczęście ludzie mają swoje oczy, inni bazują na swoich doświadczeniach i przeżyciach, jeszcze inni mają kontakt z palaczami o których opinie mogą sobie wyrobić sami przez samo przyglądanie się im i słuchaniu ich kiedy są "odklejeni".


Użytkownik Ożywieniec edytował ten post 30.03.2017 - 21:56

  • 0

#28

szon666.
  • Postów: 165
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Bez epitetów mi tu :D

Stwierdzam tylko, że przytoczyłeś historyjkę jaką mógłbym wyszukać w 10 minut w google. A historyjka ta ukazuje typowe zachowanie kogoś kto pali pierwszy raz w życiu bądź kogoś kto ma styczność z trawką raz na rok...

A psychika ma tu akurat dużo do rzeczy... trawka nie jest dla takich ludzi, bo prowadzi to problemów  umysłowych, depresji itd

 

@down

 

postrzegania pod wpływem czy na trzeźwo, bo się paliło wczoraj? zasadnicze pytanie i zasadnicza różnica kolego!


Użytkownik szon666 edytował ten post 30.03.2017 - 22:21

  • 0

#29

Ożywieniec.
  • Postów: 67
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś kto pierwszy raz w życiu pali marihuanę ze swoimi znajomymi wychodzi bez szwanku (no chyba, że się wyposażą), nie rusza go to nawet trochę ponieważ "pierwszy gram musisz zapalić sam".

 

A psychika ma tu akurat dużo do rzeczy... trawka nie jest dla takich ludzi, bo prowadzi to problemów  umysłowych, depresji itd

Z tym się zgadzam, ale nijak ma się to do tego co napisałem. Nawet nie będę pisać dlaczego się mylisz, ale wasze mity konopne są na każdym kroku obalane - całe szczęście, ludzie są świadomi działania marihuany - to jak postrzega się rzeczywistość wzrokiem, słuchem itp.


Użytkownik Ożywieniec edytował ten post 30.03.2017 - 22:08

  • 0

#30

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prosta sprawa, hamulec był za słabo zaciągnięty i samochód zjechał z małej pochyłości. Nie trzeba żadnego gadania o mózgu i trawce.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych