Zespół szkockich antropologów sądowych rekonstrukcja twarzy Pikta, który został brutalnie zamordowany 1400 lat temu. Przeprowadzono ją na podstawie dobrze zachowanej czaszki. Badaczom udało się ustalić także w jaki sposób mężczyzna poniósł śmierć.
Szkielet mężczyzny został odnaleziony podczas eksploracji jaskini w Black Isle, w Szkocji. Pochowano go w zagłębieniu jaskini. Ciało zostało umieszczone w nietypowej pozycji ze skrzyżowanymi nogami, a nogi i ramiona przygnieciono dużym kamieniem. Kości zostały odesłane do światowej sławnej antropolog sądowej prof. Dame Sue Black z Dundee University’s Centre for Anatomy and Human Identification (CAHID). Zespół pod jej kierunkiem, w którego w skład wchodził dr Christopher Rynn i doktoranci Micol Zuppello Viviane Lira oraz Samantha Goodchild, szczegół opisał obrażenia jakie doznał mężczyzna, a takie odtworzył jego wygląd.
Zespół ustalił, że mężczyznę pięciokrotnie brutalnie uderzono, co doprowadziło do jego śmierci. Pierwszy cios prawej spowodowało złamanie zęba, drugi z lewej z tym samym impetem najprawdopodobniej drewnianym kijem spowodował złamanie szczęki. Trzecie uderzenie w tył głowy z siłą jakiś twardym przedmiotem, być może kamieniem, spowodowało upadek Czwarty cios padł z obu stron czaszki, gdy mężczyzna leżał i prawdopodobnie doprowadził do jego śmierci. Piąty ostatni uraz znajdował się w w górnej części czaszki.
Odtworzona twarz zamordowanego Pikta sprzed 1400 lat. Fot. University of Dundee
Pomimo tylu ciężkich obrażeń czaszki, udało się przeprowadzić cyfrową rekonstrukcję wyglądu mężczyzny. Zdaniem badaczy miał długie falujące i gęsta brodę. Za pomocą datowanie radiowęglowego na podstawie próbek kości ustalono, że Pikt zmarł pomiędzy 430 a 630 r. n.e. Dla badaczy pozostają wciąż zagadka, dlaczego ten mężczyzna zginął? Być może jego morderstwo było wynikiem konfliktów interpersonalnych.
Oprócz szczątków mężczyzny, w jaskini znaleziono pozostałości świadczące o wykorzystywaniu jaskini przez Piktów współczesnych zamordowanemu, a nawet przedmioty pozostawione przez ludzi przed 200-300 lat. Pozostałe znaleziska zostaną oczyszczone i skatalogowane.
Autor: Jacek Czubacki
Na podstawie: University of Dundee, Scotsman
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Zrekonstruowano twarz greckiego wojownika sprzed 3500 lat
Zespół badaczy RPA z Uniwersytetu Witwatersrand w Johannesburgu dokonał rekonstrukcji twarzy greckiego wojownika tzw. „Grrifin Warrior” z miejscowości Pylos, który zmarł 3500 lat temu. Dokonano jej na podstawie poważnie uszkodzonej czaszki, którą dzięki użyciu nowoczesnej technologii udało się skompletować.
Rok po odkryciu grobu „wojownika Gryfa” z Pylos postanowiono dokonać rekonstrukcji jego twarzy. W tym celu wysłano czaszkę do Republiki Południowej Afryki, gdzie podjęła się zadania dwójka antropologów Lynne Schepartz i Tobiasa Houltonaz Uniwersytetu Witwatersrand w Johannesburgu. Z powodu poważnie uszkodzonej czaszki rekonstrukcja była bardzo utrudniona. Jednak dzięki specjalnej technice określono określono kształt i wygląd twarzy, a także oczy, uszy oraz nos. Następnie porównano z twarzami 50 współczesne greckich mężczyzn, ponieważ nie udało się pobrać ze szkieletu DNA. Na tej podstawie ustalono kolor skóry, włosów i oczu.. Na końcu wykonano na komputerze model twarzy w 3D.
Na podstawie rekonstrukcji twarzy udało się ustalić, że wojownik żyjący w epoce brązu miał ok. 30-35 lat. Był przystojnym mężczyzną z kwadratową żuchwą, długimi czarnymi kręconymi włosami oraz silnym karkiem. Jest to kolejna w ostatnim czasie rekonstrukcja twarzy. Niedawno podobną wykonali australijscy badacze na podstawie czaszki mumii młodej Egipcjanki. (Więcej można poczytać w moim artykule: Badacze zrekonstruowali twarz młodej Egipcjanki sprzed 2300 lat)
Grób .„wojownika Gryfa” został odkryty w maj 2015 roku w pobliżu pałacu Nestora w greckiej miejscowość Pylon przez dwójkę amerykańskich archeologów z Uniwersytetu w Cincinnati Sharon Stocker i Jacka Davisa. Grób był głęboki na 1,5 m Jest szeroki na 1,2 m oraz długi na 2,4 m. W grobie znajdowała drewniana trumna, a w nim szkielet wraz uszkodzoną czaszką. Należał się do wysokiego rangą wojownika. Grób datowany jest na ok. 1500 lat p.n.e.
W grobie oprócz szczątków wojownika znaleziono ponad 2000 przedmiotów. Wśród nich była broń: miecz z brązu z rękojeścią z kości słoniowej ze złotym splotem, sztylet ze złotą rękojeścią. Ponadto znaleziono przedmioty codziennego użytku i kosztowności: lustro z brązu z rękojeścią z kości słoniowej, złote kubki, złote naszyjniki, cztery pierścienie z litego złota, paciorki z karneolu, ametystu, jaspisu, agatu i złota, grzebienie z kości słoniowej, srebrne puchary i misy z brązu, kubki, dzbanki i miednice – do oblucji. Nazwa „wojownik Gryfa” tzw. „Grrifin Warrior” bierze się odkrytej tablicy z kości słoniowej przedstawiającą gryfa z ogromnymi skrzydłami (Więcej o odkryciu grobu i o znalezionych przedmiotach można poczytać w moim artykule sprzed roku: Bogaty grób mykeńskiego wojownika sprzed 3,5 tys. lat).
Pierwszy pierścień, fot. University of Cincinnati
Najciekawsze są cztery pierścienie, o których warto wspomnieć kilka słów. Na pierwszym widać wyraźnie wygrawerowaną scenę skoków byka, która jest typową dla minojskiej Krety.
Drugi pierścień, fot. University of Cincinnati
Na drugim widnieje pięć kobiety skupionych wokół nadmorskiej świątyni.
Trzeci pierścień, fot. University of Cincinnati
Trzeci przedstawia kobietę stojącą na szczycie, trzymającą laskę, a wokół niej unoszące się dwa ptaki.
Czwarty pierścień, fot. University of Cincinnati
Na czwartym ostatnim pierścieniu widnieje kobieta, która wręcza siedzącej na tronie bogini róg byka. Pierścienie zostały wykonane przez mykeńskich rzemieślników z wysokim kunsztem.
Na podstawie: Daily Mail
Autor: Jacek Czubacki
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Odtworzono twarz szkockiego króla Roberta Bruce’a
Brytyjscy badacze z uniwersytetów w Glasgow i Liverpoolu stworzyli cyfrowy obraz twarz szkockiego króla Roberta Bruce’a. Prawdziwy „Waleczne Serce” przywrócił niepodległość Szkocji w XIV wieku. Ustalono także, że „ojciec Szkotów” w ostatnich latach życia zmagał się z trądem.
Zespół ekspertów pod kierunkiem Martina MacGregora University of Glasgow i prof. Caroline Wilkinson, Liverpool John Moores University (LJMU) postanowił przeprowadzić rekonstrukcję twarzy króla Robert Bruce, który przywrócił Szkocji niepodległość w XIV wieku. Zachowane źródła historyczne opisując jego historię, walki i rządy, ale niestety szczegółowe informacje na temat jego wyglądu nie przetrwały. Podjęto się rekonstrukcji twarzy na podstawie odlewu czaszki z Hunterian Museum w londyńskim Royal College of Surgeons. Odlew został wykonany w latach 1818-19 na podstawie czaszki wydobytej z grobu w Dunfermline Abbey, mauzoleum średniowiecznych monarchów Szkocji.
Badaczom udało się dokładnie odtworzyć, strukturę mięśni, a także rysy twarzy. Niemożliwe było pobranie próbek DNA które pomogłyby w ustaleniu koloru włosów, oczu czy skóry, gdyż szczątki króla prócz jednej kości nie zachowały się do dzisiaj. Na końcu za pomocą zaawansowanej technologii CGI wygenerowano komputerowy obraz twarzy. Na przedstawionym obrazie Robert Bruce był dobrze zbudowanym mężczyzną. Podczas rekonstrukcji zauważono zniekształcenia w rejonie nosa i szczęki, co oznaczało, ze cierpiał na jakąś chorobę. Jak podają źródła historyczne pod koniec życia cierpiał na trąd, którego nabawił się podczas licznych podróży.
Robert Bruce prawdziwy „Waleczne Serce” urodził się w roku 1274 jako syn Roberta Bruce’a i Małgorzaty z Carrick. Jego ojciec pochodził z rodziny normańskiej, a matka z celtyckiej. W 1296 roku po podbiciu Szkocji przez Anglię, wybuchło powstanie narodowe, któremu przewodził William Wallece. Robert Bruce nie popierał powstania. Był początkowo przeciwko walce z Anglikami, przez co nazywano go niesłusznie zdrajcą. Zmieniło się to w 1306 roku, gdy ogłosił się królem Szkocji. Od tego czasu prowadził z Anglikami zażartą walkę o niepodległość kraju. Przełomowym momentem stała się zwycięska bitwa pod Bannockburn w 1314 roku, która pozwoliła wyzwolić się Szkocji spod angielskiej dominacji. Ostatecznie w 1328 roku podpisano traktat edynburski, w którym Edward III uznał niepodległość Szkocji. Robert Bruce był władcą sprawiedliwym, protektorem handlu i rzemiosła. Zmarł w 1329 roku w wieku 55 lat.
Praca nad cyfrową rekonstrukcja twarzy trwała ponad 2 lata. Rekonstrukcja cyfrowa jest stosunkowo nowatorską techniką, dzięki której poznajemy wyglądali i żyli ludzie w przeszłości.
Autor: Jacek Czubacki
Na podstawie: The Guardian, BBC
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Badacze zrekonstruowali twarz młodej Egipcjanki sprzed 2300 lat
Australijscy badacze z Uniwersytetu w Melbourne, we współpracy z Instytutem Medycyny Sądowej z Uniwersytetu Monash, dokonali rekonstrukcji twarzy młodej Egipcjanki, która zmarła ok. 2300 lat temu. Wykorzystano do tego czaszkę mumii i użyto najnowocześniejszych technologii, w tym tomografii komputerowej, drukarki 3D, a także kryminalistycznych technik rekonstrukcji twarzy.
Głowa mumii znajdowała się przez blisko 90 lat w zbiorach piwnicy Uniwersytetu w Melbourne. Została znaleziono przypadkowo podczas rutynowego przeglądu. Głowa była owinięta w bandaże. Trafiła na uczelnię w 1930 roku za sprawą angielskiego archeologa prof. Frederica Wooda Jonesa (1879-1954), została znaleziona najprawdopodobniej w 1907 lub 1908 roku przez Jonesa podczas prac archeologicznych w południowym Egipcie.
Badacze postanowili zbadać czaszkę. Użyto to tego nieinwazyjnej metody tomografii komputerowej. Wbrew obawom czaszka zachowała się w dobrym stanie. Kryminolog i egiptolog Dr Janet Davey z Instytutem Medycyny Sądowej z Uniwersytetu Monach udało się ustalić, że była to młoda kobieta w wieku ok. 18-25 lat. Wiek i płeć stwierdzono na podstawie wielkości i kształtu czaszki, przegrody nosowej oraz stanu uzębienia. Miała też duże oczy. Mumia z nieznanych powodów była pozbawiona części ciała.
Najprawdopodobniej kobieta zmarła ok. 300 r. p.n.e. Jej dokładna przyczyna śmierci nie jest znana. Dr Varsha Pilbrow wraz ze studentką ustaliły, że kobieta miała próchnicę na zębach spowodowaną prawdopodobnie zbyt dużą ilością spożywanego miodu. Ponadto cierpiała na malarię i anemię, a to ostatnie schorzenie było bardzo popularne w starożytnym Egipcie.
Specjalista od obrazowania Gavan Mitchell za pomocą skanera 3D wykonał skan, a następnie na drukarce 3D stworzył model czaszki. Na końcu rzeźbiarka kryminalistyczna Jennifer Manna używając gliny dokładniej odwzorowała twarz. Zmarłą kobietę postanowiono nazwać Meritamun, czyli ukochaną boga Amona.
Rekonstrukcja twarzy dawnych czaszek jest stosunkowo nowatorską techniką. Naukowcy mają nadzieje, że w przyszłości uda się ustalić skąd kobieta pochodziła, co jadła i co zmarła.
Na podstawie: The University of Melbourne, ABC News, Daily Mail
Autor: Jacek Czubacki
Źródła:
https://historiamnie...przed-3500-lat/
https://historiamnie...roberta-brucea/
https://historiamnie...przed-2300-lat/
