Skocz do zawartości


Zdjęcie

Próba opętania ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#16

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dobra zakładam że opowieść jest prawdziwa. Z początku myślałem że to bajka jakich wiele ale autor się stara to może jest inaczej

Może warto pogadać z jego rodzicami jeśli to normalni ludzie to powinni wiedzieć czy miał takie ataki, może rzeczywiście ma jakieś zaburzenia. Skoro tamten kolega twierdzi że coś z nim jest nie tak to widocznie musi być nie halo z nim.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 18.09.2016 - 10:51

  • 0



#17

CzoczoVk.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Urgon lubie sobie poczytac forum w nocy, lubie oglądac horrory, ale gdy taka sytuacja ci się zdarza nie wiesz co robić. Kumpel który miał 18 lat tak samo zareagował.

Wszystko, napisałem że te ataki zdarzają się mu od lutego a jego rodzice jeżdzą z nim do lekarzy i księży,więc to napewno nie pierwszy raz gdy mu się to zdarza. Więc rozmowa z jego rodzicami pewnie wiele nie da. Mam zapisane zdjęcie z tamtej sytuacji więc moge ci je w wiadomości prywatnej wysłać.
  • 0

#18

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mentalnie jesteś dwunastolatkiem

 

Ja bym do tego wieku nie mieszał, bo nie przypominam sobie nigdy bym się aż tak lamersko zachowywał albo ktoś z moich znajomych lub (pogardzanych moich wrogów). On po prostu zachował się jak skończona /y (tu proszę sobie wirtualnie wpisać jakiś mocno  deprecjonujący rzeczownik z przymiotnikiem).


  • 0



#19

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok wyślij mi zdjęcie jak chcesz. Chłopak ma chyba jakieś problemy psychiczne.


  • 0



#20

CzoczoVk.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystko, co oznacza błąd Array ? Wyskakuje przy próbie wysłania
  • 0

#21

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To chyba dlatego że miałem pełną skrzynkę. Wyślij teraz.
  • 0



#22

Camebe.

    Pan Snów

  • Postów: 88
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Autor napisał "rozmowa z jego rodzicami pewnie wiele nie da". Takie tłumaczenia są typowe dla ludzi, którzy zwyczajnie zmyślają. Oczywiście nie mówie, że tak jest bo nie wykluczam możliwości jakiejś choroby psychicznej. Wg mnie powinieneś jednak porozmawiać z rodzicami kolegi o tym co dokładnie mu dolega a nie wkręcać sobie, że coś go opętało.
  • 0

#23

CzoczoVk.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W ciągu 2 lat znajomości nie zauważyłem w jego zachowaniu nic dziwnego, normalny chłopak. Jego rodziców widziałem może ze 2 razy i wątpie żeby chcieli o tym każdemu mówić a nie znają mnie na tyle dobrze.
  • 0

#24

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Jasne, tak sobie tłumacz. Dla mnie to zmyślona bajeczka napisana przez znudzonego nastolatka.
1. Gdy kolega ma jakiś atak, to się biegnie mu pomóc, a nie sika w portki ze strachu (zresztą skoro się baliście, to czemu cykaliście fotki?).
2. Jeśli kolega ma jakiś problem i czujesz, że trzeba o tym pogadać z jego rodzicami, to idziesz i gadasz o tym z jego rodzicami, a nie pościsz na forum, i to forum paranormalnym.
3. Dlaczego nie pościłeś na forum psychologicznym? Dlaczego w ogóle założyłeś z góry opętanie? Dlaczego w końcu nie zagadałeś do księdza, jeśli boisz się o duszę kolegi?
  • 4



#25

CzoczoVk.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Urgon

1. Zaczeliśmy się bać gdu Damian odepchąl mojego kolege i zaczął uciekać przez pola. Zdjęcie zrobiłem na samym początku gdy klękał a nie chciał powiedzieć co się dzieje.

3. Ja tego nie założyłem, dowiedziałem się o tym od jego kolegi który przybiegł z pomocą. Gdy siedzieliśmy już wszyscy a Damiana dalej "to" trzymało powiedziałem po cichu do jego kolegi czy nie pójść z nim do koscioła (kosciół bym z 300 metrów dalej) ale powiedział że już mu przechodzi i tyle.

2. Jego rodziców widziałem może ze 2 razy, sam z Damianem widujemy się raz w miesiącu a może i rzadziej. Wątpie żeby jego rodzice rozmawiali o tym z każdym a wątpie żeby mnie kojarzyli.
  • 0

#26

Valkyria Saeth.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Znasz w ogóle dobrze tego kolegę? Jesteście przyjaciółmi, czy znajomymi? Uwierz, ja również jestem dobrą aktorką, zagranie takiej scenki to pikuś. Ba - nie znasz go do końca, może z jakiegoś powodu potrzebuje atencji i stąd jego zachowania? Sądzę, że jako kolega możesz starać się pomóc, ale jak dla mnie, to głównie od jego rodziców zależy, jak wszystko się potoczy. Jest ich synem i mają obowiązek o niego dbać (jeśli rzeczywiście coś mu dolega).


  • 0

#27

CzoczoVk.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobrzy znajomi, nie wydaje mi się żeby to wszystko to była gra aktorska, jego kolega przybiegł do nas w ciagu kilku minut a miał z 2 km do przebiegnięcia. Wątpie żeby im sie chciałi nas tak strzaszyć żeby wssyscy znajomi sie zbiegli. + w jego głosie byli słychać że cos jest nie takjak rozmawiałem z nim przez tel.
  • 0

#28

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dobrzy znajomi, nie wydaje mi się żeby to wszystko to była gra aktorska, jego kolega przybiegł do nas w ciagu kilku minut a miał z 2 km do przebiegnięcia. Wątpie żeby im sie chciałi nas tak strzaszyć żeby wssyscy znajomi sie zbiegli. + w jego głosie byli słychać że cos jest nie takjak rozmawiałem z nim przez tel.

 

Nie, nie jesteście dobrymi znajomymi i już Ci mówię dlaczego:

Gdybyś był jego dobrym znajomym, to byś za nim pobiegł. Uwierz mi, że przeżyłem w życiu wiele takich historii, m.in. też takich gdzie kolega był pijany i musiałem sam powalić go na glebę i wziąć na plecy, żeby nie zrobił sobie krzywdy. To o czym Ty piszesz, to zwykłe olanie sprawy. Może się mylę, ale dla mnie zwrot "dobry znajomy" raczej znaczy znajomość, gdzie jeden o drugiego choćby w podstawowym stopniu zadba w razie problemów. Ale dobra, pomińmy to i wróćmy do meritum. Nie mieszaj w to kościołów, czy demonów, tylko zwyczajnie pogadaj z jego rodzicami (nawet jeśli się wstydzisz, to pamiętaj, że wstyd nie boli). I na przyszłość - pamiętaj, że w takiej sytuacji się pomaga, a nie umiera ze strachu.


  • 6



#29

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

1. Zaczeliśmy się bać gdu Damian odepchąl mojego kolege i zaczął uciekać przez pola. Zdjęcie zrobiłem na samym początku gdy klękał a nie chciał powiedzieć co się dzieje.

Po co to zdjęcie?
Po maturze ustnej mój kolega schlał się jak bela i zrobił się agresywny. Zamiast się go bać, próbowałem go uspokoić, bo wiedziałem, że może sobie lub komuś zrobić krzywdę. Tak się człowiek zachowuje, gdy kolega ma problem. A nie wali w portki ze strachu...

2. Jego rodziców widziałem może ze 2 razy, sam z Damianem widujemy się raz w miesiącu a może i rzadziej. Wątpie żeby jego rodzice rozmawiali o tym z każdym a wątpie żeby mnie kojarzyli.

To znaczy że nie jesteście kolegami. A jeśli jesteście, to niedobór wspólnie spędzonego czasu nie powinien stanowić problemów. Przestań zachowywać się jak niedojrzały ćwok i idź pogadać z jego rodzicami, jeśli się o niego naprawdę martwisz...

3. Ja tego nie założyłem, dowiedziałem się o tym od jego kolegi który przybiegł z pomocą. Gdy siedzieliśmy już wszyscy a Damiana dalej "to" trzymało powiedziałem po cichu do jego kolegi czy nie pójść z nim do koscioła (kosciół bym z 300 metrów dalej) ale powiedział że już mu przechodzi i tyle.

Opis zdarzenia przypomina padaczkę, a nie opętanie, co zostało już wskazane. Kościół by mu nie pomógł. Tak czy siak zastanawiająca jest ta Twoja mieszanka troski i olewactwa...

Użytkownik Urgon edytował ten post 19.09.2016 - 06:57

  • 0



#30

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Urgon

Rozgryzasz sprawę czy robisz mu analizę psychologiczną?


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych