Skocz do zawartości


Zdjęcie

Próba nawiązania kontaktu z aniołem stróżem, dziwny sen


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
44 odpowiedzi w tym temacie

#1

skupi967.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich :).

Jakis czas temu natknalem sie przypadkiem na artykul w internecie o aniolach strozach, dowiedzialem sie, ze kazdy ma swojego aniola i ze warto sie z nim poznac, wiec tak tez postanowilem zrobic. Wieczorem gdy juz polozylem sie do lozka okolo 2 w nocy, bylo calkowicie ciemno w pokoju, panowala cisza. Rozlozylem sie wygodnie na lozku, odmowilem modlitwe, poprosilem Pana Boga by czuwal nade mna wraz z archaniolem Michalem albo Gabrielem, nie pamietam juz ktorego o to prosilem... w tym co planowalem zrobic. W myslach zaczalem prosic mojego aniola stroza o ujawnienie, o znak cielesny jego obecnosci, o to by wyjawil mi swoje imie. Prosilem go z calego, szczerego serca przez kilka dobrych minut. Mowilem, ze bardzo chcialbym go poznac, jego imie i prosilem o znak cielesny, zeby dotknal mojej lewej stopy. Po kilku minutach poczulem dotyk, nie na lewej stopie tylko po prawej stronie na wysokosci pepka, pod zebrami. W ciagu ulamka sekundy moje cialo przeszly dreszcze takie jak jeszcze nigdy wczesniej. Poczulem jak cos mnie dotknelo na wielkosci powierzchni ciala mniej wiecej odpowiadajacej wielkosci ludzkiej dloni. Cale cialo przeszyly dreszcze, przerazenie i niedowierzanie. Bylem tak zdziwiony, ze po prostu balem sie otworzyc oczy, balem sie tego co moge zobaczyc... Nie otworzylem ich przez dobre 10minut po prostu sie balem a moje cialo ogarnialy dreszcze, podekscytowanie, przerazenie. Jak wyzej wspomnialem, prosilem rowniez o wyjawienie imienia. Nie wiem jak to opisac ale w ciagu sekundy, tak po prostu po glowie chodzil mi wyraz 'Ushuriel'... caly czas, nie moglem o nim zapomniec, caly czas myslalem o tym wyrazie. Rano, zaraz po przebudzeniu zdalem sobie sprawe ze mialem sen, dosc dziwny sen bo bylem pewien ze w nim z kims rozmawialem. To nie byl monolog tylko dialog, nie pamietam o czym ta rozmowa byla, nie pamietam czy byla ciemnosc czy widzialem jakikolwiek obraz, pamietam to ze to byl meski dojrzaly glos i ze to byl dialog, ze rozmawialismy. Tego samego dnia wyczytalem gdzies w internecie, ze imiona aniolow koncza sie na -el. Skojarzylem -el z 'Ushuriel'. Probowalem to wygooglowac to imie, ale znalazlo mi jakiegos demona/potwora w grze komputerowej dla dzieci w ktora nie gralem. Znalazlem rowniez informacje ze rozmowy we snie ktorych nie pamietamy sa czesto rozmowami z aniolami. Wczesniej nie bylem w zadnym wypadku swiadom tych imion aniolow konczacych sie na -el oraz nie pamietania rozmow we snie z czyms/kims. Bylem calkowicie zdumiony tym co sie stalo, ten dotyk, to uczucie, to imie, ten sen. Czy to mozliwe ze faktycznie dotknal mnie jakis aniol, podal mi swoje imie i rozmawial ze mna we snie? Jaki cel mogla miec ta rozmowa skoro ja jej w ogole nie pamietam? Pamietam ze ta rozmowa trwala dosc dlugo. A moze to cos zlego mnie dotknelo? Co o tym sadzicie? Co ja mam o tym sadzic...? Pozdrawiam.. Kamil


  • -4

#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To ile ty masz lat, że dopiero z internetu dowiedziałeś się o aniołach stróżach. O tym mówią w czasie przygotowań do I komunii i w pierwszych klasach podstawówki. Jest nawet taka modlitwa ,, aniele boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój,,
  • 0



#3

skupi967.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Zle to ujalem, chodzilo mi raczej o kwestie wiary w nie, slyszec o nich cos tam kiedys slyszalem, nie zwracalem na to uwagi. Co do wieku to mam 21 lat:)

 

Poza tym jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to sie nie udzielaj i nie nabijaj bezsensownych postow.


Użytkownik skupi967 edytował ten post 29.11.2016 - 18:31

  • 0

#4

Ulltra.
  • Postów: 25
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Podobne zjawisko do paraliżu sennego. Mogłeś już spać lub zasypiać jak coś Cię dotknęło ?


  • 0

#5

skupi967.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Nie, bylem w 100% calkowicie przytomny, normalnie funkcjonowalem, bylem swiadom wszystkiego co sie dzieje dookola.

 

 

 

Paraliz senny to cos innego, wiem bo mialem kiedys stycznosc. Paraliz senny jaki mi sie przytrafil to jak spalem, wiedzialem ze spie, ale nie moglem sie obudzic, probowalem krzyczec ale nie moglem. Czulem cos dziwnego... wiec to nie to :)


Użytkownik skupi967 edytował ten post 29.11.2016 - 18:42

  • 0

#6

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

,,Poza tym jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to sie nie udzielaj i nie nabijaj bezsensownych postow.,,
Napisał koleś, który pyta czy mógł go dotykać anioł stróż.

To są pytania godne dziecka 7-9 letniego.
  • 0



#7

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam serdecznie.

O snach i paraliżach sennych jest już osobny temat bo stawiam swoją głowę, że to właśnie Cię spotkało. Uczucie  że ktoś Cię dotknął to nic innego jak zryw miokloniczny, czasem czujemy szarpnięcie całym ciałem, innym razem lekki dotyk ale to nic paranormalnego to tylko nasze nerwy ;). Jeżeli pojawia się dość często polecam neurologa, zawsze warto zrobić badania kontrolne a ot tak na wszelki wypadek aby wykluczyć w razie "wu" chorobę.

 

Kwesta Anioła Stróża to temat wiary, jedni w jego wierzą inni nie. Więc pominę ten wątek. 

Dreszcze przeszły Cię ponieważ robiąc sobie klimat typu ciemny pokój i mówienie do ducha (bo tymże jest anioł a raczej odwrotnie duchów nie ma są tylko anioły)

doznałeś wyżej wymienionego zrywu i najzwyczajniej w świecie się przestraszyłeś. 





#8

skupi967.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Witam serdecznie.

O snach i paraliżach sennych jest już osobny temat bo stawiam swoją głowę, że to właśnie Cię spotkało. Uczucie, że ktoś Cię dotknął to nic innego jak zryw miokloniczny, czasem czujemy szarpnięcie całym ciałem, innym razem lekki dotyk ale to nic paranormalnego to tylko nasze nerwy ;). Jeżeli pojawia się dość często polecam neurologa, zawsze warto zrobić badania kontrolne a ot tak na wszelki wypadek aby wykluczyć w razie "wu" chorobę.

 

Kwesta Anioła Stróża to temat wiary, jedni w jego wierzą inni nie. Więc pominę ten wątek. 

Dreszcze przeszły Cię ponieważ robiąc sobie klimat typu ciemny pokój i mówienie do ducha (bo tymże jest anioł a raczej odwrotnie duchów nie ma są tylko anioły)

doznałeś wyżej wymienionego zrywu i najzwyczajniej w świecie się przestraszyłeś. 

 

Wyraznie napisalem ze to nie byl zaden paraliz senny bo wiem jak go rozpoznac... mialem z nim stycznosc... I nie balem sie dlatego ze bylo ciemno i sobie cos wmowilem, nawet nie liczylem na to ze cokolwiek sie stanie a ty mi probujesz wmowic ze sie czegos balem.

 

@Wszystko idz tam obejrzec wiadomosci w tvn, zjedz cos, ***** sie i kladz sie spac bo rano do roboty za 1500 miesiecznie. Jutro z pewnoscia powtorzysz te same czynnosci ograniczony pelikanie.

 

wulgaryzmy.gif

 

Dziubasku, jako, że jesteś świeżutki, to dostaniesz słowną reprymendę za obrazę i upomnienie za wulgarny język. Polecam lekturę Regulaminu :) I nie śmiej się z kogoś, kto mniej zarabia, bo życie bywa przewrotne, i kiedyś możesz przypomnieć sobie te słowa, stojąc w kolejce po zupę w bidulu.

 

KP


  • -9

#9

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2569
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jasne... anioł wkładał ci rękę pod kołdrę aby dotykać cię w okolicy pępka. czego to ludzie nie wymyślą :facepalm:


  • 1



#10

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Lucyfer nie kończy się na -el, a jednak był aniołem. Coś czuje, że powinieneś wczesniej chodzić spać I mniej pić. Może przestaną macać cię anioły/duchy psów (<== xD). Ludzie się chyba dowiedzieli o konkursie szczekającej firanki I próbują swoich sił.

Użytkownik Post edytował ten post 29.11.2016 - 20:06

  • 0



#11

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Po kilku minutach poczulem dotyk, nie na lewej stopie tylko po prawej stronie na wysokosci pepka, pod zebrami. W ciagu ulamka sekundy moje cialo przeszly dreszcze takie jak jeszcze nigdy wczesniej. Poczulem jak cos mnie dotknelo na wielkosci powierzchni ciala mniej wiecej odpowiadajacej wielkosci ludzkiej dloni. Cale cialo przeszyly dreszcze, przerazenie i niedowierzanie.

Ot, twój pierwszy raz z aniołem. Zły dotyk boli przez całe życie...

Czy to mozliwe ze faktycznie dotknal mnie jakis aniol, podal mi swoje imie i rozmawial ze mna we snie?

Nie, Wmawiasz sobie doświadczenie paranienormalne, bo się nudzisz i chcesz się poczuć wyjątkowy...

Użytkownik Urgon edytował ten post 29.11.2016 - 20:18

  • 0



#12

Lady Makbet.

    Lady

  • Postów: 65
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Paraliż senny albo sugestywny sen. A może to był sukkub? Przyszedł Cię dotknąć? Ja myślę , że takie zabawy dla osoby wierzącej mogą się źle skończyć

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka
  • 0

#13

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rozlozylem sie wygodnie na lozku, odmowilem modlitwe, poprosilem Pana Boga by czuwal nade mna wraz z archaniolem Michalem albo Gabrielem, nie pamietam juz ktorego o to prosilem... w tym co planowalem zrobic. W myslach zaczalem prosic mojego aniola stroza o ujawnienie, o znak cielesny jego obecnosci, o to by wyjawil mi swoje imie. Prosilem go z calego, szczerego serca przez kilka dobrych minut. Mowilem, ze bardzo chcialbym go poznac, jego imie i prosilem o znak cielesny, zeby dotknal mojej lewej stopy. Po kilku minutach poczulem dotyk, nie na lewej stopie tylko po prawej stronie na wysokosci pepka, pod zebrami.

Jak na osobę, kreującą się na głęboko wierzącą (wnoszę to po samym pomyśle modlitwy o opiekę nad planowymi przedsięwzięciami i próbach sugerowania, że zostałeś wyróżniony fizycznym objawieniem się anioła w odpowiedzi na swe modły), to dziwi:

 

- fakt modlitwy w pozycji "rozłożyłem się wygodnie na łóżku" (bo choć, podobno, można modlić się w każdej pozycji, to "wygodnie rozłożona na łóżku" niewiele ma wspólnego z okazywaniem szacunku)

 

- fakt, że nie pamiętasz, którego archanioła prosiłeś o opiekę (jak się kogoś o coś prosi, to z grzeczności wypada pamiętać jak ten ktoś ma na imię)

 

- fakt dopytywania się o dane osobowe twojego anioła (bo niby jakie to ma znaczenie dla jakości jego opieki)

 

- fakt nagabywania go o uwierzytelnienie jego obecności (bo nie świadczy to dobrze o jakości twojej wiary - vide niewierny Tomasz)

 

- fakt narzucania mu w jaki sposób miałby udowodnić swoją obecność (bo uprzedmiotawia go to, na dodatek degradując z roli opiekuna / istoty wyższej do roli osoby podległej)

 

Choć z drugiej strony, wyjaśnieniem może być ta, dość kuriozalna, próba tłumaczenia się w odpowiedzi na pytanie postawione przez Wszystko

Zle to ujalem, chodzilo mi raczej o kwestie wiary w nie, slyszec o nich cos tam kiedys slyszalem, nie zwracalem na to uwagi.

 

Coś tam kiedyś słyszałeś? I nie zwracałeś na to uwagi?

A mimo to rozwalony wygodnie na łóżku zanosisz modły o opiekę i próbujesz przekonać nas, że wskutek tych modłów nawiedził cię jakiś byt, który mógł być twoim aniołem opiekunem?

Serio?

To już lepiej zamiast fantazjować religijnie (bo słabo ci to wychodzi), spróbuj ogarnąć, czy aby na pewno, to o czym opowiadasz nie wydarzyło się realnie.

Dla ciebie lepiej byłoby jednak żeby to był sen -  bo nie wszystko anioł, co ci gmyra pod kołdrą.

 

Co do wieku to mam 21 lat:)

:facepalm:  Słabo to widzę - albo ten świat zmierza naprawdę w niedobrym kierunku.


  • 2



#14

vetrid.
  • Postów: 56
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro nic nie pamiętasz z rozmowy, zakładam ze ten sen nie miał sensu. Zakładanie tego tematu tez nie.
  • 1

#15

skupi967.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

@KP

Nie nasmiewam sie z kogos kto zarabia mniej, zadna praca nie hanbi, to byla po prostu ironia skierowana w jego strone. Mam wielki szacunek dla ludzi ktorzy pracuja.

 

Dlaczego ludzie probuja wmawiac mi ze zmyslam bo chce sie poczuc wyjatkowy albo ze spalem, ja tego nie rozumiem. Nie chodzi mi o to czy ten dotyk byl prawdziwy czy nie, bo co do tego to nie mam zadnych watpliwosci. Chodzi mi o ten sen, o to imie, o te dziwne uczucia podczas kontaktu. Co do wiary to powiem tak, ze gdzies tam wierzylem ale jakos nie praktykowalem, Mysle ze religie tak samo jak rozne jezyki to sztuczne twory zeby podzielic ludzi. Natomiast wiem, ze bog istnieje, nie wiem jak sie nazywa, kim jest, ale ktos to wszystko musial stworzyc, pokolorowac. Co do proszenia Boga i archaniola Michala/Gabriela to nie wiem czemu tak zrobilem, po prostu poczulem taka wewnetrzna potrzebe.. A co do tego 'rozwalenia sie' na lozku to jak juz wczesniej wspomnialem natknalem sie na artykul w internecie o aniolach strozach i tam jakis ksiadz gadal ze jest mozliwe by sie z nim skontaktowac, wiec z ciekawosci sprobowalem. Zaznaczyl wyraznie ze musze byc odprezony, wygodna pozycja i te sprawy to sie polozylem na lozku... przeciez nie stalbym na bacznosc.. Ja nikogo nie namawialem i nie wymagalem zadnego kontaktu, po prostu o to prosilem. Nie wiem dlaczego ludzie sie nasmiewaja, ja tez kiedys bylem sceptyczny w tych tematach ale zrozumialem, ze sa rzeczy, ktorych my nie pojmujemy i wcale nie musza byc namacalne. Gdyby ktos powiedzial mi to samo co ja tutaj napisalem to moze zareagowalbym w podobny sposob, niekoniecznie bym w to uwierzyl ale raczej nie szkalowalbym tej osoby. Po prostu jesli nie masz czegos konstruktywnego do powiedzenia to sie nie wypowiadaj bo marnujesz swoj czas i innych, ktorzy beda to czytac. Tak wiec wracajac do tematu wiem, ze to bylo prawdziwe i moj blad, ze nie skierowalem pytania bezposrednio do was... Po prostu chodzilo mi o ten sen, imie i te odczucia, ktore nie byly mile. Co wy sadzicie na ten temat... Myslalem nad hipnoza regresyjna u jakiegos hipnotyzera, zeby dowiedziec sie co mi sie snilo. Nawet jesli to bedzie cos nieprzydatnego, glupiego to mysle, ze warto sprobowac. Mial ktos moze jakas stycznosc z taka hipnoza? Czy jest w ogole mozliwe, zeby przypomniec sobie sen?

 

 

edit;

 

paraliz senny jak sama nazwa wskazuje to paraliz podczasu snu... ja natomiast po kilkunastu minutach wstalem, poszedlem sie napic, przegryzc cos i takie tam... 


Użytkownik skupi967 edytował ten post 30.11.2016 - 01:06

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych