Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnicza śmierć oficera


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

8 grudnia 1997 roku na Kamczatce, w bazie marynarki wojennej Rosji, miało miejsce zagadkowe wydarzenie: zaginał oficer jednej z licznych jednostek wojskowych na północnym wschodzie kraju.

 

ZAGADKOWE ZAGINIĘCIE  oficer-ii-rangi.png

 

Kapitan III rangi (stopień oficerski w marynarce wojennej odpowiadający stopniu majora w wojskach lądowych i lotnictwie), jak zwykle, przejął kolejny dyżur na brygadzie zgodnie z obowiązującym regulaminem. W godzinach dziennych i nocnych, kiedy trzymał wachtę, w bazie nie zaszło nic szczególnego. Jednak następnego ranka oficer nie pojawił się w wyznaczonym czasie, aby przekazać swój posterunek nowej zmianie. Sytuację komplikował fakt, że razem z dyżurnym zaginęła też broń osobista, którą trzeba zdać po zakończeniu wachty.

 

Natychmiast wszczęto postępowanie wyjaśniające, które wykazało, że po raz ostatni kapitana III rangi widział marynarz dyżurny na dwie godziny przez zakończeniem zmiany. Według jego słów, oficer poszedł wzdłuż pirsu na koniec bazy i stamtąd już nie wrócił. Przy przeszukaniu terenu jednostki nie znaleziono żadnych śladów pobytu zaginionego marynarza. Wyjaśniło się też, że nie zachodził on ani do domu, ani do kolegów. W ten sposób zarysował się obraz samowolnego opuszczenia posterunku z bronią służbową, a to już jest zdarzenie nadzwyczajne w skali całej marynarki wojennej.

 

Licząc się z dużym oddźwiękiem zdarzenia, do śledztwa włączono pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, którzy zablokowali możliwe drogi opuszczenia Półwyspu Kamczackiego. A było takich sporo: lotnisko cywilne oraz samoloty marynarki wojennej, z załogami których marynarze byli tradycyjnie mocno zaprzyjaźnieni.

 

OBECNIE I PÓŁTORA STULECIA WCZEŚNIEJ

 

szkielet-oficera.jpg

 

Po dwóch miesiącach od rozpoczęcia dochodzenia, w górskim rejonie Kamczatki myśliwi znaleźli szczątki mężczyzny w mundurze kapitana III rangi. Zadziwiające, że był to kompletny szkielet bez śladów tkanek miękkich. Nie stwierdzono też żadnych uszkodzeń kości, które powstają podczas ataku dzikich zwierząt albo po oddzielaniu tkanek ostrym narzędziem.
Mundur również nie nosił śladów mechanicznego uszkodzenia, ale wyglądał na bardzo stary. W kieszeniach munduru znaleziono dokumenty na nazwisko zaginionego oficera, ale też dosyć zniszczone. Znalezisko przewieziono do wojskowej placówki medycznej w Pietropawłowsku Kamczackim, gdzie wojskowi lekarze przeprowadzili badanie sądowo-medyczne.

 

Na podstawie wyników badań wyciągnięto następujące wnioski: Resztki kostne należą do trzydziestoletniego mężczyzny, który zmarł około 160 lat temu! Analiza laboratoryjna fragmentów munduru wskazała na taki sam okres czasu. Przy czym przez cały czas zwłoki znajdowały się na wolnym powietrzu i nie były pochowane.
Śledczy zdecydowali, aby wysłać szczątki znalezionego oficera na kontynent, do jednego z centralnych instytutów medycznych ministerstwa obrony w celu przeprowadzenie bardziej dokładnych badań.
Na wyniki nie trzeba było długo czekać. Ekspertyza genetyczna z dużym prawdopodobieństwem wykazała przynależność szczątków do zaginionego oficera. Metoda radiowęglowa także potwierdziła czas śmierci: 160 lat temu. Śledztwo weszło w ślepy zaułek. Zagadka pozostała nierozwiązana do dzisiaj.

 

JEDYNE WYJAŚNIENIE?

 

Bardzo możliwe, że jedynym prawdopodobnym wyjaśnieniem będzie fakt, że poczynając od 1996 roku na Kamczatce obserwowano długi okres aktywności geomagnetycznej. Każdej doby w ciągu kilku lat zachodziły niewielkie wstrząsy skorupy ziemskiej. Aktywność tektoniczna nosiła charakter przewlekły i doprowadziła do uaktywnienia dwóch miejscowych wulkanów. Powszechnie obserwowano niezwykłe zjawiska w atmosferze.

 

Możliwe, że z tym właśnie mogła być związana anomalia przestrzenno-czasowa, do której trafił zaginiony oficer. W każdym razie innego wyjaśnienia zagadkowego zdarzenia nie znaleziono. Oficera zaliczono oficjalnie do zaginionych bez wieści. Bez odpowiedzi pozostało wiele pytań. Broni, którą powinien mieć przy sobie oficer, nie znaleziono. Niezałatwione pozostają prawne aspekty, związane ze świadczeniami pieniężnymi dla rodziny. Jasne jest tylko jedno: ortodoksyjna nauka nie jest gotowa do wyjaśniania podobnych przypadków.

 

Źródło


  • 1



#2

GBZP.

    Chrześcijanin

  • Postów: 144
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zastanawia mnie skąd ten artykuł w ogóle się wziął. Wszystkie strony, na których znalazłem artykuł podają jako źródło ten sam blog. Nie udało mi się znaleźć żadnego szerszego opisu, nawet na stronach zagranicznych. (Chociaż może wpisywałem złe słowa kluczowe) Jeśli więc ma ktoś dostęp do innego artykułu o tym zdarzeniu poproszę o link, z chęcią jeszcze sobie poczytam. 

Z powodu braku źródeł mam wrażenie, że historia to fejk.


  • 0

#3

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może tak być - ja też niczego nie znalazłem. Najlepiej napisać do autorki - skąd wzięła tę historię :)


  • 0



#4

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Ogólnie to pomysł wygląda na ściągniety z Archiwum X  (odcinek Field Trip) i dodany motyw z badanami c 14. 

Tak w ogóle jak sobie wyobrażacie że zwłoki przeleżą nieruszone przez zwierzęta miesiąc a co dopiero 160 lat?

Najstarszy wpis to praktycznie już ukształtowany artykuł i inne strony go prawie bez zmian kopiują 

http://tainy.net/419...naya-smert.html  wpis z 5 marca 2013r.


  • 0



#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Olaboga to przecież źródło artykułu o wędrujących grobowcach, dla którego ani jednego faktu nie dawało się potwierdzić.


  • 1



#6

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oficera nie ma dwa miesiące a zwłoki mają 160 lat. To jest dopiero zagadka. 

Zastanawiałam się nad nią i jedyne co mi przychodzi do głowy to urywek filmu "Kontakt", tam również był motyw z czasem, gdzie Ellie spada ze zbudowanego kulistego statku i czas trwania jej lotu z ziemi wynosi parę minut, natomiast długość taśmy wewnątrz statku na nagraniach (nie chodzi o to, że nic nie nagrało) trwała kilka godzin, bodajże 9. Ale to tylko film.

 

Wygląda to na jakąś czarną dziurę w czasoprzestrzeni, w filmie przyczyną było pole magnetyczne przez obracające się pierścienie, jak tu było? Zagadka nie do rozwiązania. Choć ciekawa.

 

Również szukałam w internecie coś więcej na ten temat, nic nie znalazłam.


Użytkownik TheToxic edytował ten post 02.02.2017 - 20:12




#7

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W filmie "Tragedia na Przełęczy Diatłowa / The Dyatlov Pass Incident" też jest fajny wątek z pętlą czasową. Nie chcę walnąć spoilera, więc tego...





#8

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Można sobie wyobrazić jeszcze inną ewentualność - oficer myśląc o ucieczce z wojska wykopuje szkielet ze starych pochówków na terenie bazy. Po ucieczce porzuca szkielet w lesie z własnymi dokumentami. Sądzi, że zostanie znaleziony po kilku miesiącach i wtedy uznają, że to jego szczątki i odwołają poszukiwania dezertera. Ponieważ szczątki były stare powstała nie lada zagadka.


  • 0



#9

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Zaciekawiony
Analiza laboratoryjna fragmentów munduru wskazała na taki sam okres czasu.
Poza tym ekspertyza genetyczna z dużym prawdopodobieństwem wykazała przynależność szczątków do zaginionego oficera.
Wychodzi jednak, że to oficer.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych