Odkryta w połowie lipca b.r. kometa C/2006 M4 (SWAN), widoczna na naszym niebie od końca września, w ostatnich dniach znacznie pojaśniała - poinformował PAP dr Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
W połowie lipca Michael Mattiazzo i Rob Matson dostrzegli na zdjęciach SOHO/SWAN nową kometę. Zyskała ona oznaczenie C/2006 M4 (SWAN). Po obliczeniu jej orbity okazało się, że przejdzie ona najbliżej Słońca 28 września (w odległości 0.78 jednostki astronomicznej) i na przełomie września i października będzie dość dobrze widoczna na naszym niebie.
Potem jasność komety miała spadać, ale na szczęście w niezbyt szybkim tempie. Oddalając się na naszym niebie od Słońca, do końca października miała pozostał ładnym obiektem lornetkowym.
Jak donoszą miłośnicy astronomii z całego świata, w tym także z Polski, w okolicy 24 października kometa nagle pojaśniała. Jej blask wzrósł do 4.0-4.5 wielkości gwiazdowej. Oznacza to, że z ciemnego miejsca jest obiektem widocznym nawet gołym okiem! Co najciekawsze, C/2006 M4 (SWAN) wciąż jaśnieje i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy przestanie!
Obecnie kometa przeszła z konstelacji Korony Północy do Herkulesa i można ją obserwować wieczorem około 30 stopni nad zachodnim horyzontem.
http://wiadomosci.on...56,16,item.html
