Dzisiaj leków na kaszel są setki - syropy, proszki, medycyna naturalna, stawianie baniek i co tylko jeszcze sobie wymyślimy. Z najlżejszym nawet przeziębieniem biegniemy do lekarza. 100 lat temu sposoby na takie dolegliwości były zupełnie inne.
Krążące po sieci zdjęcie syropu na kaszel z XIX wieku to prawdziwy hit. One Night Cough Syrup miał - zgodnie z nazwą - leczyć kaszel w jedną noc. Jeśli popatrzeć na jego skład, to faktycznie, miał sporo mocy. Zawierał bowiem m.in. alkohol (mniej niż 1 proc.), marihuanę, chloroform - środek służący do usypiania ludzi, a także morfinę. Co zabawne, na etykiecie widać, że wszystko to "po mistrzowsku wymieszano z innymi składnikami". Lepiej chyba nie pytać, jakimi.
Jeśli jednak myślicie, że to dużo, przypomnijmy, że Bayer - dziś jeden z największych światowych koncernów farmaceutycznych - pod koniec XIX wieku sprzedawał jako lekarstwo... heroinę. Miała świetnie działać właśnie na kaszel, przeziębienia i bóle wszelkiej maści.
Dodajmy, że narkotyki i inne szkodliwe substancje w swoich produktach stosowały nie tylko koncerny farmaceutyczne. Nawet słynna Coca-Cola, o czym informował swojego czasu "New York Times", zawierała kiedyś, w zamierzchłych czasach, kokainę.
Źródło: Noizz.pl
Od siebie dodam, że najtrafniejszy komentarz do sytuacji, to "kiedyś chorować było wesoło", jak głosi wpis na portalu joemonster dotyczący "cudownego" syropu