Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne zjawiska w domu(POMOCY)

Przedmioty zjawiska paranor

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#16

Xotteva.

    Aspołeczny Introwertyk

  • Postów: 249
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak duży był ten klucz? taki zwykły 5-7cm, czy taki super ponad 10cm? Czy taka malizna 1-3cm?

Im mniejszy tym bardziej prawdopodobne, że to jakiś bibelot, który wypadł z jakiejś kryjówki, lub dziecko go wygrzebało. Możliwe też, że przyniósł go kot. Koty nieraz przynoszą dziwne rzeczy. Są koty które na potęgę przynoszą różne drobiazgi i większe zdobycze, jak pluszaki, czy odzież. Niekiedy się nawet mówi o kociej kleptomanii ;)

W końcu raczej nie było tak, że patrzysz na dywan, nic niema, odwracasz się, patrzysz z powrotem, a tam klucz jak wół stoi? Też może dzieciak wcześniej go znalazł, jak się znudził to zostawił go na dywanie, a jakiś czas później znów go zobaczył i się zainteresował.

 

Jak młody byłeś gdy ten klucz w szafie się samoistnie przekręcił? Może było tak, że twój umysł zapamiętał to jako szafę, ale naprawdę były to drzwi z kluczem w środku i zwyczajnie ktoś próbował je otworzyć z drugiej strony, innym kluczem i tamten przekręcił tego "magicznego". Ja miałem kiedyś tak, że byłem przekonany, że narysowałem cyferki na albumach (jako dzieciak) i kiedyś zwracając uwagę mamie, na to jak ładnie narysowałem, była ona zdziwiona, gdyż to ona je narysowała. Inny przypadek, gdy pamiętałem z dzieciństwa, jak helikopter lądował na podwórku u sąsiada, lata później doszedłem do wniosku, że to nie możliwe. Okazało się, że lądował dalej, na polanie, ZA podwórkiem sąsiada.


  • 0

#17

Koza94.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Więc teraz ja mam kilka pytań.
 

 
po części wierzę w duchy

Jak to po części? To można w częściach wierzyć? Albo się wierzy albo nie.
 
Po pierwsze to nie ma co się nakręcać na jakieś tam duchy. Jesteście dorośli, macie latorośl więc zachowujcie się jak na rodziców przystało. Straszeniem się wzajemnie niczego nie osiągniecie. Nic również nie przyczepiło się do Ciebie i nie stoi za Tobą. Tu już działa wyobraźnia. Niestabilni emocjonalnie rodzice nie są dobrym autorytetem dla dziecka. W ten sposób wychowacie bojaźliwego syna. Jeśli mogę coś doradzić to przede wszystkim proszę się uspokoić, położyć się na podłodze i poobserwować mieszkanie z punktu dzieciaka a jestem pewna, że niejeden dziwny bibelot czy śmieć znajdziecie. 
 
Po drugie - sprawa klucza. A co ma piernik do wiatraka? Znalazł to znalazł i po co drążyć temat? To, że nie pasuje do żadnych drzwi czy skrzynek lub skrytek to jeszcze o niczym nie świadczy. Widzisz, ja jestem miłośnikiem wszystkich opętań i egzorcyzmów dlatego czytam wszystko co wpadnie mi w ręce, chciałeś przedstawić nam tu materializację demonicznego klucza ale zapomniałeś o paru szczegółach. Nie wymienię ich z obawy na prowokację innych użytkowników, ale jeśli klucz podobno zmaterializował się na Twoich oczach to z jakiej masy? 
 
Po trzecie - klucz z dzieciństwa. Pewnie zwykłe przewidzenie. 
Gdy miałam 5 lat dostałam bardzo wysokiej gorączki i wołałam mamę aby przyniosła mi coś do picia. Przyniosła mi herbatę, normalne prawda? Ale mama miała budzik na głowie. Pytam się "mamo dlaczego masz budzik na głowie"? Zwykłe majaki dziecięce + osłabienie organizmu. Może Tobie w tamtym czasie też "szła" gorączka i miałeś majaki? Ale bawiące się towarzystwo, nie zwróciło na to uwagi. Pomiędzy widzeniem a przewidzeniem jest spora różnica, więc zawsze sprawdzamy patrząc drugi raz. 
 
Po czwarte - huk stołu. Opisane reakcje to nic innego jak zaburzenia snu. I tu radzę udać się do lekarza.
 
Turlająca się butelka - mogła turlać się u sąsiada, w nocy gdy wszystko jest wyciszone nasze zmysły są wyostrzone i wszystko słychać jak na dłoni. 
Omamy mamy - światło z zewnątrz wpadające do domu dało skojarzenie tajemniczej postaci w mieszkaniu.
 

 
paulina powiedziała mi że mały lunatykowal chodząc po łóżku z zamkniętymi oczami

9 miesięczny brzdąc? Nie chce mi się w to wierzyć. Trudno utrzymać się takiemu malcowi na twardej podłodze a co dopiero na miękkim łóżku. 

Skoro uderzenie stołu to zaburzenie snu, to moja narzeczona także spała w kuchni myjąc naczynia i nagle wyskoczyła bo też to słyszała? Klucz się zmaterializowal... A skąd mam to wiedziec z czego po prostu się znalazł na dywanie nie mam pojęcia skąd...

 

 

3.12 Odpowiadając na Post cytuj wyłącznie fragment, do którego się odnosisz.

 

TheToxic


  • 0

#18

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zmaterializował się, tylko ktoś go tam położył. Masz do wyboru - dziecko lub kot. Albo tobie lub narzeczonej wypadł, jak np. robiliście porządki. A nie możesz pokazać tego klucza rodzicom? Skoro stała w domu kiedyś szafa, to zakładam, że kilkanaście/kilkadziesiąt lat, i rodzice bez trudu stwierdzą czy to klucz od tej szafy, bo kształt i wielkość na 1000% zapamiętali. Najprostsze rozwiązanie.

Co do uderzenia, to obstawiam, że coś walnęło na zewnątrz i dlatego oboje to usłyszeliście. A cała interpretacja o stole, to tylko i wyłącznie wersja twojej narzeczonej, bo ty spałeś. Ona wpadła, powiedziała o stole, a ty to przyjąłeś jako pewnik. 


  • 0



#19

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

jest wierzącym katolikiem i po części wierzę w duchy. Przejrzałem tutaj kilka tematów i na poważnie potrzebuje pomocy.
 

 

 

Czy katolik może wierzyć w coś więcej niż w Boga i całą plejadę świętych?  a poza tym czy można - wierzyć w coś częściowo?



 


  • 0



#20

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, może wierzyć w odpuszczenie grzechów, żywot wieczny i zmartwychwstanie. A w co może wierzyć zwolennik new age, w energie, moc kryształów, homeopatię?
Co do tego klucza. Chłopak pisał już że jego ojciec go wyrzucił, więc siłą rzeczy musiał go widzieć. Łatwo byłby wziąć byle jaki klucz i zrobić mu zdjęcie. Zatem wasze żądania żeby zdjęcie klucza wstawił na forum, są bez sensu. 
Wygląda na to że klucz leżał w innym miejscu np. pod szafą i został przeniesiony na dywan.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 28.03.2017 - 10:08

  • 0



#21

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, może wierzyć w odpuszczenie grzechów, żywot wieczny i zmartwychwstanie. A w co może wierzyć zwolennik new age, w energie, moc kryształów, homeopatię?

Co do tego klucza. Chłopak pisał już że jego ojciec go wyrzucił, więc wie siłą rzeczy musiał go widzieć. Łatwo byłby wziąć byle jaki klucz i zrobić mu zdjęcie. Zatem wasze żądania żeby zdjęcie klucza wstawił na forum, są bez sensu. 

Wygląda na to że klucz leżał w innym miejscu np. pod szafą i został przeniesiony na dywan.

 

jesteś katolikiem?

 

jw.

 

TheToxic


  • 0



#22

Topielica.
  • Postów: 176
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czemu pozwoliłeś ojcu wyrzucić ten klucz? xD Skoro był taki niezwykły?


  • 0

#23

kikkhull.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zgubiło mi się ostrze do el. golarki, szukaliśmy cały dzień, przepadło jak kamień w wodę. Odnalazło się jakiś rok później, jak żona zrobiła generalny przegląd zbioru przypraw, był w jednym z pudełek. Obstawiam że żona była "roztrzepana" a nie duch.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych