54 replies to this topic

[Neron]

Jedno ma na drugie wpływ w jakimś stopniu. Planeta ziemia to wielka machina składająca się z współpracujących ze sobą procesów geofizycznych

[Churchyard dweller]

@Neron

Przyznaje, nie mam duzej wiedzy na temat zmian klimatycznych, ale wystarczajaca zeby odniesc sie do dziwnych rzeczy ktore piszesz. Nawet naukowcy nie potrafią na 100% i dokładnie wskazać na ile i gdzie te zmiany wynikają z działalności człowieka a ile z samej natury (nawet w kwestii globalnego ocieplenia nie ma konsensusu). 

 

 

Majowie mieli rację Bieguny zanikają i zmieniają położenie(?), klimat migruje i powoduje kolosalne zmiany na naszej planecie, chaos wśród zwierząt morskich oraz lądowych.

 

Czyli wg Ciebie Majowie przewidują przyszłość, tak? Katastrofe smolenska tez przewidzieli? Podaj mi jakies zrodla, bo nie wierze w jasnowidzenie i nie chce mi sie szukac, ale jak mi pokazesz ich szczegolowe proroctwa , ktore sie dokladnie sprawdzily to uwierze i przeprosze. Ostatnie przebiegunowanie i inne kolosalne zmiany byly zanim pojawili sie na swiecie, wiec nie wiem czemu wiazesz te zjawiska z nimi.

 

 

Obecnie jest nam dane żyć w czasach wielkich zmian i przewrotów politycznych oraz pogodowych.

 

Gdzie Ty widzisz te wielkie przewroty polityczne? W całej historii ludzkości była masa upadków i zmian władców, rządów w wyniku obaleń, najazdów itp. Poczytaj o inwazji Ludów Morza na przełomie XIII i XII w. p.n.e, dzisiejsze zmiany polityczne to pikuś przy tym.

 

W swoich postach stwarzasz atmosferę jakbyśmy żyli w niezwykłych czasach przepełnionych chaosem politycznym i klimatycznym przepowiedzianym przez Majów, więc mogło to dla niektorych zabrzmieć jak Armagedon.

[Daniel.]

dokładnie wskazać na ile i gdzie te zmiany wynikają z działalności człowieka a ile z samej natury (nawet w kwestii globalnego ocieplenia nie ma konsensusu).

To chyba jacyś samozwańczy naukowcy, bo Ci "prawdziwi" nie mają żadnych wątpliwości, że wpływ człowieka na globalne ocieplenie jest kolosalny, co zresztą nie dziwi, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują.

[Neron]

Color Coelestinus a skąd Ty taki pewny jesteś że Majowie nie posiadali wiedzy odnośnie przebiegunowania? Byli doskonałymi astrofizykami, tak więc mogli potrafić przewidzieć wiele cyklicznych wydarzeń występujących na naszej planecie i w otaczającym nas kosmosie, to są niezaprzeczalne fakty. Czemu podpinasz to pod jakieś czary mary jak nie o to mi chodziło? 
A jeśli już jesteśmy przy temacie "ezoterycznych" proroctw, to i w takie wierzę W przekazie biblijnym jak i przekazach większości znanych jasnowidzów eskalacja konfliktów religijnych oraz III WŚ zbiega się z wizjami katastrof naturalnych. Obecnie mamy niezły bajzel w przyrodzie oraz najbardziej napiętą atmosferę wojenną od czasów II WŚ i zimnej wojny. Teoretycznie już od kilku lat trwa podstępne rozmieszczanie pionków, wojna hybrydowa i widmo III WŚ staje się coraz bardziej realne.

Użytkownik Neron edytował ten post 06.02.2018 - 09:20

[Zaciekawiony]

@ Neron

A skąd ty czerpiesz wiedzę o tym, co wiedzieli Majowie?

[Neron]

@ Neron

A skąd ty czerpiesz wiedzę o tym, co wiedzieli Majowie?

Od naukowców i badaczy, których wyniki badań znajdują się w internecie Kłócić się o Majów nie mam zamiaru, dla mnie to nie jest tak ważne, jak to co się faktycznie dzieje teraz na Ziemi

[Wszystko]

Raczej od pseudonaukowców i mitomanów. Nie wiadomo dokładnie jaką wiedzę o kosmosie mieli majowie, ale pewnie niewielką.
A ludzie od dawna mieli poczucie, że czasy ostateczne są już wkrótce. Wystarczy poczytać stary testament.

[TheToxic]

Od naukowców i badaczy, których wyniki badań znajdują się w internecie Kłócić się o Majów nie mam zamiaru, dla mnie to nie jest tak ważne, jak to co się faktycznie dzieje teraz na Ziemi

Proszę podać nazwiska tychże naukowców, w przeciwnym razie posty uznam jako prowokację  .

[Neron]

Stworzony około XV wieków p.n.e. kalendarz Majów był przez tysiące lat najdokładniejszy na świecie. Wielu badaczy do tej pory nie jest w stanie zrozumieć, skąd taka wiedza mogła pojawić się wśród ludzi. Potrafili oni precyzyjnie określić czas obrotu księżyca dookoła Ziemi z dokładnością do trzeciego miejsca po przecinku. W ciągu 365 dni księżyc wykonuje 13 pełnych obrotów wokół Ziemi. 13 pełni w ciągu roku miało ogromne znaczenie dla społeczności Majów, a jeden brakujący w tym cyklu dzień, wypadający według naszej rachuby czasu 25 lipca, nazywany był Zielonym dniem (lub tzw. Dniem poza czasem) łączącym w sobie cechy starego i nowego roku. Majowie włączyli swoje zaawansowane rozumienie astronomii do swoich świątyń i innych struktur religijnych. Piramida w Chichén Itzá w Meksyku, na przykład, jest usytuowana zgodnie z położeniem Słońca podczas równonocy wiosennej i jesiennej. O zachodzie słońca w ciągu tych dwóch dni piramida rzuca cień na siebie, który wyrównuje się z rzeźbą głowy boga węża Majów. Cień tworzy ciało węża; jak słońce zachodzi, wąż wydaje się ślizgać w dół do Ziemi.  Skoro potrafili obliczyć takie rzeczy to chyba mieli jakieś pojęcie o astrofizyce, nie? 
 

[Neron]

Francisco Estrada-Belli - Archeolog i grantowiec National Geographic, zapoczątkował wykorzystanie technologii satelitarnej do lokalizacji stanowisk archeologicznych. Jego ostatnie badania w północnej Gwatemali doprowadziły do odkrycia kilku miejsc, w tym zaginionego miasta Cival, jednego z pierwszych ośrodków na nizinach Majów. Obecnie jest profesorem adiunktem na uniwersytecie w Tulane, a wcześniej wykładał archeologię i teledetekcję na Uniwersytecie Harvarda i Uniwersytecie Vanderbilt. Jest także członkiem Facultad de Humanidades z Universidad San Carlos Guatemala, członek Society of Antiquaries of London oraz Associate Research of American Museum of Natural History. W 2010 roku założył Maya Archeology Initiative, organizację non-profit zajmującą się ochroną dziedzictwa Majów poprzez archeologię i edukację w gwatemalskich szkołach. Nadal prowadzi coroczne mapy i kampanie wykopaliskowe w północnej Gwatemali.

Dr Marcello Canuto jest dyrektorem Middle-American Research Institute w Tulane University i profesorem antropologii. Jest dyrektorem Regionalnego Projektu Archeologicznego La Corona, multidyscyplinarnego studium serca nizinnej cywilizacji Majów. Otrzymał serię grantów od National Geographic Society, aby kontynuować badania nad miastem Majów w La Corona w północnej Gwatemali. W 2012 r. Dr Canuto był częścią zespołu, który odkrył 1500-letni tekst Majów, który dostarczył drugie znane odniesienie do tak zwanej "daty końcowej" kalendarza Majów, 12 grudnia 2012 r. Otrzymał on absolwentów Harvard University (AB) i University of Pennsylvania (Ph.D.), zarówno w dziedzinie archeologii, jak i autora Archeology of Communities: New World Perspective. Dr Canuto jest asystentem kuratora, zbiorów prekolumbijskich, Muzeum Peabody od 2003 roku, a także konsultantem Programu Rozwoju ONZ w Gwatemali od 2008 roku.
CV - http://tulane.academia.edu/MarcelloACanuto/CurriculumVitae 

I to są ci pseudo naukowcy? Mają więcej do powiedzenia o Majach niż to całe forum łącznie ze mną  
 

[Zaciekawiony]

Ten kwiecień był rekordowy

 

Miniony już kwiecień kazał się najcieplejszy w historii pomiarów. Anomalia średniej obszarowej temperatury sięgnęła 4,70 K ponad normę wieloletnią (i to dość nową bo 1980-2010). Poprzedni w kolejce rekordowy kwiecień zdarzył się aż w 1800 roku ale był o 0,62 K chłodniejszy. Przy czym mając na uwadze, że w tym czasie temperaturę w powtarzalny sposób mierzono u nas tylko w kilku miejscach i w nieco inny sposób, ten dawny rekord mógł być przeszacowany. Następy w kolejce, trzeci najcieplejszy kwiecień to 1914 r. a kolejny to 2000. W niektórych miejscach, zwłaszcza na południu, kwiecień ten był cieplejszy niż przeciętny maj. Przy okazji pobity został rekord ilości dni z temperaturami powyżej 20 stopni - w Tarnowie było ich 23.

https://meteomodel.p...ecien-w-polsce/

[Bohun]

Równie dobrze w 1800 ten kwiecień mógł być niedoszacowany. Na dwoje babka wróżyła...

Fajny ten wykres wstawiłeś, z jednej strony widać że jest coraz cieplej, z drugiej wszystko wiele wskazuje na naturalność tego procesu.

[Panjuzek]

 

Miniony już kwiecień kazał się najcieplejszy w historii pomiarów.

 Ale gdzie? Globalnie czy W Polsce... wykres pokazuje że w Polsce. Mieszkam od roku w Leicester położonym w środkowej Anglii. W zeszłym roku, w marcu, (gdy się wprowadziłem) nie używałem pieca CO aż do jesieni. W tym roku, Na dzień dzisiejszy piec chodzi na okrągło. Rachunek za gaz i prąd za ostatni kwartał to £530 gdzie w zeszłym roku było to zaledwie funtów 150.

 

 Generalnie zimnica, i to w takim parszywym wydaniu, gdzie temp. oscyluje w okolicach 10 stopni (zazwyczaj mniej) i jest mokro.

 

 Reasumując. W Polsce gorąco, na wyspach pizga. A jak to wygląda w skali globalnej? 

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 01.05.2018 - 23:18

[Daniel.]

Dobrze, że już koniec tego tragicznego kwietnia i mam nadzieja, że następne miesiące będą już chłodniejsze. To jest chore co się dzieje z klimatem. Żeby kwiecień był nieznośny z powodu gorąca to już naprawdę przegięcie. Nasze wnuki zabije pogoda jeśli ten proces się nie odwróci.

[Panjuzek]

Kilka dni temu rano skrobałem szron, z szyb w samochodzie