Skocz do zawartości


Zdjęcie

Maryja nie objawiła się w Medjugorje


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

AVE...

Na początek artykuł:

Bp Peric: Maryja nie objawiła się w Medjugorje

- Wyniki badań licznych komisji są jednoznaczne - powiedział bp Ratko Peric, ordynariusz lokalnej diecezji Mostar-Duvno w Bośni-Hercegowinie, na której terenie mieści się znane sanktuarium.

Dwa tygodnie po tym, jak Watykan wysłał abpa Hosera, aby dokładniej poznał sytuację duszpasterską w sanktuarium w Medjugorje, bp Peric opublikował specjalne oświadczenie.

Zaznaczył w nim, że dwie diecezjalne komisje badały już domniemane objawienia w latach 1982-84 oraz 1984-86. Następnie zajmował się nimi jugosłowiański episkopat w latach 1987-1990.

- Wszystkie trzy komisje stwierdziły, że nie należy uznawać charakteru wydarzeń z Medjugorje za ponadnaturalny - podkreślił bp Peric.

Benedykt XVI ustanowił komisję, która badała sprawę objawień w latach 2010-2014. Kongregacja Nauki Wiary sprawdzała raport tej komisji w 2014 roku.

Według słów sześcioosobowej grupy 24 czerwca 1981 r. zaczęła im się ukazywać Matka Boża, przekazując przesłania. "Spotkania" te trwają do dzisiaj i są związane nie z miejscem (zdarzają się także poza Medjugorjem), ale z osobami wizjonerów. Trzy z sześciu osób, którym w czerwcu 1981 roku miała po raz pierwszy objawić się Maryja, twierdzą, że nadal mają widzenia każdego dnia. Pozostałe trzy mówią, że objawienia Maryi zdarzają się jedynie raz do roku.

Właśnie niespotykana w historii tego typu zjawisk długotrwałość i brak ich ostatecznego zakończenia są jedną z głównych przyczyn, dla których Kościół katolicki nie wypowiedział się ostatecznie na temat ich nadprzyrodzonego charakteru.

Bp Perić wskazał rówież na "dwuznaczność objawień", gdyż - w świetle zeznań - kobieta, która się ukazuje, zachowuje się zupełnie inaczej niż prawdziwa Matka Boża: zwykle to nie ona przemawia jako pierwsza, dziwnie się uśmiecha, pomija niektóre pytania, by po pewnym czasie wrócić do nich, znika i znów pojawia się przed widzącymi, nie jest pewna, jak długo będzie się jeszcze ukazywać, pozwala niektórym dotykać swego ciała, szat i welonu, który ciągnie się po ziemi. "Naprawdę nie jest to ewangeliczna Pani" - jest przekonany biskup.

Ordynariusz zauważa, że jeden z widzących Ivan Dragićević powiedział miejscowemu proboszczowi o. Zrinko Čuvalo (1936-91), że czwartego dnia zauważył "drżenie" rąk pojawiającej się kobiety. Zdaniem biskupa tego rodzaju stwierdzenie nie tylko budzi wątpliwości, ale też podważa prawdziwość samego objawienia. Inna zastrzeżenie dotyczy "nieprawdziwej rocznicy" pierwszego widzenia: najpierw była mowa o 24, potem o 25 czerwca 1981, gdyż nie wszyscy widzieli "Gospę" (chorwackie określenie Maryi jako Pani) owego pierwszego dnia, toteż za rocznicę pierwszych objawień postanowiono oficjalnie ten drugi dzień. Zdaniem biskupa wiąże się to z faktem, że w tym dniu na miejsce objawień przybyło wielu ludzi.

Istnieją też duże różnice w opisie postaci, która się pojawia: czworo wizjonerów widziało na jej rękach małe dziecko, podczas gdy wspomniany Ivan nie widział go, chociaż potrafił dostrzec z daleka "oczy" i "drżącą osobę" płci żeńskiej. Kolejne zastrzeżenia to "zwodnicze znaki" dawane przez ukazującą się niewiastę, jej "niewytłumaczalne milczenie" w pierwszym tygodniu i bardzo ogólnikowe wypowiedzi, gdy zaczynała mówić, "dziwne przesłania", gdy np. kobieta mówiła swym młodym słuchaczom, że są "największymi wiernymi" a one - według Pericia - same to wszystko zmyślały wymyślały.

Ordynariusz mostarski wspomina też m.in. o "kłamliwych proroctwach o kłamliwych objawieniach", o "różnych sukniach", w których objawiała się owa kobieta: błękitnych, kawowych i szarych oraz o "świadomych manipulacjach".

Stanowisko diecezji Mostar-Duvno jest jasne: "przez cały okres było jednoznacznie wiadomo, że to nie są prawdziwe objawienia Świętej Maryi Dziewicy". Oświadczenie bpa Perica zostało opublikowane w języku chorwackim i włoskim.

Po wizycie w Bośni i Hercegowinie w czerwcu 2015 roku, papież Franciszek zapowiedział, że decyzji w sprawie autentyczności objawień w Medjugorje "można oczekiwać niebawem".
 
Źródło

Wcześniej nigdy nie interesowałem się tymi konkretnymi "objawieniami", więc nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo grubymi nićmi ta historia była szyta. Czy nikt z Watykanu się nie zainteresował tematem aż do tej pory, prawie 35 lat później? Ciekawe też, czy ludzie przestaną tam przyjeżdżać. No i ciekawe, jak wiele innych miejsc "cudów" straci swój "cudowny" status po tej sprawie...

Użytkownik Urgon edytował ten post 02.03.2017 - 21:47

  • 5



#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No to się strumyczek "co łaska" wysuszy... jak żyć, jak żyć?

Swego czasu czytałem co nieco na temat tego miejsca, ale właśnie niespójne relacje i dziwne przepowiednie wskazywały na oszustwo, albo zbiorową halucynację.





#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szlag!
Czyli ten stołeczek pielgrzyma z napisem Medjugorie, co mi go szwagier przywiózł z wakacji (nie wiem jakim cudem wpadł na pomysł, że właśnie takiego prezentu od niego oczekuję - ale mniejsza), a który trzymam sobie w piwnicy, nie ma jakiejś szczególnej wartości?

 

A tak na poważnie

Stanowisko diecezji Mostar-Duvno jest jasne: "przez cały okres było jednoznacznie wiadomo, że to nie są prawdziwe objawienia Świętej Maryi Dziewicy".

Pytanie brzmi, czy, skoro było to wiadome przez te trzydzieści...sześć (?) lat, to czy jakiś hierarcha bąknął coś w temacie sprzedaży wspomnianych krzesełek?

Bo zdaje się, trzepali na tym niezłą kasę?


  • 1



#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Ordynariusz zauważa, że jeden z widzących Ivan Dragićević powiedział miejscowemu proboszczowi o. Zrinko Čuvalo (1936-91), że czwartego dnia zauważył "drżenie" rąk pojawiającej się kobiety. Zdaniem biskupa tego rodzaju stwierdzenie nie tylko budzi wątpliwości, ale też podważa prawdziwość samego objawienia.

Ee... ale w jaki sposób? Prawdziwej Matce Boskiej nie drżą ręce?

 

Watykan przyjął założenie, że prawdziwość objawień bada się po ich zakończeniu, żeby nie było tak że teraz uznają je za prawdziwe a za miesiąc wizjoner zacznie mówić coś o chrzczeniu kosmitów, stąd odwlekanie wydania ostatecznej opinii. Ale trwa to już tak długo, że wątpliwości nazbierało się zbyt dużo.


  • 0



#5

Książe Zła.
  • Postów: 683
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szkoda trochę, ale nie ma co też na siłe się dopatrywać objawień, tam gdzie ich nie było. Ciekawe czy kiedyś zobaczymy tytuł artykułu: "Maryja nie objawiła się w fatimie" .


  • 0



#6

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No ciekawa sprawa, kaska leci od dziesiątek lat, a tu taki zonk :) przecież wszystkie pielgrzymki, zorganizowane i nie, miejsca noclegu, jadłodajnie, sklepy, wszystko opierało się o ten cud i wszyscy na tym zarabiali, sumując przez lata - miliony. A tu oszustwo. Ładnie. Czego to wiara z ludźmi nie zrobi, żeby wierzyć w objawienia. Ja to się kiedyś zapytam takiego żarliwego wyznawcy czy wierzy w obce cywilizacje - bo jeśli wierzy w Boga, to powinien i w UFO - które jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne ;)


  • 0



#7

Hardy.
  • Postów: 150
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Cóż, ja od dawna uważam, że te wszystkie objawienia i cudy, to pic na wodę, w celu zarobkowym kleru. 


  • 0

#8

dorian2t.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No ciekawa sprawa, kaska leci od dziesiątek lat, a tu taki zonk :) przecież wszystkie pielgrzymki, zorganizowane i nie, miejsca noclegu, jadłodajnie, sklepy, wszystko opierało się o ten cud i wszyscy na tym zarabiali, sumując przez lata - miliony. A tu oszustwo. Ładnie. Czego to wiara z ludźmi nie zrobi, żeby wierzyć w objawienia. Ja to się kiedyś zapytam takiego żarliwego wyznawcy czy wierzy w obce cywilizacje - bo jeśli wierzy w Boga, to powinien i w UFO - które jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne ;)

Ja jestem wierzący, jednak nie wierzę w większość objawień - szczególnie w Medjugorie, a istnienie UFO uznaję za prawdopodobne.

A co do objawień to już samo się prosi, żeby takie wydarzenia odrzucić. To po prostu świeci reklamą. Słyszałem o takim wydarzeniu, że rój pszczół osiadł na jakimś niemowlęciu i przez to, że te pszczoły go nie gryzły to to uznano za cud :facepalm: No ale więcej takich sytuacji było...


  • 0

#9

Rozgwiazda.
  • Postów: 251
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze”

Polecam przejść się lepiej drogą Jakuba (Camino de Santiago) lub odwiedzić Lourdes (bardzo dobra woda tak poza tym). Człowiek otrzeźwi się bardziej niż wchodzenie na klęczkach na Medjugorje.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych