Może mam już za bardzo umysł ustawiony na duchy ale bojka .... to chyba nie jest.
To co ja widzę (możecie mnie wyśmiać) to wychylonego z wody faceta może w ciemnych okularach, który trzyma w wyciągniętej ręce za ogon rybę. Ale to tylko moja opinia.
ok koniec tematu. Myślałem że może ktoś zobaczy to coja, ale się poddaje
dzięki za wsystkie opinie. Dowidzenia