Skocz do zawartości


Zdjęcie

Uroczy chomik podbił Internet. Czy wiesz, co się dzieje w Twoim mózgu, kiedy go oglądasz?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poprzednie tematy były straszne, to ode mnie w prezencie dostaniecie coś, bardziej a nawet ekstremalnie bardziej odmiennego :D

 

 

 

Uroczy chomik podbił Internet. Czy wiesz, co się dzieje w Twoim mózgu, kiedy go oglądasz?

 

d55ab0f97dc19cf992f2f51210095b4ccaab3cf5

 

Po obejrzeniu tego wideo westchniesz rozkosznym „ach”.

 

 

 

Gryź i mlaszcz

Bohaterem Internetu został rozkoszny chomik o imieniu Mike. Serca milionów podbiło krótkie nagranie, na którym zwierzę zajada się plastrem marchewki.

Słyszycie dźwięk chrupania? (Koniecznie zróbcie głośniej!). To właśnie znaczy być gryzoniem. Aż chciałoby się powiedzieć: „gryzoniem jestem i nic, co chrupkie nie jest mi obce”.

Wszystkiemu winne są pozbawione korzeni siekacze. Trzeba wiedzieć, że siekacze chomików rosną przez całe życie, a do ich ścierania służy właśnie twardy pokarm.

Mike zaraz zje swoją marchewkę i zaśnie przytulony do kocyka, a my rozanieleni stwierdzimy, że od tego uroczego  stworzenia możemy uczyć się radości z małych rzeczy.

 

 

W naszych mózgach

Czy wiesz, że wszystkiemu winne są nasze mózgi? Okazuje się, ze wobec małych, słodkich zwierząt jesteśmy po prostu bezbronni.

Ich widok to tzw. bodziec kluczowy, to znaczy taki, który przechodzi przez filtr uwagi, a reakcja na niego jest instynktowna. I w tym konkretnie przypadku jest to instynkt opiekuńczy, który hamuje agresję, wzbudza uczucie tkliwości i rozczulenia oraz nieodpartą chęć przytulenia. Takie reakcje mają znaczenie biologiczne. Chronią dzieci, małe zwierzęta przed agresją ze strony silniejszych osobników.

Wykorzystali to też specjaliści od marketingu. Pojawiające się w reklamach dzieci i zwierzęta mają automatycznie wywoływać u odbiorcy pozytywne emocje, które mają zostać skojarzone nie tylko z obrazem rozkosznego stworzenia, ale i produktem, który usiłuje się nam sprzedać.

 

Podziwiaj Mike'a:

 

źródło

 

 

Zapraszam do dyskusji na temat ... uroczych stworzonek i naszych zauroczonych nimi mózgach :D Jak to na was wpływa, jakie emocje wyzwala? Co czujecie kiedy widzicie takiego uroczego chomiczka i to rozkoszne chrupanie, że ach? ;) A może wasze zwierzaki są równie sympatyczne, że aż chcecie je tu zaprezentować? A może dysponujecie jakimiś równie rozbrajającymi filmikami?

 

Chodzi mi tu przede wszystkim o pozytywny wpływ zwierząt na naszą psychikę, a nie tylko o to by było zabawnie. Mile widziane wszystko, to co powoduje w nas miłe doznania z udziałem zwierząt,  jak i to co odnosi się do funkcjonowania naszego mózgu, oraz naszej psychiki  w tym czasie ( jakieś naukowe spostrzeżenia?)  


Użytkownik Endinajla edytował ten post 02.09.2016 - 17:45




#2

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Muszę powiedzieć, że po przeczytaniu takiej "zachęty"

Po obejrzeniu tego wideo westchniesz rozkosznym „ach”.

Nie nie mam ochoty oglądać tego "wideo", więc o "rozkosznym ach" nie ma mowy.

 

Być może od oglądania małych zwierzaczków i dzieciaczków robi mi się coś tam w mózgu pozytywnego ale z pewnością nie wtedy, kiedy czytam takie debilne teksty, jak ten poniżej:

Mike zaraz zje swoją marchewkę i zaśnie przytulony do kocyka, a my rozanieleni stwierdzimy, że od tego uroczego  stworzenia możemy uczyć się radości z małych rzeczy.

 

Rozanielona być może i była ta osoba, która go pisała ale w sytuacji, kiedy ludzi do których kierowała ten...wykwit swojej radosnej twórczości, traktuje  jak idiotów, ćwierć mózgi, czy opóźnionych w rozwoju - nie może liczyć na wzajemność w rozanieleniu.

Przynajmniej, jeśli o mnie chodzi.

 

Bo jak czytam takie teksty, to do głowy przychodzi cytat z Leca bodajże "Poetę tego cechowało szlachetne ubóstwo myśli".

A z ubogimi na umyśle nie mam zamiaru się zadawać. W żadnej formie.

 

I żeby była jasność - nie chodzi mi tu o "uroczego Mikea", co to ma swój kocyk i marchewkę.

 

Mówię o szerszym zjawisku, którego ten "uroczy" chomik jest tylko przedstawicielem.

A mianowicie o tym, że codziennie, niezależnie od tego gdzie by człowiek nie zajrzał, atakowany jest podobnie idiotycznymi tekstami pisanymi przez idiotów dla idiotów.

I nieważne, czy dotyczą one pieska, kotka, króliczka, czy chomiczka, bo wszystkie je cechuje ten nieznośny poziom infantylizmu, który, wbrew temu co czytam w podlinkowanym "artykule" - wcale nie obniża mojego poziomu agresji.

Wręcz przeciwnie.

 

Dlatego, z obawy o swoje zdrowie psychiczne i z troski o narządy słuchowe osób przebywających w moim otoczeniu, staram się (na tyle, na ile to możliwe) nie zauważać tego typu "wideów".

 

A jeżeli już rzeczywiście mam ochotę "powzruszać się" jakimś zwierzaczkiem, to sam go sobie wybieram np. na YT, bo jest ich tam od groma.

Mają one jedną, niezaprzeczalną i najważniejszą dla mnie zaletę - żeby je obejrzeć, nie muszę najpierw czytać "zachęt" w stylu "rozkosznego ach".

 

Wiem, niestety, że to walka z wiatrakami, bo zalew infantylizmu i zidiocenia jest nie do opanowania ale łudzę się nadzieją, że zanim (dzięki podobnego typu " słodkim informacjom") ludzie skretynieją do szczętu, mnie już na tym świecie nie będzie.

 

Czego wszystkim życzę.





#3

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Spotkałem się z hipotezą, że oglądać zwierzaczki najbardziej lubią kobiety w średnim wieku które nie czują się spełnione jako matki, i dlatego zastępczo dostarczają sobie odpowiedniej emocji oglądając kotki, chomiczki i inne słodkie zwierzaczki.





#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rusza mnie to zbytnio ale wole pooglądać takiego chomika niż śliniącego sie bachora.



#5

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No ale tu, na forum para, nikt nie wrzuca, jak to ująłeś, "śliniących się bachorów".





#6

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Spotkałem się z hipotezą, że oglądać zwierzaczki najbardziej lubią kobiety w średnim wieku które nie czują się spełnione jako matki, i dlatego zastępczo dostarczają sobie odpowiedniej emocji oglądając kotki, chomiczki i inne słodkie zwierzaczki.

Wiesz, bo małolaty mają inne zainteresowania i .... hehe . A te starsze kobietki czują potrzeby posiadania ...dziecka, albo chociaż męża, którym mogą się zaopiekować. :D Ja np. od  takich milusich wolę na przykład to[

 





#7

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli chodzi o mnie to lubię takie słodkie zwierzątka. Zawsze jakoś pozytywnie mnie nastrajały.





#8

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zobacz jakie cudeńka można odkryć pod wodami :D

 





#9

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten lis jest tez uroczy.





#10

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A spójrz na te kotki :) Prawdziwe aniołki ;)

 

 

To się nazywa ...miłość- przez  wielkie "M" :D





#11

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Muszę powiedzieć, że po przeczytaniu takiej "zachęty"

Po obejrzeniu tego wideo westchniesz rozkosznym „ach”.

Nie nie mam ochoty oglądać tego "wideo", więc o "rozkosznym ach" nie ma mowy.

 

Być może od oglądania małych zwierzaczków i dzieciaczków robi mi się coś tam w mózgu pozytywnego ale z pewnością nie wtedy, kiedy czytam takie debilne teksty, jak ten poniżej:

Mike zaraz zje swoją marchewkę i zaśnie przytulony do kocyka, a my rozanieleni stwierdzimy, że od tego uroczego  stworzenia możemy uczyć się radości z małych rzeczy.

 

Rozanielona być może i była ta osoba, która go pisała ale w sytuacji, kiedy ludzi do których kierowała ten...wykwit swojej radosnej twórczości, traktuje  jak idiotów, ćwierć mózgi, czy opóźnionych w rozwoju - nie może liczyć na wzajemność w rozanieleniu.

Przynajmniej, jeśli o mnie chodzi.

 

Bo jak czytam takie teksty, to do głowy przychodzi cytat z Leca bodajże "Poetę tego cechowało szlachetne ubóstwo myśli".

A z ubogimi na umyśle nie mam zamiaru się zadawać. W żadnej formie.

 

I żeby była jasność - nie chodzi mi tu o "uroczego Mikea", co to ma swój kocyk i marchewkę.

 

Mówię o szerszym zjawisku, którego ten "uroczy" chomik jest tylko przedstawicielem.

A mianowicie o tym, że codziennie, niezależnie od tego gdzie by człowiek nie zajrzał, atakowany jest podobnie idiotycznymi tekstami pisanymi przez idiotów dla idiotów.

I nieważne, czy dotyczą one pieska, kotka, króliczka, czy chomiczka, bo wszystkie je cechuje ten nieznośny poziom infantylizmu, który, wbrew temu co czytam w podlinkowanym "artykule" - wcale nie obniża mojego poziomu agresji.

Wręcz przeciwnie.

 

Dlatego, z obawy o swoje zdrowie psychiczne i z troski o narządy słuchowe osób przebywających w moim otoczeniu, staram się (na tyle, na ile to możliwe) nie zauważać tego typu "wideów".

 

A jeżeli już rzeczywiście mam ochotę "powzruszać się" jakimś zwierzaczkiem, to sam go sobie wybieram np. na YT, bo jest ich tam od groma.

Mają one jedną, niezaprzeczalną i najważniejszą dla mnie zaletę - żeby je obejrzeć, nie muszę najpierw czytać "zachęt" w stylu "rozkosznego ach".

 

Wiem, niestety, że to walka z wiatrakami, bo zalew infantylizmu i zidiocenia jest nie do opanowania ale łudzę się nadzieją, że zanim (dzięki podobnego typu " słodkim informacjom") ludzie skretynieją do szczętu, mnie już na tym świecie nie będzie.

 

Czego wszystkim życzę.

Wyartykułowałeś coś, co od dłuższego czasu krążyło mi po głowie. Ludzie idiocieją. 

 Taki Chomik, to dzikie zwierzę. Daleko mu do cieszenia się z prostych rzeczy. Chomik tak nie działa. :)





#12

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja ten artykuł wstawiałam prosto z National Gegraphic, tylko po to by podyskutować o tym jak takie zwierzaki oddziałują na nas :) Co nas w tych zwierzakach ujmuje a co niet. Wszyscy oczywiście wiemy na czym polega wstawianie takich sweet filmików, dla otwarć, lików, a co za tym idzie...dla kasy :D Wyścig szczurów :D Mnie jednak kasa nie interere. Ciekawią mnie jedynie wasze zdania i opinie :)





#13

jako_taki.
  • Postów: 114
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

qrcze, jeszcze dziś zaczynam nagrywać nocne igraszki mojego stworzenia, obawy miałem że nikt nie uwierzy jeśli napisze ale teraz to wiem że nie nie jestem "osamotniony" czekajcie na chomika spidermana niebawem jego wyczyny...


Użytkownik jako_taki edytował ten post 03.09.2016 - 10:04


#14

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Boję się pająków. Ale to:

 

 

i tak jest słodkie.





#15

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Ten lis jest tez uroczy.

Chciałabym mieć takiego liska w domu ;) Tak się zastanawiam, co by się stało gdyby człowiek udomowił, nie wilka, tylko lisa?  Bo lisy chyba są łagodniejsze od wilków. Są półdzikie, gryzą, ale nie atakują pierwsze.

 

 

Boję się pająków. Ale to:

i tak jest słodkie.

On jest sweet :D






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych