Skocz do zawartości


Zdjęcie

W 2022 roku będziemy świadkami rzadkiego zjawiska wybuchu nowy czerwonej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1

spooner.
  • Postów: 318
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Badacze szacują, że już za około pięć lat na nocnym niebie będziemy mogli dostrzec unikatowe zjawisko. Zjawiskiem tym ma być wybuch nowy czerwonej, który nastąpi w wyniku połączenia się gwiazd z układu podwójnego KIC 9832227. Poza meteorami czy, okazjonalnie, kometami na nocnym niebie rzadko pojawiają się nowe ciała niebieskie. Wygląda jednak na to, że wkrótce będziemy świadkami wybuchu tak zwanej nowy czerwonej, który nastąpi w wyniku połączenia się dwóch gwiazd w jedną. Grupa naukowców z Calvin College, której przewodzi profesor Larry Molnar, obserwuje układ podwójny o nazwie KIC 9832227 od momentu, w którym po raz pierwszy o nim usłyszał, co miało miejsce na konferencji w 2013 roku. Gdy badacze zdeterminowali, że rzeczywiście mają do czynienia z układem podwójnym, przyjrzeli się danym zebranym przez Kosmiczny Teleskop Keplera. Dzięki temu zauważyli, że okres orbitalny, czyli czas jaki jest potrzebny gwiazdom do pokonania pełnego obrotu orbitalnego, zmniejszył się. Poza tym, dowiedzieli się, że owy układ jest układem podwójnym kontaktowym, w którym gwiazdy leżą na tyle blisko siebie, aby dzieliły wspólną atmosferę. Podczas dalszych obserwacji okazało się, że obracające się gwiazdy stale przyspieszają, co pozwoliło naukowcom na określenie, kiedy ta para się połączy. Według nich to wydarzenie nastąpi w okolicy 2022 roku. Jeżeli przewidywania są prawidłowe, wybuch nowy czerwonej będziemy mogli zauważyć w Gwiazdozbiorze Łabędzia, i to gołym okiem. Niemniej, warto zaznaczyć, że przewidywania nie zawsze okazują się prawidłowe. Na szczęście, aby przekonać się, czy naukowcy mają rację, nie będziemy musieli długo czekać. Wystarczy bowiem, że za jakieś pięć - sześć lat spojrzymy na Gwiazdozbiór Łabędzia. Podczas wybuchu nowy czerwonej powinna wyzwolić się ogromna ilość energii, która pozwoli nam dostrzec nocnym niebie nowy bardzo jasny punkt.

 

b2a6e191e0.jpg

 

źródła: http://www.wykop.pl/...nowy-czerwonej/

https://calvin.edu/n...e-the-night-sky


  • 7



#2

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

nowy bardzo jasny punkt

 

Ciekawe jak naprawdę wyniesieta bardzo duża jasność. Porónywalnie do Polarnej , Syriusza czy  ...do tej novej która odkryli ostatnio polscy astroamatorzy. Amatorzy dodajmy z sprzętem o wartości domu. :).Wypasionego domu :). Kurcze jak było fanie jak by to coś maiło jasność z Nowej Keplera z 1604 roku czyli było supernowa termonuklearną.Gwiazda świecąca jak Wenus. Przy odrobinie szczęścia widać by było w dzień.


  • 0



#3

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybuch V 848 Monocerotis (widoczny zresztą na zdjęciu) osiągnął jasność 6,8 mag, czyli lornetkową, przy odległości 20 tyś. lat świetlnych. Natomiast KIC 9832227 leży bliżej, bo 1600 lś. Wprawdzie układy różnią się masą, ale jest bardzo prawdopodobne, że wybuch będzie widoczny gołym okiem, choć może niekoniecznie jako jedna z najjaśniejszych gwiazd.

 

Byłoby ciekawie gdyby równocześnie miała maksimum Chi Cygni, wtedy w gwiazdozbiorze świeciłyby dwie gwiazdy których nie było widać o tej porze rok wcześniej.


  • 3



#4

spooner.
  • Postów: 318
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jest jeszcze Betelgeza z gwiazdozbioru Oriona. Ktoś zna dokładniejsze dane na temat? Różne źródła różnie mówią. Jedne, że wybuchła wieki temu i ślady na naszym niebie mogą pojawić się dzisiaj, jutro, za 10 lat... Drugie, że wybuchła prawdopodobnie nie tak dawno temu więc za nim światło do nas dotrze minie z jakieś 400 lat. Trzecie, że prawdopodobnie niebawem wybuchnie.


  • 0



#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Betelgezie jeszcze trochę zostało do wybuchu, nie ma co nakręcać histerii, szacunkowy czas życia to jeszcze kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy lat. W dodatku przed wybuchem Betelgeza musiałaby prawdopodobnie przejść przez fazę błękitnego nadolbrzyma lub gwiazdy Wolfa-Rayeta a na razie nie widać aby zmierzała w tym kierunku.

Naukowcy są zdania, że następna supernowa w galaktyce pojawi się z jakiejś niepozornej lub mało znanej gwiazdy, prawdopodobnie białego karła w układzie podwójnym lub czerwonego nadolbrzyma.

Znamy gwiazdy które wydają się bardziej niestabilne, na przykład T Coronae Borealis, która już kilka razy pojaśniała jako nowa. Cykliczne pojaśnienia wskazują na dostawy dużych ilości materiału z gwiazd sąsiednich i wedle pewnych modeli może to być oznaka zbliżania się do supernowej. Bardzo blisko wybuchu jest WR 142 w gwiazdozbiorze Łabędzia. To gwiazda typu Wolfa-Rayeta w podtypie tlenowym (w jej jądrze następuje synteza tlenu), bardzo rzadkim, znamy tylko cztery takie w galaktyce. Ten etap ewolucji gwiazd trwa bardzo krótko dlatego gwiazda może wybuchnąć w ciągu 1-2 tysięcy lat.


  • 2



#6

Pędnik Nie-Łągiewki.
  • Postów: 136
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pewnej październikowej nocy bodajże 2014 roku na moich oczach "zgasła" gwiazda Omikron Aquilae - składnik Gwiazdozbioru Orła. Gwiazdka ta - o wiele jaśniejsza od Polarnej i mocno  migocząca oddalona jest od Ziemi o ~62 lata świetlne, a to by znaczyło, że 1,5-2 minutowej długości  "resztówka" długiego na 62 lata św. promienia została wysłana w roku moich urodzin, i ja tę resztówkę miałem zaszczyt zobaczyć... Od tej pory nawet lornetką 8x30 tej niebieskiej gwiazdki nie sposób zobaczyć... Co ją zasłoniło? - oto jest pytanie... bo przecież gwiazda to nie latarka diodowa, a właśnie tak ona zgasła jakby ktoś wyłączył diodę na nieboskłonie... Dziwne jest i to, że ta niewątpliwa sensacja nie została do dziś zauważona i opisana w fachowych pismach astronomicznych, przecież "znikanie" gwiazd to nie jest ot takie sobie cowieczorne zjawisko, być może jestem jedynym człowiekiem w historii ludzkości który na własne oczy zobaczył ten wiekopomny moment?


Użytkownik Pędnik Nie-Łągiewki edytował ten post 09.04.2017 - 12:29

  • 0

#7

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Pędnik

Co tu jest cytatem a co twoją wypowiedzią?

 

Omikron Aquilae ma jasność 5,1 czyli nie dość że widać ją w lornetce, to jeszcze w dobrych warunkach gołym okiem. Nigdy natomiast nie była jaśniejsza od gwiazdy polarnej (2,1 mag).


  • 1



#8

Pędnik Nie-Łągiewki.
  • Postów: 136
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Pędnik

Co tu jest cytatem a co twoją wypowiedzią?

 

Omikron Aquilae ma jasność 5,1 czyli nie dość że widać ją w lornetce, to jeszcze w dobrych warunkach gołym okiem. Nigdy natomiast nie była jaśniejsza od gwiazdy polarnej (2,1 mag).

Sorry - skorzystałem z opcji "cytuj" tego postu bo w nim znalazłem malutki "wspólny motyw", ale potem usunąłem treść natomiast pozostała sygnatura towarzysząca każdej opcji "cytuj" którą dla jasności sytuacji dziś usunąłem...a dopiero potem zauważyłem Twoją jak najbardziej słuszną uwagę, że taki stan wnosi rodzaj zamieszania.

Co do jasności obu gwiazd dla mnie jaśniejsza - w sensie zauważalności bardziej niebieską no i mocno migotliwą była Omikron Aquilae. Do dziś nie mogę zrozumieć co mogło tę gwiazdkę zasłonić - przecież ot tak sobie jak latarka LED nie mogła zgasnąć...


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych