Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak mózg widzi rytm?

jak działa mózg muzyka dla mózgu mózg widzi rytm

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Osoby głuche mogą mieć dobre poczucie rymu, a zawdzięczają to niezwykłej plastyczności kory słuchowej, dowiedli naukowców z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ich praca ukazała się w prestiżowym czasopiśmie naukowym PNAS.

 

To, że mózg jest niezwykle plastyczny i jedne jego rejony potrafią przejmować zadania innych, wiadomo było już od pewnego czasu. Ale dotychczas wydawało się, że zdolność ta ma spore ograniczenia. Wydawało się, że ludzki mózg jest podzielony na osobne ośrodki, np. korę wzrokową, słuchową czy dotykową, a każdy z nich ma określone zadania do wykonania. Teraz okazuje się, że część kory słuchowej, która u słyszących zajmuje się czuciem i przetwarzaniem rytmu w dźwiękach, u osób głuchych odbiera impulsy wzrokowe, np. reaguje na migocące światło.

 

111.jpg

 

 

Muzyka, czyli fitness dla mózgu?

 

 

To ważne odkrycie, bo przez lata nie było wiadomo, czym kora słuchowa zajmuje się u osób głuchych. - Wiedziano, że pewna jej część pomaga korze wzrokowej widzieć „kątem oka”, czyli służy ludziom głuchym do wyłapywania rozmaitych bodźców, których nie mogą oni usłyszeć, np. nadjeżdżających samochodów. Pozostała jej część pozostawała jednak niewiadomą. Wiadomo było tylko, że choć nie odbiera ona dźwięków, to nie jest martwa – mówi dr hab. Marcin Szwed, jeden z autorów pracy.

 

 

Krakowskich uczonych zainspirowały wcześniejsze badania przeprowadzone na synestetach, czyli osobach, u których bodźce z jednego zmysłu wywołują doznania typowe dla innego zmysłu. Dla ludzi tych dźwięki mają kolory lub kształty, a litery - smak. Dowiedziono też, że osoby te świetnie radzą sobie z odróżnianiem rytmów postrzeganych za pomocą zmysłu wzroku - prawdopodobnie dlatego, że dzięki synestezji są one przez nich jednocześnie słyszane.

 

Dr Szwed wraz z zespołem przeprowadził podobne badanie na osobach głuchych. Naukowcy przyjrzeli się uważnie piętnastu osobom słyszącym i piętnastu głuchym od urodzenia. Osobom słyszącym odtwarzali rytmiczne dźwięki, a głuchym pokazywali migające kółka, zmieniające się dokładnie w tym samym rytmie, co dźwięki w badaniu osób słyszących. Reakcje ich mózgu obserwowali w rezonansie magnetycznym. Jednocześnie badani mieli oceniać, czy następujące po sobie serie rytmów są takie same czy różne.

Okazało się, że u osób głuchych kora słuchowa uruchamia się, gdy widzą one migoczące światełka lub jakikolwiek inny rytm wzrokowy. To oznacza, że rejon mózgu, który zajmuje się odbieraniem rytmu, przestawił się z jednego zmysłu na drugi: ze słuchu na wzrok.

 

 

źródło


  • 0



#2

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mózg i ciało to kopalnia wiedzy, i chociaż żylibyśmy po kilka razy to i tak nie ogarniemy go na wskroś.

 

Okazało się, że u osób głuchych kora słuchowa uruchamia się, gdy widzą one migoczące światełka lub jakikolwiek inny rytm wzrokowy. To oznacza, że rejon mózgu, który zajmuje się odbieraniem rytmu, przestawił się z jednego zmysłu na drugi: ze słuchu na wzrok.

Podobnie dzieję się u osób po udarze jeśli mają niedowład jednej ze stron ciała, wówczas siła ze sparaliżowanej strony przechodzi na drugą.

Ot też ciekawie.





#3

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mózg ogólnie nie znosi pustki, ciągle musi przetwarzać jakieś bodźce. Są nawet specjalne komory deprywacyjne, gdzie delikwent odcinany jest od wszystkich bodźców - działanie takie powoduje, że mózg zaczyna tworzyć swoje własne obrazy i dźwięki. Oczywiście to trochę inna sprawa, niż przejmowanie "nie swoich" funkcji przez różne obszary w mózgu, ale też ciekawie obrazuje mniej więcej to, jak mocno mózg sam z siebie chce być wykorzystywany. Niesamowitą maszynerię mamy w swoich głowach.

 

PS. Alis, śliczniutki masz ten nowy avatar :)


Użytkownik szczyglis edytował ten post 18.01.2017 - 12:32

  • 0



#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wydawało się, że ludzki mózg jest podzielony na osobne ośrodki, np. korę wzrokową, słuchową czy dotykową, a każdy z nich ma określone zadania do wykonania. Teraz okazuje się, że część kory słuchowej, która u słyszących zajmuje się czuciem i przetwarzaniem rytmu w dźwiękach, u osób głuchych odbiera impulsy wzrokowe,

 

 

Bo tak jest, mózg jest podzielony na ośrodki odpowiadające za różne funkcje życiowe i zmysły. A to że kora słuchowa odpowiada częściowo za wzrok też wiadomo nie od dziś.


  • 0



#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mózg jest po prostu niezwykle plastyczny, zwłaszcza w młodym wieku. Przy okazji odkrycie czynności zdawałoby się niepotrzebnej części mózgu po raz kolejny zadaje kłam teoriom, że istnieją jakiej nie wykorzystane części tego narządu (które można uruchomić przy pomocy zestawu ćwiczeń opracowanych przez autora książki za 59,90).

Ciekawe czy podobnie następuje przy bodźcach dotykowych czy wibracyjnych? Czytałem że osoby niesłyszące mogą dosłownie czuć muzykę, dotykając na przykład obudowy głośnika czy grającego instrumentu (pod koniec życia głuchy Beetowen komponował wyczuwając drgania fortepianu poprzez pałeczkę przyciśniętą do szczęki), choć oczywiście głuche od urodzenia pewnie zupełnie inaczej odczuwają taki bodziec.


  • 0



#6

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co jeszcze ciekawsze, u niektórych osób (zdrowych, posiadających cały pakiet zmysłów) nieraz występują pewne błędy w pracy i osoba taka potrafi np. "czuć" kolory, albo "słyszeć" obraz. Jest nawet na to jakieś pojęcie - ekstrasensytywność, bądź jakoś tak. W skrócie polega to na tym, że osoba taka odczuwa dany zestaw danych (np. obraz, lub dźwięk) za pomocą większej ilości zmysłów - czyli dodatkowo też i za pomocą tej części mózgu, która teoretycznie nie powinna tego przetwarzać. Niebywałe rzeczy, gdyby sobie tak to sobie wyobrazić, choć zapewne u osób posiadających takie coś to normalna rzecz.


Użytkownik szczyglis edytował ten post 19.01.2017 - 13:11

  • 0



#7

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To się nazywa synestezja, odczuwanie może iść dalej i łączyć wrażenia zmysłowe z emocjami czy pojęciami abstrakcyjnymi (np. liczby).


  • 0



#8

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To się nazywa synestezja, odczuwanie może iść dalej i łączyć wrażenia zmysłowe z emocjami czy pojęciami abstrakcyjnymi (np. liczby).

 

Tak, dokładnie. Chodziło mi o synestezję, po prostu zapomniałem tego słowa i pomyliło mi się z ekstrasensytywnem, ale ogólnie właśnie o to chodzi.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych