Rodzimi fundamentaliści są bardziej niebezpieczni niż można było by sądzić. U niektórych z nich wrażliwość nagle zmalała wraz z uzyskanym stanowiskiem.
W kraju który jest świecki a w którym prezes jednej z partii, wypowiada się w imieniu jednego z istniejących kościołów jest zdumiewające.
Przecież osoby należące do któregoś nich, czy istniejących w naszym kraju grup wyznaniowych mają już swoje dogmaty.
Wiemy na przykład że Świadkowie Jehowy nie poddają się transfuzji krwi oraz przeszczepom narządów.
Jeśli prezes partii apeluje (a może jednak lobbuje) w imieniu któregoś z Kościołów do jego wyznawców by ich członkinie rodziły uszkodzone, niezniekształcone płody a następnie je ochrzciły, i pochowały to raczej widać w tym działaniu chęć dbanie o interesy i finanse rzeczonego kościoła, niż dbałość jego wyznawców.
Zdumiewające także jest to że nakłania do finansowego wspierania ludzi z poza kościoła. Przecież chrzest i pochówek jest płatny.
Użytkownik Aidil edytował ten post 15.10.2016 - 12:33