Skocz do zawartości


Zdjęcie

Być może już w kwietniu zobaczymy czarną dziurę!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 Astronomowie są już niemal gotowi do pierwszej w historii obserwacji czarnej dziury - masywnego ciała niebieskiego w centrum naszej galaktyki. Ma to umożliwić tak zwany Teleskop Horyzontu Zdarzeń.

 

- Jeśli zobaczymy coś zupełnie innego, niż się spodziewamy, to będziemy musieli zmienić teorię grawitacji Einsteina - mówi BBC astrofizyk Shep Doeleman. Uruchomienie teleskopu zaplanowano na początek kwietnia.

 

black-hole.jpg

 

Czarna dziura nazywa się właśnie tak, bo jest na tyle masywna, że jej grawitacja nie wypuszcza niczego, nawet światła.

Granica wokół czarnej dziury, poza którą światło zaczyna być widziane, bo grawitacja przestaje tak silnie działać, to tak zwany horyzont zdarzeń. Zdaniem naukowców prawdopodobnie wygląda on jak świetlny pierścień; świecą bowiem rozpędzone i rozrywane siłą grawitacji cząstki gazu i pyłu.

 

- Przewidział to Albert Einstein - mówi BBC członek ekipy badawczej, astrofizyk Shep Doeleman. - Zakładanie się, że Einstein nie miał racji, to nie jest dobry pomysł, ale jeśli zobaczymy coś zupełnie innego niż się spodziewamy, to będziemy musieli zmienić teorię grawitacji - zauważa naukowiec.

 

Teleskop Horyzontu Zdarzeń składa się z kilkunastu radioteleskopów umieszczonych w Europie, obu Amerykach i na Antarktydzie. Są one wyposażone w zegary atomowe i współpracują z systemem GPS.

 

 

źródło onet.pl


Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 26.02.2017 - 18:38

  • 4

#2

asbiel.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ciekawe, ogólnie dzisiaj przypomniała mi się Andromeda i związana z nią prawdopodobna przyszłość. Czyli połączenie dwóch galaktyk.

 

Jednak moją uwagę zwrócił dziwny fakt w tej symulacji:

 

 

Skoro Andromeda i Droga Mleczna przyciągają się grawitacyjnie, dlaczego ta galaktyka karłowata M33 nie wpada razem z Andromedą w to zderzenie? Przecież grawitacja tam panująca powinna bez problemu ją ściągnąć.

 

W sumie w tym wszystkim interesujące jest łączenie się czarnych dziur. Na czym polega fuzja i czy te obiekty są sprawcami tego, że aktualnie galaktyka na kursie kolizyjnym 2.2 mln lat świetlnych od naszej jest faktycznie przyciągana przez środek grawitacyjny naszej Drogi Mlecznej?


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych