Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moje uprowadzenie.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
50 odpowiedzi w tym temacie

#16

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@The Toxic, Sugerowanie komuś choroby psychicznej jest mało sympatyczne, pominę to milczeniem. U psychologa nie byłem bo nie widzę takiej potrzeby.

 

To było pytanie, które jak sądzę, nie tylko Toxic chciała zadać.

A to że nie widzisz takiej potrzeby żeby udać się do specjalisty i z jaką powagą piszesz o kosmitach, porwaniach i tym co rzekomo Ci się przytrafiło jest niepokojące więc nie dziw się że padają pytania o wiek, leki, choroby.


  • 0



#17

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

. Co do foki była to być może nanofoka wyprodukowana przez kosmitów,

 

 

 Ostatnio zaczyna mnie irytować tendencja do nazywania "nano" wszystkiego co nowe, technologicznie zaawansowane, niezrozumiałe.

 Nano, tak samo jak mikro czy mini oznacza rząd wielkości. Gdyby to była "nanofoka"  to byś jej nie zobaczył. Była by zbyt mała aby dostrzec ją pod mikroskopem.  Nanotechnologia operuje na atomowych jednostkach wielkości, a nie na fokach.

 

 Co do samego zdarzenia. Być może był to po prostu  atak epilepsji.  Ta choroba może sprowadzać się do naprawdę rzadkich ataków, a  czasem osoba chora może sobie nie zdawać z nich sprawy. Padaczka nie zawsze daje znane wszystkim spektakularne objawy.

 

 

Nagle znowu znalazłem się na plaży, tym razem w pozycji siedzącej i gapiłem się na odpływającą fokę

Właśnie to zdanie, doprowadziło mnie do takich wniosków.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 10.12.2016 - 19:18

  • 3



#18

Inspektor Lewis.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Alis, ale to dlatego, że Wy nie wierzycie w UFO, ani nigdy nie doświadczyliście żadnego zjawiska paranormalnego, nie znaczy, że takie zjawiska nie istnieją. Równie dobrze mogę powiedzieć, że Mars czy Jowisz nie istnieją bo nigdy ich nie widziałem.
@Panjuzek. Dziękuję, za info o przedrostku "nano", faktycznie, raczej należałoby powiedzieć "robo foka". Co do ataku epilepsji, to po prostu siedziałem na plaży. Nie byłem brudny, co świadczyło by o tarzaniu się po piasku w przypadku ataku padaczki.
  • -1

#19

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Alis, ale to dlatego, że Wy nie wierzycie w UFO, ani nigdy nie doświadczyliście żadnego zjawiska paranormalnego.

 

tego nie wiesz, ale to temat nie o tym.

 

A o jakich konkretnie WY'ch Ci chodzi? :D  

 

 

Równie dobrze mogę powiedzieć, że Mars czy Jowisz nie istnieją bo nigdy ich nie widziałem.

 

No zgadzam się z Tobą. Powiedzieć możesz wszystko. Dosłownie.

Marsa nie widziałeś? Ani Jowisza? Współczuć Ci czy tylko zasugerować że argument nie trzyma się kupy?


  • 0



#20

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie sugeruję choroby psychicznej bo nie mam żadnych uprawnień aby wysuwać takowe wnioski, aczkolwiek uparcie dążysz aby przekonać nas iż Twoje porwanie jest prawdą choć jest to niedorzeczne ponieważ nawet NASA nie posiada niezbitych dowodów ani żadna inna instytucja na obecność obcej cywilizacji.
Dlaczego więc nie chcesz przedstawić nam niezbitych dowodów i nie zrobisz testu DNA skoro masz je zdeformowane?
Jesteś wręcz przekonany o tym fakcie co dla mnie jest totalną bzdurą, więc czekam na odpowiedź na moje pytania i nie umiem się doczekać aż wkroczy tu szanowny pishior z listą szczegółowych pytań na których drogi autorze polegniesz.



#21

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Pishor, to był 1991r., co ma niewiele chyba do rzeczy, bo skoro kosmici przylecieli na Ziemię to wyprodukowanie sztucznej foki nie powinno być dla nich problemem. Zresztą nie upieram się, że była sztuczna. Mogła być prawdziwa, a pojawiła się przez przypadek.

Nie dlatego pytałem o datę, żeby sprawdzić, czy kosmici byli w stanie skonstruować nanofokę :D

 

A skoro już przy niej jesteśmy.

Jak wytłumaczyłbyś fakt, że  foka gdzieś zniknęła. Zamiast niej na plaży stała kobieta.

Ale później  znowu znalazłem się na plaży, tym razem w pozycji siedzącej i gapiłem się na odpływającą fokę.

 

Czyli co - najpierw foka znika (albo - zamiast foki pojawia się ta laska) żeby później jednak okazało się, że widzisz jak ona (foka - nie laska) odpływa?

 

Którą opcję byś wybrał?

1. - foka była prawdziwa, a laska z kosmosu wykorzystała okazję żeby cię porwać (ale wtedy musiałaby śledzić fokę żeby porwać tego, kto się na nią skusi)

2. - foka była made in kosmos (ale wtedy nie byłoby sensu pokazywać ci jak odpływa, bo jej celem było tylko zwabienie cię w jej pobliże)

 

I pytanie dodatkowe, którego jeszcze nikt nie zadał, a które wydaje się być dość ciekawe - co to konkretnie był za dziwny przedmiot z którego wydobyło się nagle światło, przy pomocy którego cię porwano?


  • 1



#22

Inspektor Lewis.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Alis, chodzi o osoby sceptycznie nastawione do spraw paranormalnych na tym forum. Co do argumentu o planetach to jest on jak najbardziej trafiony. Teoretycznie skąd wiesz, że Mars istnieje? Byłaś na nim czy tylko tak wtłoczono Ci do głowy. Kilkaset lat temu oficjalna nauka głosiła, że Ziemia jest płaska. Dałabyś się wtedy pokroić za to, że jest tak w istocie, bo tak mówili wszyscy wokoło.

@The Toxic, o tym dlaczego nie zrobię testu DNA pisałem już wcześniej. To chyba logiczne wytłumaczenie.

@Pishor, Nie wiem jak wytłumaczyć fakt zniknięcia i pojawienia się foki.Foka miała za zadanie przyciągnięcie mnie na plażę. Skoro już tam byłem to do akcji wkroczyli kosmici.Pisałem już, że foka mogła być zarówno prawdziwa jak i sztuczna. To akurat później nie miało już dla mnie specjalnego znaczenia. Jeśli chodzi o dziwny przedmiot to przypominał mi on taki długopis w którym było różnokolorowych wkładów tylko był kilka razy większy i srebrny albo szary.
  • -4

#23

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Inspektor Lewis  napisałeś:

 

"Czy było to klasyczne uprowadzenie? Nie sądzę, bo przecież wszystko pamiętałem, ale z drugiej strony pewne zdarzenia mogły zostać wyparte z mojej pamięci...

Co o tym sądzicie?" 

 

 W jednym poście zadajesz pytanie, odpowiadasz na nie, pytasz nas co o tym sądzimy żeby potem w następnych postach przekonywać nas że jednak to było uprowadzenie.

Do czego zmierza ta dyskusja?


  • 0



#24

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Pishor, Nie wiem jak wytłumaczyć fakt zniknięcia i pojawienia się foki.Foka miała za zadanie przyciągnięcie mnie na plażę. Skoro już tam byłem to do akcji wkroczyli kosmici.Pisałem już, że foka mogła być zarówno prawdziwa jak i sztuczna. To akurat później nie miało już dla mnie specjalnego znaczenia. Jeśli chodzi o dziwny przedmiot to przypominał mi on taki długopis w którym było różnokolorowych wkładów tylko był kilka razy większy i srebrny albo szary.

Bardziej od twojej oceny prawdziwości foki interesowało mnie to jak sobie sam wytłumaczyłeś to zdarzenie.

Rozumiem, że fakt porwania zaakceptowałeś bez zastrzeżeń ale chyba zastanawiałeś się nad jego scenariuszem?

Począwszy od powodów, dla których to właśnie ciebie porwano, a skończywszy na przebiegu całej akcji.

A w zależności od tego, czy foka była prawdziwa, czy nie, mielibyśmy do czynienia albo z przypadkiem albo z bardzo precyzyjnym działaniem - zastanawiałeś się w ogóle nad tym, czy przeszedłeś nad tym po prostu do porządku dziennego?

Parafrazując znany skecz: "Porwali mnie, to porwali - po cholerę drążyć"?


  • -1



#25

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

... Wy nie wierzycie w UFO, ani nigdy nie doświadczyliście żadnego zjawiska paranormalnego...

Tego nie wiesz. Jeżeli nie wierzymy Tobie, nie znaczy że nie wierzymy w UFO (mam na myśli życie pozaziemskie), więc nie wyciągaj pochopnych wniosków. Odsiewamy bzdury i historie, które się kupy nie trzymają. Tak apro po Marsa, wiem, że istnieje, bo go widziałem na własne oczy i przede mną, jak i po mnie tysiące ludzi.

Jak na razie, fokę na plaży tylko Ty.

Chyba wystarczy? 





#26

Inspektor Lewis.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Alis, nie wiem do czego zmierza ta dyskusja.Może tak jak większość dyskusji. Do niczego i służy rozrywce.

@Pishor, szczerze mówiąc nie zastanawiałem się dlaczego akurat ja. Nie wywarło to na mnie negatywnych skutków (oprócz późniejszych dziwnych ale nie strasznych doświadczeń) więc raczej nie musiałem i nie muszę zadawać sobie pytania "dlaczego ja".Może jestem wyjątkowy, może sam jestem hybrydą i były to badania kontrolne, może był to przypadek i gdyby kosmici pojawili się tam pół godziny wcześniej porwali by kobietę, która zazwyczaj chodziła o tej porze w psem po plaży.

@Staniq, a jesteś pewien,że to jest Mars a nie coś innego. Ja widzę, że Ziemia jest płaska lecąc samolotem. Ale większość ludzi twierdzi, że jest okrągła. Więc co jest prawdą?
  • -1

#27

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Pishor, szczerze mówiąc nie zastanawiałem się dlaczego akurat ja. Nie wywarło to na mnie negatywnych skutków (oprócz późniejszych dziwnych ale nie strasznych doświadczeń) więc raczej nie musiałem i nie muszę zadawać sobie pytania "dlaczego ja".Może jestem wyjątkowy, może sam jestem hybrydą i były to badania kontrolne, może był to przypadek i gdyby kosmici pojawili się tam pół godziny wcześniej porwali by kobietę, która zazwyczaj chodziła o tej porze w psem po plaży.

 No ale jednak to chyba warte jest chwili zastanowienia?

W końcu, takie porwania to nie jest coś szczególnie powszechnego.

Ja osobiście, gdyby mnie coś takiego spotkało, to przeanalizowałbym to na wszelkie możliwe sposoby. Począwszy od tego - dlaczego ja?, a skończywszy na tym - jak w ogóle do tego doszło?

Dlatego, skoro już założyłeś ten temat i pytasz o nasze zdanie, oczekiwałbym od ciebie, że jednak napiszesz parę słów w kwestii, która mnie nurtuje.


  • 1



#28

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Inspektorze Lewisie, podejrzewam, co ci się przytrafiło. Uwierz mi, żadni kosmici cie nie porwali. Też kiedyś byłam przekonana, na 100%, że pewne zdarzenie miało miejsce. Byłam przekonana, że to sie wydarzyło, ale rodzina nic takiego nie pamiętała. Myślałam, że z moją psychika jest coś nie tak, cały tydzień próbowałam to zrozumieć. Tak, nawet bałam się, że dopadła mnie jakaś choroba psychiczna, bo przecież pamiętanie rzeczy, które nie miały miejsca, to, juz podchodzi pod shizofrenię , normalnie. :facepalm:  Ogólnie załamka :facepalm: Jednak po tygodniu fałszywe przeżycie stało się rzeczywistością. To co przeżyłam tydzień wcześniej, po tygodniu przeżyłam po raz drugi. Nie, nie to nie był dzień świstaka! To na pewno nie był sen. Gdyby to był sen, to wiedziałabym, już prawdopodobnie po obudzeniu. Wizja? Wizję też bym odróżniła, bo trwa krotko.  Tyko raz w życiu mi się cos takiego przytrafiło. Przez tydzień czasu żyłam wydarzeniem, które dopiero miało nastąpić. Nie, nie jestem podróżniczką w czasie :D chyba...

 

I proszę was bardzo, nie komentujcie tego posta, oprócz autora, bo znowu sie zacznie, że piszemy o mnie. A ja sobie tego nie życzę. 


Użytkownik Endinajla edytował ten post 10.12.2016 - 20:50

  • -2



#29

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Inspektorze Lewisie, podejrzewam, co ci się przytrafiło. Uwierz mi, żadni kosmici cie nie porwali. Też kiedyś byłam przekonana, na 100%, że pewne zdarzenie miało miejsce. Byłam przekonana, że to sie wydarzyło, ale rodzina nic takiego nie pamiętała. Myślałam, że z moją psychika jest coś nie tak, cały tydzień próbowałam to zrozumieć. Tak, nawet bałam się, że dopadła mnie jakaś choroba psychiczna, bo przecież pamiętanie rzeczy, które nie miały miejsca, to, juz podchodzi pod shizofrenię , normalnie. :facepalm:  Ogólnie załamka :facepalm: Jednak po tygodniu fałszywe przeżycie stało się rzeczywistością. To co przeżyłam tydzień wcześniej, po tygodniu przeżyłam po raz drugi. Nie, nie to nie był dzień świstaka! To na pewno nie był sen. Gdyby to był sen, to wiedziałabym, już prawdopodobnie po obudzeniu. Wizja? Wizję też bym odróżniła, bo trwa krotko.  Tyko raz w życiu mi się cos takiego przytrafiło. Przez tydzień czasu żyłam wydarzeniem, które dopiero miało nastąpić. Nie, nie jestem podróżniczką w czasie :D chyba...

 

I proszę was bardzo, nie komentujcie tego posta, oprócz autora, bo znowu sie zacznie, że piszemy o mnie. A ja sobie tego nie życzę. 

 

To znaczy co mu sie przydarzyło? Bo napisałaś jedno zdanie do autora, a potem, kolejny post o swoich snach czy innych fantazjach. A jak nie chcesz, żeby ktoś komentował post o tobie, to nie pisz posta o tobie... :facepalm:


  • 0



#30

Lupus28.

    ¯\_(ツ)_/¯

  • Postów: 641
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Czyli na to wychodzi autorze, że dopiero cię kosmici uprowadzą. Lepiej się od razu spakuj, żeby niczego ważnego nie zapomnieć.

 

@Endinajla, jak nie chcesz, żeby inni komentowali, to napisz do autora PW, a nie dyrygujesz innymi czy mają komentować czy nie. Jak coś jest napisane na publicznym forum, to mogę się do tego odnieść kiedy mi się tylko zachce.


Użytkownik Lupus28 edytował ten post 10.12.2016 - 21:05

  • 9




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych