18 replies to this topic

[­­ ­­ ­­ ­­ ­­]

Czy faktycznie istnieją szkoły magii? kto je finansuje? po co? wierzycie w te rzeczy? pytam z ciekawości.

 

Znalazłem nie dawno komentarz na pewnym blogu:

 

Zapraszam serdecznie na forum Vaylon. Jest to strona poświęcona historii magicznej. Przede wszystkim stawiamy na szkołę dla młodych adeptów magicznych sztuk, ale poza tym mamy też wiele miejsc dla dorosłych postaci, które ze szkołą nie mają nic kompletnie wspólnego. Nie ma tutaj znaczenia czy jest się wampirem, wilkołakiem czy jeszcze jakąś inną istotą. Każdy znajdzie tutaj miejsce dla siebie. Jak na razie najbardziej potrzebujemy uczniów w szkole Vaylon. Jeden rok nauki trwa pół roku naszego realnego życia. Wszystko dokładniej na ten temat pisze w regulaminie, dlatego z góry proszę o zapoznanie się z nim przed rejestracją, bo z doświadczenia wiem, że większość czyta po łebkach i potem tworzy się niepotrzebny bałagan i pytania wyjasnione już wcześniej w regulaminie. Istniejemy już w sieci rok. Ostatnio obchodziliśmy właśnie swoją pierwszą rocznicę. Na serwerze wxv.pl jesteśmy dopiero od pół roku, bo wcześniej korzystaliśmy z usługi innego. Obecnie czekamy na nową grafikę, która powinna wszystkich pozytywnie zaskoczyć.

Może teraz czas na krótką historię forum?

O wojnie sprzed trzech lat już mało kto pamięta. Wszystko toczy się dobrze, a dyrektor Thiwel jakoś sobie radzi ze swoją wilczą naturą. Ciężko mu ją zaakceptować. W dodatku już niebawem pojawią się dwie hybrydy wilkołaka i dhampirzycy. Nikt nie może o tym się dowiedzieć.Jednak czy nikt nie jest w stanie zauważyć, że dziewczynie rośnie brzuch? W dodatku duszyczki z jeziora kruczego nareszcie doczekały się męskiej postaci i chcą w końcu opuścić swoje wodne więzienie, które jest ich klątwą. Powoli budzą się Ci, którzy są powołani do tego zadania. Ale cii... Zbyt wiele jeszcze na ten temat nie wiadomo. Wszystko w swoim czasie wyjdzie na wierzch. A co z Alasterem Midgesem? Tym, który przeklęty jest na wieki? Zdrajca jakich mało na tym świecie? Zaginął? Co się się z nim stało? A nic. Nadal czeka w swojej jaskini niecierpliwie na ponowny atak i uśmiercenie tych, którzy zaszli mu za skórę. Czy uda się uratować chociaż cal murów szkoły? To już zależy od wszystkich postaci z osobna.

Czy staniesz po stronie dobra? Czy jednak postanowisz grać złego i przyłączysz się do podłego Nekromanty? Vaylon czeka na Ciebie otworem.

http://vaylon.wxv.pl/

W razie problemów proszę pisać pod ten numer gg: 40007992. Chetnie pomogę i wyjaśnię co i jak.

 

Dla mnie to zwykłe bzdury i być może nawet jakaś podpucha zorganizowana przez nieznaną sektę - jeśli się nie mylę. Moja pierwsza myśl po przeczytaniu tego "zaproszenia", że tak to nazwę była następująca: "jakaś gra mmo czy inna online?"  okazuje się, że nie. Autor pisze poważnie, czy jest osobą ds. Rekrutacji? najlepiej byłoby zapytać. Po formacie straciłem gg, choć moje zainteresowanie tematem jest zbyt małe by kontaktować się z tym panem. Może ktoś tutaj bardziej chciałby się dowiedzieć co nieco. Można napisać do niego, zapytać, potrolować. Oby was tylko nie przekabacił.

[pishor]

Dla mnie to zwykłe bzdury i być może nawet jakaś podpucha zorganizowana przez nieznaną sektę - jeśli się nie mylę.

Sektę?

A skąd ci chłopie akurat sekta do głowy przyszła?

 

Se poczytaj tutaj:

 

Witam serdecznie.
Chciałabym Ciebie zaprosić na pewne forum w tematyce magii oraz ogółem fantastyki. Wszyscy razem tworzymy historię magiczną, w której dominuje szkoła magii. Jednak to nie jest wszystko. Można zapisać się nawet jako osoba dorosła i nie związana z miejscem szkoły i dobrze się bawić poza jej murami.

Pewnie od razu kojarzy się to realiami Harry’ego Pottera, ale to błędne myślenie. Wypieramy się większości rzeczy z tej serii. Za dużo już tego w sieci. Jesteśmy mieszanką wybuchową wielu ksiąg i filmów, czego można się przekonać już po samym dołączeniu do fabuły.
Mamy tutaj różne genetyki, nie tylko zwykłych czarodziei. Wampiry, wilkołaki, elfy i nie tylko, skupione w jednym miejscu zwanym po prostu Vaylon.

Czy powinnam dodać coś jeszcze? Chyba tak. Jeżeli masz ochotę do nas dołączyć, to proszę przed rejestracją zapoznaj się z naszym regulaminem i w opcji gg, wpisz Twoje realne, a nie zmyślone. Jak to często bywa, ktoś coś źle wpisze, a potem nie jest w stanie dotrzeć do swojego konta.

Dzięki temu jesteśmy w stanie pomóc bez potrzeby zakładania kolejnych multików.
Może teraz warto Ciebie zachęcić fabułą? Cóż to nie głupi pomysł.

Oto streszczenie tego co obecnie się dzieje.

Obecnie mamy rok 2014. O wojnie sprzed 4 lat już mało kto pamięta. (...) źródło

 

I tak dalej i tak dalej... - reszta to mniej więcej to, co wrzuciłeś.

To fragment wpisu sprzed, dokładnie trzech lat.

Sadząc po martwej stronie forum - pomysł na zabawę w wymyślanie świata fantasy raczej nie wypalił.

I wszystko w temacie.

Użytkownik pishor edytował ten post 08.10.2016 - 10:52

[dziewięć]

Dokładnie. To forma LARPu. Niektórzy zamiast przebierać się w szaty i biegać z patykami po lasach rzucając w siebie zaklęciami (ekhm...piłkami z farbą) wolą poudawać na forum, że są czarodziejami. Zboczenie może i tak, ale żeby sekta od razu?

Użytkownik dziewięć edytował ten post 08.10.2016 - 10:56

[Kronikarz Przedwiecznych]

To na pewno Masoneria. Na bank. Chca zwerbowac w swe szeregi mlode dusze by po wsze czasy im sluzyly! Khan a w Twoim swiecie sa jakies tego typu organizacje?

[Urgon]

AVE...

Khan, pójdź na konwent Pyrkon. Pod przykrywką niewinnej zabawy kryje się tam prawdziwy zlot sekciarzy, czarownic i innych takich.
Komuś peron odjechał razem ze stacją Włoszczowa...

[pishor]

Chca zwerbowac w swe szeregi mlode dusze by po wsze czasy im sluzyly!

Jeśli już ktoś, kogoś chce zwerbować, to raczej...Khan

 

I to nie po to, by mu ktokolwiek służył (po wsze czasy), tylko po to żeby reanimować (lub pomóc reanimować) to nieudane przedsięwzięcie.

Trudno bowiem przypuszczać, skoro Vaylon go na tyle zainteresował, że założył o nim temat, żeby nie znalazł takiego oto wpisu (mi zajęło to jakieś 3 minuty, a zainteresowany nie jestem):

 

Witam serdecznie.

Zauważyłam, że interesujesz się pisarstwem historii, dlatego chciałabym Ci zaproponować pewną stronę, której jestem założycielką.

Jest to forum o tematyce magicznej.

Zapewne jeżeli kiedykolwiek wpadła Ci w ręce książka bądź film „Harry Potter”, to zainteresuje Ciebie również Nasz wspaniały Vaylon. Pomiędzy Vaylonem a Potterem nie ma zbyt wielkiego podobieństwa. W obu znajduje się szkoła Magii, ale to nie jest Nasz główny priorytet. Nie tylko można uczęszczać do szkoły, ale także stworzyć postacie dorosłe, które z zamkiem nie będą miały nic wspólnego i będą żyły własnym życiem.

źródło

 

To oczywiście tylko moje przypuszczenie (i mogę się mylić) ale ten tekst o sekcie (sic!) i braku możliwości ponownego zainstalowania GG - plus wyraźna zachęta do kontaktów z założycielką forum... na zasadzie "weźmy się i zróbcie to".

No, krótko mówiąc wygląda mi to na próbę agitacji.

[Endinajla]

Wydaje mi się , że ten tekst był próbą reklamy, która miała na celu zrzeszenie jak największej ilości osób interesujących się magią. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W sumie sekty, też czerpią korzyści materialne. Sekty nie muszą być ugrupowaniami religijnymi, z czym wielu kojarzy słowo sekta. Sektą może być taka szkoła magiczna, gdzie wpłaca się kasę, nabywa się wiedzę  "pomoc" i na przykład otrzymuje się dyplomy ze stopniami wtajemniczenia, jakie uzyskuje się np. w pewnej grupie wierzących w Hunę. Znam chłopaka, który się w to wkręcił. Widziałam jego dyplomy i szereg nagrań. Kiedy wchodzisz w taką grupę, to tak czy inaczej zmieniasz nastawienie, ulegasz z lekka indoktrynacji, nawet tego nie czując. Myślisz, że poszerzasz swoje zainteresowania i pomagasz swojemu ciału i duszy. Cieszysz się, że znalazłeś się w gronie ludzi o podobnych poglądach, a nie zauważasz tego, że zaczynasz być jak pies na uwięzi.  Zniewolić człowieka można w taki przyjazny sposób, gdzie jednostka myśli, że robi to z własnej inicjatywy, potem zrzuca winę na ciekawość, potem dopiero zauważa, że otoczenie jest nudne, ale grupa jest the best. Potem grupa ma już więcej do powiedzenia, więcej niż rodzina i bliscy. W końcu jednostka odcina się od świata w której żyła. Wchodzi do świata grupy. Przyjmuje jej prawa na własne barki. Brnie w to dalej. Czuje, że jak chce to może się wycofać, ale zapomina o sobie, o własnej psychice, na którą oddziałuje grupa. Człowiek po jakimś czasie uważa, że walczy z samym sobą. Woli wierzyć w to co wierzy grupa i być jej częścią ( człowiek to istota społeczna)  niż wyjść poza nią i być skazanym na banicję outsiderem ( samotność to śmierć dla psychiki człowieka, który jest istotą społeczną). W taki sposób sekta uzależnia.

 

Z reguły wszystko zaczyna się niewinnie. Dlatego nie dziwię się Khanowi, że pomyślał o sekcie. To oznacza, że jest ostrożny. Lepiej wyjść na, z lekka, podejrzliwego, niż w coś depnąć i nie móc już się z tego wyplątać.

[pishor]

Wydaje mi się , że ten tekst był próbą reklamy, która miała na celu zrzeszenie jak największej ilości osób interesujących się magią.

 

@Shadow

W kontekście tego, co zacytowałem tutaj

Chciałabym Ciebie zaprosić na pewne forum w tematyce magii oraz ogółem fantastyki. Wszyscy razem tworzymy historię magiczną, w której dominuje szkoła magii.

oraz tutaj

...chciałabym Ci zaproponować pewną stronę, której jestem założycielką. Jest to forum o tematyce magicznej.

 

muszę zapytać - jak na to wpadłaś?

 

Z reguły wszystko zaczyna się niewinnie. Dlatego nie dziwię się Khanowi, że pomyślał o sekcie. To oznacza, że jest ostrożny. Lepiej wyjść na, z lekka, podejrzliwego, niż w coś depnąć i nie móc już się z tego wyplątać

 

Z pewnością - ON jest ostrożny. Dlatego zastanawia mnie ten jego apel, z uśmiechniętą buźką na końcu

Może ktoś tutaj bardziej chciałby się dowiedzieć co nieco. Można napisać do niego, zapytać, potrolować. Oby was tylko nie przekabacił.

Czyli, mam rozumieć, że podejrzewając, że ma do czynienia z sektą   zakłada na forum temat, w którym zachęca użytkowników do kontaktu z nią? Żeby dowiedzieli się "co nieco"?

 

Nie sądzisz, że to nieco... karkołomna próba tłumaczenia jego motywów?

Będąc na jego miejscu wybrałbym chyba opcję reklamowania innego forum.

 

Swoją drogą - nie wolałabyś zaczekać zanim on sam coś napisze w odpowiedzi, zamiast zgadywać, co miał na myśli?

[Urgon]

AVE...

Pishor, ten licznik postów sam się nie nabije, dlatego ośla łączka tyle pisze. Taka pisemna biegunka przy obstrukcji treści...

 

 

 

Alis

Użytkownik Alis edytował ten post 08.10.2016 - 14:49

[Kronikarz Przedwiecznych]

Pishor, oni piszą z jednego pokoju a układzik między nimi widać w + i -. Obczaj sobie. W sumie mają ze 30 lat, to ich to bawi.

 

A apropos tematu, to cytat, że "vaylon czeka na ciebie otworem" nie motywuje do wejścia - przynajmniej mnie

[Endinajla]

@pishor

Takie emotikonki wstawia się, czasami z rozpędu.  Na to nie zwracałabym uwagi. Może miał dobry humor i jakoś to wyraził.

Napisał o sekcie, bo chciał rozkminić, ten problem na forum. Nie zmusza was siłę byście tam wchodzili. Każdy zapewne wie, na ile go stać.

 

Ja bym z tego afery nie robiła.

 

 

AVE...

Pishor, ten licznik postów sam się nie nabije, dlatego ośla łączka tyle pisze. Taka pisemna biegunka przy obstrukcji treści...

Za to świńskie bagienko, znowu głupio ględzi i nakręca ilość postów nie na temat.

Użytkownik Endinajla edytował ten post 08.10.2016 - 14:14

[Alis]

Nie będę przywoływać po nicku, proszę zakończyć wycieczki osobiste.

[­­ ­­ ­­ ­­ ­­]

I tak dalej i tak dalej... - reszta to mniej więcej to, co wrzuciłeś.

To fragment wpisu sprzed, dokładnie trzech lat.

Sadząc po martwej stronie forum - pomysł na zabawę w wymyślanie świata fantasy raczej nie wypalił.

I wszystko w temacie.

 

 

Nie bawię się w domysły, skąd wiesz, że zabawa? ktoś ci to powiedział, napisał, a może sam byłeś uczestnikiem tego cyrku?

 

Niestety można to powiązać z przekazami podprogowymi, jeśli myślisz, że nie ma czegoś takiego to wmawiasz sobie nieprawdę, nie wierzysz. Obejrzyj sobie bajki dla dzieci. Powiedzmy po jednym odcinku z każdego kanału jaki posiadasz, no chyba, że nie posiadasz. Zaobserwuj różnicę. Dorosły inaczej widzi bajki, najlepiej podejdź do tego jak dziecko, bo niektóre animacje można traktować z przymrużeniem oka jako zabawne w perspektywie osoby starszej. Dziwnym trafem ostatnio natknąłem się na forum ezoteryczne o nazwie byt zbiorowy. Dużo ludzi pisze tam o problemach ze swoimi dziećmi, m.in. Porwaniach, opętaniach, etc. I Ciebie jako rodzica jeśli nim jesteś lub będziesz to również dotyczy. Niektórzy ludzie żyją zbyt błogo i to mnie ostatnio martwi, ale nie będę pisał nikomu jak ma żyć. Gdzie pisałem, że zachęcam? nie reklamuje tego tylko przytaczam fragment, reklama to z łacińskiego słowa reclamare oznacza wołanie lub odzew, a zarazem propagowanie, rozpowszechnianie czegoś zachęcanie do tej rzeczy. Ja nikogo nie zachęcam w tym temacie, po prostu wiem co piszę, jestem bardzo dokładny w swoich słowach. Choć nie wszyscy to rozumieją dlatego może lepiej zamknąć ten temat lub znów przenieść do kosza, by nie pobudzać niepotrzebnych kłótni? Mam nadzieje, że jednak obędzie się bez wyzwisk.

[pishor]

@pishor

Takie emotikonki wstawia się, czasami z rozpędu.  Na to nie zwracałabym uwagi. Może miał dobry humor i jakoś to wyraził.

Napisał o sekcie, bo chciał rozkminić, ten problem na forum. Nie zmusza was siłę byście tam wchodzili. Każdy zapewne wie, na ile go stać.

 

Ja bym z tego afery nie robiła.

Zostawmy emotkę, bo nie ma ona tu większego znaczenia

 

Nikt afery nie robi - po prostu tyczy się dyskusja. W końcu po to chyba się zakłada tematy na tym forum, żeby w nich dyskutować - prawda?

W tym kontekście, dziwi mnie milczenie autora tematu, bo skoro, jak piszesz chciał rozkminić, ten problem na forum, to powinien jakoś odnieść się chociażby do tych informacji, które ja wrzuciłem, a z których wynika, że to nie jest żadna sekta, tylko jakaś dziewucha z zamiłowaniem do fantasy, która postanowiła postawić forum tematyczne i gdzie tylko mogła (a konkretniej - na stronach z fantasy jakoś tam powiązanych) zaczęła zostawiać o tym informacje.

 

Łatwo to sprawdzić chociażby tutaj.

Co ciekawe, wszystkie te wyniki łączy fakt, że pochodzą one z okresu 2012- 2013, więc jak sądzę, temat już dawno jest nieaktualny.

 

Gdyby Khan zaglądnął chociażby pod drugi link, który wrzuciłem, to łatwo zorientowałby się, że podobnych zaproszeń na różne fora, czy blogi (w części również nieaktywne) jest tam kilka /  kilkanaście.

Znaczy, mam rozumieć, że to kilkanaście różnych sekt postanowiło zrobić nabór w jednym miejscu?

Czy może sekta jest tylko jedna (ta, o której rozmawiamy), a reszta to zwykła podpucha lub autentyczni miłośnicy takich klimatów?

 

 

 

Widzę, że autor się odezwał.

@Khan

 

 

Nie bawię się w domysły, skąd wiesz, że zabawa? ktoś ci to powiedział, napisał, a może sam byłeś uczestnikiem tego cyrku?

A gdzie napisałem, że "bawisz się w domysły" - możesz podać cytat?

Z drugiej strony, skoro nie bawisz się w domysły, to musisz mieć potwierdzone informacje na ten temat. Jak czytam twój pierwszy wpis, to odnoszę wrażenie jednak, że nie masz pewności, co do charakteru tego przedsięwzięcia.

Więc jak to jest?

 

Bo ja pewności nie mam, natomiast, na podstawie zebranych informacji, wnioskuję, że to ja mam rację. Rozumiem, że mogę tak wnioskować, czy może jednak nie?

 

Niestety można to powiązać z przekazami podprogowymi, jeśli myślisz, że nie ma czegoś takiego to wmawiasz sobie nieprawdę, nie wierzysz.

 

I znów - z góry zakładasz, że wiesz co ja myślę na temat przekazów podprogowych - a nawet mnie nie zapytałeś.

Inaczej mówiąc, zamiast dyskutować ze mną, dyskutujesz sam ze sobą.

Mógłbyś napisać na jakiej podstawie wkładasz mi w usta stwierdzenia, których nie wypowiedziałem?

 

Gdzie pisałem, że zachęcam? nie reklamuje tego tylko przytaczam fragment, reklama to z łacińskiego słowa reclamare oznacza wołanie lub odzew, a zarazem propagowanie, rozpowszechnianie czegoś zachęcanie do tej rzeczy.

No tutaj, cyt.:

Może ktoś tutaj bardziej chciałby się dowiedzieć co nieco. Można napisać do niego, zapytać, potrolować. Oby was tylko nie przekabacił.

 

A wcześniej również rozpowszechniałeś (wrzucając ten temat na forum) - na dodatek oczekując odzewu (bo to przecież w tym celu zakłada się tu tematy).

Więc wyczerpałeś tą swoją definicję reklamy.

Użytkownik pishor edytował ten post 08.10.2016 - 17:18

[Herudin]

Nie chcę nic mówić, ale autor tematu faktycznie widzi w tym możliwą sektę? Rozumiem, że nie zna fandomu fantastyki. Na fb grupie poświęconej Wiedźminowi co jakiś czas można znaleźć zaproszenia do takich zabaw na specjalnie powstałym forum. Forum dzieli się na tematy odpowiadające królestwom świata Wiedźmina, użytkownicy kreują swoje postacie i piszą swoje przygody itp. To samo na grupie Tolkienowskiej czy fanów Pottera. Sam się w takie coś bawiłem w gimnazjum w odniesieniu do świata wykreowanego przez Paoliniego. Baaa,  jest nawet taka gra forumowa My Little Pony A niektórzy wymyślają swoje własne świata i próbują zachęcić ludzi do dołączenia do gry. Z reguły gry forumowe oparte na amatorskich światach szybko upadają. 

Użytkownik Herudin edytował ten post 08.10.2016 - 17:56