Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wracam z powrotem.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

Jestemzmeczonyy.
  • Postów: 3
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!

Miałem już kiedyś okazję napisać tutaj o problemie, który dotyczył mojego mieszkania. Nie ma sensu, bym przepisywał wszystkie tamte sytuacje po raz kolejny, gdyby ktoś był zainteresowany można kliknąć w moje wypowiedzi. Niestety, ale nie jest dobrze. Sytuacja powtarza się. Przyznam szczerze, że teraz to już nawet jestem pewny - że "coś" jest nie tak, jak być powinno. Było kilka sytuacji, które myślę, że przynajmniej mnie przekonują, że faktycznie to nie Ja się nakręcam, lecz faktycznie coś się dzieje. Nie będę kłamał. Mam chwilę w których czuję czyjąś obecność. Można wrzucić to do schizofrenii (ponoć te przypadłości najlepiej tłumaczyć w taki sposób), ale.. Ostatnio położyłem się spać, zgasiłem światło i normalnie mnie ścięło. Zamykam oczy i dosłownie czuję jak ktoś nade mną stoi, tak jakby ktoś stanął i przybliżył swoją twarz do mojej. Zabrakło jaj. Trzymałem je zamknięte aż otworzyłem, ale to już po czasie, bo sytuacja się uspokoiła, "przestało się tak dziać". Parę dni temu, normalnie jak zwykle- kaloryfer odkręcony, (naprawdę ciepło w pokoju), zgaszone światło, pod grubą kołdrą z zamiarem uderzenia w kimę, a tu proszę znowu coś nie daje spokoju, znowu mam wrażenie, że coś jest za mną, co najlepsze... Tym razem to był pierwszy raz - zrobiło się dosłownie zimno! Ja dmuchałem parą, jak na dworze! Ręka skostniała. Oczywiście zerwałem się od razu z łóżka, ale nic... Słuchajcie mili Państwo. To może brzmieć śmiesznie, ktoś może nie wierzyć - w porządku, nie ma sprawy. Proszę Was tylko o jedno. Nawet jeśli ktoś twierdzi, że wymyśliłem wszystko, to co BYŚCIE zrobili, gdyby coś takiego Was złapało. Istnieją jakieś metody? Co można w takich sytuacjach robić? PROSZĘ WAS - abstrahujemy od kolejnego "przypadkiem", za dużo tego było, a te dwie sytuacje dają mi dowód na to, że faktycznie coś jest. Nie choruję. Nie dzieję się tak zawsze, nagle w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Jeszcze mógłbym dodać, zawsze przy zgaszonym świetle nagle skrzypi monitor, jakbym nim ruszał w przód i w tył, specyficzny dźwięk paneli - tylko gdy się po nich przechodzi, bo wiadomo - zawsze mogą skrzypić, w końcu sąsiedzi z dołu itd.. Ale ten jest taki specyficzny, trzeba przejść przez pokój, oczywiście usłyszałem to, będąc sam w domu. MASAKRA! Przypomnę, że ponoć właściciele poprzedni mieli też takie akcje tu. Idzie jobla dostać. Proszę wziąć pod uwagę, to o co Was poprosiłem. Nikt nie musi wierzyć - niech napisze, co sam by zrobił. Metody, może da się przegonić te/to coś, Ja nie wiem, ale po tych akcjach, to można naprawdę... zwariować!


  • 0

#2

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witaj , jestem sceptykiem ale postaram się pomóc.

Nie wierzę w duchy bo do tej pory żadnego nie widziałam , aczkolwiek nie wykluczam ich całkowicie. Wszystko zależy w co się wierzy.

Duchy nie opętują przedmiotów , te oznaki które opisujesz:

- czucie czyjejś obecności

- czucie bycia obserwowanym

- przesuwające się szafki

- odgłosy kroków , oddychania

- otwierające się szafy , szuflady

Są to oznaki obecności bytu.Ale duch sam w sobie nie opętuje przedmiotów , ma to związek tylko i wyłącznie z ludźmi. Mimo iż wydaje się , że konkretne mieszkanie , dom czy inna posesja jest nawiedzana , nie ma związku z miejscem a z osobą.

Zastanów się od jakiego czasu nasila się występowanie zjawisk i musisz przebadać się i neurologicznie i psychiatrycznie zanim pójdziesz po poradę do kościoła.

A teraz inny zestaw pytań :

- Dlaczego piszesz posty około 4 nad ranem ?

- Czy przyjmujesz leki stałe ?

- Czy miałeś badania głowy EEG ? MR ? TK ?





#3

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

TheToxic   skoro jesteś sceptykiem jak możesz wytłumaczyć sytuacje gdy pod parkietem albo w ścianie między pokojami słychac turkot szklanych kulek choć takich w domu nie posiadamy? mieszkamy  na samej górze a odgłos jest nawet czasem z poddasza  do którego broni dostęp  stalowa płyta na zawiasach z zamknięciem na kłódkę.  jedyne co na poddaszu znaleźliśmy  to stare zdemontowane  anteny dachowe troche cegieł  i nic więcej. na dachu też niema nic oprócz kominów i kilku masztów antenowych samo poddasze ma wysokość około metra ..   borykamy się z problemem od ponad pół roku.  jedyne wydarzenie jakie było to śmierć naszego sąsiada z powodu nowotworu i śmierć  kolejnej bliskiej osoby  równiez na nowotwór ale czas pojawienia się odgłosów  a czas  śmierci obu osób to odstęp  kilku miesięcy a odgłosy są od połowy maja


  • 0

#4

wukuwu.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Również jestem sceptykiem i mieszkam w bloku. Tu czasem słychać takie odgłosy od których gdy y nie fakt, że mieszkam w blokach x lat pewnie bym się bał.
Postaram się teraz przybliżyć koledze fakt stania nad tobą.
Mnie zdażaja się paraliżem senne. Baaaaardzo rzadko jednak się zdarzają. Uczucie, że ktoś ciśnie cię na klatkę, sparaliżowane strachem. Poczytaj o strzygach? Zmorach?
Być może zainteresuje się lekturą.
Ludzie łatwiej uwierzą w przedziwne kłamstwa które sami sobie wkręca niż w prosta prawdę.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#5

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

TheToxic   skoro jesteś sceptykiem jak możesz wytłumaczyć sytuacje gdy pod parkietem albo w ścianie między pokojami słychac turkot szklanych kulek choć takich w domu nie posiadamy? mieszkamy  na samej górze a odgłos jest nawet czasem z poddasza  do którego broni dostęp  stalowa płyta na zawiasach z zamknięciem na kłódkę.  jedyne co na poddaszu znaleźliśmy  to stare zdemontowane  anteny dachowe troche cegieł  i nic więcej. na dachu też niema nic oprócz kominów i kilku masztów antenowych samo poddasze ma wysokość około metra ..   borykamy się z problemem od ponad pół roku.  jedyne wydarzenie jakie było to śmierć naszego sąsiada z powodu nowotworu i śmierć  kolejnej bliskiej osoby  równiez na nowotwór ale czas pojawienia się odgłosów  a czas  śmierci obu osób to odstęp  kilku miesięcy a odgłosy są od połowy maja

O szklanych , metalowych czy też toczących się kulkach był już temat więc radzę udać się do niego i poszukać pasującej podpowiedzi:

klik

 

Mam księdza w rodzinie , dalsza rodzina ale rodzina lecz zanim autor tematu nie opisze dokładniej co się dzieje nie napiszę tu nic a to dlatego , że byłaby to pożywka dla gimbazy. Jedno mogę napisać już teraz. Godzina nie ma wpływu na działanie złego ducha , także 3 w nocy to wymysł na potrzeby filmu. I choć sama miałam przypadek z 3 w nocy , jest to zwykły zbieg okoliczności.





#6

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

zgaszone światło, ...  Ja dmuchałem parą, jak na dworze!

 

 

I widzisz w ciemności parę z ust??Śpisz z noktowizorem na głowie czy lampką czołówką?

 

Co można w takich sytuacjach robić?

 

Kupić przez alledrogo kamerę leśną z opcją zwrotu po 14 dniach.Najtańsza kosztuje poniżej 200 zł  Dwa tygodnie powinno wystarczyć.Kamera ma czujniki ruchu podczerwiene i automatycznie wykonuje fotki w podczerwieni. Powinno się sfotografować / nagrać czy coś dzieje na prawdę czy tylko w twojej głowie. W drugim przypadku marsz do lekarza.


  • 0



#7

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja zastanawiam się, skąd wiadomo, że to kulki szklane? Przecież ich nie widać.

Może to jest podpodłogowy Żuczek Gnojarz toczący kawałek gu.. tego, no, yyyy nawozu lekko wyschniętego? 

Przyczyn można doszukiwać całe mnóstwo, od rozszerzającego się drewna po inne rzeczy.





#8

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

TheToxic   skoro jesteś sceptykiem jak możesz wytłumaczyć sytuacje gdy pod parkietem albo w ścianie między pokojami słychac turkot szklanych kulek choć takich w domu nie posiadamy?

Nie trzeba być sceptykiem żeby wiedzieć, że parkiet przykleja się do wylewki, więc szansa na to, że cokolwiek (w tym szklane kulki) toczyć się może pod nim jest mniej więcej taka jak na to, że te szklane kulki będą recytowały przy tym "Pana Tadeusza".

Ze ścianą jest podobna sytuacja, bo ściany zazwyczaj mają "stałą konsystencję" (może poza ściankami z gips karton.) więc i tam "toczyć się" cokolwiek nie ma prawa.

Z braku miejsca po prostu.

 

A do autora tematu - kilka słów.

Ty nie tyle "wracasz z powrotem" ile "cofasz się do tyłu", bo w temacie, o którym wspomniałeś "napastowało cię" w łóżku piszczące dziecko:

 

Otóż, leżałem w łóżku, nie mogłem zasnąć, wierciłem się u mnie w pokoju i wierciłem, zamknąłem oczy i przewróciłem się na bok i wtedy... usłyszałem do ucha okropny pisk dziecka, chciałem otworzyć oczy ale ze strachu nie mogłem, to dziecko stało nade mną czułem to!!! po chwili jednak gdy je otworzyłem nikogo nie ujrzałem.

 

a w tym tutaj - ktoś, kto wprawdzie nie piszczy ci do ucha ale jest równie jak dziecko niewidzialny:

 

Ostatnio położyłem się spać, zgasiłem światło i normalnie mnie ścięło. Zamykam oczy i dosłownie czuję jak ktoś nade mną stoi, tak jakby ktoś stanął i przybliżył swoją twarz do mojej. Zabrakło jaj. Trzymałem je zamknięte aż otworzyłem, ale to już po czasie, bo sytuacja się uspokoiła, "przestało się tak dziać".

 

Innymi słowy, wygląda na to, że kolejny raz jest wybryk twojego umysłu.

 

W tej sytuacji, ta prośba:

 

Proszę Was tylko o jedno. Nawet jeśli ktoś twierdzi, że wymyśliłem wszystko, to co BYŚCIE zrobili, gdyby coś takiego Was złapało. Istnieją jakieś metody? Co można w takich sytuacjach robić?

 

jest trochę bezcelowa, bo raczej nie sądzę żeby ktoś ci miarodajnie powiedział co masz zrobić żeby umysł ci nie płatał figli.

 

Choć na początek - spróbuj po prostu otworzyć oczy kiedy poczujesz kolejny raz, że ktoś ci wisi nad głową kiedy leżysz w łóżku.

Czasem, żeby pokonać strach, trzeba po prostu wejść do ciemnego pomieszczenia.

Samemu - bo nikt inny za ciebie tego nie zrobi. A już na pewno nie na forum internetowym.


  • 1



#9

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeszcze coś mi się przypomniało.

W niedzielę pojechałam do rodziców w góry , mają oni ganek gdzie jako jedyna wychodzę tam palić. Wychodzę , zapalam papierosa i słyszę , że ktoś chodzi po daszku ganku ... wołam " Tato ? Tato ? " A ojciec otwiera drzwi i pyta się co chciałam ? Mówię , że ktoś chodzi po daszku .... "E to wiatr , takie dźwięki podobne robi."

I faktycznie , jak się wsłuchałam w te stuki były one spowodowane dmuchaniem wiatru , ja natomiast żółtodziób z miasta słyszałam kroki na daszku.

 

@Anunnaki

Jeżeli czujesz , że coś jest nie tak jak powinno to szukaj pomocy specjalistów , a na forum to możesz opisać problem , zasięgnąć opinii ale rezultatu tu nie znajdziesz.

Sami decydujecie o tym co zrobicie w danej kwestii , ale zrób zdjęcie , może zobaczymy coś na co nie zwracasz uwagi a może to być przyczyna stuków.


Użytkownik TheToxic edytował ten post 13.12.2016 - 19:11




#10

wukuwu.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Źródło wiki:

Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu....

Ja myślę w dalszym ciagu, że to żadne duchy ^^

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#11

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Heja. Co ja bym na twoim miejscu zrobiła?

Na początek sprawdziłabym czy przypadkiem mój własny mózg nie robi mi figli. On potrafi to robić. Wiele takich paranormalnych zdarzeń bierze swój początek od tego dowcipnisia , którego mamy w głowie :D

Z reguły jak się czegoś boisz, albo czymś się bardzo interesujesz, to umysł postanawia zapewnić wrażenia. To samo się dzieje jak w coś usilnie wierzysz, wtedy tworzysz własny subiektywny świat doznań. Takim przykładem są na przykład tak zwane Tulpy.

Jeśli kręcą cie zjawiska paranormalne, to spróbuj nie zwracać na nie uwagi i zabawić się w okropnego sceptyka co wszystko neguje i wmawiaj sobie , że to wina kaloryfera, podłogi etc. szukaj dowodów na te sceptyczne hipotezy. Może coś znajdziesz, a jak nie to może, nie myśląc o duchach i takich tam, to wszystko , po prostu minie.

Jeśli jesteś raczej nerwową osobą i boisz się takich zjawisk , to zalecałabym relaks, zapodaj sobie jakąś muzyczkę, zamiast czarnej herbaty- meliskę, medytację, bo to obniża stres i uspokaja nerwy. ;) Następnie sprawdź czy chodź trochę aktywność paranormalna ustąpiła. ;)

 

Jesli nie znajdziesz wyjaśnień realnych i dojdziesz do wniosku , że to nie wina dowcipnisia w mózgoczaszce, to wtedy możesz pokusić się o kupienie sobie takiego sprzętu do wykrywania aktywności paranormalnych , jak np. duchów.

 

Tak właśnie zrobiła bym Ja ;)


  • 0



#12

kikkhull.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Spróbuj nagrać, wrzuć filmik inaczej to będzie jałowa dyskusja. 


  • 0

#13

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale filmik o czym? Jak mu się wydaje, że czuje czyjąś obecność w pokoju?

To byłoby z pewnością bardzo ciekawe nagranie ale dyskutować by można było chyba tylko o tym, czy autentycznie okazał na nim zaniepokojenie, czy nie.

 

Nagranie jak mu skrzypi monitor albo, jak dmucha parą też raczej szalonej dyskusji nie wywoła - choć przy tym ostatnim mogę się mylić. Bo pewnie zaraz ktoś w tej wydmuchiwanej parze dostrzeże jakieś dziwne kształty, które warto byłoby przeanalizować.


  • 0



#14

kikkhull.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wszyscy czekają na ducha nagranego kamerką


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych