Skocz do zawartości


Zdjęcie

Psychologia jako wiedza o świadomym tworzeniu uczuć

psychologia nlp natura ludzkiej psychologii

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

Piotr89.
  • Postów: 33
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niniejszy materiał to gatunek czysto psychologiczny, a ponieważ interesuję się nią to podzielę się tutaj ciekawym opracowaniem na ten temat. Moim zdaniem wiedza tutaj przekazana w dużej mierze potwierdza się w życiu realnym w czasie kontaktu z ludźmi. Jeżeli to przeczytacie i odniesiecie do codzienności to z uśmiechem na twarzy zauważycie ile w tym podobieństw. Moim zdaniem atuty dyplomatyczne to przydatna cecha u człowieka, a ta publikacja na pewno pomoże to rozwinąć. Oczywiście nie musicie brać wszystkiego za dobrą monetę o tym co jest tutaj napisane jednak ja osobiście twierdzę, że niektórzy ludzie zachowują się dokładnie tak jak przedstawione jest w poniższym poradniku psychologicznym. Swoją drogą warto powiedzieć, że czasem nie trzeba uciekać do tematyki paranormalnej w kontekście np: czytania w myślach, żeby wiedzieć kto jak się w danym momencie zachowa i co sobie myśli. W niektórych kwestiach sama wiedza psychologiczna zastępuje wręcz telepatie. Myślę, że ta wiedza otworzy oczy bardzo wielu ludziom i pomoże zrozumieć źródło ludzkich odruchów i zachowań.

 

Zainteresowanych zapraszam do lektury!

 

Les Giblin - Umiejętność postępowania z innymi

źródło: http://www.ksiegozbi....pl/ksiegi.html

 

I - Rozumienie ludzi i natury ludzkiej.

 

Pierwszym krokiem na drodze do coraz umiejętniejszego obcowania z innymi, (czyli do coraz skuteczniejszego nawiązywania pozytywnych kontaktów międzyludzkich) jest prawidłowe zrozumienie innych ludzi i ich natury. Kiedy posiadasz dobra znajomość natury ludzkiej i ludzi, kiedy wiesz dlaczego ludzie robią to, co robią, kiedy wiesz dlaczego i jak ludzie zareagują w określonych sytuacjach - wówczas, i tylko wówczas, możesz zacząć umiejętnie to wykorzystywać. Zrozumienie ludzi i natury ludzkiej polega poprostu na ustaleniu, co ci ludzie sobą reprezentują - nie zaś na ustaleniu tego, co sadzisz, że sobą reprezentują, ani tego, co chciałbyś, żeby sobą reprezentowali. Jacy wiec oni są? --- LUDZIE PRZEDE WSZYSTKIM INTERESUJĄ SIĘ SOBĄ, A NIE TOBĄ! Wykładając te myśl inaczej: ta druga osoba jest tysiąc razy bardziej zainteresowana sobą niż Tobą. I na odwrót! Ty interesujesz się sobą o wiele bardziej niż kimkolwiek innym na świecie. Pamiętaj, że czyny człowieka powodowane są myśleniem o sobie, zainteresowaniem własnymi korzyściami. Ta cecha charakteru ludzkiego jest tak silna, że siłą napędową dobroczynności jest przede wszystkim satysfakcja i przyjemność, jaka ofiarodawca odczuwa w chwili dawania, a nie dobroczynny skutek daru. Skutek liczy się w drugiej kolejności. Nie musisz przepraszać albo czuć się zażenowany uświadomiwszy sobie, że w naturze ludzkiej leży zainteresowanie własnymi korzyściami - tak było od początku świata i tak będzie do końca świata, ponieważ taka jest właśnie ludzka natura. Pod tym względem jesteśmy wszyscy jednakowi. Świadomość, że ludzie są zasadniczo zainteresowani przede wszystkim sobą, daje Ci podstawę do wypracowania taktyki postępowania z nimi. Umożliwia Ci zręczne podejmowanie skutecznych działań. W dalszych rozdziałach zobaczysz jak wiele niezawodnych technik można wypracować opierając się na zrozumieniu tej prawdy.

 

II - Jak umiejętnie rozmawiać.

 

Gdy z kimś rozmawiasz, wybierz temat, który jest dla niego szczególnie zajmujący. Rozmawiaj o tym, co go interesuje najbardziej na świecie. A co jest dla niego najbardziej interesujące na świecie? - ON SAM! Kiedy mówisz do niego o nim, jest głęboko zaciekawiony i bez reszty zafascynowany. Będzie potem o Tobie myślał z wielka sympatia. Kiedy mówisz do kogoś o nim samym, "głaszczesz go z włosem" - Twoje działanie ukierunkowane jest zgodnie z właściwościami natury ludzkiej. Kiedy mówisz do niego osobie, "głaszczesz go pod włos" - Twoje działanie zmierza w przeciwnym kierunku. Usuń ze swojego słownika wyrazy: "ja", "mój" itd., a zamiast nich używaj wyrazów: "ty", "twój" itd.
Wyrazy te maja większą siłę od wszystkich innych wyrazów wymawianych przez ludzki język. Np:
- To dla Ciebie,
- Na pewno będzie Pani zadowolona, jeśli Pani to zrobi,
- Pana rodzina na pewno się ucieszy,
- Opłaci się to Państwu w każdym przypadku, itd.
Krotko mówiąc: jeśli zrezygnujesz z przyjemności, jaka daje Ci mówienie o sobie, i która czerpiesz z uzyskania słow. "ja", "mnie", "mój", Twoja skuteczność w rozmowach z innymi ludźmi i wpływ, jaki na nich masz, znacznie się zwiększy. Nie da się ukryć, że jest to trudne do osiągnięcia i wymaga długich ćwiczeń, ale nagroda, jaka za to otrzymasz, jest warta wysiłku. Innym dobrym sposobem wykorzystania zainteresowania ludzi ich własnymi osobami jest sprowokowanie ich podczas rozmowy do mówienia o sobie. łatwo się przekonać, że ludzie bardziej wolą rozmawiać o sobie, niż o czymś innym. Jeśli skierujesz rozmowę na ten temat, rozmówca uzna Cię za sympatyczna osobę. Możesz to osiągnąć, zadając pytania w rodzaju:
- Jak tam żona i dzieci?,
- Jak twój chłopak radzi sobie w wojsku?,
- A gdzie teraz mieszka twoja córka z mężem?,
- Od dawna pracujesz w tej firmie?,
- Czy pan się urodził w tym mieście?,
- Co pan o tym myśli?,
- Czy to pani rodzina jest na tym zdjęciu?,
- Jak się państwu udała wycieczka?
- Czy zabiera pan z sobą rodzinę?.
Większość z nas nie potrafi skutecznie wpłynąć na innych, bo jesteśmy ciągle zajęci myśleniem i mówieniem o sobie. Musimy wiec sobie dobrze uświadomić, że nie jest ważne, czy nam się podoba temat rozmowy i to co mówimy, lecz czy się to podoba naszym rozmówcom. Tak wiec, jeśli z kimś rozmawiasz, mów o nim i tak pokieruj rozmowa, by on również mówił o sobie. W ten właśnie sposób staniesz się najbardziej interesującym rozmówca.

 

III - Jak sprawić, by rozmówca poczuł się ważny?

 

Najpowszechniejsza cecha gatunku ludzkiego, cecha którą masz zarówno Ty, jak i każdy inny człowiek na świecie, cecha tak silna, że sprawia, iż ludzie robią te wszystkie dobre i złe rzeczy, które robią, jest pragnienie bycia kimś ważnym, pragnienie bycia osoba znana. - Jeśli wiec chcesz umiejętnie postępować z ludźmi dbaj o to, by okazywać im, że są ważni. Pamiętaj, że im ważniejsi poczują się ludzie przy Tobie, tym lepiej będą na Ciebie reagować.
-Każdy chce być traktowany jak "ktoś" - na tym oparta jest miedzy innymi ogólna potrzeba zachowania twarzy. - Nikt nie chce być traktowany jak "nikt" - a gdy kogoś ignorujemy lub nie dopuszczamy do głosu, dajemy mu do zrozumienia, że jest dla nas nikim. Pamiętaj, że ten drugi człowiek jest dla siebie tak samo ważny, jak Ty jesteś dla siebie. Stosowanie się do tej prawdy jest jednym z kamieni węgielnych sukcesu w kontaktach międzyludzkich. Oto kilka sposobów okazywania ludziom, że są dla nas ważni:

1- Słuchaj tego, co mówią (patrz rozdział 5-"Jak umiejętnie słuchać")-Niegodzenie się na wysłuchanie kogoś jest jednym z najskuteczniejszych sposobów doprowadzenia do ego, by poczuł się mało ważny, okazania mu, że się go ma za nic.- Uważne słuchanie tego, co ktoś mówi, jest jednym z najlepszych sposobów utwierdzania go w poczuciu ważności.

2.- Przyklaskuj ludziom i praw im komplementy - gdy na to zasługują.

3.- Używaj imion i nazwisk rozmówców oraz ich zdjęć. Mów do ludzi po imieniu lub nazwisku, oraz wykorzystuj ich zdjęcia, a będą Cię bardzo lubili.

4.- Odpowiadaj po chwili, a nie natychmiast. - Sprawi to na rozmówcy wrażenie, że starannie przemyślałeś to, co powiedział, i że było to warte przemyślenia.

5.- Używaj słów "ty", "twój", "pani", "pan", pana" itd., a nie "ja", "mnie", mój" itd.

6.- Dawaj ludziom znać, że pamiętasz, że na ciebie czekają. jeśli już ktoś musi na Ciebie czekać, daj mu znać, że o nim wiesz i pamiętasz, że czeka, To sprawi, że poczuje się ważny. 7.- Dostrzegaj każdego w grupie, a nie tylko jej przywódcę lub tego, kto w jej imieniu mówi. Grupa to nie tylko jedna osoba.

 

IV - Jak umiejętnie zgadzać się z rozmówca?

 

Nieomal najważniejszym pojedynczym krokiem w kierunku zdobycia umiejętności skutecznego postępowania w kontaktach międzyludzkich jest opanowanie Sztuki Bycia niekonfliktowym. Zaiste, jest to jeden z klejnotów mądrości naszych czasów. Chyba przez cale życie nic Ci nie będzie równie pomocne, jak ta łatwa do opanowania technika bycia osoba zgodna. Zapamiętaj sobie do końca życia, że byle dureń potrafi nie zgadzać się z ludźmi i że trzeba człowieka mądrego, inteligentnego = człowieka dużego formatu, by umiał się zgadzać - zwłaszcza jeśli rozmówca nie ma racji. Sztuka bycia zgodnym składa się z sześciu części:

1.- Nieustannie ucz się być zgodnym - zgadzać się z innymi. Wprowadzaj się w nastrój zgodliwości, nastawiaj się na zgadzanie się z ludźmi. Wypracowuj sobie zgodliwy charakter.
Bądź naturalnie zgodliwy.

2.- Mów ludziom, że się z nimi zgadzasz. Nie wystarczy być zgodnym. Trzeba ludzi informować, że się z nimi zgadzasz. Gdy się z kimś zgadzasz, popatrz na niego, skin głową potakująco i powiedz: "Zgadzam się z tobą", albo " Masz racje".

3.- jeśli nie jest to absolutnie konieczne, nie mów ludziom, że się z nimi nie zgadzasz. Gdy się z kimś zgadzasz, popatrz na niego , skin głową potakująco i powiedz: " Zgadzam się z tobą ', albo "Masz racje".

4.- jeśli nie jest to absolutnie konieczne, nie mów ludziom, że się z nimi nie zgadzasz. Gdy nie możesz się z kimś zgodzić, a przecież tak zdarza się nieraz, wówczas nie zaprzeczaj jego słowom jeśli to nie jest absolutnie konieczne. Będziesz zdumiony, gdy sobie uświadomisz jak
rzadko zaprzeczanie jest naprawdę niezbędne.

5.- Przyznaj, gdy nie masz racji. Ilekroć nie miałeś racji, powiedz to głośno: "Pomyliłem się". "Nie miałem racji" itp. Przyznawanie się do własnych błędów świadczy o silnym charakterze i ludzie podziwiają każdego, kto potrafi to robić. Przeciętniak będzie w takiej sytuacji zmyślał, wykręcał się i zwalał winę na kogoś innego lub na coś.

6.- Nie spieraj się. Najgorsza ze znanych technik postępowania w kontaktach międzyludzkich jest spór. Nawet jeśli masz racje - nie spieraj się. Spieraniem się niewiele zyskasz, a już na pewno nie zyskasz przyjaciół.

7.- Miej właściwy stosunek do wojowniczych rozmówców. - Kto ma wojowniczy charakter, ten chce przede wszystkim walczysz. Najlepsza technika w kontaktach z takim wojowniczym typem jest niewdawanie się w potyczki z nim. Rozmówca wykrzyczy się, wyparska i zamilknie z głupią mina. '' Uzasadnienie sztuki bycia zgodnym:
  a) ludzie lubią tych, którzy się z nimi zgadzają;
  b) ludzie nie lubią tych, którzy się z nimi nie zgadzają;
  c) ludzie nie lubią napotykać na sprzeciw.

 

V - Jak umiejętnie słuchać?

 

Im więcej będziesz słuchać, tym będziesz mądrzejszy, bardziej lubiany i tym lepszym będziesz rozmówca. Ten, kto dobrze słucha, zawsze zdobywa więcej ludzkiej sympatii niż ten, kto dobrze mówi. Dzieje się tak dlatego, że ten, kto dobrze słucha, pozwala ludziom słuchać ich ulubionych mówców: ich samych. Niewiele jest w życiu rzeczy, które pomogą Ci bardziej niż zostanie dobrym słuchaczem. - Jednak dobrym słuchaczem nie zostaje się z przypadku. Oto piec zasad, których przestrzeganie uczyni Cię nim:

1)- Patrz na tego, kto mówi. - Każdy, kto wart jest słuchania, wart jest patrzenia na niego.

2)- Wychyl się ku temu, kto mówi i słuchaj z uwaga. Powinieneś wyglądać tak, jakbyś nie
chciał uronić ani słowa.

3)- Zadawaj pytania. - To udowodni rozmówcy, że słuchasz go uważnie. Zadawanie pytań jest wyrafinowana forma schlebiania.

4)- Trzymaj się przyjętego przez rozmówcę tematu i nie przerywaj mu. Choćbyś nawet nie mógł doczekać się momentu, w którym wreszcie będziesz mógł przejść do interesującej Cię sprawy, nie próbuj zmieniać tematu rozmowy, dopóki rozmówca go nie wyczerpie.

5)- Używaj słów zorientowanych na rozmówcę: "ty", "twój" itd. - jeśli używasz "ja", "mnie", "mój" itd., stawiasz siebie w centrum wypowiedzi - a to już jest mówienie, nie zaś słuchanie.
Jak łatwo zauważyć, te piec zasad to nic innego jak zasady grzeczności i dobrego wychowania. Nigdy grzeczność i dobre wychowanie nie będzie lepiej procentować, niż przy okazji słuchania.

 

VI - Jak umiejętnie wpływać na rozmówców!

 

Pierwszym krokiem na drodze do skłonienia kogoś do zrobienia tego, czego od niego chcemy, jest odkrycie, co sprawi, że on to zrobi (to znaczy odkrycie czego on chce). Kiedy wiesz co go do tego nakłoni, wiesz jak go do tego nakłonić. Każdy z nas jest inny: mamy rożne zainteresowania, przykładamy rożne miary do tych samych rzeczy. Nie popełniaj błędu i nie zakładaj, że wszyscy lubią to samo co Ty i chcą tego samego co Ty. Dowiedz się, co ludzie lubią i czego chcą. Wówczas, mówiąc im to, co chcą usłyszeć, będziesz mógł nakłonić ich do zrobienia tego, czego od nich chcesz. Po prostu wskażesz, im jak mogą osiągnąć to, czego chcą, robiąc to, czego Ty od nich chcesz. Wówczas, mówiąc im to, co chcą usłyszeć, będziesz mógł nakłonić ich do zrobienia tego, czego od nich chcesz. Po prostu wskażesz im, jak mogą osiągnąć to, czego chcą, robiąc to, czego Ty od nich chcesz. - To jest sekret wpływania na ludzi. Oznacza to trafianie słowami w cel - ale oczywiście musisz wiedzieć, gdzie ten cel się
znajduje. - Zobaczmy działanie tej zasady na bardziej konkretnym przykładzie:
załóżmy, że jesteś dyrektorem lub właścicielem firm i chcesz do niej ściągnąć pewnego bardzo dobrego fachowca. Wiesz, że równocześnie ubiega się o niego jeszcze kilka innych firm. Stosując zasadę "dowiedz się czego on chce" powinieneś przede wszystkim dowiedzieć się czego chce ten fachowiec w sensie zawodowym i co najbardziej do niego przemówi. jeśli dowiesz się, że chce mięć dobre perspektywy awansu, musisz mu ukazać te perspektywy. jeśli chodzi mu o pewność pracy, przekonaj go, że właśnie to mu oferujesz. jeśli chce mieć możność kształcenia się i rozwoju zawodowego, przekonaj go, że Twoja firma daje mu w tym zakresie duże możliwości. Istota Twoich działań powinna polegać na odkryciu czego on chce, a następnie przekonaniu go, że jeśli zrobi to, czego Ty chcesz (to znaczy jeśli zatrudni się u Ciebie). otrzyma to, czego on chce. A teraz odwróćmy sytuacje i załóżmy, że to właśnie Ty ubiegasz się o prace, na której bardzo Ci zależy. Tym razem powinieneś dowiedzieć się jakie umiejętności potrzebne są na danym stanowisku, jakie wiążą się z nim obowiązki i jaka odpowiedzialność z nich wynika. Wówczas będziesz mógł przekonać pracodawcę, że spełnisz stawiane przez niego wymagania. jeśli pracodawca potrzebuje pracownika, który potrafi załatwiać sprawy z klientami przez telefon, powiesz, że doskonale poradziłbyś sobie z tego typu praca (albo, że masz już w niej doświadczenie). Gdy wiesz, czego pracodawca oczekuje, możesz mówić to, co chce usłyszeć. Recepta na dowiedzenie się, czego ludzie chcą, jest zadawanie pytań, obserwowanie i słuchanie ich, a z Twojej konkretnie strony - poświęcenie pewnej ilości energii właśnie temu.

 

VII - Jak umiejętnie przekonywać?

 

W ludzkiej naturze leży sceptyczne odnoszenie się do Ciebie i Twoich słów, jeśli mówisz coś na swoja korzyść. Możesz wyeliminować wiele z tego sceptycyzmu, jeśli wypowiedzi, mające przynieść Ci korzyść, sformułujesz w odmienny sposób. Najlepiej dla Ciebie będzie, jeśli nie powiesz tego od siebie, tylko zacytujesz kogoś innego. Niech ktoś inny powie to za Ciebie - nawet jeśli osobiście nie jest obecny.
Przykład 1: zapytany, czy produkt, który sprzedajesz, jest trwały, mógłbyś odpowiedzieć: -Mój sąsiad używa tego od czterech lat i ciągle jest to w doskonałym stanie. W rezultacie to Twój sąsiad odpowiada za ciebie na to pytanie, pomimo, że nie ma go nawet w pobliżu. Przykład 2: jeśli starałbyś się o prace i przyszły pracodawca spytałby czy potrafisz dobrze wywiązywać się z jakichś określonych obowiązków, mógłbyś odpowiedzieć, że poprzedni pracodawca był z Ciebie bardzo zadowolony.
Przykład 3: jeśli chciałbyś komuś wynająć mieszkanie w swoim domu i potencjalni lokatorzy pytaliby, czy dom jest cichy, a okolica spokojna, mógłbyś się powołać na poprzednich lokatorów, którzy mieszkając tu zachwycali się cisza i spokojem.
W tych wszystkich przykładach nie Ty odpowiadasz na pytania. Odpowiada za Ciebie sąsiad, poprzedni pracodawca, poprzedni lokatorzy. W każdym przypadku rozmówcom bardziej trafi to do przekonania, niż gdybyś odpowiedział im w swoim imieniu. Jest to dziwne, ale ludzie nie maja wątpliwości, że przytaczane przez Ciebie cudze opinie są prawdziwe. Natomiast byliby podejrzliwie nastawieni do tego, co mówiłbyś od siebie samego. A wiec mów słowami osób trzecich!. - Cytuj innych, relacjonuj osiągnięcia, cytuj fakty i liczby.

 

VIII - Jak umiejętnie wpływać na czyjeś decyzje?

 

Na doprowadzenie do tego, by ktoś podjął decyzje po naszej myśli, składa się o wiele więcej czynników, niż tylko nasze szczęście i domysły oraz kaprys tego kogoś. Osoby mające doświadczenie w dziedzinie kontaktów międzyludzkich znają kilka metod i stosują kilka technik, które zasadniczo zwiększają prawdopodobieństwo, że inni podejmą decyzje po ich myśli (to znaczy, że zrobią to, czego się od nich chce). - Oto cztery sprawdzone metody:

1)- Przedstaw rozmówcy powody, dla których powinien postąpić po twojej myśli. - Wszystko na tym świecie robione jest z jakiegoś powodu. jeśli wiec chcesz, by ktoś cos zrobił, przedstaw mu powód, dla którego miałby to zrobić. Jednak pamiętaj o tym, by podany przez Ciebie przykład był dla niego powodem istotnym, to znaczy by przyniósł mu korzyść i pożytek Całkiem niewłaściwe byłoby tu przytoczenie powodu, który przedstawiałby korzyść
i pożytek dla Ciebie. Jednym słowem, mów ludziom ile skorzystają, decydując się na zrobienie tego, czego Ty od nich chcesz. Nie mów, im ile Ty na tym skorzystasz.

2)- Zadawaj "pytania na tak". Jeśli chcesz, by ktoś odpowiedział "tak" na istotne dla Ciebie pytanie, najpierw musisz wprowadzić go na odpowiednie tory myślowe. Można to osiągnąć poprzez zadanie dwóch - trzech "pytań na tak". -Przykłady: -Przecież chce pan, by pana rodzina była szczęśliwa, prawda? (Oczywiście chce.) - Chyba woli pani kupić rzecz trochę droższą, ale za to trwałą, niż taka, która jest tańsza, ale zaraz się rozpadnie? (Oczywiście woli.) - "Pytanie na tak" jest to pytanie, na które odpowiedz zawsze będzie twierdząca. Koncept "pytań na tak" polega na tym, że jeśli ktoś już zacznie mówić "tak", to jest bardziej prawdopodobne, że odpowie "tak" na istotne dla Ciebie pytanie. - Ale pamiętaj o tym, by "pytania a tak" zadawać we właściwy sposób, to znaczy by kiwać głową potakująco w czasie wypowiadania pytania i by używać w pytaniu "ty", "pan", "pani" itd.:
- Na pewno chce pani mieć dobry toster, prawda? (kiwasz potakująco głową).
- Chce pani mieć elegancka sukienkę, tak? (kiwasz potakująco głową).

3)- Dawaj rozmówcy wybór pomiędzy dwoma "tak". - Oznacza to po prostu dawanie rozmówcy wyboru pomiędzy dwoma sposobami odpowiedzenia "tak" na twoje pytanie. Cokolwiek wybiorą, zaakceptują to, co Ty im sugerujesz. Jest to znacznie lepsze od dawania ludziom wyboru pomiędzy "tak" i "nie", z czym mamy do czynienia, gdy o cos prosisz. - "Tak" - oznacza, że to zrobią. "Nie" - że nie zrobią. !!! -Zręczność polega na tym, by skłonić ich do zrobienia tego co chcesz albo na jeden, albo na drugi sposób. Na przykład jeśli chcesz się umówić z panem Kowalskim na ważną dla Ciebie rozmowę:
- Czy odpowiadałby panu termin dziś po południu, czy raczej wolałby pan jutro rano lub koło południa? (Dajesz panu Kowalskiemu wybór pomiędzy terminami spotkania się z Tobą - wybór pomiędzy rożnymi "tak".)
O wiele gorszym sposobem byłoby poproszenie o rozmowę, W ten sposób dałbyś mu wybór pomiędzy "tak" (rozmowę masz załatwioną) a "nie" (z rozmowy nici). Inne przykłady:
- Woli pan czarny czy biały? (a nie: "Czy chce pan któryś z nich?"
- Woli pan zacząć te prace jutro, czy we wtorek? (a nie: "Czy chciałby pan wziąć te pracę?")
- Czy woli pan zapłacić gotówką, czy czekiem? (a nie: "Może by pan to kupił?")
Metoda ta nie skutkuje za każdym razem, ale w wielu przypadkach zdaje egzamin i działa o wiele lepiej niż dawanie ludziom wyboru pomiędzy odpowiedzią "tak" albo "nie". 

4).- Nastawiaj się na to, że rozmówca odpowie "tak", oznacza to pewność siebie. Ale musisz wyjść poza tę pewność i postąpić o krok dalej: musisz dać mu to znać - musisz wywołać u niego wyraźne odczucie, że oczekuje się od niego, by powiedział "tak". Nieomal wszyscy ludzie zaczynają od neutralnego nastawienia i można ich ukierunkować. Wielu z nich bez żadnych wątpliwości, bez żadnego wahania zrobi to, czego od nich chcesz, gdy tylko dasz im znać, że tego się po nich spodziewasz. Jest to doskonale podejście psychologiczne; jest ono łatwe do stosowania, o czym przekonasz się, gdy tylko odniesiesz kilka pierwszych sukcesów.

 

IX - Jak umiejętnie wprowadzić rozmówcę we właściwy nastrój

 

W dziewięciu przypadkach na dziesięć możesz sprawić, by Twój rozmówca od razu Cię polubił! Przy pomocy tej samej umiejętności możesz dziewięciu ludzi na dziesięciu uczynić w jednej sekundzie uprzejmymi, chętnymi do współpracy i przyjaznymi! Dokonać tego można poprzez:

 

1)- pamiętanie, że w ciągu pierwszych kilku sekund rozmowy zostaje zazwyczaj wyznaczony wzajemny emocjonalny stosunek rozmówców,

 

2)- zastosowanie Drugiego Podstawowego Prawa Zachowania Człowieka: Odruchowa reakcja człowieka jest dostosowywanie własnego nastroju do nastroju rozmówcy (czyli: jak śmiech jest zaraźliwy) - tak wiec przede wszystkim w tym samym momencie, gdy nawiążesz z rozmówca kontakt wzrokowy, zanim cokolwiek powiesz, zanim cokolwiek przerwie ciszę - uśmiechnij się do rozmówcy ze szczera życzliwością. I co wówczas się zdarzy? Rozmówca dostosuje swój nastrój do Twojego, odpowie Ci uśmiechem i od razu nastawi się do Ciebie życzliwie. W każdego rodzaju kontaktach międzyludzkich, czyli ilekroć dwie osoby mają z sobą do czynienia, tworzy się pewna atmosfera, nastrój, określona zostaje płaszczyzna wzajemnych stosunków. Określasz ja albo Ty, albo twój rozmówca. Jeśli jesteś mądry, wykorzystasz to po swojej myśli. Jedna ze smutnych rzeczy w kontaktach miedzy ludźmi jest niezrozumienie faktu, że jak ktoś odnosi się do innych, tak inni odnoszą się do niego. Jeśli będziesz słoneczny, możesz się spodziewać wokół siebie pogodnego nastroju. Gdy będziesz ponury jak chmura gradowa, oczekuj burzy, a nie pogody. Kluczem do powodzenia jest właściwa koordynacja w czasie: Uśmiech powinien pojawiać się zanim zostanie przerwana cisza. To wytwarza ciepły, przyjazny nastrój. Ton twojego głosu i wyraz twarzy tez są ważne, bo wyrażają twoje myśli. Pamiętaj, by uśmiechać się w taki sposób, jak robią to zawodowe modelki, czy ludzie estrady, W krajach anglosaskich stosuje się w takich razach słowo "cheese" - którego dobitne wymawianie powoduje rozciągnięcie kącików ust na boki, a wtedy niewiele już brakuje do prawdziwego uśmiechu. Spróbuj, to działa!

 

X - Jak umiejętnie chwalić! - Nie samym chlebem człowiek żyje!

 

Człowiek potrzebuje strawy dla ducha w równej mierze, co strawy dla ciała. Przypomnij sobie co czujesz, kiedy ktoś dobrze się o Tobie odezwie, albo gdy usłyszysz komplement pod swoim adresem. Pamiętasz, jak długo trwa to przyjemne uczucie? Inni ludzie reagują tak samo jak Ty. Mów wiec takie rzeczy, które chcieliby usłyszeć. Wszyscy cię będą lubić za mówienie im to miłych rzeczy, a Tobie będzie milo, że im to mówisz. Bądź szczodry w pochwałach. Rozglądaj się za kimś lub za czymś, co można by pochwalić, i chwal.

 

ALE:

 

a) - Pochwały muszą być szczere. Jeśli nie są szczere, lepiej ich nie wypowiadać.

b) - Chwal czyn, a nie osobę. Chwalenie czynu pozwala uniknąć skrępowania i zażenowania, brzmi o wiele szczerzej, pozwala uniknąć oskarżeń o faworyzowanie chwalonego, stanowi bodziec do powtórzenia takiego samego czynu.

 

Przykłady:

1) Masz doskonale wyniki w pracy za ostatni rok!( a nie: "Jesteś świetnym facetem".)

2) Twoje sprawozdanie roczne bardzo mi się podoba! (a nie: "Jesteś bardzo dobrym pracownikiem".)

3) Ależ ten placek jest pyszny! (a nie: "Pani jest wspaniała gospodynią"). Twoja pochwala nie może być ogólnikowa - musi być skierowana na konkretna rzecz. Recepta na szczęście: wypracuj sobie nawyk mówienia codziennie po jednej milej rzeczy przynajmniej trzem rożnym osobom. Zobaczysz, jak się dobrze po tym poczujesz. To jest recepta na Twoje szczęście! Kiedy dostrzeżesz, jaka pogodę ducha, miły nastrój, wdzięczność wywołujesz swym postępowaniem w swoim otoczeniu, i Ty poczujesz się doskonale. Dawanie sprawia naprawdę więcej przyjemności niż branie. - Spróbuj, a przekonasz się!.

 

XI - Jak umiejętnie krytykować

 

Klucz do skutecznej krytyki zawarty jest w jej klimacie. Jeśli krytykujesz kogoś przede wszystkim po to, aby mu powiedzieć co o nim myślisz, aby mu nagadać, wygarnąć, wówczas krytyka ta nie przyniesie Ci niczego prócz ulgi wynikającej z wyładowania złości i prócz rozgniewania rozmówcy - bo nikt nie lubi być krytykowany. Jeśli jednak interesuje Cię naprawienie błędów, możesz wiele osiągnąć poprzez krytykę, pod warunkiem, że podejdziesz do niej we właściwy sposób. Oto kilka zasad, które Ci w tym pomogą:

 

Siedem warunków koniecznych skutecznej krytyki:

 

1). Krytykować należy tak, by tego nie słyszał nikt postronny. Drzwi maja być zamknięte, nie wolno podnosić głosu, nikt postronny nie może znajdować się na tyle blisko, by coś usłyszeć.

2). Krytykę trzeba rozpocząć od jakiegoś miłego słowa, czy komplementu. Musisz stworzyć przyjazna atmosferę - "złagodzić cios".

3). Krytyka nie może być krytyka osoby: musisz krytykować coś, a nie kogoś. Powinieneś wskazywać wady czyjegoś działania, a nie wady czyjejś osobowości.

4). Musisz przedstawić prawidłowe rozwiązanie problemu. Gdy mówisz komuś, że zrobił coś źle, musisz mu powiedzieć jak należy to zrobić poprawnie,

5). Poproś o współpracę - nie zadaj jej. Dowiedzione jest, że łatwiej uzyskać od kogoś współpracę wówczas, gdy się o nią poprosi, niż gdy się jej zażąda. Zadanie jest środkiem, który można zastosować jedynie w ostateczności.

6). Jedna nieprawidłowość - jedna krytyka. Nawet najbardziej usprawiedliwiona krytyka przestaje być usprawiedliwiona, gdy jest powtarzana.

7). Zakończ krytykę przyjazna nuta. Zakończ krytykę słowami, oznaczającymi: " Jesteśmy przyjaciółmi. rozwiązaliśmy nasze problemy, będziemy dalej wspólnie pracować i pomagać sobie wzajemnie". Nie popełnij błędu i nie powiedz czegoś, co oznaczałoby: "dostałeś bure, a teraz marsz do roboty." Ta zasada jest najważniejsza ze wszystkich siedmiu.

 

XII - Jak umiejętnie dziękować!

 

Nie wystarczy doceniać czyjeś działania i czuć do niego wdzięczność. Każdemu, kto na to zasługuje, trzeba okazać, że się go docenia i jest się mu wdzięcznym. Trzeba to robić miedzy innymi dlatego, że w naturze ludzkiej leży przychylność i sympatia dla kogoś, kto okazuje swoja wdzięczność. Naturalna reakcja osoby, której okazywana jest wdzięczność, jest wzmożenie swojej ofiarności. jeśli jesteś komuś wdzięczny i jeśli to okazujesz, prawie zawsze przy najbliższej okazji da on z siebie więcej. Jeśli nie okazujesz wdzięczności (nawet jeśli ja odczuwasz), jest duża szansa, że następnego razu już nie będzie, albo że otrzymasz o wiele mniej niż ostatnio. Jednak dziękowanie to trudna sztuka:

1)- Kiedy dziękujesz, nie możesz udawać. Dziękując musisz być szczery. Ludzie poznają, kiedy rzeczywiście doceniasz to, co zrobili. Poznają tez, kiedy dziękujesz nieszczerze.

2)- Powiedz to jasno i wyraźnie. Kiedy dziękujesz, nie szepcz, nie mrucz, nie połykaj głosek. Wypowiedz podziękowanie tak, jakby wypowiadanie go sprawiało Ci przyjemność.

3)- Patrz na osobę, której dziękujesz. Podziękowanie jest o wiele więcej warte, jeśli patrzysz na osobę, do której je kierujesz. Kto jest wart podziękowania, jest tez wart spojrzenia.

4)- Forma podziękowania podkreślaj, do kogo je kierujesz. Na przykład wtrącaj imię osoby, do której kierujesz podziękowanie. To wielka różnica, czy powiesz dziękuję, czy "dziękuję, pani Krystyno".

5)- Pracuj nad tym, by dziękować. Oznacza to wyszukiwanie okazji, w których można podziękować. Osoba przeciętna będzie dziękowała w sytuacjach typowych. Osoba więcej niż przeciętna - nie tylko w oczywistych przypadkach. Choć powyższe zasady wydają się proste, w kontaktach międzyludzkich niewiele zasad jest ważniejszych, niż umiejętność właściwego dziękowania. Przez cale życie będziesz się nieustannie przekonywał o jego wartości.

 

XIII - Jak umiejętnie sprawiać dobre wrażenie!

 

W dużej mierze my sami tworzymy opinie, jaka maja o nas inni. Na początku nikt nas nie zna i opinia o nas jest wyznaczana przede wszystkim przez sposób, w jaki się zachowujemy. Wiedząc to powinniśmy zachowywać się tak, by sprawić na innych dobre wrażenie. Jak cię widza, tak cię piszą. jeśli chcesz, by ludzie dobrze w tobie myśleli, poważali Cię, spoglądali na Ciebie z szacunkiem, musisz sprawić na nich wrażenie kogoś, kto zasługuje na taka ocenę. Osiągniesz to przede wszystkim poprzez wartość, jaka sam sobie przypisujesz. Bądź dumny z siebie (ale nie zarozumiały). Dumny z tego, kim jesteś, co robisz, gdzie pracujesz, Nie przepraszaj za swoją pozycję życiową ani za to, jaki jesteś. Jesteś tym, kim jesteś - wiec myśl o sobie z duma i szacunkiem. Przykład:
Kiedy pytają Cię gdzie pracujesz, forma odpowiedzi jest bardzo ważna. Załóżmy, że jesteś akwizytorem ubezpieczeniowym. W takim razie nie powinieneś odpowiadać:
- Och, to nic interesującego, po prostu chodzę po domach i namawiam ludzi na ubezpieczenie.
Na nikim nie zrobi to wrażenia, ponieważ sam im powiedziałeś, że nie jesteś wart tego, by sprawić jakieś wrażenie. Zastosuj powyższą Zasadę: pomyśl o sobie z duma i szacunkiem i powiedz:
- Pracuje w najlepszej firmie ubezpieczeniowej w kraju: spółce akcyjnej "Pewność".
Łatwo możesz sobie wyobrazić o ile lepsze wrażenie sprawi na słuchaczach ta druga wypowiedz niż pierwsza. Ponadto:

1). Bądź szczery. Unikaj tanich pochlebstw, pustych obietnic, nic nie znaczących słow. Mów tylko to, co naprawdę myślisz. Wierz w to, co mówisz.

2). Okazuj entuzjazm. Jest to bezcenny nawyk, który możesz sobie przyswoić jeśli będziesz umiejętnie wykazywał własną wartość przy okazji codziennej pracy. Entuzjazm jest zaraźliwy. Gdy już wykażesz własną wartość, możesz pomoc innym udowodnić, że tez są cos warci.

3). Nie bądź nadgorliwy. W kontaktach z ludźmi (a zwłaszcza z klientami) dbaj o to, by nie wydać się nadgorliwym. Nadgorliwość sprawia, że rozmówcy zaczynają mieć wątpliwości, zaczynają się zastanawiać, czy aby wszystko tu jest w porządku. ludzie maja silna tendencje do przeciwstawiania się rzeczom, które - jak sadza - są im wpierane na sile. Instynktownie staja się podejrzliwi albo zaczynają się targować. Ukryj nadmierna gorliwość, Bądź aktorem.

4). Nie próbuj wypaść lepiej kosztem innych. --- Opieraj się tylko na własnej wartości. Nie staraj się wykazywać wad kogoś innego po to, by samemu wypaść dobrze na jego tle. Twoje sukcesy wyrosnąć mogą tylko z twojego własnego wysiłku, z twojej własnej wartości. Nie zajdziesz daleko, rwąc się do przodu po trupach. Skup się na sobie, nie na innych. Wykorzystuj własne zalety. Kiedy kopiesz pod kimś dołki, uwaga wszystkich skupia się na nim, a nie na Tobie.

5). Nie obmawiaj - nie przedstawiaj nikogo ani niczego w niekorzystnym świetle. jeśli nie możesz powiedzieć czegoś dobrego, nie mów nic. Obmawianie jest brzydkie samo w sobie, ale nie to jest najważniejsza przyczyna, dla której powinieneś wystrzegać się obmawiania. Chodzi o to, że obmowa jest jak bumerang i w efekcie szkodzi obmawiającemu. Obmowa obnaża charakter obmawiającego. Bądź mądry, bądź konstruktywny: nie obmawiaj.

 

XIV - Jak umiejętnie wypowiadać się!

 

Oto piec zasad, które - jeśli je zastosujesz - pozwolą Ci zostać interesującym mówcą. Od nich zależy, czy ktoś mówi interesująco czy nudnie.

1). - Musisz wiedzieć, co chcesz powiedzieć. jeśli nie wiesz dokładnie, co chcesz powiedzieć, nie wstawaj ani nie otwieraj ust. Mów konkretnie, kompetentnie, pewnie
- a tak będziesz mówić tylko wtedy, gdy będziesz wiedział, co chcesz powiedzieć.

2).- Powiedz co masz do powiedzenia i siadaj. Bądź zwięzły, mów na temat, po czym usiądź. pamiętaj, że jeszcze nikogo nigdy nie krytykowano za to, że mówi za krótko. jeśli słuchaczom będzie mało, sami poproszą Cię o więcej.

3).- Gdy mówisz, patrz na słuchaczy. Trudno przecenić wagę tej zasady. Każdy, kto jest wart tego, by do niego mówić, jest wart tego, by na niego patrzeć. Dlatego mówcy, którzy czytają swoje przemówienia, rzadko trafiają słuchaczom do przekonania.

4).- Mów o tym, co interesuje słuchaczy. Nie jest ważne to, co ty chcesz powiedzieć. Ważne jest to, co słuchacze chcą usłyszeć. Zainteresowania słuchaczy maja zawsze pierwszeństwo przed Twoimi. Najpewniejsza metoda, by zostać przekonującym i lubianym mówca, jest mówienie tego, co słuchacze chcą usłyszeć.

5).- Nie usiłuj wygłaszać wspaniałych mów. Nie sil się na wygłaszanie oracji - mało komu się to udaje. Mów normalnie. Bądź naturalny, bądź sobą. Przecież to Ty mówisz, a nie kto inny. Po prostu powiedz w naturalny sposób to, co masz do powiedzenia.

 

XV - Kilka uwag na zakończenie!

 

Niestety wiedza zawarta w niniejszym poradniku nie przyniesie Ci żadnej korzyści dopóki nie zaczniesz jej stosować w praktyce. Wiedza sama w sobie nie ma żadnej wartości. Cenna czyni ja jej STOSOWANIE. Innymi słowy, świat nie odpłaca Ci za to, co wiesz. Świat odpłaca Ci za to, co robisz. Ta wiedza jest Twoim kluczem do lepszego życia, w którym będziesz mieć więcej przyjaciół, więcej sukcesów, więcej szczęścia. Nie zwlekaj - już od tej chwili zaprzęgnij tę wiedzę do pracy dla siebie i swojej rodziny. Mam nadzieje, że tak zrobisz!


Użytkownik Piotr89 edytował ten post 13.09.2016 - 14:17

  • 1

#2

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sama już satysfakcja, ze sprawienia komuś przyjemności, niesienia pomocy czy uratowania życia, jest nagrodą dla człowieka i dowodem na to, że człowiek nie jest nakierowany tylko na siebie. Człowiek to istota społeczna, a życie w społeczeństwie polega w dużej mierze na interakcjach społecznych. Widać istotną korelację pomiędzy wielkością grupy naczelnych a przyrostem kory nowej mózgu.  Im liczniejsza grupa, tym ta część mózgu staje się większa. ( człowiek ma największą) Gdyby nie interakcje społeczne, to człowiek nie był by tym kim jest aktualnie. Główną miarą teorii umysłu jest intencjonalność. Wyczuwanie i określanie intencji swoich i innych ludzi. I właśnie to odróżnia nas od zwierząt. Gdybyśmy byli istotami hedonistycznymi, nie ewoluowali byśmy tak wysoko i nie mielibyśmy pojęcia czym jest empatia. Kiedy dajesz ostatnie pieniądze żebrakowi, za które chciałeś sobie np. kupić bluzę, a potem widzisz jak kupuje sobie za nie chleb i uśmiecha się do do ciebie, to nie jest to spowodowane samozachwytem, nakierowanym na siebie, lecz miłym doznaniem spowodowanym radością tej osoby i tym, że nie będzie głodować. Czasami rzucamy się na ratunek drugiej osobie, ze świadomością, że będziemy musieli walczyć ze zwierzęciem lub napastnikiem, albo skoczyć, wejść w płomienie, wyciągnąć kogoś z auta, z którego wycieka benzyna, zdając sobie sprawę, że to istna śmierć, ale podejmujemy się tego z myślą, np. "Zginę, ale ocalę to dziecko!"  Tu nie ma mowy o samozadowoleniu, bo po śmierci już tego nie zazna. Człowiek woli narazić własne życie, zginąć, by ocalić jakieś istnienie, niż żyć ze świadomością, że przez jego tchórzostwo, ktoś zginął... Wielu ludzi nie lubi filmów gore czy slasherów, bo nie lubią widoku krwi, brutalnych aktów przemocy, czy płonących ludzi, których los jest już przesądzony. Ludzie nie lubią na o patrzeć, pomimo, że są bezpieczni. Przeraża ich jednak widok czynienia krzywdy komuś innemu. Widz w tym momencie jednoczy się z ofiarą w jej cierpieniu. To jest wyższy poziom interakcji. To jest empatia.

 

Człowiekowi do życia potrzebni są inni ludzie i interakcje z nimi. Cierpienie na tle społecznym np. brak akceptacji, uruchamia dokładnie te same struktury w mózgu, co ból fizyczny - przedni zakręt kory obręczy. Dowiedziono nawet, wpływ leku przeciwbólowego na negatywne odczucia, takie jak np. odrzucenie, czy  "złamane serca"

 

Cierpienie na tle społecznym może doprowadzić do wielu chorób, a nawet zgonu. Smutna informacja, ale prawdziwa, potwierdzona empirycznie.


  • 0






Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: psychologia, nlp, natura ludzkiej psychologii

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych